-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2024-03-12
2024-02-18
2024-01-22
2023-12-06
Najlepszy reportaż jaki do tej pory czytałem. Przed przeczytaniem książki wiadomości z Korei Północnej mnie śmieszyły. Traktowałem ten kraj jako nieumiejętny i zacofany reżim, ale ta lektura uświadomiła mnie w jakiej tragedii żyje kilka milionów osób z powodu szaleństwa jednej dynastii. Polecam.
Najlepszy reportaż jaki do tej pory czytałem. Przed przeczytaniem książki wiadomości z Korei Północnej mnie śmieszyły. Traktowałem ten kraj jako nieumiejętny i zacofany reżim, ale ta lektura uświadomiła mnie w jakiej tragedii żyje kilka milionów osób z powodu szaleństwa jednej dynastii. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-22
2023-10-05
2023-09-18
Książka w której fabularnie mało się dzieje, natomiast jest przesiąknięta niesamowitym klimatem międzywojennego dusznego Paryża. Ta "duszność" może skojarzyć się troszkę z książkami Bukowskiego, natomiast tutaj jest to wszystko zawarte w dużo piękniejszym języku, pełnym metafor i wspaniałych opisów. Każdy bohater ma swoją własną (zazwyczaj smutną) historię i każdy z nich wydaje się być postacią autentyczną. Po przeczytaniu radzę odczekać z następną książką innego autora, bo trudno znaleźć równie dobre pióro jak u Remarque.
Książka w której fabularnie mało się dzieje, natomiast jest przesiąknięta niesamowitym klimatem międzywojennego dusznego Paryża. Ta "duszność" może skojarzyć się troszkę z książkami Bukowskiego, natomiast tutaj jest to wszystko zawarte w dużo piękniejszym języku, pełnym metafor i wspaniałych opisów. Każdy bohater ma swoją własną (zazwyczaj smutną) historię i każdy z nich...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-19
2023-02-17
2022-11-24
2022-11-20
2022-11-19
2022-09-30
2022-08-29
2022-08-22
2022-08-15
Saga rodzinna nigdy nie była w centrum moich książkowych zainteresowań, ale skuszony wysokimi ocenami postanowiłem sprawdzić "Dygot" i całe szczęście, że to zrobiłem! Książka mimo, że w większości opowiada historie które występują często w domach jak choroby, romanse, porażki i sukcesy to niesamowicie wciąga i wywołuje wiele emocji. Jestem pod wrażeniem także tego w jaki sposób Autor nadał klimat poszczególnym okresom historii Polski i wiejskiego/małomiasteczkowego środowiska. To była moja pierwsza styczność z Jakubem Małeckim i chcę więcej. Polecam.
Saga rodzinna nigdy nie była w centrum moich książkowych zainteresowań, ale skuszony wysokimi ocenami postanowiłem sprawdzić "Dygot" i całe szczęście, że to zrobiłem! Książka mimo, że w większości opowiada historie które występują często w domach jak choroby, romanse, porażki i sukcesy to niesamowicie wciąga i wywołuje wiele emocji. Jestem pod wrażeniem także tego w jaki...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-06-19
2022-05-29
2022-05-04
2022-03-13
Łukasz Orbitowski ma niesamowity talent do tworzenia atmosfery polskich miast w swoich książkach. Tak było z Gdynią w „Chodź ze mną”, małomiasteczkową Oławą w „Kulcie” i tak jest z Bydgoszczą w „Innej duszy”. Ta książka jest mi szczególnie bliska, ponieważ dorastałem w miejscowości pod Bydgoszczą w latach, w których rozgrywają się opisane wydarzenia, więc miałem styczność z tym miastem i pamiętam, jak te czasy wyglądały. Autor przedstawił je bardzo wiarygodnie, jednak miasto nie jest głównym bohaterem tej powieści. To książka przede wszystkim o dorastaniu w trudnych, po-PRL-owskich czasach, o dziecięcych marzeniach, problemach i tragediach. O zdobywaniu nowych doświadczeń – zarówno tych dobrych, jak i złych. Zbrodnia nie jest tu najważniejsza i chyba to, obok opisu miasta i jego klimatu, najbardziej mi się spodobało. Dużą zaletą książki jest wspomniany klimat, ale może on być niedostrzegalny dla osób, które nie znały tamtych czasów.
Łukasz Orbitowski ma niesamowity talent do tworzenia atmosfery polskich miast w swoich książkach. Tak było z Gdynią w „Chodź ze mną”, małomiasteczkową Oławą w „Kulcie” i tak jest z Bydgoszczą w „Innej duszy”. Ta książka jest mi szczególnie bliska, ponieważ dorastałem w miejscowości pod Bydgoszczą w latach, w których rozgrywają się opisane wydarzenia, więc miałem styczność z...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to