Przemoc i wykorzystywanie seksualne dzieci to temat bardzo często pojawiający się w literaturze kryminalnej.
Jeśli po jakimś czasie coś z tej książki pozostanie mi w pamięci to właśnie ten temat, a właściwie to sposób - obrzydliwy i brutalny - w jaki został tu przedstawiony.
Powieść zbudowana jest według tego samego schematu co pierwszą część cyklu - prawie nic nie dzieje się w pierwszej połowie, po czym wszystko gwałtownie nabiera tempa. Czyżby to jakiś stały patent? Jeśli tak, to słaby.
Wątek kryminalny jest mocno przeciętny, a śledczy nadal dość nieporadni. Śledztwo posuwa się do przodu wyłącznie dzięki relacjom osób bezpośrednio zaangażowanych w zbrodniczy proceder.
Za to nie brakuje częstych nawiązań do wydarzeń opisanych w "Zaślepieniu", zwłaszcza tych dotyczących Leny. Dużo miejsca zajmuje również opis relacji między Sarą i Jeffem. Niestety, dialogi nie są najmocniejszą stroną autorki i mogą drażnić nienaturalnością.
Ogólnie nie jest źle, ale spodziewanego progresu w stosunku do pierwszej części nie odnotowałem. Oceniam nieco wyżej niż zamierzałem, ale wyłącznie za wyjątkowo bezkompromisowe podejście do trudnego tematu.
Na pewno nie jest to pozycja dla bardziej wrażliwych czytelników, mimo że do thrillerów bym jej nie zaliczył.

Przemoc i wykorzystywanie seksualne dzieci to temat bardzo często pojawiający się w literaturze kryminalnej.
Jeśli po jakimś czasie coś z tej książki pozostanie mi w pamięci to właśnie ten temat, a właściwie to sposób - obrzydliwy i brutalny - w jaki został tu przedstawiony.
Powieść zbudowana jest według tego samego schematu co pierwszą część cyklu - prawie nic nie dzieje...