Uwielbiam powieści historyczne, a „Lady Jane” dołączyła do grona moich ulubionych książek. Alison Weir w niezwykły sposób opisała losy Jane Grey, tytułowej bohaterki. Historię jej życia poznajemy oczami kilku różnych osób, mianowicie wydarzenia opisują m.in.: Franciszka Brandon (matka Jane), pani Ellen (piastunka), królowa Katarzyna Parr, lady Maria (córka Henryka VIII i przyszła królowa) oraz oczywiście sama lady Jane.

Z powieści wyłania się niesamowicie realistyczny obraz XVI-wiecznej Anglii, czyli czasów panowania Henryka VIII, fanatyzmu religijnego, palenia na stosach, a także dworskich intryg i kłamstw. Oprócz wydarzeń historycznych i politycznych poznajemy szczegóły życia codziennego oraz zasady dworskiej etykiety.

Losy lady Jane obserwujemy już od chwili jej narodzin. Z powieści wyłania się obraz nieszczęśliwej, bardzo inteligentnej, religijnej i wrażliwej dziewczyny, która stała się ofiarą chorej ambicji rodziców. Franciszka Brandon, dla której Henryk VIII był wujem, nieustannie dążyła do realizacji misternie uknutego planu, według którego Jane miała zawrzeć małżeństwo z królewskim synem, Edwardem. Owe małżeństwo nie doszło do skutku, jednak pojawiło się inne rozwiązanie, mające zapewnić Jane koronę, a jej rodzicom chwałę i majestat. Mianowicie król Henryk VIII spisał testament, w którym zawarł kolejność dziedziczenia korony Anglii: po jego śmierci miał ją objąć Edward, następnie Maria, Elżbieta, a w wypadku śmierci powyższych korona przypadłaby w udziale Franciszce Brandon i później lady Jane. Edward zmarł w wieku kilkunastu lat, ale przedtem uknuto spisek, aby Marię i Elżbietę odsunąć od tronu. W całym tym wielkim planie politycznym Jane Grey była tylko pionkiem i marionetką, którą siłą i brutalnością zmuszano do posłuszeństwa.

Jane nigdy nie pragnęła korony, którą nosiła przez dziewięć dni swojego panowania. Ostatnie dni życia spędziła w niewoli, oczekując na wyrok za zdradę stanu.

Powieść czyta się jednym tchem, a w miarę postępowania spisku i coraz szybszej akcji wręcz nie można się od niej oderwać. Przygnębiający jest obraz tego, w jakim stopniu można posłużyć się innym człowiekiem, by dojść do władzy. (Uwaga dla tych, którzy nie znają losów Jane Grey i nie chcą poznać zakończenia tej historii – nie czytajcie tego akapitu dalej! ;) Tak brutalnie posłużono się właśnie lady Jane, która poniosła niesłuszną i najwyższą karę za zdradę, której się nie dopuściła. Niezwykłą postacią w tej historii jest piastunka Jane – pani Ellen, która zastępowała swojej podopiecznej matkę. Zakończenie tej historii i moment, kiedy pani Ellen odprowadza Jane na szafot, może wzbudzić w czytelniku bardzo silne emocje.

Książka warta polecenia dla wszystkich, którzy mają ochotę na porywającą i sprawdzoną po-wieść historyczną!

http://pokojpelenksiazek.blogspot.com/2014/02/lady-jane-niewinna-zdrajczyni.html

Uwielbiam powieści historyczne, a „Lady Jane” dołączyła do grona moich ulubionych książek. Alison Weir w niezwykły sposób opisała losy Jane Grey, tytułowej bohaterki. Historię jej życia poznajemy oczami kilku różnych osób, mianowicie wydarzenia opisują m.in.: Franciszka Brandon (matka Jane), pani Ellen (piastunka), królowa Katarzyna Parr, lady Maria (córka Henryka VIII i...