Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Dość niespodziewana para, zaskakujące połączenie, ale tak samo dobre jak poprzednie historie Paprotek. Polecam!

Dość niespodziewana para, zaskakujące połączenie, ale tak samo dobre jak poprzednie historie Paprotek. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Gorąco polecam, wciąga tak samo jak 1 tom. Spotkanie z dobrze znanymi bohaterami i rozwijanie ich historii jest bardzo dobrze przeprowadzone przez autorkę.

Gorąco polecam, wciąga tak samo jak 1 tom. Spotkanie z dobrze znanymi bohaterami i rozwijanie ich historii jest bardzo dobrze przeprowadzone przez autorkę.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Miałam dość długą przerwę od twórczości Lisy Kleypas i sięgnięcie po "Sekrety letniej nocy" pokazało mi, jak bardzo tęskniłam za jej twórczością.
Ciekawa fabuła, intrygujące postacie i wiele więcej. Takie romanse historyczne bardzo lubiłam i nadal lubię.
Polecam gorąco zapoznać się z historią Paprotek, ja od razu zabrałam się za drugą część.

Miałam dość długą przerwę od twórczości Lisy Kleypas i sięgnięcie po "Sekrety letniej nocy" pokazało mi, jak bardzo tęskniłam za jej twórczością.
Ciekawa fabuła, intrygujące postacie i wiele więcej. Takie romanse historyczne bardzo lubiłam i nadal lubię.
Polecam gorąco zapoznać się z historią Paprotek, ja od razu zabrałam się za drugą część.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetna książka! Szybko się czyta, postacie są ciekawe, a fabuła wciąga od pierwszej strony. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Jadowskiej i jak zwykle się nie zawiodłam. Jedynym minusem jest to, iż za dobrze się przy niej spędza czas, dlatego wystarczy jeden dzień na przeczytanie jej.

Czekam na kontynuację, aby dowiedzieć się co jeszcze może spotkać Garstkę z Ustki. Polecam!

Świetna książka! Szybko się czyta, postacie są ciekawe, a fabuła wciąga od pierwszej strony. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Jadowskiej i jak zwykle się nie zawiodłam. Jedynym minusem jest to, iż za dobrze się przy niej spędza czas, dlatego wystarczy jeden dzień na przeczytanie jej.

Czekam na kontynuację, aby dowiedzieć się co jeszcze może spotkać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dopiero wiadomość, iż we wrześniu będzie kolejna część zmotywowała mnie do przeczytania "Testamentu". Wiedziałam, że pochłonę go w ekspresowym tempie i nie myliłam się.

Krótko mówiąc WOW. Przygody Chyłki i Zordona czyta mi się wspaniale, wciągnęłam się w ich historię i przeżywam wszystko ogromnie z każdą nową częścią.

To co Mróz zaplanował dla bohaterów, te zwroty akcji, chwile pełne napięcia. Momentami uśmiech może mi nie schodzić z twarzy, innym razem powstrzymuje się, żeby nie rzucić książką na drugi koniec pokoju.

Chciałabym mieć już kolejny tom w swoich rękach, choć wiem, że po kilku godzinach będę żałować tak sprawnego czytania. Jednak dla tej serii warto. Polecam gorąco.

Dopiero wiadomość, iż we wrześniu będzie kolejna część zmotywowała mnie do przeczytania "Testamentu". Wiedziałam, że pochłonę go w ekspresowym tempie i nie myliłam się.

Krótko mówiąc WOW. Przygody Chyłki i Zordona czyta mi się wspaniale, wciągnęłam się w ich historię i przeżywam wszystko ogromnie z każdą nową częścią.

To co Mróz zaplanował dla bohaterów, te zwroty akcji,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawe przygody, wartka akcja, interesujące postacie. Bardzo chętnie sięgnę po dalsze części. Polecam!

Ciekawe przygody, wartka akcja, interesujące postacie. Bardzo chętnie sięgnę po dalsze części. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Aż szkoda się żegnać z dobrze już mi znanymi bohaterami. Gosia, Jaga, Mieszko i wielu innych- to była wspaniała przygodami. Pani Miszczuk, serdecznie dziękuję za tak ciekawe książki.

Już przy podpisywaniu egzemplarza na WTK mówiłam, że książki Pani Miszczuk są ze mną od dobrych już paru lat, bo aż od gimnazjum. Od tamtej pory ani razu nie żałowałam sięgnięcia po coś spod ręki tej autorki i zawsze będę miło wspominać jej prace.

W związku z tym gorąco polecam zakończenie przygód Gosławy Brzózki!

Aż szkoda się żegnać z dobrze już mi znanymi bohaterami. Gosia, Jaga, Mieszko i wielu innych- to była wspaniała przygodami. Pani Miszczuk, serdecznie dziękuję za tak ciekawe książki.

Już przy podpisywaniu egzemplarza na WTK mówiłam, że książki Pani Miszczuk są ze mną od dobrych już paru lat, bo aż od gimnazjum. Od tamtej pory ani razu nie żałowałam sięgnięcia po coś spod...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pod wpływem serialu inspirowanego naszą rudowłosą towarzyszką postanowiłam odświeżyć sobie tę lekturę.

Nie napisze nic nowego odnośnie tej książki. Postać Ani i jej przygody lubiłam od najmniejszych lat i miło było po dość długim czasie do nich powrócić.

Młodzieńcza miłość do Gilberta nadal się utrzymała, sentyment do Diany, Maryli, Mateusza i wielu innych nadal pozostał.

Było to miła podróż to dziecinny lat, gdy "Ania z zielonego wzgórza" była moją lekturą szkolną. Polecam!

Pod wpływem serialu inspirowanego naszą rudowłosą towarzyszką postanowiłam odświeżyć sobie tę lekturę.

Nie napisze nic nowego odnośnie tej książki. Postać Ani i jej przygody lubiłam od najmniejszych lat i miło było po dość długim czasie do nich powrócić.

Młodzieńcza miłość do Gilberta nadal się utrzymała, sentyment do Diany, Maryli, Mateusza i wielu innych nadal...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Słysząc, że to jedna z najlepszych książek Kasie West spodziewałam się czegoś....niesamowitego.

Moim zdaniem jest to urocza, przewidywalna książka. Dobrze się ją czytało i wystarczyło na to kilka godzin. Jednak to tyle. Może to z powodu mojego lekkiego obeznania w tego typu literaturze. Ale nie uważam to za minus. Jest to świetny przerywnik na upalny dzień, wieczór, bezsenną noc.

Polecam!

Słysząc, że to jedna z najlepszych książek Kasie West spodziewałam się czegoś....niesamowitego.

Moim zdaniem jest to urocza, przewidywalna książka. Dobrze się ją czytało i wystarczyło na to kilka godzin. Jednak to tyle. Może to z powodu mojego lekkiego obeznania w tego typu literaturze. Ale nie uważam to za minus. Jest to świetny przerywnik na upalny dzień, wieczór,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W sumie ciężko mi wypowiedzieć się o tej książce. Tyle ile się tam zadziało dziwnych rzeczy. Ja rozumiem, że jest to książka z rodzaju tych niezbyt wymagających. Mimo to czasem szkoda mi papieru, który został poświęcony na taką literaturę.

Jest wiele podobnych do niej erotyków, gdzie relacja między kobietą i mężczyzną jest dość...zła i niewłaściwa. To jest jedna z tych książek.

Może ktoś bardziej gustuje w tego typu historiach, ja już po jakiejś ilości przeczytanych pozycji, podobnych do tej, czuję się zmęczona. Dlatego poprzestanę po nie sięgać.

W sumie ciężko mi wypowiedzieć się o tej książce. Tyle ile się tam zadziało dziwnych rzeczy. Ja rozumiem, że jest to książka z rodzaju tych niezbyt wymagających. Mimo to czasem szkoda mi papieru, który został poświęcony na taką literaturę.

Jest wiele podobnych do niej erotyków, gdzie relacja między kobietą i mężczyzną jest dość...zła i niewłaściwa. To jest jedna z tych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pozornie prosty i "oklepany schemat" tej książki mógłby zniechęcać do czytania. Jednak ja bardzo lubię tego typu lekkie lektury i czerpię ogromną przyjemność z poznawania nowych historii.

Koncepcja pisania listów, do osób w których się zakochało to bardzo oryginalny i świetny pomysł. Myślałam jednak, że będzie on bardziej rozwinięty. Mimo tego postać Lary, jej rodziny, przyjaciół ukochanych/ukochanego oraz cała ich historia tworzy coś, co bardzo przyjemnie i szybko się czyta.

Książka ta daje też trochę do myślenia odnośnie tego, co w życiu jest naprawdę ważne. Także to, że nie można uciekać przed problemami, tylko z nimi walczyć i pokonywać swoje słabości. Spróbowanie czegoś nowego nie jest niczym złym, a wręcz może przynieść nieoczekiwane korzyści i przyjemności. Rodzina jest jedną z najważniejszych rzeczy na świecie, lecz dobrze wiedzieć, że czasem warto zająć się sobą. A nasi bliscy doskonale dadzą sobie radę.

Zaczynając "Do wszystkich chłopców, których kochałam" miałam zamiar przeczytać kilka pierwszych rozdziałów, aby wprowadzić się w fabułę i kontynuować następnego dnia. Niestety jak tylko zaczęłam, wiedziałam, że muszę ją skończyć. Tym sposobem byłam pogrążona w czytaniu aż do godzin porannych. Czego nie żałuję!

Polecam wszystkim. Jeśli macie gorszy dzień i chcecie się odprężyć. Jeśli po prostu lubicie tego typu tematykę. Jeśli po opisie musicie poznać odpowiedź, którego z chłopców wybierze główna bohaterka lub czy to w ogóle będzie któryś z jej pierwszych miłości.

Pozornie prosty i "oklepany schemat" tej książki mógłby zniechęcać do czytania. Jednak ja bardzo lubię tego typu lekkie lektury i czerpię ogromną przyjemność z poznawania nowych historii.

Koncepcja pisania listów, do osób w których się zakochało to bardzo oryginalny i świetny pomysł. Myślałam jednak, że będzie on bardziej rozwinięty. Mimo tego postać Lary, jej rodziny,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety to już koniec wspaniałej trylogii snów. Chętnie przeczytałabym trochę więcej o perypetiach naszych bohaterów. Może jak już trochę podrosną? Ciekawi mnie jak ułoży się życie Liv, jej siostrzyczki, ukochanego oraz nowej rodziny, jak i jej znajomych.

Gorąco polecam!

Niestety to już koniec wspaniałej trylogii snów. Chętnie przeczytałabym trochę więcej o perypetiach naszych bohaterów. Może jak już trochę podrosną? Ciekawi mnie jak ułoży się życie Liv, jej siostrzyczki, ukochanego oraz nowej rodziny, jak i jej znajomych.

Gorąco polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cały zamysł tej książki, koncepcja podróżowania podczas spania pomiędzy własnymi snami i snami innych bardzo mi się spodobała. Bohaterowie to postacie takiego typu, których od razu się lubi i ma do nich sentyment.

Z przyjemnością czytałam o ich perypetiach i zagwozdkach. Z niecierpliwością śledziłam finał ich historii w drugim tomie trylogii. Niezwłocznie sięgnęłam po ostatni tom ich przygód.

Cały zamysł tej książki, koncepcja podróżowania podczas spania pomiędzy własnymi snami i snami innych bardzo mi się spodobała. Bohaterowie to postacie takiego typu, których od razu się lubi i ma do nich sentyment.

Z przyjemnością czytałam o ich perypetiach i zagwozdkach. Z niecierpliwością śledziłam finał ich historii w drugim tomie trylogii. Niezwłocznie sięgnęłam po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyjemna książka na odprężenie. Czytałam już wiele książek tego rodzaju i nie jest ona najgorsza, ani też najlepsza. Mimo prostej historii coś mi nie pasowało. Dobrze spędziłam czas czytając ją, ale raczej już do niej nie wrócę i nie będę nie wiadomo jak gorliwie polecać ją innym.

Przyjemna książka na odprężenie. Czytałam już wiele książek tego rodzaju i nie jest ona najgorsza, ani też najlepsza. Mimo prostej historii coś mi nie pasowało. Dobrze spędziłam czas czytając ją, ale raczej już do niej nie wrócę i nie będę nie wiadomo jak gorliwie polecać ją innym.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka dość długo leżała na mojej półce i czekała na przeczytanie. Jednak z każdym nowym polskim autorem, który wpada w moje ręce, jestem coraz bardziej zaskoczona. Zaskoczona tym, jak bardzo podobają mi się historie, które wykreowali.

Koncepcja Żniwiarzy bardzo mnie zaintrygowała, książkę przeczytałam w ciągu jednego dnia i nie mogłam pogodzić się z tym, że nie mam przy sobie drugiej części. Moim zdaniem zbyt wielki "kultem" darzy się zagranicznych autorów. To prawa wielu z nich pisze bardzo dobrze i trzeba sięgać po każdy rodzaj literatury. Jednak nie powinniśmy zapominać o polskich pisarzach, którzy mają wiele dobrego i niezwykłego nam do przekazania. Nie powinniśmy ich skreślać, bez zapoznania się z ich pracami.

Złe czy nieciekawe powieści pisane są także za granicą. Nie ma na to zasady. Nigdy nie wiadomo co nas zaskoczy w trakcie czytania. Trzeba stawiać sobie ciągle wyzwania i sięgnąć po coś, po co na pierwszy rzut oka byśmy nie sięgnęli.

Polecam gorąco i niedługo zabieram się za kontynuacje!

Książka dość długo leżała na mojej półce i czekała na przeczytanie. Jednak z każdym nowym polskim autorem, który wpada w moje ręce, jestem coraz bardziej zaskoczona. Zaskoczona tym, jak bardzo podobają mi się historie, które wykreowali.

Koncepcja Żniwiarzy bardzo mnie zaintrygowała, książkę przeczytałam w ciągu jednego dnia i nie mogłam pogodzić się z tym, że nie mam przy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jak zwykle nie zawiodłam się czymś, co wyszło spod ręki Pani Miszczuk. To przemiła i fantastyczna pisarka, z którą miała okazję porozmawiać chwilę przy okazji Warszawskich Targów Książki. Kolejny raz zapewniła świetny czas wszystkim, którzy sięgnęli po "Obsesję".

Po paru godzinach żałowałam, że to już koniec. Przygoda Asi, choć niepokojąca, było bardzo wciągająca. Tak samo jak perypetie wszystkich postaci, które przewinęły się przez całą fabułę. Miałam świadomość, że rozwiązanie nie może być tak proste jak się wydaje, jednak finalnie i tak dałam się zwieść autorce, a główny sprawca całego zamieszania był kimś kogo się nie spodziewałam.

Jedynie brakowało mi rozwinięcia relacji pewnej pary. Bardzo jestem ciekawa ich dalszych losów i rozwoju relacji, która była sama w sobie przeurocza i bardzo zabawna.

Gorąco polecam!

Jak zwykle nie zawiodłam się czymś, co wyszło spod ręki Pani Miszczuk. To przemiła i fantastyczna pisarka, z którą miała okazję porozmawiać chwilę przy okazji Warszawskich Targów Książki. Kolejny raz zapewniła świetny czas wszystkim, którzy sięgnęli po "Obsesję".

Po paru godzinach żałowałam, że to już koniec. Przygoda Asi, choć niepokojąca, było bardzo wciągająca. Tak samo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Życie ludzkie jest najcenniejszym z darów. Pomoc w ratowaniu czyjegoś życia to coś niezwykle szlachetnego. Fakt iż nawet po naszej śmierci, możemy pomóc komuś w potrzebie jest czymś niewyobrażalnie pięknym.

Ciężko jest żyć z myślą o bólu i problemach tak młodych ludzi. Ich wola walki i chęć przetrwania jest czymś wspaniałym. Jednak nie powinniśmy zapominać, że my też możemy się przyczynić to ich poprawy i lepszego bytu. Oddawanie krwi czy wiele innych czynności to gesty, które pokazują, że zależy nam na innych. A uśmiech na twarzy dziecka, które dostało drugą szansę od losu musi być jedną z najpiękniejszych rzeczy, jakie można kiedykolwiek ujrzeć.

Życie ludzkie jest najcenniejszym z darów. Pomoc w ratowaniu czyjegoś życia to coś niezwykle szlachetnego. Fakt iż nawet po naszej śmierci, możemy pomóc komuś w potrzebie jest czymś niewyobrażalnie pięknym.

Ciężko jest żyć z myślą o bólu i problemach tak młodych ludzi. Ich wola walki i chęć przetrwania jest czymś wspaniałym. Jednak nie powinniśmy zapominać, że my też...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Każdy mierzy się ze swoimi demonami. Jednym przychodzi to łatwiej, im już nie tak bardzo. Problemy, które nas otaczają nie są jednakowe. Nie ma lekarstwa dobrego na wszystko. Można udawać dobre samopoczucie i pokazywać światu, że wszystko jest okej. A tak naprawdę cierpieć niemiłosiernie od środka.

Nigdy nie wiemy, co dzieje się w głowie drugiego człowieka. Nie powinniśmy oceniać innych za ich dziwactwa czy upodobania. Każdy z nas zasługuje na pomoc, jednak nie zawsze jest to łatwe. Niektórzy boją się o tą pomoc poprosić, inni są przekonani, że nic już ich nie uratuje. Wsparcie bliskich i otoczenia jest bardzo ważne, ale to czasami i tak może być za mało. Czasem tylko czas może pomóc w wyleczeniu ran lub po czasie człowiek zrozumie, czego mu tak naprawdę potrzeba.

Jesteśmy wyjątkowi i niezwykli. Mimo podobnych kształtów twarzy, koloru włosów czy sylwetki różnimy się i to bardzo. Nawet bliźniacy, praktycznie jak dwie krople wody, mają w sobie coś innego, co potrafi ich zidentyfikować.

Nie bójmy się być sobą, nie bójmy się pokazywać co lubimy, czego się boimy i co nam się nie podoba. Z każdym problemem damy sobie radę. Każdy z nas jest bohaterem swojej historii i może zmieniać w niej wszystko o czym tylko pomyśli.

Książka Greena przeczytana została przeze mnie w ciągu paru godzin. Trochę przemyśleń z niej widać już tutaj, ale wiele innych pozostanie ze mną.
Polecam.

Każdy mierzy się ze swoimi demonami. Jednym przychodzi to łatwiej, im już nie tak bardzo. Problemy, które nas otaczają nie są jednakowe. Nie ma lekarstwa dobrego na wszystko. Można udawać dobre samopoczucie i pokazywać światu, że wszystko jest okej. A tak naprawdę cierpieć niemiłosiernie od środka.

Nigdy nie wiemy, co dzieje się w głowie drugiego człowieka. Nie powinniśmy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niedawno kończyłam "Kasację", a tu już patrzyłam na ostatnie strony szóstego tomu. Krótko i na temat? REWELACJA.

Nie żałuję czasu poświęconego na czytanie tej serii. Jedynym moim problemem jest brak 7 tomu, który już mam zarezerwowany w bibliotece. Równocześnie chciałabym już go przeczytać, jednak powstrzymuje mnie też fakt nieznajomości wydania 8 tomu.

Po tym paru spotkaniach znając tendencję Mroza to kończenia powieści w wybitnie dobijający sposób rozsądek mówi mi, aby odczekać trochę zanim rozpocznę przygodę z 7 tomem.

Nie wiem czy mi się to uda, jednak ciekawość po przeczytaniu "Oskarżenia" jest ogromna. Czemu Kordian zrobił to co zrobił? Co go motywowało? Czy Chyłka mu pomoże? Czy pomogą mu starzy przyjaciele? A może dawni wrogowie?

Polecam!

Niedawno kończyłam "Kasację", a tu już patrzyłam na ostatnie strony szóstego tomu. Krótko i na temat? REWELACJA.

Nie żałuję czasu poświęconego na czytanie tej serii. Jedynym moim problemem jest brak 7 tomu, który już mam zarezerwowany w bibliotece. Równocześnie chciałabym już go przeczytać, jednak powstrzymuje mnie też fakt nieznajomości wydania 8 tomu.

Po tym paru...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie opuszcza mnie zdziwienie wraz z czytaniem kolejnych prac Remigiusza Mroza, odnośnie tego, czemu tak późno sięgnęłam po te książki.
Wciągają natychmiastowo, zżyłam się z bohaterami już od pierwszego tomu i spędzam niesamowicie świetny czas podczas czytania o ich przygodach.

Gdy zbliżałam się w nocy do skończenia tego tomu uznałam, że może zrobię sobie przerwę od Chyłki. Na pewno na tamten moment. Miałam zamiar iść od razu spać i odpocząć. Jednak Mróz zrobił coś, czego się nie powinno robić czytelnikom. Zakończył historię w taki sposób, że szczęście w nieszczęściu, iż miałam przy sobie kolejny tom. Mogłam zaspokoić swoją ciekawość i po paru rozdziałach spokojnie zasnąć.

Czytałam już dość sporo książek i śmiało mogę je podzielić na te do przeczytania od razu, na takie, które bez problemu odłożę w środku fabuły i wrócę po jakimś czasie i takie, o których zapomnę od razu po skończeniu. Chyłka i Zordon są tak barwnymi postaciami, że nie da się przejść obok nich obojętnie. Prawnicze potyczki są bardzo ciekawe i wprowadzają coś intrygującego do całej fabuły. Bez wyrzutów sumienia polecam wszystkim bardzo gorąco!

Nie opuszcza mnie zdziwienie wraz z czytaniem kolejnych prac Remigiusza Mroza, odnośnie tego, czemu tak późno sięgnęłam po te książki.
Wciągają natychmiastowo, zżyłam się z bohaterami już od pierwszego tomu i spędzam niesamowicie świetny czas podczas czytania o ich przygodach.

Gdy zbliżałam się w nocy do skończenia tego tomu uznałam, że może zrobię sobie przerwę od Chyłki....

więcej Pokaż mimo to