-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2014-05-01
2014-05-01
2014-05-01
2014-04-08
2014-03-15
2014-02-11
2014-02-06
2014-02-01
Tak niesamowicie kocham Andersena, Grimmów, Szeherezadę i krwawe "bajki", które opowiadała mi matka, jak byłam dzieciakiem, a które jej opowiadał jej ojciec... cały ten niesamowity mrok, z lasem, ze wszystkimi lasami, z zamkami, paniami zamków i porzuconymi albo zagubionymi dziećmi, że niestety, ale z całym szacunkiem, musiałam to czytać bez przyjemności. Może jedyne, co było w tej książce interesujące, to właśnie odwołania... (nie mówiąc już o wszystkich wspaniałych opowieściach: jak ładnie pasują do baśni Baudelaire i Svankmajer, np!) Najbardziej udane wg. mnie było "Spalone dziecko", więc w sumie - klapa, chociaż klimacik nawet był. Nie no, właściwie, jak się zastanowić, to mi się podobało. :)
Tak niesamowicie kocham Andersena, Grimmów, Szeherezadę i krwawe "bajki", które opowiadała mi matka, jak byłam dzieciakiem, a które jej opowiadał jej ojciec... cały ten niesamowity mrok, z lasem, ze wszystkimi lasami, z zamkami, paniami zamków i porzuconymi albo zagubionymi dziećmi, że niestety, ale z całym szacunkiem, musiałam to czytać bez przyjemności. Może jedyne, co...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-02-03
Było to w pewien sposób pokrzepiające, wiedzieć, że żyje gdzieś prosto i dobrze człowiek, nie żądając wiele, by być szczęśliwym. Z drugiej strony: znają władzę, służbę i jedną z wielkich religii (kultura wyrosła na islamie wciąż jest bardzo dla mnie pociągająca), nie jest to więc jeszcze utopia (dobre miejsce). Żyjąc wśród ludzi zupełnie odmiennego ducha (jeszcze kilka miesięcy..), nie mając pieniędzy na jakieś lepsze wegańskie jedzenie, decyduję ostatecznie mieć za jakiś czas kawałek łaskawej ziemi, na którym można żyć ze 100 lat!
Było to w pewien sposób pokrzepiające, wiedzieć, że żyje gdzieś prosto i dobrze człowiek, nie żądając wiele, by być szczęśliwym. Z drugiej strony: znają władzę, służbę i jedną z wielkich religii (kultura wyrosła na islamie wciąż jest bardzo dla mnie pociągająca), nie jest to więc jeszcze utopia (dobre miejsce). Żyjąc wśród ludzi zupełnie odmiennego ducha (jeszcze kilka...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-01-29
To straszne pier*lenie, nie mogę czytać takich rzeczy. Chociaż: poznałam, na początku, interesujące mnie, hm, pojęcia etc. Różne religie niosą ze sobą niesamowitą wiedzę, ale np. katolicyzm (na takiej pokracznej kulturze z bólem wyrosłam), który mógłby przestać traktować swoich Wiernych jak bandę debili i dać im choćby teologiczną "wiedzę", odżegnuje (hi-hi) się od, powiedziałabym, chwalebnych związków. Naprawdę wielkiej mądrości, którą trzeba wiedzieć jak rozumieć. Skoro już słaby człowiek idzie za jakąś, w swoim rozumieniu jedyną słuszną wiarą (mam na myśli głównie ten, pożal się boże, katolicyzm, którym rzygam, tak, to stąd się u mnie bierze, że zmuszano mnie do chodzenia do kościoła etc.), to niech mu dadzą chociaż drobniusieńką wskazówkę, a nie... zresztą, to, że widzę tak wyraźnie te wszystkie straszne rzeczy i biednych, naprawdę biednych ludzi i budzi to we mnie ogromny sprzeciw... Chciałabym, żeby narodził się nowy Krishnamurti, bo tak niesamowicie wielu ludzi potrzebuje kogoś zamiast guru...
To straszne pier*lenie, nie mogę czytać takich rzeczy. Chociaż: poznałam, na początku, interesujące mnie, hm, pojęcia etc. Różne religie niosą ze sobą niesamowitą wiedzę, ale np. katolicyzm (na takiej pokracznej kulturze z bólem wyrosłam), który mógłby przestać traktować swoich Wiernych jak bandę debili i dać im choćby teologiczną "wiedzę", odżegnuje (hi-hi) się od,...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-01-28
Przez cały czas myślałam sobie np. "Oj rany, niech on będzie dla niej dobry!" i podobne rzeczy. Czy wszystkie kobiety tak ładnie piszą? Mam nadzieję, że tak, tak mało czytam książek napisanych przez kobiety... Mogłam przeczytać coś, co było mi bardzo bliskie, bo też jestem dzieciakiem w domu pełnym wariatów i też mam takiego dzielnego, mądrego chłopca jak Finn, ale najwięcej tu robi ten sposób myślenia i myślenie "ładnymi obrazkami" i pełno magii, i pełno niepokoju.
Przez cały czas myślałam sobie np. "Oj rany, niech on będzie dla niej dobry!" i podobne rzeczy. Czy wszystkie kobiety tak ładnie piszą? Mam nadzieję, że tak, tak mało czytam książek napisanych przez kobiety... Mogłam przeczytać coś, co było mi bardzo bliskie, bo też jestem dzieciakiem w domu pełnym wariatów i też mam takiego dzielnego, mądrego chłopca jak Finn, ale...
więcej mniej Pokaż mimo toByła tam bardzo ładna obłąkana wieśniaczka, wilk morski i rewolucjonista. Był też ślepy Mężczyzna, ksiądz, jakiego nie chcielibyście nigdy spotkać na swojej drodze, i dumna stara kobieta. Był osiołek, trupy i żółty dom, bardzo śródziemnomorski... Jak sobie to wszystko wyobrazić, to jest to niesamowicie piękne.
Była tam bardzo ładna obłąkana wieśniaczka, wilk morski i rewolucjonista. Był też ślepy Mężczyzna, ksiądz, jakiego nie chcielibyście nigdy spotkać na swojej drodze, i dumna stara kobieta. Był osiołek, trupy i żółty dom, bardzo śródziemnomorski... Jak sobie to wszystko wyobrazić, to jest to niesamowicie piękne.
Pokaż mimo to2013-11-11
2013-11-11
2013-11-09
2013-11-05
Bardzo ciekawa, ale za dużo pierniczenia, np. jeden cały rozdział na historię ormiańskich katolikosów?!
Bardzo ciekawa, ale za dużo pierniczenia, np. jeden cały rozdział na historię ormiańskich katolikosów?!
Pokaż mimo to2013-10-27
Książka do pierwszej klasy anarchistycznej szkoły!
Książka do pierwszej klasy anarchistycznej szkoły!
Pokaż mimo to