Losy dobrego żołnierza Szwejka czasu wojny światowej
- Kategoria:
- klasyka
- Tytuł oryginału:
- Osudy dobreho vojaka Svejka za svetove valky
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2015-04-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-04-08
- Liczba stron:
- 768
- Czas czytania
- 12 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324033911
- Tłumacz:
- Antoni Kroh
- Tagi:
- literatura czeska Antoni Kroh
- Inne
Książka była wcześniej wydana pt. „Przygody dobrego wojaka Szwejka”.
Kiedy zamordowano arcyksięcia Ferdynanda, zmienił się porządek świata. Jednak nic nie jest w stanie wstrząsnąć Szwejkiem na tyle, by zechciał zmienić porządek, a właściwie bałagan swojego życia. Nie zmienił się. Nie miał na to czasu.
Od wydania kultowej powieści minęło już prawie stulecie i rzeczywiście nic się nie zmienia. Popularność niezbyt dobrego żołnierza nie słabnie. Jego absurdalne losy przetłumaczono dotąd na 55 języków, doczekały się licznych ekranizacji i adaptacji.
Na każdego znajdzie się paragraf. Głupota Szwejka wymyka się wszelkim kategoriom. Choć w tej głupocie jest metoda. Przed wami Szwejk. Idiota z urzędu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wszyscy jesteśmy idiotami, albo „pochwała głupoty”
Jestże, na Boga żywego, coś szczęśliwszego od tego nasienia ludzkiego, które powszechnie nazywają głuptakami, błaznami, półgłówkami, kapuścianymi głąbami? Erazm z Rotterdamu „Pochwała głupoty”
Pisać recenzję „Losów dobrego żołnierza Szwejka” to prawie tak jak zabrać się za „Pochwałę głupoty” i polecać ją czytelnikom. Są dzieła, bez których zrozumienie świata jest po prostu trudniejsze. Żyjemy jednakże w rzeczywistości, gdzie ktoś może znać 50 tomów przygód jakiegoś wilkołaka albo seksualnego maniaka, a o Erazmie z Rotterdamu nie wiedzieć nic. Podobnie może nie wiedzieć nic o Jaroslavie Hašku, bo o Szwejku to raczej będzie wiedział, że to taki grubasek z poczciwym uśmiechem z etykietki piwa na półce w „Żabce”. No to może warto przypomnieć, że są dzieła jak słupy milowe w historii literatury i że właśnie takim dziełem są „Losy dobrego żołnierza Szwejka czasu wojny światowej” Jaroslava Haška, wznowione niedawno przez wydawnictwo „Znak” w przekładzie Antoniego Kroha. Na okładce książki przeczytałem takie słowa Mariusza Szczygła: Kiedy proponują mi udział w jakimś publicznym spotkaniu obok Antoniego Kroha, zawsze odmawiam. Mówię, że nie wyobrażam sobie, aby ministrant miał się wypowiadać przy papieżu. Kim jest Szczygieł wiem całkiem dobrze, kim jest Kroh właśnie się dowiaduję, czyli rzecz całkiem a propos.
Oczywiście nie będę zachęcał, polecał, to trzeba znać i już. W szkołach tłukli nam do głów różne głupoty a klasyki światowej mało, dużo za mało. Znaliśmy Szwejka głównie z filmu Karela Steklego z niezapomnianą rolą Rudolfa Hrusínský'ego. To on na lata, a może na wieki, stworzył wzorzec Szwejka, który można by umieścić w Sevres. O Szwejku myślimy Rudolfem Hrusínským.
I niech tak pozostanie. Nie wyobrażam sobie, by ktoś mógł przebić tę filmową kreację powieści Haška, a widziałem ich już całkiem sporo. Właśnie ona doskonale obrazuje, czym jest fenomen Szwejka.
Czy Szwejk był idiotą? Odpowiem: lubił siebie. Lubił siebie takim, jakim był. Erazm pisze: Pytam ja, czy może kochać kogoś ten, kto sam siebie nie cierpi? Czy może żyć w zgodzie z innymi, kto sam ze sobą jest niezgodny? Czy może być komuś miły, kto sam dla siebie jest przykry i uciążliwy? Myślę, że tak nie będzie twierdził nikt, chyba że od samej Głupoty byłby głupszy. Żyjemy w świecie szyderców, zwanych współcześnie „hejterami”, w świecie tych, którzy zawsze wiedzą lepiej. Powiecie: „przecież Szwejk też zawsze wiedział lepiej, gdy na pytanie sądowych lekarzy, ile jest 12 897 razy 13 863, odpowiedział, że 729”. No prawda, ale Szwejk nie hejtował. I nigdy się nie dowiemy, czy wierzył w głupstwa, które wygadywał, czy też robił to z rozmysłem, by doprowadzić absurd otaczającego świata do jakiegoś megaabsurdu, który już się nie obroni.
Szwejk jest metodą. „W tym szaleństwie jest metoda”, że polecę klasykiem. Jest to sposób na radzenie sobie z grozą świata ogarniętego wojną. Otóż okazuje się , że można mieć to gdzieś, można bezczelnie nie przejmować się rolą, można iść pokornie i z uśmiechem na rzeź i przetrwać. Głupocie świata przeciwstawić swoją głupotę i idiotyczny uśmiech. W takich momentach bohater Haška staje się wampirem, który wysysa z wojny i tragedii cały jej bezsens. No ale przecież już od dawna wiemy, że „Czesi to śmiejące się bestie”.
Proza Jaroslava Haška to tradycja, to źródło. „Szwejk” jest promieniem oświetlającym książki wybitnych czeskich pisarzy, ale i filmowców. Bohumil Hrabal wielokrotnie powoływał się na swoje duchowe powinowactwo z prozą czeksiego klasyka. Czyniło to wielu innych. W filmach „czeskiej szkoły”, w tym wynaturzonym, groteskowym tragizmie Herza (Hrusinsky stworzył w jego „Palaczu zwłok” kreację prawie tak wybitną jak Szwejk) czy Formana także nie bez podstaw będziemy doszukiwać się „haszkowskich” przebłysków. No i przecież nikt nie stworzył tak oryginalnego światopoglądu. Możemy wszak zapytać ile ze Szwejka jest w Yossarianie z „Paragrafu 22” czy w Piszczyku z „Zezowatego szczęścia”, ale żadne plebejskie opowiastki o Sowizdrzale czy „żołnierzu-samochwale” nie są w stanie wytłumaczyć fenomenu Szwejka. Był to na owy czas zupełnie oryginalny typ bohatera, który rozpoczyna kolekcję swych naśladowców, aż po słynnego „Foresta Gumpa” włącznie, inspirując kolejne pokolenia twórców.
Dlatego trzeba sięgnąć po wznowiony przez wydawnictwo „Znak” tom „Losów dobrego żołnierza Szwejka” w przekładzie Antoniego Kroha, który odświeżył tradycyjny, bo pochodzący z lat 30. XX. wieku, przekład Pawła Hulki-Laskowskiego. Niewątpliwą zaletą tego wydania są bogate przypisy, które wprowadzają nas w realia szwejkowskich czasów. To książka, która jest żywa, książka, którą warto poznać, książka, do której wracać można po latach. Zatem – miłej lektury. Nieważne – pierwszej czy kolejnej.
Sławomir Domański
Oceny
Książka na półkach
- 4 719
- 2 894
- 1 326
- 244
- 154
- 63
- 55
- 49
- 31
- 24
Opinia
Melduję posłusznie, że "Losy Dobrego Żołnierza Szwejka Czasu Wojny Światowej" to bardzo dobra i zabawna książka. Tytułowy bohater Józef Szwejk to Czech, żołnierz w służbie Cesarza Franciszka Józefa, żartowniś, pijak, a do tego kompletny imbecyl. Choć według mnie jest niesamowicie inteligentną osobą, która po prostu aż ocieka cynizmem i ironią, skrywając się pod płaszczem głupca. Mimo, że jest to książka humorystyczna, nie można zapomnieć, że dzieje się podczas Wielkiej Wojny. W przerwach między żartami, nie raz natrafimy na wojenny krajobraz, biedę i cierpienie. Nadaje to całkiem ciekawego kontrastu. Oprócz tego autor, w humorystyczny sposób, opisał sytuację panującą w Cesarstwie. Niesnaski między narodami, głupotę szlachty, patos nacjonalizmu i patriotyzmu, warcholstwo kleru i czeską ideę wyzwolenia narodowego. Nie jest to książka dla wszystkich, ale jeśli ktoś lubi historię nowożytną i ma specyficzne poczucie humoru, to mu się spodoba.
Melduję posłusznie, że "Losy Dobrego Żołnierza Szwejka Czasu Wojny Światowej" to bardzo dobra i zabawna książka. Tytułowy bohater Józef Szwejk to Czech, żołnierz w służbie Cesarza Franciszka Józefa, żartowniś, pijak, a do tego kompletny imbecyl. Choć według mnie jest niesamowicie inteligentną osobą, która po prostu aż ocieka cynizmem i ironią, skrywając się pod płaszczem...
więcej Pokaż mimo to