Dziennik zdrady

Okładka książki Dziennik zdrady Emilios Solomou
Okładka książki Dziennik zdrady
Emilios Solomou Wydawnictwo: Książkowe Klimaty Seria: Greckie Klimaty literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Greckie Klimaty
Tytuł oryginału:
Hμερολóγιο μιας απιστiας
Wydawnictwo:
Książkowe Klimaty
Data wydania:
2015-05-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-05-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364887178
Tłumacz:
Ewa T. Szyler
Tagi:
Grecja zdrada współczesna literatura
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Między Kasjopeją a Antygoną...



4220 121 154

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
57 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
288
247

Na półkach:

Zdrada i to, co z nią związane. Przyjemność, emocje, słabość, wstyd, żal. Historia o zniszczeniu i pamięci. O tym, co dawniej i dziś. Powrót na niewielką grecką wyspę daje okazje do wspomnień. Ale też wytężonej pracy archeologicznej. W końcu właśnie po to przyleciał na Kufonisi Jurgos Dukarelis. Tak istotne materie w naszym życiu, jak miłość i czas przenikają się w powieści nieustannie. A mimo tego uczucie jest przecież od czasu niezależne. I wygrywa z nim w przedbiegach... Za tę historię autor otrzymał Europejską Nagrodę Literacką 2013. Nic dziwnego. To świetna powieść. Serdecznie polecam!

Zdrada i to, co z nią związane. Przyjemność, emocje, słabość, wstyd, żal. Historia o zniszczeniu i pamięci. O tym, co dawniej i dziś. Powrót na niewielką grecką wyspę daje okazje do wspomnień. Ale też wytężonej pracy archeologicznej. W końcu właśnie po to przyleciał na Kufonisi Jurgos Dukarelis. Tak istotne materie w naszym życiu, jak miłość i czas przenikają się w powieści...

więcej Pokaż mimo to

avatar
266
255

Na półkach: , ,

Nareszcie dotarłam do końca, wydając z siebie odgłos niezgorszy niż lokomotywa UFF. Tak bardzo jak kocham Grecję, tak nie lubię współczesnej literatury greckiej. Już kiedyś wspominałam: albo problemy psychiczne, albo tragedia albo nieudany romans. Jeśli do tego dorzucimy kilka fraz ze starozytności, podeprzemy się filozofią - to jest szansa ze nas wydadzą... O Jezu...
Jednak jest kilka plusów tej książki:
1) Mnóstwo archeologii - właściwie rzecz dzieje się na "wykopkach" - praca archeologów jest bardzo ciekawie opisana. Zwłaszcza że kiedyś przeżyłam trzymiesięczne praktyki wykopkowe ( w Polsce co prawda) i po prostu miło jest rozumieć, o czym się czyta...
2) rzecz dzieje się w Grecji i ta Grecja jest tu pokazana, z wszystkimi plusami i minusami
3)mimo wszystko "da się czytać", choć z trudem.
W porównaniu z innymi autorami greckimi, po których kiedyś tam sięgnęłam:
- lepsze od Kazanthakisa - mniej węwnętrznych rozterek i "filozofowań"
- dużo lepsze od, podobnej w tematyce zdrady "Judasz calował wspaniale" - przykro mi, nie przypomne sobie nazwiska autorki.
Minusy, nawet jak na współczesną, grecką literaturę:
- rzecz dzieje się na wyspie, która w rzeczywistości istnieje - mniej więcej w miejscu, opisywanym w książce. Tyle, że ta wysepka jest niezamieszkała. Nie: opuszczona. Tylko niezamieszkała. niby wiem, że głównym tematem nie jest wyspa, ale jednak odbieram to jako małe oszustwo. JUż lepiej, gdyby autor wymyślił tą wyspę.
- Tematyka mnie dobiła. Nie wiem czemu, ale spodziewałam się innej zdrady. Wspominana jest junta pułkowników, problem cypryjski, na wyspie znaleziono osadę... - mnóstwo tematów zdradliwych aż się pchało. A tu - takie proste i płytkie...
- Fabuła jest tak wymieszana w czasie i przestrzeni, że niezwykle trudno jest się zorientować o czym właściwie autor pisze. To chyba był jego zamysł, ale ten zamysł do mnie nie przemawia.

Dodatkowym plusem dla mnie jest to, że odhaczyłam książkę cypryjskiego autora (z wyzwania w 80 dni...) i dziękuję. Niniejszym oświadczam, że usuwam drugą książkę "Nienawiść to połowa zemsty" z listy chcę przeczytać.
Nie chcę. Mam wrażenie, że autora ktoś skrzywdził w przeszłości i teraz się mści na czytelnikach.

Nareszcie dotarłam do końca, wydając z siebie odgłos niezgorszy niż lokomotywa UFF. Tak bardzo jak kocham Grecję, tak nie lubię współczesnej literatury greckiej. Już kiedyś wspominałam: albo problemy psychiczne, albo tragedia albo nieudany romans. Jeśli do tego dorzucimy kilka fraz ze starozytności, podeprzemy się filozofią - to jest szansa ze nas wydadzą... O...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2724
1816

Na półkach: ,

Książkowe Klimaty wydają książki o szczególnym "klimacie". :) To nie pierwsza pozycja z serii greckiej, nie zdziwił mnie więc specyficzny powolny, śródziemnomorski styl pisania - czuło się tu Grecję na każdym kroku. Nie jest to lektura na plażę, poszukiwacze zwartej fabuły i wartkiej akcji też tutaj nic dla siebie nie znajdą. Wiele przemyśleń, retrospekcji. Do zadumy. Mogłoby być trochę mniej opisów prac wykopaliskowych.

Książkowe Klimaty wydają książki o szczególnym "klimacie". :) To nie pierwsza pozycja z serii greckiej, nie zdziwił mnie więc specyficzny powolny, śródziemnomorski styl pisania - czuło się tu Grecję na każdym kroku. Nie jest to lektura na plażę, poszukiwacze zwartej fabuły i wartkiej akcji też tutaj nic dla siebie nie znajdą. Wiele przemyśleń, retrospekcji. Do zadumy....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1614
796

Na półkach:

Najładniejsza jest okładka. Resztę można sobie darować

Najładniejsza jest okładka. Resztę można sobie darować

Pokaż mimo to

avatar
1136
962

Na półkach: ,

Banalna historia. Był sobie męzczyzna, była sobie kobieta, i była sobie druga kobieta. Temat zdrady jest stary jak świat. I trzeba niemałego kunsztu, żeby wydobyć z niego świeży ton. Emiliosowi Solomou to się nie udało, ale też i nie wygląda, żeby bardzo się starał. Idzie utartymi ścieżkami. Snuje swoją opowieść bez ostentacji, bezpretensjonalnie. Banał goni banał i nie pomaga tu żadne mętne odwoływanie się do przeszłości, prehistorii, wieczności, itp. ... Smaku opowieści nadaje jedynie klimat greckiej wysepki, aromat wina, jakim raczą się bohaterowie, rozgrzane słońcem skały... I tyle!

Banalna historia. Był sobie męzczyzna, była sobie kobieta, i była sobie druga kobieta. Temat zdrady jest stary jak świat. I trzeba niemałego kunsztu, żeby wydobyć z niego świeży ton. Emiliosowi Solomou to się nie udało, ale też i nie wygląda, żeby bardzo się starał. Idzie utartymi ścieżkami. Snuje swoją opowieść bez ostentacji, bezpretensjonalnie. Banał goni banał i nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
660
487

Na półkach:

Literatura grecka od lat kojarzy mi się z jednym - tragedią. I choć lektura powieści Dziennik zdrady greckiego pisarza Emiliosa Solomou, na szczęście się nią nie okazała to jednak jej językowe (hiper)wyrafinowanie oraz brak skonkretyzowanej fabuły sprawiło, że nie jestem w stanie uznać tej powieści za coś ponad zwyczajowe czytadło do poduszki. Co więcej kwieciste zdania, z których jest zbudowana opowieść, są tak wyegzaltowane, że aż nienaturalne. Wiele fragmentów Dziennika zdrady to po prostu barwne opisy, epitety i porównania. Sycącej intelektualnie, albo chociaż rozrywkowo, treści jest tu bardzo mało. Kiedy jednak uda się przywyknąć do tej, nad wyraz, poetyckiej formy przekazu, można od biedy stwierdzić, że powieść Solomou da się czytać.

Dziennik zdrady opowiada historię dojrzałego profesora archeologii Jorgosa Dukarelisa, który prowadząc pewne wykopaliska dokonuje dwóch odkryć. Po pierwsze znajduje szkielet kobiety, która została zamordowana wiele wieków temu oraz poznaje smak namiętności, który niesie za sobą ryzyko utraty żony, z którą spędził ostatnie piętnaście lat. Jednak jego opowieść jest wielowymiarowa i rozgrywa się na przestrzeni lat, dlatego trudno jest ją streścić w kilku zdaniach.

Gdybym miała w ostatecznym rozrachunku podjąć decyzję i określić o czym jest ta powieść, bez wahania wskazałabym słowo niemoc. Bohaterowie od początku się z czymś zmagają ? bo takie jest życie. Przede wszystkim jednak zmagania te widać u głównego bohatera, choć to nie z jego punktu widzenia poznajemy tę historię. Narratorem jest osoba trzecia, która przedstawia czytelnikom wydarzenia. To chyba ułatwia tę kwiecistość zdań?

Tak naprawdę Dziennik zdrad to książka pozbawiona większych wad ale nieposiadająca także jakichś wyjątkowych zalet. To właśnie sprawia, że jest to powieść do pewnego stopnia nijaka, a nie wiem, czy jest to cecha, którą chciałaby się charakteryzować jakakolwiek książka...

Znam osoby, które na pewno docenią bogaty język i bezbłędność zdań tego Dziennika. To co może ich zawieść to niewiele wnosząca treść. Chociaż z drugiej strony być może to ja nie dostrzegam tego wyjątkowego i nieokreślonego czegoś. Tak czy inaczej, powieść Emiliosa Solomou zdecydowanie trafi do ludzi bardziej niż ja wrażliwych na sztukę i piękno opowiadania, a nie samej opowieści.

Literatura grecka od lat kojarzy mi się z jednym - tragedią. I choć lektura powieści Dziennik zdrady greckiego pisarza Emiliosa Solomou, na szczęście się nią nie okazała to jednak jej językowe (hiper)wyrafinowanie oraz brak skonkretyzowanej fabuły sprawiło, że nie jestem w stanie uznać tej powieści za coś ponad zwyczajowe czytadło do poduszki. Co więcej kwieciste zdania, z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
546
463

Na półkach: , ,

Gdzieś nad morzem w "krzywym domku" szukając zupełnie innego tekstu wpadłem na ten tytuł. Cyklady, Morze Egejskie i archeologia wystarczyły... więc zabrałem ze sobą. Kawałek dobrej lektury. Żadne takie opowiastki o Grecji jakich teraz wiele zobaczymy na półkach. Trochę miłości, trochę kłopotów. Jak w życiu. Ale czyta się dobrze bo i opowieść wciąga. Przeczytałem pomiędzy Gdynią a Katowicami siedząc w pociągu. A to nie często mi się zdarza. Opowieść nie tylko na wakacje...

Gdzieś nad morzem w "krzywym domku" szukając zupełnie innego tekstu wpadłem na ten tytuł. Cyklady, Morze Egejskie i archeologia wystarczyły... więc zabrałem ze sobą. Kawałek dobrej lektury. Żadne takie opowiastki o Grecji jakich teraz wiele zobaczymy na półkach. Trochę miłości, trochę kłopotów. Jak w życiu. Ale czyta się dobrze bo i opowieść wciąga. Przeczytałem pomiędzy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
510
343

Na półkach: ,

więcej na http://domowaksiegarnia.blogspot.com

więcej na http://domowaksiegarnia.blogspot.com

Pokaż mimo to

avatar
646
218

Na półkach: ,

„Przypływ, odpływ, fala za falą
Wieczną mantrę morze nuci
Przypływ, odpływ, oddech czasu
Co odeszło kiedyś wróci

Jesteś, jestem. Ślady na piasku
Trwają po nas tylko chwilę
Mijasz, mijam. Przypływ, odpływ
Tylko tyle i aż tyle”.

Fragment jednej z piosenek Anny Marii Jopek doskonale oddaje klimat książki „Dziennik zdrady”.
Utwór ten to historia o czasie i przemijaniu, ale przede wszystkim o ludzkiej naturze.
Z upływem lat zmieniają się obyczaje, kultura, ale uczucia, namiętności, budzące się w ludziach różnych epok pozostają niezmienne.
O książce usłyszałam dzięki radiowej Trójce. Autor za ten właśnie utwór otrzymał Europejską Nagrodę Literacką 2013, co dodatkowo mnie zachęciło.
„Dziennik zdrady” czytałam będąc nad polskim morzem i choć to nie to samo co grecka wyspa, bliskość morza sprawiła, że mogłam „smakować” tę opowieść wszystkimi zmysłami.
Moim zdaniem książka jest dobra, liczne retrospekcje wymagają od czytelnika skupienia, mimo wszystko utwór czyta się dość szybko. Jedynym minusem według mnie jest to, że czasem autor niepotrzebnie snuje rozważania i formułuje wnioski, które same nasuną się czytelnikowi, który śledzi losy głównego bohatera

„Przypływ, odpływ, fala za falą
Wieczną mantrę morze nuci
Przypływ, odpływ, oddech czasu
Co odeszło kiedyś wróci

Jesteś, jestem. Ślady na piasku
Trwają po nas tylko chwilę
Mijasz, mijam. Przypływ, odpływ
Tylko tyle i aż tyle”.

Fragment jednej z piosenek Anny Marii Jopek doskonale oddaje klimat książki „Dziennik zdrady”.
Utwór ten to historia o czasie i przemijaniu, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1089
999

Na półkach: ,

Jeśli w treści utworu pojawia się Antygona, a krótko później Ismena, obie postaci można potraktować jako zapowiedź tragedii. Nie inaczej jest w „Dzienniku zdrady”, w którym wątek ofiary i grzebania posłużył za kanwę bardzo współczesnej opowieści o losie i namiętnościach.

Zapowiadało się nieźle, ostatecznie o książce Emiliosa Solomou wiele dobrego nie da się jednak powiedzieć. Historia wykładowcy uniwersyteckiego wdającego się w romans ze studentką nie jest oryginalna, podobnie jak prawda, że ludzka natura nie zmienia się od stuleci. Nie pomaga wpleciona w fabułę archeologia wraz z mitologią ani surowa sceneria wyspy Kufonisi. Powiem więcej – mimo pozorów literackiego wyrafinowania całość pozostaje czytadłem, na dodatek nieco nużącym.

Cóż, zachciało mi się popróbować literatury tworzonej w języku greckim i mam za swoje. Niesmaku „Dziennik zdrady” nie pozostawił, ale z pewnością skutecznie zahamował mój apetyt na kolejne spotkania z prozą tego regionu geograficznego. Pora zmienić kierunek poszukiwań.

http://czytankianki.blogspot.com/2015/08/literacka-zdrada.html

Jeśli w treści utworu pojawia się Antygona, a krótko później Ismena, obie postaci można potraktować jako zapowiedź tragedii. Nie inaczej jest w „Dzienniku zdrady”, w którym wątek ofiary i grzebania posłużył za kanwę bardzo współczesnej opowieści o losie i namiętnościach.

Zapowiadało się nieźle, ostatecznie o książce Emiliosa Solomou wiele dobrego nie da się jednak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    115
  • Przeczytane
    71
  • Posiadam
    35
  • Grecja
    3
  • E-booki
    2
  • E-book
    2
  • Ebooki
    2
  • Literatura piękna
    2
  • Ebook
    2
  • W 80 książek dookoła świata
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dziennik zdrady


Podobne książki

Przeczytaj także