Długo zastanawiałam się jak określić tę książkę i jedyne co przyszło mi na myśl to - nietypowa (w pozytywnym sensie). Przeczytałam ją już jakieś dwa miesiące temu i dalej krząta mi się w myślach. Długo nie wiedziałam co o niej sądzę, jaką ostatecznie mam opinię na jej temat. Mroczna, tajemnicza, z motywem realizmu magicznego, jeśli można to tak określić, niebywale ciekawa pozycja literacka. Książka wciąga, pochłania i czuć chłód, mrok, tą mgłę, która unosi się nad Siskele i nie chce odpuścić. Na pewno rozejrzę się za innymi tekstami/twórczością tego autora. Polecam!
Muszę przyznać, że jak na polski kryminał - to jest bardzo dobra. Dlaczego piszę "jak na polski kryminał" - bo na całe szczęście nie jesteśmy tu zasypywani stertą wulgaryzmów, których chyba wystarczająco dużo mamy na codzień.
Ciekawa fabuła - interesujące wątki, dobrze napisane, ale wydaję mi się, że autora stać na więcej.
Czekam na kolejne powieści.