Książka napisana sprawnie, jest klimat, postaci mogłyby być całkiem interesujące, ale całość psuje fabuła, która jest mocno naciągana, po prostu nierealistyczna. W sumie - trochę zmarnowany potencjał, a szkoda.

PS. Po przeczytaniu wszystkich części uczciwie należy dodać, że ta jest najlepsza.

Książka napisana sprawnie, jest klimat, postaci mogłyby być całkiem interesujące, ale całość psuje fabuła, która jest mocno naciągana, po prostu nierealistyczna. W sumie - trochę zmarnowany potencjał, a szkoda.

PS. Po przeczytaniu wszystkich części uczciwie należy dodać, że ta jest najlepsza.

Druga i najlepsza opowieść o przygodach pewnych policjantów.

Druga i najlepsza opowieść o przygodach pewnych policjantów.

jedna z lepszych książek. jak to często bywa policjanc ze swoimi hsitoriami ciemnoszarymi. to oc odróżnia to naprawdę złożona fabuła, odkrywające ciekawy finał. w tle zakon, bracia - polecam

jedna z lepszych książek. jak to często bywa policjanc ze swoimi hsitoriami ciemnoszarymi. to oc odróżnia to naprawdę złożona fabuła, odkrywające ciekawy finał. w tle zakon, bracia - polecam

Zaczęła się nawet dobrze. Ale z każdym akapitem było gorzej aż w końcu cały ciąg zdarzeń zaczął być tak naciągany i absurdalny, że nie da się tego podsumować inaczej, niż okrzykiem "co to awruk jest?". Zawalona warstwa redakcyjno-korektorska i błędy językowe powodowały, że przez chwilę myślałam że mam do czynienia z debiutantem, który poszedł w selfa. W takim przypadku być może dałabym 2 gwiazdki na zachętę debiutantowi. Ale skoro to nie debiut, to mogę być szczera. 1/10, a po kolejne nie sięgnę.

Zaczęła się nawet dobrze. Ale z każdym akapitem było gorzej aż w końcu cały ciąg zdarzeń zaczął być tak naciągany i absurdalny, że nie da się tego podsumować inaczej, niż okrzykiem "co to awruk jest?". Zawalona warstwa redakcyjno-korektorska i błędy językowe powodowały, że przez chwilę myślałam że mam do czynienia z debiutantem, który poszedł w selfa. W takim przypadku być...

Brutalna, zagmatwana historia. Dodatkowo istotnym wątkiem są zdarzenia mające miejsce w klasztorze. To chodliwy temat na dziś. Całą intryga jest prowadzona bardzo dynamicznie a rozwiązania zaskakujące. Również główne postaci są dość zagadkowe i kryją w sobie wiele tajemnic. Trup ściele się gęsto, wiele brutalnych scen. Prowadzenie śledztwa przebiega mocno odmiennie od metod znanych z innych kryminałów. Chwilami wręcz sprawia wrażenie czerpanie z wzorców amerykańskich. Pościgi, gangsterzy itd. Jednak czyta się szybko. Całkiem niezła rozrywka, na jedno popołudnie i wieczór. Zakończenie nie wyczerpuje wszystkich wątków, w związku z czym sięgnę po następny tom serii. Ciekawi mnie co stanie się z naszymi dzielnymi policjantami.

Brutalna, zagmatwana historia. Dodatkowo istotnym wątkiem są zdarzenia mające miejsce w klasztorze. To chodliwy temat na dziś. Całą intryga jest prowadzona bardzo dynamicznie a rozwiązania zaskakujące. Również główne postaci są dość zagadkowe i kryją w sobie wiele tajemnic. Trup ściele się gęsto, wiele brutalnych scen. Prowadzenie śledztwa przebiega mocno odmiennie od metod...

63/2018 (E)

63/2018 (E)

Książkę zakupiłam w małym kiosku szpitalnym. Uwagę moją przykuła okładka, i posiadłam się z radości, ponieważ już nie miałam co czytać. Nie znałam autora, nie wiedziałam jakie książki wychodzą spod jego pióra, zaryzykowałam. Zaserwowałam sobie niepokój, niepewność, napięcie (wszystko to, co lubię w książkach najbardziej) Błądziłam uliczkami oddalonymi zaledwie kilkadziesiąt metrów od mojego miejsca zamieszkania. Nic nie mogłam przewidzieć, autor zadbał o to, aby uważnie śledzić losy nietypowych, mocno pokręconych bohaterów. Niezwykłe opisy miejsc zdarzeń, kontrowersyjne tematy, wszystko tak prawdopodobne, że czytając oglądasz dobrze popełniony film.
Polecam.

Książkę zakupiłam w małym kiosku szpitalnym. Uwagę moją przykuła okładka, i posiadłam się z radości, ponieważ już nie miałam co czytać. Nie znałam autora, nie wiedziałam jakie książki wychodzą spod jego pióra, zaryzykowałam. Zaserwowałam sobie niepokój, niepewność, napięcie (wszystko to, co lubię w książkach najbardziej) Błądziłam uliczkami oddalonymi zaledwie kilkadziesiąt...

"Patron" to zabójca. Cała historia dotyczy klasztoru w Starym Brodzie i jego braci zakonnych. Wszystko zaczyna się od morderstwa biskupa i stworzonej makabrycznej instalacji artystycznej w kościele. A potem rusza lawina dziwnych przypadków, ślady wiodą do pewnego buntu młodych kleryków, który miał miejsce w niniejszym klasztorze 20 lat wcześniej. Do akcji wkracza Witczak, Cynowska i Tymański, dodatkowo każdy ze swoimi problemami osobistymi.
Dla mnie to ostatnia książka cyklu o Witczaku /nie zachowałam kolejności czytania/, ostatnia ale najlepsza. Wartka akcja, niebanalna historia, kilka tropów a na koniec czytelnik dostaje to prawdziwe rozwiązanie. "Patron" to rewelacyjna lektura, pochłaniająca bez reszty ale też dosyć brutalna.

"Patron" to zabójca. Cała historia dotyczy klasztoru w Starym Brodzie i jego braci zakonnych. Wszystko zaczyna się od morderstwa biskupa i stworzonej makabrycznej instalacji artystycznej w kościele. A potem rusza lawina dziwnych przypadków, ślady wiodą do pewnego buntu młodych kleryków, który miał miejsce w niniejszym klasztorze 20 lat wcześniej. Do akcji wkracza Witczak,...

Rewelacyjnie napisana książka. Już dawno nie przeczytałam tak długiej książki w jeden dzień. Mam słabość do znajomych nazw ulic (akcja dzieje się w Warszawie).

Rewelacyjnie napisana książka. Już dawno nie przeczytałam tak długiej książki w jeden dzień. Mam słabość do znajomych nazw ulic (akcja dzieje się w Warszawie).

polska nuda

polska nuda