Elitarni
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Elite da tropa
- Wydawnictwo:
- Twój Styl
- Data wydania:
- 2008-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-01-01
- Liczba stron:
- 328
- Czas czytania
- 5 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788371635427
- Tagi:
- BOPE przestępczość Brazylia Rio de Janeiro jednostki specjalne policja
Po przejechaniu stu kilometrów konno, na oklep, bez odpoczynku, umierając z głodu i pragnienia, otrzymują pozwolenie na krótki odpoczynek, a potem ktoś ogłasza, że podano do stołu. Nakrycia jednak nie ma. Na ziemi leży góra pożywienia, nad którą grupa musi się pochylić i jeść rękoma. Ma na to dwie minuty.
To tylko jeden z etapów szkolenia elitarnej jednostki policyjnej. To zapowiedź pełnej przemocy rutyny policjantów z BOPE. Co noc w fawelach Rio de Janeiro podlegają prawom miejskiej wojny. Nie wahają się, mordują. Nie uciekają i nie dają się zabić.
Pierwszy raz czytelnik podąży krokami policjanta-żołnierza, dla którego każdy dzień to rosyjska ruletka. W tej brutalnej wyliczance nie ma miejsca na wyrzuty sumienia. Gracze podlegają tylko imperatywom wojennym.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 70
- 41
- 33
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Cyt.:
„(…) policjant z BOPE generalnie wierzy tylko we własnoręcznie wymierzaną sprawiedliwość i raczej oddziela pojęcie sprawiedliwości od kwestii prawa”
Luis Eduardo Soares, Andre Batista, Rodrigo Pimentel, „Elitarni”
Luis Eduardo Soares, były sekretarz ds bezpieczeństwa Rio de Janeiro, oraz dwóch byłych kapitanów BOPE – Andre Batista i Rodrigo Pimental w roku 2006 wydało książkę „Elitarni” poświęconą BOPE /Batalhão de Operações Policiais Especiais/, batalionowi sił policyjnych używanemu do przywracania porządku i zapanowania nad szalejącą falą przestępczości w favelach Rio de Janeiro. Mordercze szkolenie jakiemu poddawani byli kandydaci do BOPE uczyniło z tej jednostki jeden z najlepiej wyszkolonych oddziałów sił specjalnych policji na świecie. Początki BOPE sięgają roku 1978 a obecną nazwę uzyskały w 1991 roku, gdy do jej jurysdykcji włączono Rio de Janeiro.
Rząd Brazylii próbował zapanować nad falą przestępczości, która rozlała się po favelach Rio de Janeiro, gdzie jak informowały statystyki dziennie popełniano ok. 18 brutalnych zabójstw.
Bezwzględni, brutalni, nieprzekupni – tak wyglądało BOPE na początku swojej walki w favelach Rio de Janeiro. Ale czy brutalną siłą i bezwzględnością można zwalczyć przestępczość, za nic mając przepisy prawa i czy odpowiedzią na terror nie będzie jeszcze większy terror? Czy nadużywanie siły jest po prostu nieefektywne?
O tym opowiada ta książka. O bezwzględnej walce z przestępczością, traktowaną niemal jak operacje wojenne, o stosowaniu brutalnej siły, łamaniu prawa przez Policję, o tym jak łatwo przekroczyć niewidzialną linię pomiędzy tym co dobre a co złe. Opowiada również o tym, jak łatwo degenerowało się BOPE, narażone na korupcję, świadczenie drobnych przysług politycznych czy wręcz wykorzystywane do politycznych intryg.
Niestety, autorom zabrakło nieco talentu by opowieść uczynić porywającą. Jest to lekko niestrawna, chaotyczna wręcz mieszanka zdarzeń w których uczestniczą.
Co ciekawe, na podstawie tej powieści powstał znakomity film, nagrodzony Złotym Niedźwiedziem na festiwalu w Berlinie w 2008 roku, który reżyserował Jose Padilha a scenariusz do niego na podstawie książki napisał Braulio Montavani /nominowany do Oscara za scenariusz do „Miasta Boga”/.
I niestety, film jest zdecydowanie lepszy od swojego literackiego pierwowzoru.
Cyt.:
więcej Pokaż mimo to„(…) policjant z BOPE generalnie wierzy tylko we własnoręcznie wymierzaną sprawiedliwość i raczej oddziela pojęcie sprawiedliwości od kwestii prawa”
Luis Eduardo Soares, Andre Batista, Rodrigo Pimentel, „Elitarni”
Luis Eduardo Soares, były sekretarz ds bezpieczeństwa Rio de Janeiro, oraz dwóch byłych kapitanów BOPE – Andre Batista i Rodrigo Pimental w roku 2006...
Tak, to nie jest powieść z gatunku lekkich i przyjemnych”. To opowieść dla tych, którzy lubią mocne wrażenia. Prawdziwa i pokazująca rzeczywistość, której nikt nie powinien doświadczać. A jednak to realny świat ludzi, którzy żyli/żyją w tym miejscu i czasie.
Tak, to nie jest powieść z gatunku lekkich i przyjemnych”. To opowieść dla tych, którzy lubią mocne wrażenia. Prawdziwa i pokazująca rzeczywistość, której nikt nie powinien doświadczać. A jednak to realny świat ludzi, którzy żyli/żyją w tym miejscu i czasie.
Pokaż mimo toWiele lat temu miałem możliwość obejrzenia bardzo dobrego filmu „Elitarni” o elitarnej jednostce policji BOPE walczącej z gangami w fawelach Rio de Janerio.
Kiedy wpadła mi w ręce powieść na podstawie, której postał film cieszyłem się jak dziecko. Niestety spotkało mnie spore rozczarowanie.
Pierwsza cześć przedstawia morderczy trening i selekcję dla tych co chcą wstąpić do BOPE oraz działania samej jednostki. Ta cześć jest świetna i ciekawa i to na niej bazował reżyser filmu.
Druga cześć to niestety niestrawna pulpa, której nie da się czytać.
Szkoda bo nie wiem co kierowało autorem ale skutecznie zabił we mnie całkowicie przyjemność czytania.
Wiele lat temu miałem możliwość obejrzenia bardzo dobrego filmu „Elitarni” o elitarnej jednostce policji BOPE walczącej z gangami w fawelach Rio de Janerio.
więcej Pokaż mimo toKiedy wpadła mi w ręce powieść na podstawie, której postał film cieszyłem się jak dziecko. Niestety spotkało mnie spore rozczarowanie.
Pierwsza cześć przedstawia morderczy trening i selekcję dla tych co chcą wstąpić...
A ja tym razem znowu na przekór wszystkim - podobało mi się.
Może trochę dlatego, że wszystko od razu wizualizuję, może trochę z prywatnego sentymentu do Brazylii.
Język czasem ciężko do mnie trafiał, ale taki miał właśnie być - prosty i normalny, nie na siłę literacki. W końcu pisał to żołnierz, nie zawodowy literat. Słownictwo pasowało do atmosfery, choć wyglądało miejscami na nieco sztuczne, co w tym wypadku zrzucam na karb trudności z przetłumaczeniem z oryginału.
Na wielu przedmówcach wrażenie zrobiła przede wszystkim część pierwsza, w formie krótkich opisów. Mi się również podobała, opisy są wyjątkowo szczegółowe i dosłowne. Tego oczekiwałam. Niemniej jednak część druga podobała mi się znacznie bardziej. Zgadzam się z przedmówcami, że ma się wrażenie chaosu i ciężko się połapać. Dla pełnego zrozumienia: kto, komu i kiedy należałoby najpewniej czytać i jednocześnie notować nazwiska i miejsca.
Ale czy nie to właśnie jest istotą?
Autorowi udało się ukazanie tego, co zamierzył. Nie dość, że pokazuje jaskrawo sytuację w strukturach brazylijskich służb, i doskonale osadza je w tamtejszych realiach, to właśnie naocznie pokazuje czytelnikowi jak łatwo jest się zgubić w siatce wzajemnych powiązań przestępczych i korupcyjnych w jednym tylko Rio. A przecież tak właśnie wyglądają podobne sprawy na całym świecie. "Grupy trzymające władzę" to nie jest trzech panów, którzy planują listę zadań na kolejny dzień przy popołudniowej kawie. To właśnie piętrowe trzęsawisko, w którym bardzo łatwo się zgubić, a jeszcze łatwiej utopić. Pełne zdrad, przemocy i osobliwie pojmowanej moralności.
Mi osobiście czytało się bardzo dobrze i płynnie. Co więcej - cześć druga poszła mi znacznie szybciej, niż pierwsza.
W mojej opinii - bardzo "wstrząsowe" zetknięcie z kulisami tego, co widzimy w folderach biur podróży - Copacabana, samba, karnawał, kilometry plaż, wiecznie zielony raj...
Układy wyglądają niby całkiem znajomo, ale jednak widzimy, jak wielka jest przepaść między "światem tam" a "światem tu".
Tam, gdzie "Słońce niszczy katedry...".
Dla mnie - bardzo autentyczne.
A ja tym razem znowu na przekór wszystkim - podobało mi się.
więcej Pokaż mimo toMoże trochę dlatego, że wszystko od razu wizualizuję, może trochę z prywatnego sentymentu do Brazylii.
Język czasem ciężko do mnie trafiał, ale taki miał właśnie być - prosty i normalny, nie na siłę literacki. W końcu pisał to żołnierz, nie zawodowy literat. Słownictwo pasowało do atmosfery, choć wyglądało...
Książka składa się z dwóch części pierwsza jest świetna, druga... trochę gorsza. Jednak mimo z lekka monotonnej drugiej części obraz całości jest dobry, naprawdę dobry. Dlatego, że otrzymujemy obraz świata, które jeży włosy na głowie. Pamiętajmy, że rzeczy przedstawione w Elitarnych dzieją się właśnie teraz "na naszych oczach".
Książka składa się z dwóch części pierwsza jest świetna, druga... trochę gorsza. Jednak mimo z lekka monotonnej drugiej części obraz całości jest dobry, naprawdę dobry. Dlatego, że otrzymujemy obraz świata, które jeży włosy na głowie. Pamiętajmy, że rzeczy przedstawione w Elitarnych dzieją się właśnie teraz "na naszych oczach".
Pokaż mimo toTemu kto oglądał film, tej lektury przedstawiać nie trzeba. Kto jednak spodziewa się książki trzymającej w napięciu, na miarę jej ekranizacji, będzie rozczarowany. Jest to pozycja dla ludzi, którzy mają chociaż podstawową wiedzę o Brazylii. Ten kto kojarzy wspomniany kraj jedynie z karnawałem, Copacabaną i pięknymi kobietami lepiej niech po nią nie sięga. Za przewodnik turystyczny, który zachęci do odwiedzenia 'Królowej Kaw', służyć na pewno nie może.
Przede wszystkim książka jest nierówna. Składa się z dwóch części. Pierwsza jest realistyczna, gdyż Autor pisze o własnych doświadczeniach. Brał udział w wydarzeniach, o których mówi, a poruszane zagadnienia bezpośrednio go dotyczą. Pisząc prostym, brutalnym językiem, prowadzi dialog z Czytelnikiem. Bez stylistycznych zabiegów, kwiecistej mowy i owijania w bawełnę. Pisanie jest rodzajem terapii, wspomnieniem tego co go spotkało. Jest dobrym przedsmakiem, zapowiedzią tego co ma nastąpić, jednak potem książka rozczarowuje...
W drugiej części nie znamy osoby, która relacjonuje przebieg zdarzeń, co więcej często mamy wątpliwości, czy cała opowieść nie jest podkoloryzowana. Opowiadana historia dzieje się na kilku płaszczyznach, nie możemy więc się identyfikować z żadnym bohaterem. Miało być wstrząsająco i strasznie, momentami wychodzi wręcz śmiesznie. Brak napięcia, emocji, zwrotów akcji. Nawet jeśli coś się dzieje, wszystko podane jest w sposób bezosobowy. Niby knują, spiskują i sieją intrygi, ale to i tak nieistotne i bez znaczenia. Narrator beznamiętnie przedstawia zapis zdarzeń i na tym jego rola się kończy. Zero emocji.
Co do samej książki. Po pierwsze, przydałaby się porządna korekta. Rażą przede wszystkim literówki. Co do języka- nie jest wyszukany, za to trafia wprost do Czytelnika. Książka pisana na szybko, czasem ma się wrażenie, że wręcz bez pomysłu. Gdzie wstęp, rozwinięcie, zakończenie i co najważniejsze jakiś zamysł? Krótko- wszechobecny chaos.
Korupcja, morderstwa, walka polityczna, biznes narkotykowy. Tak w skrócie przedstawia się historia opowiedziana w książce. Nie liczmy na demokrację, sprawiedliwość czy przepisy prawa. Życie w tym świecie to jedna wielka niewiadoma- kto jest dobry, a kto zły, co jest słuszne, a co niedozwolone. Z książki dowiadujemy się jednego- nie istnieje tylko czerń i biel, mamy za to całą paletę odcieni szarości. Jeśli zdecydujemy się na igranie z nimi, najważniejsze to zachowanie równowagi. Mamy wtedy trzy wyjścia:
1.Ulegamy wpływom i dostosowujemy do panujących w tym świecie zasad. Pracy nie traktujemy jako służby dla kraju, jest ona dla nas jedynie dobrym źródłem zarobku. Szybko się bogacimy, sami nie wiemy już po której stronie stoimy, czy bliżej nam do kolegów po fachu, czy jesteśmy już braćmi przestępców. W sumie tworzymy jeden wielki krąg przyjaciół. Diler z faveli, przywódca gangu, komendant z komisariatu policji i gubernator stanu to dobrzy przyjaciele. Działamy we wspólnej sprawie i mamy jeden cel.
2.Jesteśmy idealistami, a naszą pracę traktujemy jako misję naprawy świata. Postępujemy według własnych przekonań, mamy świadomość, że walczymy w słusznej sprawie. Wciąż posiadamy zasady moralne i przestrzegamy przepisów prawa. W międzyczasie zmieniamy priorytety i to co wczoraj uważaliśmy za czyn niedopuszczalny, dziś traktujemy jako nasz obowiązek. Może poszliśmy na skróty, zatraciliśmy nasze ideały, ale tłumaczymy sobie, że to nic złego, bo przecież tak robią wszyscy. A ogół mylić się nie może. Tak postępuje zbiorowość, my tylko przyjęliśmy odgórne normy postępowania.
3.Ewentualnie możemy zawsze pozostać wiernym swoim zasadom i nie ulegać presji. Nieprzerwanie wierzyć, że nasza praca przynosi owoce. Oddać się jej bezgranicznie i wciąż móc spojrzeć sobie w oczy. Wtedy zawsze może się okazać, że stanowimy zagrożenie, niesiemy ryzyko i lepiej się nas pozbyć. Przez przypadek ktoś niechcący odda do nas śmiertelny strzał, przez zaplanowany zbieg okoliczności zginiemy w czasie operacji, albo po prostu ktoś z premedytacją postanowi nas wyeliminować, bo jesteśmy niewygodnym współpracownikiem.
Jednym słowem, maszeruj, albo giń...
Temu kto oglądał film, tej lektury przedstawiać nie trzeba. Kto jednak spodziewa się książki trzymającej w napięciu, na miarę jej ekranizacji, będzie rozczarowany. Jest to pozycja dla ludzi, którzy mają chociaż podstawową wiedzę o Brazylii. Ten kto kojarzy wspomniany kraj jedynie z karnawałem, Copacabaną i pięknymi kobietami lepiej niech po nią nie sięga. Za przewodnik...
więcej Pokaż mimo toKsiążka opowiada o pracy elitarnego oddziału policji wojskowej - BOPE. Policjanci Ci, każdego dnia stykają się ze śmiercią na ulicach Rio de Janeiro, walcząc z gangami, codziennie giną i zabijają. Taką mają pracę. BOPE to elita, dostanie się do nich graniczy z cudem. Muszą przejść wielodniowe tortury, zadawane im umyśnie, po to, zeby umieli sobie radzić na ulicach, zeby przetrwali wszystko, zeby zabijali, a nie ginęli. Kto nie przejdzie tej morderczej próby i nie wstąpi w szeregi BOPE, kopie sobie własnoręcznie grób, symylując swoją śmierć. Co jest największym upokorzeniem.
Ksiązka opowiada także o polityce, o zasadach jej działania. O braku moralności wśród polityków, policji, o interesach, nadużyciach, o władzy. Doskonale przedstaiwa reguły rządzące światem.
Książka opowiada o pracy elitarnego oddziału policji wojskowej - BOPE. Policjanci Ci, każdego dnia stykają się ze śmiercią na ulicach Rio de Janeiro, walcząc z gangami, codziennie giną i zabijają. Taką mają pracę. BOPE to elita, dostanie się do nich graniczy z cudem. Muszą przejść wielodniowe tortury, zadawane im umyśnie, po to, zeby umieli sobie radzić na ulicach, zeby...
więcej Pokaż mimo toSpójnością ten tytuł nie grzeszy - połowa książki to zbiór "opowiadań" - momentami bardzo ciekawych i szokujących. Dalsza część to jakaś chaotyczna opowiastka bez ładu i składu, jakby urwana w połowie.
Spójnością ten tytuł nie grzeszy - połowa książki to zbiór "opowiadań" - momentami bardzo ciekawych i szokujących. Dalsza część to jakaś chaotyczna opowiastka bez ładu i składu, jakby urwana w połowie.
Pokaż mimo to1+ za historię, która posłużyła do nakręcania dwóch bardzo przyzwoitych filmów. Książka - słabo napisana, niespójna i chaotyczna. Co prawda autor był tego świadom i nikt jej nie reklamuje jako kandydata do literackiej nagrody Nobla, ale to nie wcale nie poprawia odbioru. Chyba głównie dlatego, że tak ciekawa historia została opisana w tak nieciekawy sposób.
1+ za historię, która posłużyła do nakręcania dwóch bardzo przyzwoitych filmów. Książka - słabo napisana, niespójna i chaotyczna. Co prawda autor był tego świadom i nikt jej nie reklamuje jako kandydata do literackiej nagrody Nobla, ale to nie wcale nie poprawia odbioru. Chyba głównie dlatego, że tak ciekawa historia została opisana w tak nieciekawy sposób.
Pokaż mimo to