Mennica
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Witczak (tom 3)
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2015-09-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-09-10
- Liczba stron:
- 424
- Czas czytania
- 7 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380690691
- Tagi:
- literatura polska policja
"W nocy nie słychać w lesie śpiewu ptaków. Samotny pies myśliwski myśli o swoim panu, warując w środku młodnika. Z nudów i głodu gryzie palec dziewczyny, której ciało wyczuł pod darnią.
Samotny mężczyzna siedzi w wyciszonym, ukrytym pomieszczeniu i przygląda się pracującej maszynie offsetowej. Drżą mu dłonie. Tuż obok stoi prasa do wyrobu monet. Jeszcze nie wie, że ta nielegalna mennica przyczyni się do końca jego marzeń.
Policjant, który nie stoi już na straży prawa wpatruje się w pistolet na półce. Niedługo będzie musiał go użyć, żeby ochronić dobro i miłość. Nie wie, że sprowadzi śmierć, cierpienie i usłyszy samotny krzyk przerażenia ukochanej. Starzec, który przyszedł z zaświatów milczy. Zbrodnie i sprawy przeszłości właśnie wróciły.
Lemberg wraca do bohaterów "Zasługi nocy" i "Patrona". W "Mennicy" Witczak, Tymański i Cynowska muszą rozwiązać swoją najtrudniejszą sprawę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 145
- 116
- 23
- 4
- 3
- 3
- 3
- 3
- 3
- 2
Cytaty
Na razie jeszcze nic się nie stało", powtarzała szeptem bratowej, choć nie miała pojęcia o przebiegu wydarzeń na Wybrzeżu Zachodnim.
Na razie jeszcze nic się nie stało", powtarzała szeptem bratowej, choć nie miała pojęcia o przebiegu wydarzeń na Wybrzeżu Zachodnim.
Opinia
Mateusz M. Lemberg powraca. A wraz z nim - komisarz Witczak, który komisarzem już właściwie dawno nie jest. Debiutancka powieść Lemberga, "Zasługa nocy" była idealnie skomponowana, a przede wszystkim - wiarygodna. W "Patronie" autor popuścił wodze fantazji, stworzył kilka nierealnych sytuacji, przez co nieco stracił na autentyczności. Pomyślałam wtedy, że kolejna książka pisarza będzie dla niego sprawdzianem. Miałam przekonać się, po której stronie ostatecznie opowie się Lemberg. Czy będzie pisał realistyczne kryminały, a może postawi na przesadzone opisy wynaturzonych zbrodni? Przekonajcie się sami.
Adam Tymański z komendy stołecznej znalazł sobie nowe hobby. Wraz ze znajomym polują w jednym z podwarszawskich lasów, kiedy natrafiają na zbiorową mogiłę. Młoda dziewczyna została zamordowana całkiem niedawno, lecz pozostałe ciała przeleżały w ziemi co najmniej dekadę. Czy zabójca uderzył ponownie po dziesięciu latach? Okazuje się, że o sprawie z przeszłości więc może wiedzieć Witczak, do niedawna jeszcze policjant w stopniu komisarza. Kiedy jednak mundurowi chcą z nim porozmawiać, okazuje się, że ich były kolega z pracy... zapadł się pod ziemię. To nie jedyne, z czym przyjdzie zmierzyć się policjantom ze stołecznej. Nielegalna mennica, porachunki gangsterskie, fałszywe oskarżenia - to wszystko w najnowszej powieści Mateusza M. Lemberga.
Pierwsze sto stron. Przecieram oczy ze zdumienia. Nie czuję tego, nie kupuję. Oto jedna z bohaterek, policjantka w piątym miesiącu ciąży (która ma zaburzenia tożsamości płciowej, przygotowuje się do zmiany płci i każe do siebie mówić per Maks) wyławia ze zbiornika gnijące zwłoki dorosłego, krzepkiego mężczyzny, zanosi je do bagażnika (JAK?) i wraz z przerażoną matką wywozi je, by potem zakopać głęboko w ziemi. Przepraszam za spoiler. Nie zepsułam wam zabawy. Rzecz dzieje się na samym początku i stanowi wyrwane z kontekstu, pojedyncze zdarzenie. Po prostu musiałam podzielić się z wami całym absurdem tej sytuacji. Doszłam do wniosku, że wyobraźnia kogoś poniosła, powoli już spisywałam na straty lekturę, aż tu nagle... Zaczęło mi się podobać. Nadal pozostaje niesmak związany ze swego rodzaju absurdalnością pewnych sytuacji, jednak Lemberg w końcu rezygnuje z tworzenia kolekcji najdziwniejszych zbrodni świata, uderza w kierunku sensacji i.. to wychodzi mu zdecydowanie lepiej.
Lemberg wykazuje się swoistą lekkością wypowiedzi, nie przemęcza czytelnika zbyt skomplikowanym stylem. Wystarczy, że maksymalnie utrudnia życie i pracę swoim bohaterom. Kryminały pisane przez Lemberga są ciekawe, a opisywane zbrodnie zawsze mają swoje podłoże psychologiczne. Nie inaczej jest w przypadku "Mennicy". Autor zdecydowanie powinien pisać dalej, jeśli nie kontynuację serii o Witczaku, to całkiem nową powieść kryminalną. Zdecydowanie wolę Lemberga, gdy stąpa mocno po ziemi. Opisywany powyżej wątek to jedynie niewielki fragment książki, ale właśnie w takich sytuacjach autor może narazić się nieco bardziej wymagającemu czytelnikowi. Rozumiem zamysł autora. Naturalizm jego postaci nie jest wadą, jeżeli zachowa się pewne granice. Po ich przekroczeniu owy naturalizm zaczyna drażnić. Odbiorca nie lubi być narażany na brak autentyczności, a w końcu - śmieszność.
Niestety, to, na co zwróciłam uwagę przy okazji lektury "Patrona", nie zostało wyeliminowane w twórczości autora. Lubię kryminały Lemberga, ale podchodzę do nich z lekkim, chociaż coraz większym dystansem. Chciałabym, aby autor pisał dalej w charakterystycznym dla siebie stylu, ale wyrzekł się irracjonalności określonych sytuacji. Czy to możliwe?
Mateusz M. Lemberg powraca. A wraz z nim - komisarz Witczak, który komisarzem już właściwie dawno nie jest. Debiutancka powieść Lemberga, "Zasługa nocy" była idealnie skomponowana, a przede wszystkim - wiarygodna. W "Patronie" autor popuścił wodze fantazji, stworzył kilka nierealnych sytuacji, przez co nieco stracił na autentyczności. Pomyślałam wtedy, że kolejna książka...
więcej Pokaż mimo to