Przerwane życie. Pamiętnik 1941-1943

Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
7
6

Na półkach:

Etty, gdziekolwiek jestes, dziekujemy za ksiazke. Uwazam, ze warto to przeczytac, bo jest to bardzo osobista podroz. Etty mnie drazni swoja akceptacja sytuacji i pogodzeniem sie z losem (brak instynktu ucieczki) Moze tak sie dzieje z ludzmi w takich sytuacjach. Etty zaczyna prowadzic rozmowy z czescia siebie, ktora okresla Bogiem. Ma poczucie sensu, bycia w ramionach, poczucie sily. Mozna by sceptycznie stwierdzic, ze to taki Bog funkcjonalny, ktorego sie zazywa na cierpienie. Ale co innego zazyc mamy? Moze wlasnie cierpienie pozwala odkryc te obszary, ktore sa podstawa naszej egzystencji? Nie chce uwazac, ze to tylko jakis mechanizm obronny. To tak jakby stwierdzic, ze milosc do moich dzieci, to tez tylko funcja czegos tam. Moze tak jest, w jakims ujeciu, ale czy ma to znaczenie wobec tego, co czujemy i kim jestesmy? Mam zgrzyt miedzy materialno-naukowa postawa a takim bardziej ludzkim spojrzeniem na kwestie duchowosci. To ogromne cierpienie na ktore Etty sie godzi, ktore przyjmuje wrecz z checia-bo stanowi byc moze moment prawdy, kulminacji, oczyszczenia, jest cierpieniem, ktore wyzwala ja z pewnych osobowych ograniczen. Mowiac o tym wszystkim tak bardzo gornolotnie, prawda jest tez taka, ze Etty w jednym momencie deklaruje, ze swiat jest zly i nie bedzie na niego sprowadzac dzieci (po czym zabija plod) by pare stron pozniej deklarowac milosc do wszystkich ludzi i umilowanie zycia, ktore jest piekne. To co z tym plodem ja sie pytam? Jest pelna sprzecznosci, ale tak bywa. Jest autentyczna, szczera, moze szokowac. Mam wrazenie, ze ona zyla troche innym, takim oderwanym od rzeczywistosci zyciem i holokaust tylko pozwolij jej na zdyscyplinowanie sie pod wzgledem dazen do zycia innym wymiarem. Nie jest to koniecznie cecha, ktora nalezy jakos podziwiac, po prostu tak bywa. Byc moze czasem w koncu musimy przyjac cierpienie nam ofiarowane, zeby wyzwolic sie z materialistycznego patrzenia, czy to smierc, czy choroba, nie mamy na to wplywu, nie kontrolujemy tego. Nasze zycie ejst nam dane, ale kiedys trzeba zaakceptowac to, co nieuchronne. Ksiazka do refleksji.

Etty, gdziekolwiek jestes, dziekujemy za ksiazke. Uwazam, ze warto to przeczytac, bo jest to bardzo osobista podroz. Etty mnie drazni swoja akceptacja sytuacji i pogodzeniem sie z losem (brak instynktu ucieczki) Moze tak sie dzieje z ludzmi w takich sytuacjach. Etty zaczyna prowadzic rozmowy z czescia siebie, ktora okresla Bogiem. Ma poczucie sensu, bycia w ramionach,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
989
232

Na półkach:

Do czasu, gdy trafiłam na tę książkę, przy okazji kupowania książkowych prezentów gwiazdkowych, i zrobiłam z niej prezent dla siebie nie miałam pojęcia o tym, że istniał ktoś taki jak Etty Hillessum. Obecnie wydawanych jest sporo książek powracających do tematyki holocaustu. Nie czytam ich i nie mam pojęcia na ile są to dobre książki. Jeżeli chodzi o czas zagłady, nie tylko Żydów, liczą się, w moim osobistym odczuciu, głównie pamiętniki oraz wspomnienia napisane w krótkim czasie, po zakończeniu drugiej wojny światowej. Im można wierzyć, gdyż one są na tyle realistyczne i prawdziwe, że oddziałują silnie na emocje, bez tanich chwytów mających wpływać na uczucia czytelnika.

Etty Hillessum, z wykształcenia slawistka, w czasie II wojny światowej zainteresowała się psychologią, którą praktykowała na sobie poprzez ciągłą autorefleksję i doskonalenie siebie.


"Przerwane życie" to niezwykle interesujący i poruszający zapis zdarzeń z życia Etty w Amsterdamie w latach 1941 do 1943 oraz jej głębokich, przemyślanych refleksji nad życiem, jego sensem i pełnych oddania i miłości odniesień do Boga. I to wszystko w kontekście sytuacji, w jakiej znaleźli się w tym czasie holenderscy Żydzi. Etty Hillessum nie żywiła nienawiści do tych, którzy zgotowali jej narodowi koszmar zagłady, była przeciwna odwetowi, co przebija z całej książki a mieści się w tym zdaniu :"Bądźmy przekonani o tym, że każdy atom nienawiści, który dokładamy światu, uczyni go jeszcze bardziej brutalnym, niż już jest".

"Gdybym tak mogła być opatrunkiem na wszystkie rany".

Tak kończy swoje zapiski Etty Hillessum już w w czasie pobytu w przejściowym obozie w Wasterborku. Ta młoda kobieta o niezwykłej, wprost chrześcijańskiej, mimo iż jest wyznania mojżeszowego, lecz nie praktykuje wiary rodziców, wrażliwości na drugiego człowieka. Podczas, gdy los holenderskich Żydów jest już przesądzony, gdy dotykają ich w Amsterdamie kolejne ograniczenia bytowe i socjalne a także trwają wywózki do obozu przejściowego a stamtąd już tylko do obozu zagłady Etty stara się żyć i pracować jako tłumaczka, i prywatna nauczycielka rosyjskiego w miarę normalnie. W tym czasie zafascynowana jest poznanym w lutym 1941 roku Juliusem Spierem, który będzie dla niej nie tylko terapeutą, przyjacielem i kochankiem, ale kimś komu zawdzięczać będzie rozwój świadomości religijnej, poszukiwanie Boga co w rezultacie zaprowadzi ją do utwierdzenia się w tym, że Bóg istnieje. Budząca się w niej miłość i wielkie zaufanie do Boga sprawia, że pogodzona ze swoim losem spokojnie oczekuje na to co ją czeka udzielając się w Radzie Żydowskiej w wydziale "Pomocy dla Wyjeżdżających", by w ogromie współczucia dla swojego umęczonego narodu zdecydować się na towarzyszenie im w obozie przejściowym.



"Przerwany pamiętnik" napisany z dużym talentem pisarskim, a przez to jeszcze bardziej wciągający, ukazuje wyjątkowo fascynującą osobę o niezwykle bogatej osobowości, którą warto poznać w odniesieniu do jej samej jak i jej stosunku do wszystkiego co ją otaczało.
Dodatkową wartość książki Etty Hillessum widzę w Amsterdamie tych dwu lat wojny.

Do czasu, gdy trafiłam na tę książkę, przy okazji kupowania książkowych prezentów gwiazdkowych, i zrobiłam z niej prezent dla siebie nie miałam pojęcia o tym, że istniał ktoś taki jak Etty Hillessum. Obecnie wydawanych jest sporo książek powracających do tematyki holocaustu. Nie czytam ich i nie mam pojęcia na ile są to dobre książki. Jeżeli chodzi o czas zagłady, nie tylko...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    15
  • Przeczytane
    9
  • Posiadam
    4
  • Holocaust, 2WW
    1
  • Biografie
    1
  • Etyka
    1
  • Ulubione
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Przerwane życie. Pamiętnik 1941-1943


Podobne książki

Przeczytaj także