Babcia w Afryce
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Seria:
- Biblioteka "Poznaj Świat"
- Wydawnictwo:
- Bernardinum
- Data wydania:
- 2010-09-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-09-09
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373808522
- Tagi:
- podróże Afryka RPA Malawi
- Inne
W marcu 2002 babcia Basia, objuczona ogromnym plecakiem i aparatami fotograficznymi, rozpoczęła samotną wędrówkę z południa na północ kontynentu afrykańskiego. W ciągu trzynastu miesięcy odwiedziła dwadzieścia krajów: w Mozambiku trafiła na rewoltę, w Malawi przeżyła malarię, Lesoto zadziwiło ją śniegiem. Ta podróż to pomysł na emeryturę. Po drodze babcia pisała książkę. Przeczytałem ją z zainteresowaniem i postanowiłem wydać, ale … książka, choć ciekawa, była zbyt gruba – 650 stron w jednym kawałku, czyli dwa kilo papieru. Kto będzie chciał to nosić? Kto zdecyduje się zabrać do pociągu? Dlatego podzieliłem tę książkę na dwie: ,,Babcia w Afryce” poprowadzi czytelnika z RPA do Malawi, natomiast ,, Babcia w pustyni i w puszczy” poprowadzi … dalej.
Wojciech Cejrowski
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 211
- 148
- 41
- 16
- 8
- 7
- 5
- 4
- 4
- 3
Cytaty
Dar życia zawarty jest w jego trwaniu,póżniej jest już za póżno
OPINIE i DYSKUSJE
Ciężko się czytało, a bardzo lubię podróżnicze książki.
Ciężko się czytało, a bardzo lubię podróżnicze książki.
Pokaż mimo to+!
+!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo prosta i łatwa w odbiorze książka podróżnicza. Wiadomo, że nie jest to literatura najwyższych lotów, ale jednak czegoś nowego można się z niej dowiedzieć. Do mojej wirtualnej mapy miejsc dołączyło bowiem nieco nowych znaczników, co może świadczyć o tym, że była to całkiem wartościowa lektura.
"Babcia w Afryce" wciągnęła mnie bardziej niż "Babcia w pustyni i w puszczy", ponieważ autorka bardziej szczegółowo opisała w niej poszczególne państwa i swoje afrykańskie przygody. Barbara Meder skupiła się na poznanych w drodze ludziach, ich życiu, podejściu do marzeń i szkolnictwa. Poza tym pokazała wiele atrakcji turystycznych i dobrego jedzenia.
To taka mało wymagająca pozycja na letnie wieczory. Zabierze nas ona w zupełnie obcy świat i otworzy nam oczy na inną kulturę.
To prosta i łatwa w odbiorze książka podróżnicza. Wiadomo, że nie jest to literatura najwyższych lotów, ale jednak czegoś nowego można się z niej dowiedzieć. Do mojej wirtualnej mapy miejsc dołączyło bowiem nieco nowych znaczników, co może świadczyć o tym, że była to całkiem wartościowa lektura.
więcej Pokaż mimo to"Babcia w Afryce" wciągnęła mnie bardziej niż "Babcia w pustyni i w...
Przerwałem czytanie po 30 stronach. Okropny styl autorki i ciągle powtarzające się byłam tu - bałam się, pojechałem i bałam się, Strasznie się bałam, bałam się...
Przerwałem czytanie po 30 stronach. Okropny styl autorki i ciągle powtarzające się byłam tu - bałam się, pojechałem i bałam się, Strasznie się bałam, bałam się...
Pokaż mimo toPodróż przez południową Afrykę dojrzałej kobiety. Jej punkt widzenia, przemyślenia, refleksje. Spotkanie z ludźmi, a dopiero w drugiej kolejność z przyrodą. Lektura zachęciła mnie do sięgnięcia po drugą część tej przygody.
Podróż przez południową Afrykę dojrzałej kobiety. Jej punkt widzenia, przemyślenia, refleksje. Spotkanie z ludźmi, a dopiero w drugiej kolejność z przyrodą. Lektura zachęciła mnie do sięgnięcia po drugą część tej przygody.
Pokaż mimo toSzkoda, że Autorka nie wypracowała jakiegoś przykuwającego uwagę warsztatu pisarskiego, bo dużo widziała i przeżyła, ale to trochę za mało do napisania książki
Szkoda, że Autorka nie wypracowała jakiegoś przykuwającego uwagę warsztatu pisarskiego, bo dużo widziała i przeżyła, ale to trochę za mało do napisania książki
Pokaż mimo toKsiążka napisana w sposób ciekawy i zachęca do zwiedzania Afryki. Są barwne ilustracje, ciekawe opisy krajobrazu. Trasa opisana jest w sposób bardzo szczegółowy, nawet mapką można się posłużyć. Akcja za to toczy się zbyt historycznie jak na mój gust, mogliby wpleść więcej humoru i komicznych scen. Niekiedy zaczynałam się gubić w opisie jej dobrych znajomych, bo z drugiej strony to wygląda, że każdy napotkany człowiek jest dla niej znajomym. Autorka chyba nie miała takiej sytuacji, że zawiodła się na drugim człowieku, co jest bardzo wątpliwe. Reasumując: Książka godna przeczytania dla typowego historyka.
Polecam :)
Książka napisana w sposób ciekawy i zachęca do zwiedzania Afryki. Są barwne ilustracje, ciekawe opisy krajobrazu. Trasa opisana jest w sposób bardzo szczegółowy, nawet mapką można się posłużyć. Akcja za to toczy się zbyt historycznie jak na mój gust, mogliby wpleść więcej humoru i komicznych scen. Niekiedy zaczynałam się gubić w opisie jej dobrych znajomych, bo z drugiej...
więcej Pokaż mimo toLubię książki podróżnicze, jednak ta nie sprostała moim oczekiwaniom. Nie ma tu przedstawionej historii innych ludzi, praktycznie niczego ciekawego nie możemy się dowiedzieć. Autorka podróżuje z wioski do wioski, poznaje historie ludzi, jednakże o nich nie opowiada. Książka jest chwilami bardzo monotonna i ciężko się ją czyta.
Lubię książki podróżnicze, jednak ta nie sprostała moim oczekiwaniom. Nie ma tu przedstawionej historii innych ludzi, praktycznie niczego ciekawego nie możemy się dowiedzieć. Autorka podróżuje z wioski do wioski, poznaje historie ludzi, jednakże o nich nie opowiada. Książka jest chwilami bardzo monotonna i ciężko się ją czyta.
Pokaż mimo toZ informacji zamieszczonych na okładce wynika, że autorka jest Polką od szesnastu lat mieszkającą w Australii. I to, niestety, daje się odczuć w treści książki. Zdarza się i to dość często, że szyk zdania sprawia, że jest ono mało komunikatywne: „Przy nikłym o poranku ogniu w kominku rozgrzewałam zziębnięte nogi”, „przy pożegnaniu kolejnych zaprzyjaźnionych w podróży osób”, „szłam za głosem dźwięków bębnów”, „patrzyłam też z podziwem na ulicach na zadbanych młodych ludzi”, czy też „Niewątpliwą ciekawostką dla mnie były znaleziska koło wielu jaskiń ludzkich szczątków, których wiek szacuje się na czterdzieści tysięcy lat!”. Zapewnienia, iż Poznaj Świat „wydaje wyłącznie dobre teksty” wydają się być bez pokrycia, gdy brak uczciwej pracy redaktora nad książką. A szkoda, ponieważ pomimo, iż historie opowiadane przez panią Meder to typowe wrażenia z podróży, to jest to wyprawa niezwykła. Nie co dzień zdarza się, abyśmy wyjeżdżali do Zimbabwe czy Namibii. Książka składa się z mnóstwa niezwykle ciepłych historii, oddających klimat spotkań z ludźmi, przekazujących czytelnikowi sporą dawkę pozytywnej energii. Czasami pozostaje niedosyt, brak dokładnych i szczegółowych informacji historycznych, socjologicznych czy geograficznych, jakie można spotkać choćby w książkach Waldemara Łysiaka czy Ryszarda Kapuścińskiego. Jednak nie jest to literatura stricte reportażowa, a raczej pamiętnikarska. Autorka to starsza pani, która zamiast wyszywać serwetki, czy robić na drutach odważyła się zrealizować swoje marzenia, czyli podróżować po świecie. Spieniężyła swój majątek i wyruszyła w drogę. Nawet lęk wysokości nie przeszkodzi jej w adorowaniu gór i zdobywaniu kolejnych wierzchołków. Ośnieżone szczyty potrafi znaleźć nawet w Afryce. Wędruje przez wsie i małe miasteczka zatrzymując się w hostelach lub placówkach prowadzonych przez ludzi z pasją. Często odwiedza szkoły, opowiada dzieciom o Polsce i Australii. Nie waha się ani chwili, gdy może włączyć się do dziecięcych zabaw. Chciałabym mieć tyle energii i pasji w jej wieku. Z pewnością takim przykładem warto się inspirować.
Z informacji zamieszczonych na okładce wynika, że autorka jest Polką od szesnastu lat mieszkającą w Australii. I to, niestety, daje się odczuć w treści książki. Zdarza się i to dość często, że szyk zdania sprawia, że jest ono mało komunikatywne: „Przy nikłym o poranku ogniu w kominku rozgrzewałam zziębnięte nogi”, „przy pożegnaniu kolejnych zaprzyjaźnionych w podróży osób”,...
więcej Pokaż mimo toCiężko się czyta. Lubię książki podróżnicze ale takie w których jest jakaś akcja tutaj wiało nudą. Od połowy oglądałam tylko zdjęcia, które się autorce dosyć udały.
Ciężko się czyta. Lubię książki podróżnicze ale takie w których jest jakaś akcja tutaj wiało nudą. Od połowy oglądałam tylko zdjęcia, które się autorce dosyć udały.
Pokaż mimo to