Czemu tylko 5 gwiazdek? zamawiając książkę nie byłam świadoma ilości stron jaką ona posiada. Bo cóż można powiedzieć czy ocenić jeśli ledwo zaczęło się czytać a już skończyło? pewnie gdybym miała szansę dowiedzieć się znacznie więcej a nie tylko "z grubsza" to i ocena byłaby wyższa. A tak pozostał niedosyt i małe rozczarowanie bo chętnie przeczytałabym więcej, jednak nie było już czego.

Czemu tylko 5 gwiazdek? zamawiając książkę nie byłam świadoma ilości stron jaką ona posiada. Bo cóż można powiedzieć czy ocenić jeśli ledwo zaczęło się czytać a już skończyło? pewnie gdybym miała szansę dowiedzieć się znacznie więcej a nie tylko "z grubsza" to i ocena byłaby wyższa. A tak pozostał niedosyt i małe rozczarowanie bo chętnie przeczytałabym więcej, jednak nie...

Bardzo ciekawa, krótka książeczka. Choć głównym tematem jest "ideał piękna", to możemy również dowiedzieć się z tej książki wiele ciekawostek na inne tematy. Podoba mi się sposób pisania Martyny i to o czym pisze, choć chyba trochę mnie przeraziła ta Wenezuela.
Podobają mi się słowa:
"W XXI wieku kobieta musi być po prostu idealna. Jak wynika z gazet i audycji telewizyjnych, przedstawicielka płci pięknej powinna regularnie chodzić na masaże, jogę, co drugi dzień uprawiać jogging, codziennie wklepywać w ciało kremy i balsamy, nie kłaść się spać w makijażu i nie wychodzić bez niego z domu. Kobieta doskonała nie powinna mieć zbędnego owłosienia, zmarszczek, krzywych zębów, małego biustu, cellulitu, porów na skórze. Musi mieć idealne włosy, doskonałą figurę, nosić się modnie, stosownie do obowiązujących trendów. Niedopuszczalne jest eksponowanie krzywych nóg, grubych ramion, wypinanie brzucha i ostatnio wybieranie torebki pasującej kolorystycznie do butów. Kobieta po przekroczeniu osiemnastego roku życia powinna być osobą bez metryki, najlepiej aż do śmierci."

"Jest jednak coś kuriozalnego w tym, że w konkursach piękności nagradza się nienaturalne piękno. To tak, jakby sportowcom zezwolić na doping, bokserom na używanie kastetów, a uczniom na ściąganie."

Bardzo ciekawa, krótka książeczka. Choć głównym tematem jest "ideał piękna", to możemy również dowiedzieć się z tej książki wiele ciekawostek na inne tematy. Podoba mi się sposób pisania Martyny i to o czym pisze, choć chyba trochę mnie przeraziła ta Wenezuela.
Podobają mi się słowa:
"W XXI wieku kobieta musi być po prostu idealna. Jak wynika z gazet i audycji...

Wenezuela - kraj najweselszych ludzi, najpiękniejszych kobiet, najlepszych chirurgów plastycznych, o najwyższym wodospadzie świata, rajskich koralowych wyspach i nie występujących nigdzie indziej na świecie roślin.

Tym razem Martyna odwiedza kobiety - Wenezuelki, prawdziwe piękności, ociekające słodyczą, które każdego dnia oddają się operacjom plastycznym, chcąc poprawić swój wygląd. I to nie jednej operacji. Jej bohaterki są wręcz całe z plastiku, a im więcej implantów tym pogląd na status materialny inny - operacje kosztują wcale nie tak mało! I o ile te kobiety uważają się za piękności, ich sztuczny wygląd pozostawia wiele do życzenia.. oczywiście nie wszystkie! ale osiągnięcie wymarzonego ideału jest dla nich ważniejsze niż zdrowie i rozsądek. Większość swoich zarobków zostawiają w salonach piękności. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Każda piękność umie wykorzystać swoją urodę - czy to chodzi o pracę czy zdobycie bogatego męża.

"Jedno jest pewne - w tym kraju ciężko musi się żyć kobietom, które piękne nie są."

Jednym słowem? piękna historia o pięknych kobietach, z pięknem wenezuelskiego klimatu.

Wenezuela - kraj najweselszych ludzi, najpiękniejszych kobiet, najlepszych chirurgów plastycznych, o najwyższym wodospadzie świata, rajskich koralowych wyspach i nie występujących nigdzie indziej na świecie roślin.

Tym razem Martyna odwiedza kobiety - Wenezuelki, prawdziwe piękności, ociekające słodyczą, które każdego dnia oddają się operacjom plastycznym, chcąc poprawić...

Czyta się błyskawicznie. Bardzo ciekawe informacje na temat Wenezueli, sporo ciekawostek, świetne zdjęcia. Jedynym minusem jest to, że trochę za dużo o operacjach plastycznych jak na tak małą książeczkę.

Czyta się błyskawicznie. Bardzo ciekawe informacje na temat Wenezueli, sporo ciekawostek, świetne zdjęcia. Jedynym minusem jest to, że trochę za dużo o operacjach plastycznych jak na tak małą książeczkę.

Martyna Wojciechowska, odwiedzając w czasie swych podróży różne egzotyczne kraje, docierając na rozmaite „krańce świata”, ukazuje przede wszystkim żyjące tam kobiety. To właśnie poprzez pryzmat kobiet autorka przedstawia nam dany kraj.
Za pośrednictwem niniejszej książki zabiera nas do pięknego kraju położonego w północnej części Ameryki Południowej – Wenezueli.
Mamy tu najważniejsze informacje o kraju. Miejsca, które powinniśmy tam zobaczyć Martyna pokazuję nam za pomocą pięknych i zjawiskowych zdjęć.
No i oczywiście temat główny - mieszkanki Wenezueli. Nieodłącznym elementem ich życia są operacje plastyczne. A dyscypliną narodową są konkursy piękności. Dziewczynki są do nich przygotowywane już od najmłodszych lat.

Książkę czyta się dobrze i lekko. Poruszona problematyka wzbudza zainteresowanie. Więc warto przeczytać.

Martyna Wojciechowska, odwiedzając w czasie swych podróży różne egzotyczne kraje, docierając na rozmaite „krańce świata”, ukazuje przede wszystkim żyjące tam kobiety. To właśnie poprzez pryzmat kobiet autorka przedstawia nam dany kraj.
Za pośrednictwem niniejszej książki zabiera nas do pięknego kraju położonego w północnej części Ameryki Południowej – Wenezueli.
Mamy tu...

Tym razem Pani Martyna Wojciechowska zaprasza nas do krainy wielobarwnej przyrodniczo i urzekającej swym pięknem jak tamtejsze kobiety (szkoda, że niektórych uroda jest sztucznie poprawiana; może samej Wenezueli to nie spotka). Do krainy, gdzie rzeczywistość miesza się z fikcją dzięki wierzeniom o żyjących tam wciąż dinozaurach. Krainy, którą chciałoby się bliżej poznać, choćby dzięki kolejnym "czytelniczym podróżom".

Tym razem Pani Martyna Wojciechowska zaprasza nas do krainy wielobarwnej przyrodniczo i urzekającej swym pięknem jak tamtejsze kobiety (szkoda, że niektórych uroda jest sztucznie poprawiana; może samej Wenezueli to nie spotka). Do krainy, gdzie rzeczywistość miesza się z fikcją dzięki wierzeniom o żyjących tam wciąż dinozaurach. Krainy, którą chciałoby się bliżej poznać,...

Jest to w moim odczuciu najsłabsza książka z całej serii. W bardzo znikomym stopniu, niemalże zerowym poświęcona jest samej Wenezueli, a głównym jej wątkiem jest tematyka operacji plastycznych i dążenie Wenezuelek do bycia pięknymi. Jak na książkę z serii podróżniczych to kiepskie posunięcie, również cały opis na tylnej okładce i tu na stronie oprócz pierwszego zdania jest mylący, gdyż nie znajdziemy tego w tej pozycji.

Jest to w moim odczuciu najsłabsza książka z całej serii. W bardzo znikomym stopniu, niemalże zerowym poświęcona jest samej Wenezueli, a głównym jej wątkiem jest tematyka operacji plastycznych i dążenie Wenezuelek do bycia pięknymi. Jak na książkę z serii podróżniczych to kiepskie posunięcie, również cały opis na tylnej okładce i tu na stronie oprócz pierwszego zdania jest...

Błyskawicznie się czyta:) Czytałam wcześniej o tych bohaterkach w "Kobiecie na krańcu świata", więc to było takie fajne dokończenie informacji na ten temat, ciekawe zdjęcia i fajny początek o Wenezueli. Miło czyta się na wakacjach:)

Błyskawicznie się czyta:) Czytałam wcześniej o tych bohaterkach w "Kobiecie na krańcu świata", więc to było takie fajne dokończenie informacji na ten temat, ciekawe zdjęcia i fajny początek o Wenezueli. Miło czyta się na wakacjach:)

Sięgając po książkę nie do końca wiedziałam gdzie Wenezuela leży na mapie, więc tym bardziej moje zdziwienie wywołały opisywane w tekście zdarzenia. A jakie? - Polecam przeczytać aby się dowiedzieć :)

Sięgając po książkę nie do końca wiedziałam gdzie Wenezuela leży na mapie, więc tym bardziej moje zdziwienie wywołały opisywane w tekście zdarzenia. A jakie? - Polecam przeczytać aby się dowiedzieć :)

Trudno ocenić książkę podróżniczą. Wiadomo - ciekawy temat i się dobrze czyta. Dlatego gwiazdki za tematykę.

Trudno ocenić książkę podróżniczą. Wiadomo - ciekawy temat i się dobrze czyta. Dlatego gwiazdki za tematykę.