Jeśli nie lubicie książek psychologicznych, ale chcielibyście zrobić wyjątek... Jeśli nigdy żadnej nie czytaliście, a chcielibyście zacząć... Jeśli je uwielbiacie, a szukacie nowych wyzwań... Sięgnijcie po tą pozycję.
Wciągająca od pierwszych stron. Autorka wodzi czytelnika za nos przez całą opowieść. Za każdym razem, kiedy zdaje nam się, że wiemy już wszystko... okazuje się, że nie wiemy absolutnie nic. Komuś kibicujemy, kogoś nienawidzimy. Ale czy to jest proste? Czy cokolwiek jest proste w tej historii?
Jedna mała uwaga. Trudno uwierzyć, by tłumaczka nie wiedziała, że nie istnieje coś takiego jak "moneta pięciofuntowa". Może to nawyk z polskich jednostek monetarnych, a może przeoczenie. Tak czy owak, mnie ukłuło w oczy jak nóż. Szkoda, bo to głupi błąd.
Absolutny majstersztyk pociągania za sznurki. Manipulacji i kłamstw. Jest z czego wybierać. Polecam gorąco.
Dawno nie trafiłam na dobrą książkę. Wartą uwagi. Ta jest dobra.
Cztery osoby potrzebne żeby zrobić opowieść o kłamstwie. Świadkowie (chłopak i dziewczyna),zgwałcona oraz gwałciciel. On kłamał, ona kłamała. Ona - drobne krzywoprzysięstwo, a może nie takie drobne. W dobrej wierze, ale czy nie doprowadzi do większego zła? On trzyma się wersji niewinności, uparcie i wytrwale, czy zatem winny? Ona poszkodowana, ale niezrównoważona. Obsesyjne ataki na tych, którzy nie wierzą że jest ofiarą, czy zatem na pewno poszkodowana? On widział niewiele, stąpa mocno po ziemi, ale boi się o swoją dziewczynę, o siebie, ale dlaczego?
15 lat strachu, 15 lat wyrzutów sumienia. On kłamał, ona kłamała. Czytałam i się zastanawiałam do czego to wszystko doprowadzi. Kiedy prawda wyjdzie i w jaki sposób bo czy po 15 latach da się wszystko wyjaśnić, wyczyścić, odkręcić.
Na prawdę świetne studium kłamstwa.