PM Nowak... Ani żadnej rzeczy... Jak pisało w recenzjach - niezwykle enigmatycznie. I tak jest. Przy ogólnie pozytywnie rozwijającej się fabule czytając końcówkę, na usta cisnęło mi się: "WTF!!!". Jak można było tak zepsuć końcówkę? Autor dokonał mordu na mojej psychice, więc traktuję to jako zabójstwo z premedytacją. Czyżby autor nie miał pomysłu na wartką akcję i w zgodzie z kresową zasadą "oj tam oj tam,jakoś będzie" jakoś książkę dociągnął.
Musiałem to z siebie wyrzucić. Za to też zabrałem gwiazdki. I teraz pozytyw - ogólnie książka czyta się przyjemnie, fabuła wciąga, mamy nieoczekiwane zwroty akcji. Pewne wątki wprowadzane są nagle i w domyśle nie wiadomo skąd mamy pewne rozwiązania, ale fabule nie przeszkadzają. Zauważalne są elementy "kresowej" kultury autora,który przedstawiany jest repatriantem (zgodnie z info na okładce). Na przykład: radio Erewań, odwołanie się do Stanisławskiego (tego od sztuki aktorskiej). No i analiza psychologiczna, profilowanie;). Włożył te wątki w usta prokuratora Wilka. A więc prawdopodobnie podświadomie identyfikuje się z tą postacią. Nie wiem prawda czy Wilk jest odzwierciedleniem Ja realnego czy Ja pożądanego autora,ale na pewno spotkał na swojej drodze "komisarza Zakrzewskiego" któremu tu i teraz wiele chce udowodnić.

PM Nowak... Ani żadnej rzeczy... Jak pisało w recenzjach - niezwykle enigmatycznie. I tak jest. Przy ogólnie pozytywnie rozwijającej się fabule czytając końcówkę, na usta cisnęło mi się: "WTF!!!". Jak można było tak zepsuć końcówkę? Autor dokonał mordu na mojej psychice, więc traktuję to jako zabójstwo z premedytacją. Czyżby autor nie miał pomysłu na wartką akcję i w...