Kołysanka dla wisielca
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2013-06-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-06-10
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324020720
- Tagi:
- literatura polska
"Dom Róży. Krýsuvik"
Witamy w nowoczesnym domu starców
Hubert, trochę Polak, trochę obieżyświat, próbuje ułożyć sobie życie w Islandii. Jest młody, niepokorny, ima się wielu różnych zajęć, aż wreszcie trafia do domu starców.
Z salowego i pielęgniarza zostaje ostatnim odprowadzającym, świadkiem umierania i przewodnikiem po innym, przerażającym świecie. Opowieść o zniedołężniałej i smutnej starości, ludziach, o których nikt nie chce pamiętać, nawet ich własne dzieci, zamienia się stopniowo w historię niezwykłej przyjaźni między młodym Polakiem a pensjonariuszką Różą.
Piękna i wstrząsająca opowieść o życiu i śmierci w mrocznej Islandii.
"Kołysanka dla wisielca"
Gdzie przebiega granica między normalnością a szaleństwem? A może nigdy jej nie było?
Szymon jest jednym z pensjonariuszy islandzkiego zakładu dla psychicznie chorych. Krąży między domem a oddziałem. Podleczony, z optymistycznym nastawieniem do życia wraca do siebie, kiedy ma gorsze chwile, trafia z powrotem do szpitala. Gdzieś pomiędzy tymi dwoma światami Szymon z Hubertem tworzą własny, oparty na przyjaźni i sztuce, w którym „zwyczajny” i „wyjątkowy” znaczą mniej więcej to samo co „normalny” i „szalony”. A może właśnie na odwrót?
Kołysanka dla wisielca to historia dwóch przyjaciół, z których jeden postanawia pożegnać się z życiem, a drugi pozwala mu odejść.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 226
- 154
- 56
- 13
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
Opinia
Z jednej strony zamieszczono dyptyk, na który składają się nowele Dom Róży i Krýsuvík. Teksty są oczywiście powiązane, choć pod względem stylu zupełnie inne. Dom Róży to opowieść o pracy w islandzkim domu starców. Pierwszoosobowa narracja, bezlitosny język, który trafia w samo sedno i żadnych tematów tabu – trzeba mieć się na baczności, żeby nie ulec złudzeniu, że czyta się przenikliwy reportaż.
Proza Dobrzanieckiego zawiera bowiem mnóstwo elementów autobiograficznych i pewnie dlatego sprawia wrażenie wyjątkowo wiarygodnej. A świadomość, że część opisanych wydarzeń mogła naprawdę mieć miejsce, jest szczególnie poruszająca, bo Dom Róży czytelnika nie oszczędza. Starość, samotność, śmierć – ten tekst musi boleć.
Uzupełnieniem tej noweli jest wspomniany Krýsuvík, trochę ballada, trochę przypowieść, a trochę dziennik bez dat. Poetycki w swej prostocie i kontrastujący z momentami surowym Domem Róży. Niezwykłe jest, jak zmienia się interpretacja jednego utworu, kiedy poznaje się ten drugi.
Po przeciwnej stronie książki zaczyna się Kołysanka dla wisielca, hołd złożony nieżyjącemu już Szymonowi Kuranowi – skrzypkowi i kompozytorowi, z którym przyjaźnił się autor. Kołysanka miała być zapisem ich przyjaźni, ale nie obawiajcie się, nie ocieka sentymentalnymi banałami i patosem. U jej zalążka leży śmierć, ale paradoksalnie to intensywne życie wysuwa się na plan pierwszy. Zaskakujące jest też to, że Szymon nie jest w tym tekście postacią dominującą, a jednak to jego zapamiętuje się najlepiej. Czary.
Wróćmy do sztuczki z okładką – z jednej strony Kołysanka, z drugiej dwa pozostałe utwory. Pomysł genialny, ale ostrzegałam, że wadliwy. Dlaczego?
Teksty zamieszczone w tym tomie wiele łączy – elementy autobiograficzne, miejsce akcji, niektóre postacie, spojrzenie na Islandię z perspektywy przybysza z Polski. Sęk w tym, że szybko staje się jasne, że te utwory nie były zamierzone jako wspólna całość. Gdyby czytać je oddzielnie, nie przeszkadzałyby powtarzające się anegdoty i podobne sceny, ale w obecnej wersji widać, że to nie zostało przemyślane.
Pierwotnie to właśnie Dom Róży i Krýsuvík były wydane przez Czarne (w 2006 r.) jako jedna książka z dwiema okładkami, dopiero Znak (2013 r.) dołączył Kołysankę dla wisielca. To nawet mogłoby się sprawdzić – teksty w jednym tomie, bo łączy je tematyka, a jednak oddzielone dzięki sztuczce z okładką. Sęk w tym, że Kołysanka i Dom Róży czytane bez dłuższej przerwy, mogą się kojarzyć z opowieściami stryjka, który przy różnych okazjach wspomina tę samą historię z wojska.
To nie znaczy, że na taki drobiazg nie można przymknąć oka. Przymknęłabym chętnie, ale zabieram się już za następną książkę Dobrzanieckiego. Tak, to było aż tak dobre.
ekruda.blogspot.com
Z jednej strony zamieszczono dyptyk, na który składają się nowele Dom Róży i Krýsuvík. Teksty są oczywiście powiązane, choć pod względem stylu zupełnie inne. Dom Róży to opowieść o pracy w islandzkim domu starców. Pierwszoosobowa narracja, bezlitosny język, który trafia w samo sedno i żadnych tematów tabu – trzeba mieć się na baczności, żeby nie ulec złudzeniu, że czyta się...
więcej Pokaż mimo to