Sen Kleopatry

Okładka książki Sen Kleopatry Christian Jacq
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Sen Kleopatry
Christian Jacq Wydawnictwo: Znak Literanova literatura piękna
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Le dernier reve de Cleopatre
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2014-03-17
Data 1. wyd. pol.:
2014-03-17
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324025169
Tłumacz:
Magdalena Talar
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Christian Jacq zaprasza



1539 126 75

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
167 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
99
8

Na półkach:

Jak dla mnie mnie dosyć średniawa książka, ale fakt jest na pewno taki że kleopatra musiała być dobrą obciągarą i du..odajką :)

Jak dla mnie mnie dosyć średniawa książka, ale fakt jest na pewno taki że kleopatra musiała być dobrą obciągarą i du..odajką :)

Pokaż mimo to

avatar
1760
1759

Na półkach:

Kleopatra (ta Kleopatra!) miała piękny sen.
Ujrzała w nim pod maską Aleksandrii, w której Ptolemeusze „zdeptali instytucje faraonów ustanowioną przez bogów, […] gdzie złoczyńca wyżej stoi niż prawy obywatel, a polityczne intrygi zastąpiły sprawiedliwe rządy", tysiącletni Egipt o niezmierzonych bogactwach. Jego urzeczywistnienie wymagało od niej, młodziutkiej kobiety, jeszcze nastolatki, „odegrania roli królowej, bez względu na konsekwencje".
I zrealizowała go!
Uczyniła Egipt potężnym, dobrze funkcjonującym państwem. Jednak oprócz marzeń miała jeszcze nieprzeciętną inteligencję (znała bardzo dużo języków obcych),chęć nauki, otwarty umysł i urodę. Podejrzewam, że z tych wszystkich cech dobrego polityka i władczyni, ta ostatnia była najważniejsza. Dosyć odważny wniosek z mojej strony, który mogę złagodzić do innego – jeśli nie najważniejsza to decydująca w ostatecznym osiąganiu sukcesów dzięki pozostałym oraz zdecydowanie ułatwiająca realizacje stawianych sobie celów. Gdyby nie uroda, fortel z dywanem w komnacie Cezara, zakończyłby się wyrzuceniem jej za drzwi (a właśnie tak zrobił z jej siostrą) i utratą potężnego sprzymierzeńca do walki o władzę z bratem. Cezar nie zadałby sobie minimum trudu w odkrywanie jej pięknego umysłu. To dzięki urodzie utorowała drogę innym przymiotom swojej duszy i umysłu. Rozkochała w sobie dwa razy starszego od siebie mężczyznę, który ułatwił jej odzyskanie władzy, ryzykując utratę własnej. I żeby nie wiem kto, co i w jaki sposób mi udowadniał, że jest inaczej, to psychologiczna teoria atrybucji w tym przypadku bierze zdecydowanie górę nad wszystkim, zmuszając do przyjęcia smutnego wniosku – uroda ułatwia życie osobie ją posiadającą. Reszta ma pod górkę. Niestety.
A tę jednoznaczną myśl zawdzięczam autorowi tej powieści.
Opowieści, której charakter był silnie zdeterminowany przez jego profesję. Egiptologa piszącego nie tylko opracowania historyczne, ale i powieści historyczne. To dlatego w tych ostatnich czułam więcej historyka niż pisarza. Mając wiedzę historyczną, nie tylko opierał fabułę na bardzo dobrze znanych mu i udokumentowanych faktach, ale i pisał jak naukowiec. Potraktował trochę tę powieść jak opracowanie z tezami do udowodnienia, nie omieszkując przy tym stawiać mnóstwa pytań retorycznych, jak na wykładowcę, nawykłego do pobudzania studentów do myślenia, przystało. Położył nacisk na prawdę historyczną, z której zbudował solidną osnowę opowieści. Bardzo precyzyjnie i logicznie odbudował skomplikowaną sieć układów politycznych i koneksji między bohaterami. Nie miałam najmniejszego problemu z ich zrozumieniem i powiązaniem zależności, ponieważ autor miał dar czynienia rzeczy skomplikowanych i zawiłych, prostymi i przejrzystymi. By uwiarygodnić fabułę, posunął się nawet do wbudowywania w tekst oryginalnych wspomnień i relacji świadków opisywanych wydarzeń. W tym samego Juliusza Cezara. Inkrustował go bardzo umiejętnie, bo gdyby nie przypisy informujące mnie o tym, nie zauważyłabym różnicy w stylu narracji. Odczuwałam natomiast momenty, kiedy opowieść snuł historyk, a kiedy tę rolę przejmował pisarz. W tym pierwszym przypadku prym wiodły nie tylko wydarzenia historyczne, ogólne spojrzenie na sytuację polityczną Egiptu i Rzymu oraz na strukturę społeczną Aleksandrii, ale i szczegóły życia codziennego – warunki życia ludności, ich jedzenie, ubiór, wierzenia, a także osiągnięcia szeroko pojętej kultury. Natomiast pisarz ujawniał się tam, gdzie brakowało faktów i potrzebna była wyobraźnia. Przede wszystkim w dialogach bohaterów, mających spajać opowieść w jednolitą całość.
Niestety z różnym skutkiem.
Muszę przyznać, że autor jest lepszy w roli historyka-pisarza niż pisarza-historyka. Dlatego ta powieść to przede wszystkim beletrystyczne odtworzenie procesu dochodzenia Kleopatry do władzy i warunków oraz czynników, dzięki którym ją zdobyła. Szeroka panorama sieci zależności i uwikłań personalnych ukazana w relacji narratora zewnętrznego, oddającego przede wszystkim napięcie sytuacji politycznej, a nie wewnętrzny świat bohaterów. Wątek romansowy autor tylko zarysował, uciekając wręcz od scen erotycznych, które tak pięknie mogły nasycić emocjonalnie ukazywane fakty. Nie pomogły nawet elementy magii, które w tak silnym kontekście naukowym, budziły we mnie wrażenie sztuczności.
To dlatego powieść ta trafiła mi do umysłu, a nie do serca.
naostrzuksiazki.pl

Kleopatra (ta Kleopatra!) miała piękny sen.
Ujrzała w nim pod maską Aleksandrii, w której Ptolemeusze „zdeptali instytucje faraonów ustanowioną przez bogów, […] gdzie złoczyńca wyżej stoi niż prawy obywatel, a polityczne intrygi zastąpiły sprawiedliwe rządy", tysiącletni Egipt o niezmierzonych bogactwach. Jego urzeczywistnienie wymagało od niej, młodziutkiej kobiety,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2113
440

Na półkach: , ,

Mnie osobiście ta książka się bardzo podobała. Niech każdy wyrobi sobie zdanie. Zachęcam do przeczytania.

Mnie osobiście ta książka się bardzo podobała. Niech każdy wyrobi sobie zdanie. Zachęcam do przeczytania.

Pokaż mimo to

avatar
427
82

Na półkach:

Rzeczywiście w nawiązaniu do tytułu można zasnąć. Jest to dość znana historia, więc zabierając się za nią trzeba trochę polotu, by na nowo nią zainteresować. Niestety tak nie stało się tym razem. Jest to moim zdaniem dość nudnawa odsłona opowieści, którą inni autorzy przedstawili dużo ciekawiej i ze znacznie większą werwą. Jeżeli macie ochotę na randkę z Kleopatrą to nie polecam do tego tej pozycji.

Rzeczywiście w nawiązaniu do tytułu można zasnąć. Jest to dość znana historia, więc zabierając się za nią trzeba trochę polotu, by na nowo nią zainteresować. Niestety tak nie stało się tym razem. Jest to moim zdaniem dość nudnawa odsłona opowieści, którą inni autorzy przedstawili dużo ciekawiej i ze znacznie większą werwą. Jeżeli macie ochotę na randkę z Kleopatrą to nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
151
150

Na półkach: ,

Słaba książka, co boli tym bardziej, że temat ciekawy. Autor być może o Egipcie wie sporo - ale niech publikuje popularyzatorskie gawędy a nie powieści, bo umiejętności budowania akcji i krojenia bohaterów ma zerowe.

Nie mogę nawet powiedzieć, że akcja jest źle skonstruowana. To po prostu zlepek wydarzeń które faktycznie miały miejsce w historii, ale opisanych na poziomie ucznia szkoły podstawowej, za którymi nie idą żadne emocje, ani żadna wartość literacka. Wszystkie ważne momenty - bitwy, zamachy, zdrady itp, Jacq rozwiązuje zdaniami w stylu "bitwa była ciążka, ale została wygrana". No jasne, po co czytelnikowi jakieś opisy i budowanie napięcia. Miłości też próżno szukać w opisach przeżyć wewnętrznych i dialogach (które mają zazwyczaj 5 linijek i są... dziwne). Skoro narrator mówi nam, że bohaterowie się kochają to tak jest, na co drążyć temat?

Ale to i tak nic przy kreacjach bohaterów. Źli są źli, bo są śmieszni i brzydcy, a dobrzy są dobrzy, bo są mądrzy i piękni. Przy czym autor znowu nie sili się na tworzenie scen, które by nam to udowodniły. Tylko po 50 razy powtarza, że Kleopatra to "uwodzicielska czarodziejka" a Cezar "niezłomny dowódca". Zresztą, te wspaniałe właściwości głównych bohaterów rozwiązują wszystkie sytuacje konfliktowe. Bunt w pałacu? Wchodzi Cezar, patrzy strasznym wzrokiem i spiskowcy uciekają w popłochu. Problemy z moralami żołnierzy? Kleopatra się uśmiechnie i już wszyscy walczą z narażeniem życia mimo głodu i chłodu.

Generalnie całość jest nudna, przewidywana, bohaterowie są płytcy jak łyżeczka herbaty, a opisy scen akcji wołają o pomstę do egipskich bogów, których imionami tak chętnie autor szafuje. Jedyny pożytek z tego pisadała taki, że można poznać historyczne dzieje tytułowej postaci. Ale i tak nie wiem czy nie przyjemniej i pożyteczniej przeczytać adekwatne hasło w Wikipedii.

Słaba książka, co boli tym bardziej, że temat ciekawy. Autor być może o Egipcie wie sporo - ale niech publikuje popularyzatorskie gawędy a nie powieści, bo umiejętności budowania akcji i krojenia bohaterów ma zerowe.

Nie mogę nawet powiedzieć, że akcja jest źle skonstruowana. To po prostu zlepek wydarzeń które faktycznie miały miejsce w historii, ale opisanych na poziomie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
818
292

Na półkach:

Kleopatra, znana wszystkim z kart historii, książek czy produkcji filmowych, była silną i zdeterminowaną kobietą. Tutaj również przedstawiona jest w ten sposób. Autor bardzo szczegółowo opisuje jej życie i dążenie do władzy.
Sam język i sposób pisania nie przypadł mi do gustu. Jakoś tak za bardzo merytorycznie, wręcz reportersko, jak na powieść.

Kleopatra, znana wszystkim z kart historii, książek czy produkcji filmowych, była silną i zdeterminowaną kobietą. Tutaj również przedstawiona jest w ten sposób. Autor bardzo szczegółowo opisuje jej życie i dążenie do władzy.
Sam język i sposób pisania nie przypadł mi do gustu. Jakoś tak za bardzo merytorycznie, wręcz reportersko, jak na powieść.

Pokaż mimo to

avatar
1564
701

Na półkach:

Przeczytałem ciekawą powieść historyczną znanego pisarza Christiana Jacq’a, specjalizującego się w pisaniu powieści dotyczących starożytnego Egiptu, zatytułowaną, „Sen Kleopatry” no i widać słynna królowa Kleopatra, w historii znana jako Kleopatra VII, musiała się znaleźć, no i oczywiście nie mogło zabraknąć równie słynnego rzymskiego dyktatora Juliusza Cezara. „Gdyby nie słupek gdyby nie poprzeczka” ta para mogłaby nieźle namieszać w całej historii powszechnej, bo tytułowy sen Kleopatry, to bardzo śmiała wizja nawiązania do spuścizny Aleksandra Wielkiego, czyli stworzenia imperium egipsko- rzymskiego, czyli przebicie wyczynów śmiałego Macedończyka. Kto jak nie ta para mogła tego dokonać? No ale marcowe wydarzenia z 44 r. p.n.e, a więc zamordowanie Cezara, czyli słupek, i klęska Kleopatry i Marka Antoniusza w bitwie pod Akcjum w 31 r p.n.e. , czyli poprzeczka, z wojskami Oktawiana Augusta, zapobiegła realizacji tej niezwykle śmiałej politycznej koncepcji.

Ale dobra dajmy sobie spokój z tymi spekulacjami, a przejdźmy do konkretów, czyli co my tu mamy w tej książce, czyli romans Kleopatry i Cezara. Jednak myliłby się ten który by się spodziewał tutaj jakiegoś love story. Bo ta książka jest przesiąknięta batalistyką, Cezar jako wybitny wódz legionów i wybitny strateg wykazać musiał również na ziemi egipskiej na polach bitew. I co ciekawe zrobił to przy dość sporej przewadze wroga, czyli zwolenników braterskiego małżonka Kleopatry Ptolemeusza XIII. Mamy tu wszystko co w dobrej powieści historycznej powinno się znaleźć postaci historyczne i fikcyjne, postawy moralne, bohaterstwo i tchórzostwo, transformacje mentalne, wykazywanie się na polu bitwy, omawiane analizy strategiczne, co dowodzi, że słusznie szachy są odpowiednią metaforą wojny, bo na przykładzie tej książka można odnieść, że dwóch wybitnych szachistów siadło do partii szachów, bo trzeba przyznać, że Egipcjanie mieli nie tylko przeważającą siłę liczebną, ale też całkiem dobrych dowódców, czy była to królowa rywalka Arsinoe, Ptolemeusz XIII, generał Achillas, eunuch Ganimides wykazali się poprawnymi działaniami pod kątem wymagań branży wojskowej, a dowodzona przez ich armia biła się dobrze mając przeciwko sobie legiony rzymskie, które historyk Peter Heather porównał do współczesnych oddziałów Marines, armii USA, a więc wojsko znające się na swojej krwawej robocie, które pod dowództwem Juliusza Cezara przeszło niejedną batalię wojenną. Jednak egipscy zwolennicy króla Ptolemeusza XIII mieli pecha, bo Cezar był postacią wybitną w swoich czasach i nawet z tak beznadziejnych opresji jak te opisane w książce, był w stanie wyjść z tego cało i jak wiemy z historii zgarnął pełną pulę i wygrał wojnę. Kleopatra przejęła pełnię władzy w Egipcie. Bardzo dużym kosztem, bo chociażby miasto Aleksandria zostało zniszczone, w tym spalona została słynna biblioteka Aleksandryjska.

Nie mam wątpliwości w tej sprawie, że warto tę książkę przeczytać, i poznać okoliczności w jakich poznali się Kleopatra i Juliusz Cezar i poznać koleje miłości tych dwojga ludzi, przeplatanych wielką polityką i wojną. Polecam

Przeczytałem ciekawą powieść historyczną znanego pisarza Christiana Jacq’a, specjalizującego się w pisaniu powieści dotyczących starożytnego Egiptu, zatytułowaną, „Sen Kleopatry” no i widać słynna królowa Kleopatra, w historii znana jako Kleopatra VII, musiała się znaleźć, no i oczywiście nie mogło zabraknąć równie słynnego rzymskiego dyktatora Juliusza Cezara. „Gdyby nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1383
657

Na półkach: ,

Zawiodłam się. To pierwsza książka tego autora, po którą sięgnęłam i okazuje się (sądząc po opiniach),że akurat trafiłam na najgorszą. Liczyłam na beletryzowaną biografię Kleopatry w stylu np. p. Ewy Stachniak, a dostałam opowiastkę dla młodzieży z elementami fantasy. Tak przynajmniej ja odebrałam tę powieść. Czytało się dobrze i szybko, ale nie tylko o to chodzi. To na pewno nie jest książka, która pozostanie w mojej pamięci i skłoni mnie do refleksji.

Zawiodłam się. To pierwsza książka tego autora, po którą sięgnęłam i okazuje się (sądząc po opiniach),że akurat trafiłam na najgorszą. Liczyłam na beletryzowaną biografię Kleopatry w stylu np. p. Ewy Stachniak, a dostałam opowiastkę dla młodzieży z elementami fantasy. Tak przynajmniej ja odebrałam tę powieść. Czytało się dobrze i szybko, ale nie tylko o to chodzi. To na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
757
558

Na półkach: ,

Mniej więcej wiedziałam już czego mam się spodziewać po tym autorze, ale i tak mnie znudziła. Elementy fantastyczne - zupełnie niepotrzebne. I przez to książką historyczną nazwać jej nie powinniśmy. Osioł rozumiejący ludzką mowę i wyrażający się za pomocą tego które ucho zegnie - jak z bajki dla dzieci. Cezar niczym zakochany nastolatek, Kleopatra potrafiąca iść w sam środek wojny mimo sprzeciwów, walcząca jak lwica, ale mimo wszystko uperfumowana, z doskonałym makijażem i najdelikatniejszym i najdroższym ubraniem za sprawą swojej pokojówki. Nie lubiłam Kleopatry i dalej jej nie lubię. Tytuł - kompletnie niezrozumiały, powinno się zmienić na Kleopatra albo Cezar i Kleopatra.

Mniej więcej wiedziałam już czego mam się spodziewać po tym autorze, ale i tak mnie znudziła. Elementy fantastyczne - zupełnie niepotrzebne. I przez to książką historyczną nazwać jej nie powinniśmy. Osioł rozumiejący ludzką mowę i wyrażający się za pomocą tego które ucho zegnie - jak z bajki dla dzieci. Cezar niczym zakochany nastolatek, Kleopatra potrafiąca iść w sam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
641
597

Na półkach:

Bardzo fascynująca i niezwykła powieść. Fabuła jest ciekawa i zachwycająca. Bohaterowie wiernie oddani , z rozterkami , którym dajemy wiarę oraz kibicujemy im. Świetna lektura dla miłośników antyku oraz dobrej powieści i miłości.
Polecam

Bardzo fascynująca i niezwykła powieść. Fabuła jest ciekawa i zachwycająca. Bohaterowie wiernie oddani , z rozterkami , którym dajemy wiarę oraz kibicujemy im. Świetna lektura dla miłośników antyku oraz dobrej powieści i miłości.
Polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    474
  • Przeczytane
    211
  • Posiadam
    93
  • Teraz czytam
    7
  • Powieść historyczna
    7
  • Chcę w prezencie
    6
  • Historyczne
    5
  • 2014
    5
  • Ulubione
    5
  • Historia
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sen Kleopatry


Podobne książki

Przeczytaj także