Silver. Druga księga snów
![Okładka książki Silver. Druga księga snów](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/301000/301244/499238-170x243.jpg)
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Trylogia Snów (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Silber - Das zweite Buch der Träume
- Wydawnictwo:
- Media Rodzina
- Data wydania:
- 2016-09-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-09-12
- Data 1. wydania:
- 2014-06-23
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380082502
- Tłumacz:
- Agnieszka Hofmann
- Tagi:
- sny demon henry liv
Sprawy Liv, młodej bohaterki serii „Silver”, układają się coraz lepiej. Nowy dom i nowa rodzina okazały się całkiem w porządku. Romantyczny związek z przystojnym i bystrym Henrym trwa. W dodatku nowe fascynujące możliwości odkrywa przed dziewczyną sfera snów. Niestety, Liv ma także powody do niepokoju. Po pierwsze, anonimowa blogerka Secrecy wie o Liv rzeczy, których nie powinna wiedzieć. Po drugie, Henry ma swoje tajemnice. Wiele tajemnic. Po trzecie, za drzwiami z klamką w kształcie jaszczurki czai się coś strasznego, mrocznego i złowrogiego…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Ukształtuj swoje sny
Kerstin Gier to jedno z gorących nazwisk w świecie miłośników książek. Polskich czytelników zaczarowała swoją niezwykle popularną Trylogią Czasu, zabierając nas w podróż poprzez wieki. Tym razem niemiecka autorka balansuje na granicy jawy i fantazji. Dajcie się porwać do krainy snów!
Kolejny raz mamy przyjemność zgłębić świat nastoletniej Liv Silver, poznać jej osobliwą rodzinę, szkolne rozterki oraz londyńską codzienność. Pomimo rozwiązania zagadek i przeżycia wielu przygód w „Pierwszej Księdze Snów”, wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek problemów i niespodziewanych zdarzeń. Liv, ze swoją skłonnością do wikłania się w kolejne nadzwyczajne historie, znowu wpada na trop wielkiej tajemnicy. Mimo swojego sceptycyzmu odnośnie klątw, demonów i rzeczy nadprzyrodzonych, musi przyznać, że pewnych zdarzeń nie da się do końca logicznie wyjaśnić. I na nic się tu zda pragmatyczne podejście i cytowanie samego wielkiego Sherlocka Holmesa. Coś ewidentnie jest nie w porządku, a Liv nie zamierza odpuścić sobie możliwości zbadania kolejnej zagadki.
Pisarka idealnie równoważy problemy bohaterów w świecie snów z zawiłościami życia codziennego. Obie płaszczyzny wzajemnie się przeplatają i uzupełniają. Kerstin Gier w ciekawy sposób ukazuje nam wzloty i upadki, codzienność rodziny tzw. patchworkowej, gdzie każdy zdaje się być wyrwany z innej bajki. Dzisiejsza rodzina przybiera coraz więcej różnorodnych form. Z jednej rozsypanej rodziny powstają nowe, często silniejsze od tych pierwszych.
Liv w „Drugiej Księdze Snów” ma wiele na głowie. Z dużą dozą satysfakcji możemy odnotować fakt, że w drugiej części dzieje się wiele więcej, dzięki czemu cała historia nabiera rumieńców i rozmachu. Nowe postaci, zbyt liberalna mama, zagadkowe sny, anagramy oraz nietypowa zbrodnia z premedytacją, która postawiła cały Scotland Yard na nogi. „Druga Księga Snów” pełna jest przygód, które raz sprawiają, że uśmiech sam ciśnie się czytelnikowi na usta, a raz, że nutka przerażenia zagląda nam w oczy. Dostajemy odpowiedzi na pytania, z którymi zostawiła nas autorka po przeczytaniu pierwszej części, ale jednocześnie zasypuje nas lawina kolejnych. Kto z bohaterów książki, kryje się pod pseudonimem Secrecy? Co zrobić kiedy zły sen po obudzeniu nie okazuje się tylko złym snem? I jaką rolę w tym całym ambarasie odegrał… Benedict Cumberbatch?
Na osłodę otrzymujemy od autorki Reguły Śnienia oraz przepis na całoroczne waniliowe rogaliki pocieszenia Lottie, które możemy upiec w zbliżające się wielkimi krokami Święta. Jest również kwestia, której absolutnie nie można pominąć, mianowicie piękne, mieniące się wydanie Silver. Naprawdę trudno oderwać dłonie i wzrok od tej książki. Każdy kto zobaczy ją na półce, na pewno nie wyjdzie z księgarni z pustymi rękoma. Polecam szczególnie wszystkim fanom twórczości Kerstin Gier.
Anna Gajewska
Oceny
Książka na półkach
- 3 114
- 1 512
- 811
- 219
- 50
- 47
- 45
- 42
- 41
- 40
OPINIE i DYSKUSJE
Rzadko, kiedy zdarza się, aby drugi tom serio był lepszy niż pierwszy. Na szczęście w przypadku Liv Silver tak właśnie się stało. I bardzo dobrze, bo nie zniosłabym kolejnego słabego tomu.
Wydaje się, że życie Liv wraca do normalności. Coraz lepiej odnajduje się w nowej rodzinie. Związek z Henrym się rozwija, chociaż Liv ma nieodparte wrażenie, że chłopak nie mówi jej o sobie i swojej rodzinie zbyt dużo. Najważniejsze jednak, że Anabel została unieszkodliwiona. Co prawda został to okupiona rozpadem paczki najlepszych przyjaciół: Henry’ego, Graysona, Jaspera oraz Artura. Nawet wszechwiedząca Secrecy nie wie, czemu nigdy nie nierozłączni czterej muszkieterowie teraz nie mogą znieść swojego towarzystwa. Secrecy jest też przekleństwem Liv, bo wie o niej rzeczy, których nigdy nie powinna się dowiedzieć. Na dodatek świat snów znowu staje się mroczy i niebezpieczny.
Poprzednią część czytało mi się bardzo ciężko. Nie mogłam znieść Liv. W kolejnym tomie nastolatka stała się odrobinę bardziej dojrzała. Podchodziła do pewnych rzeczy inaczej, ale z pewnością jest najlepszą starszą siostrą, jaką można chcieć mieć. Mia jest jej oczkiem w głowie i dla ratowania jej, Liv pokonuje własne przeszkody chociażby w snach, ale to tylko pokazuje jak siostra jest dla niej ważna.
To, co mocno mnie denerwowało to zachowanie matki Liv. Po prostu uważam, że dawała córce dużo swobody. Imprezy? Alkohol? Seks? Ok, niech robi, co chce. Matka dziewczyn za bardzo skupiała się na swoim szczęściu. Jeszcze, żeby więcej czasu poświęcała córkom, ale dziewczyny ciągle się przeprowadzały i kiedy miały nadzieję na stabilny dom zaserwowała im nową rodzinę. Odniosłam wrażenie, że uważała córki za odpowiedzialne mimo ich młodego wieku, ale już nie na tyle odpowiedzialne, aby mogły mieć smartfon.
Żenująca była scena, gdzie Liv próbowała się upić pączem, w którym czuła alkohol, którego tam nie było. Miałam wtedy ogromną ochotę rzucić książką o ścianę.
Ogólnie to nie jest zła książka. Czytało mi się ją zdecydowanie lepiej niż poprzedni tom. Liv była bardziej znośna, akcje ze snami dużo ciekawsze. Tylko dalej nie wiem, kim jest Secrecy!
"Jeśli nie ma zgody co do spraw zasadniczych, nie ma sensu snuć wspólnych planów." ~ Kerstin Gier, Silver. Druga księga snów, 2016, s. 250.
Rzadko, kiedy zdarza się, aby drugi tom serio był lepszy niż pierwszy. Na szczęście w przypadku Liv Silver tak właśnie się stało. I bardzo dobrze, bo nie zniosłabym kolejnego słabego tomu.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWydaje się, że życie Liv wraca do normalności. Coraz lepiej odnajduje się w nowej rodzinie. Związek z Henrym się rozwija, chociaż Liv ma nieodparte wrażenie, że chłopak nie mówi jej o...
Gdybym mogła dać 11/10, to z pewnością bym dała :))
O wiele ciekawsza niż pierwsza część, już nie mogę doczekać się, by przeczytać ostatnią książkę z serii.
Gdybym mogła dać 11/10, to z pewnością bym dała :))
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toO wiele ciekawsza niż pierwsza część, już nie mogę doczekać się, by przeczytać ostatnią książkę z serii.
Trochę nie wiem, co mam myśleć.
Druga księga snów to dalsze losy Liv. Dziewczyna, mimo obietnic, nie zaprzestaje wychodzenia na korytarz, gdzie często spotyka się ze swoim chłopakiem Henry'm.
Bohaterowie wciąż borykają się z tajemnicami oraz niebezpieczeństwem.
Niestety, ale czytało mi się opornie. Może jestem trochę za stara na taką młodzieżówkę, ale wydawała mi się dość nudna i o niczym. Zostały przedstawione problemy Liv i nuta niepewności i ciekawości została zasiana, ale tylko nuta.
Uważam, że drugi tom to nic specjalnego.
6/10, ponieważ uważam, że idealnie nadaje się dla osób młodszych, które zaczynają przygodę z książkami.
Trochę nie wiem, co mam myśleć.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDruga księga snów to dalsze losy Liv. Dziewczyna, mimo obietnic, nie zaprzestaje wychodzenia na korytarz, gdzie często spotyka się ze swoim chłopakiem Henry'm.
Bohaterowie wciąż borykają się z tajemnicami oraz niebezpieczeństwem.
Niestety, ale czytało mi się opornie. Może jestem trochę za stara na taką młodzieżówkę, ale wydawała mi się dość...
Książka "Silver. Pierwsza księga snów"
zafascynowała mnie, przykuła uwagę,
która domagała się ciągu dalszego.
Wypożyczyłam więc tom drugi.
"Silver. Druga księga snów" Kerstin Gier
ma tych samych bohaterów, ale nieco inny klimat.
Jest mniej senna, mniej mroczna i demoniczna.
Właściwie nie ma tu żadnego demona,
ale wciąż słychać echa pierwszego tomu.
Autorka skupia się na zwykłym życiu Liv i jej nowej patchworkowej rodziny.
W realnym świecie jest wręcz sielankowo, ale Liv nie umie zrezygnować
ze świata snów i spotykania się tam ze swoim chłopakiem.
Gdy dziewczyna zdaje sobie sprawę, że prawie nic o nim nie wie,
sprawy zaczynają się komplikować. Nie tylko w rzeczywistości!
W dodatku ktoś zdradza jej sekrety. I ktoś zagraża jej siostrze!
I dopiero wtedy akcja nabiera tempa i rumieńców.
Wcześniej była trochę blada i wlokła się noga za nogą.
Gdyby nie chęć sprawdzenia, kim jest Secrecy,
pewnie nie sięgnęłabym po trzeci tom...
https://bajdocja.blogspot.com/2023/12/silver-druga-ksiega-snow.html
Książka "Silver. Pierwsza księga snów"
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo tozafascynowała mnie, przykuła uwagę,
która domagała się ciągu dalszego.
Wypożyczyłam więc tom drugi.
"Silver. Druga księga snów" Kerstin Gier
ma tych samych bohaterów, ale nieco inny klimat.
Jest mniej senna, mniej mroczna i demoniczna.
Właściwie nie ma tu żadnego demona,
ale wciąż słychać echa pierwszego tomu.
Autorka skupia się...
@rewi.books
W życiu Liv wiele się ułożyło.
Dziewczyna przyzwyczaiła się do nowego domu i nowej rodziny.
Jest w związku z przystojnym Henrym.
Czego chcieć więcej?
Niestety chłopak skrywa jakieś sekrety, których nie chce wyjawić nawet swojej dziewczynie.
Dodatkowy niepokój dziewczyny wzbudza anonimowa blogerka, która wie o niej dużo więcej niż powinna.
I drzwi z jaszczurką, które Liv znalazła w czasie snu. Skrywa się za nimi coś strasznego i mrocznego...
Okej może jednak życie Liv nie jest tak do końca ułożone.
Z pewnością wiele jeszcze ją czeka.
To już druga część Trylogii Snów.
Historia może nie jest idealna i ma pewne niedociągnięcia ale ja ją bardzo lubię. I te okładki, w których się zakochałam 😍
Książka napisana jest w prosty sposób i lekki co sprawia, że czyta się całkiem dobrze.
Ciąg dalszy historii nie nudzi. Nadal jest tajemniczo.
Ta książka to miły przerywnik pomiędzy czymś cięższym.
@rewi.books
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW życiu Liv wiele się ułożyło.
Dziewczyna przyzwyczaiła się do nowego domu i nowej rodziny.
Jest w związku z przystojnym Henrym.
Czego chcieć więcej?
Niestety chłopak skrywa jakieś sekrety, których nie chce wyjawić nawet swojej dziewczynie.
Dodatkowy niepokój dziewczyny wzbudza anonimowa blogerka, która wie o niej dużo więcej niż powinna.
I drzwi z...
Jak powtarza moja przyjaciółka „dobrze żarło, ale zdechło”. Klątwa drugiego tomu trylogii w formie i chyba nawet autorka zdawała sobie z tego sprawę, sądząc po posłowiu (tak, ja to czytam 😉).
Liv zasadniczo ciągle lubię, chociaż mam jej sporo do zarzucenia. Skupiając się na pozytywach, można powiedzieć, że to naprawdę świetna starsza siostra, a poza tym jej szalone plany bardzo mi się podobają. ALE tracenie rozumu pod wpływem obcowania z Henrym doprowadzało mnie do szału. Wiem, nastolatkowie, tylko że to praktycznie niczego nie wyjaśnia. Wydawało mi się wręcz, że Gier dążyła do dramy na siłę, aż przyszło co, do czego i nie dało się już tego rozwiązać zwykłą, szczerą rozmową.
Henry też zaczął mnie irytować. Rozumiem jego skrytość, rozumiem też ciężką sytuację rodzinną, bo tak się składa, że mamy trochę wspólnego. Problem w tym, że nie kumam, po co być w związku z osobą, której nie chce się zdradzić nawet podstawowych faktów o sobie. Zresztą relacja nieoparta na zaufaniu to żadna relacja. A niskie standardy moralne tego chłopaka bardzo mnie niepokoją.
Przez to, że książka jest bardzo krótka (niby 400 stron, a jednak taką czcionką, że pewnie realnie 250),poboczne postaci nie mają czasu się wykazać. Najbardziej wśród nich błyszczy Grayson, cynamonowa bułeczka, którego po prostu uwielbiam i marzę o powieści, w której byłby głównym bohaterem 🤍.
Co do historii, cierpi ona na tę samą przypadłość, którą opisałam powyżej. Coś tam niby się dzieje w wątku głównym, ale poboczne są poprowadzone po macoszemu. Niestety, odnosiłam wrażenie, że poza paroma ciekawymi rozwiązaniami to powtórka pierwszej części (skok po kasę, jakkolwiek by tego nie nazwać). I zdecydowanie najgorsze jest w tym wszystkim zakończenie.
Właściwie to zastanawiam się, co myślą na temat tej powieści osoby, które nie kupują tego rodzaju poczucia humoru. Mnie z serią trzyma lekkie pióro autorki i te żarty, ale gdyby tak zapomnieć o tych dwóch aspektach to zostaje jedna wielka niedoróbka.
Jak powtarza moja przyjaciółka „dobrze żarło, ale zdechło”. Klątwa drugiego tomu trylogii w formie i chyba nawet autorka zdawała sobie z tego sprawę, sądząc po posłowiu (tak, ja to czytam 😉).
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLiv zasadniczo ciągle lubię, chociaż mam jej sporo do zarzucenia. Skupiając się na pozytywach, można powiedzieć, że to naprawdę świetna starsza siostra, a poza tym jej szalone plany...
Lekka fantastyka, jakbym czytała ją w wieku np. 16 lat, byłabym zachwycona. Polecam dla młodzieży.
Lekka fantastyka, jakbym czytała ją w wieku np. 16 lat, byłabym zachwycona. Polecam dla młodzieży.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFajna pozycja dla nastolatek. Miły humor.
Fajna pozycja dla nastolatek. Miły humor.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKocham, choć Anabel wkurza
Kocham, choć Anabel wkurza
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo pierwszej części miałam bardzo mieszane uczucia i uznałam, że jeżeli w bibliotece znajdę kolejne części, to czytam dalej, a jeżeli nie, no to auf Wiedersehen, Silver. Na szczęście biblioteka okazała się całkiem nieźle zaopatrzona, bo dla mnie, druga część Silver wypada o niebo lepiej niż pierwsza. Może to dlatego, że było w niej mniej mamy Liv i Mii, a może dlatego, że słowo "prywatka" nie pojawiało się co 3 strony? Nie wiem. Niemniej jednak drugą część czytało mi się dużo przyjemniej i naprawdę nie mogę się doczekać sięgnięcia po trzecią :)
Po pierwszej części miałam bardzo mieszane uczucia i uznałam, że jeżeli w bibliotece znajdę kolejne części, to czytam dalej, a jeżeli nie, no to auf Wiedersehen, Silver. Na szczęście biblioteka okazała się całkiem nieźle zaopatrzona, bo dla mnie, druga część Silver wypada o niebo lepiej niż pierwsza. Może to dlatego, że było w niej mniej mamy Liv i Mii, a może dlatego, że...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to