Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Znając już trochę styl Pana Andrzeja Ziemiańskiego, spodziewałem się wciągających historii, natomiast książka przypomina to bardziej stertę pomysłów, notatek i szkiców bez konkretnych ram, w których mogłyby się mieścić przedstawione historię. Przyrównałbym to do pisanych na brudno tekstów, przed ostatecznym przepisaniem ich na czysto. Potrzebny jest czas oraz chęci na dopracowanie tych projektów. Poleciłbym tę książkę komuś, kto bardzo, ale to bardzo lubi twórczość tego autora. W przeciwnym razie książka może wydać nam się chaotycznym zbiorem niedokończonych opowiadań i materiałów, tak jak to było w moim przypadku.

Znając już trochę styl Pana Andrzeja Ziemiańskiego, spodziewałem się wciągających historii, natomiast książka przypomina to bardziej stertę pomysłów, notatek i szkiców bez konkretnych ram, w których mogłyby się mieścić przedstawione historię. Przyrównałbym to do pisanych na brudno tekstów, przed ostatecznym przepisaniem ich na czysto. Potrzebny jest czas oraz chęci na...

Sztandarowy tytuł Science fiction. Poruszająca wizja przyszłej prawdopodobnej utopii. Dobrze wprowadzone, napisane postacie, każda w nich ma jakiś cel i odgrywa określoną rolę. Wątek fabularny bardzo przypadł mi do gustu a dyskusję, rozważania oraz myśli bohaterów były za każdym razem ekscytującym przeżyciem. Poza zwykłą akcją tytuł niesie za sobą wiele przesłań i morałów, które z pewnością zasługują na miejsce w moim światopoglądzie. Osobiście książka dała mi do myślenia, o tym, jak postrzegać otaczający mnie świat. Polecam nie tylko fanom sScience fiction, ale każdemu, kogo interesuję choć trochę 'myślenie' nad tym, co dzieje się wokół nas, oraz w naszej głowie.

Sztandarowy tytuł Science fiction. Poruszająca wizja przyszłej prawdopodobnej utopii. Dobrze wprowadzone, napisane postacie, każda w nich ma jakiś cel i odgrywa określoną rolę. Wątek fabularny bardzo przypadł mi do gustu a dyskusję, rozważania oraz myśli bohaterów były za każdym razem ekscytującym przeżyciem. Poza zwykłą akcją tytuł niesie za sobą wiele przesłań i morałów,...

Muszę zgodzić się co do oceny niektórych użytkowników, że książka zalicza się do literatury z potencjałem, lecz nie wykorzystanym w tym przypadku maksymalnie. Bardzo spodobał mi się ciekawie przedstawiony świat i przede wszystkim intrygująca tematyka. Ponarzekać mógłbym jednak na to, iż nie wykorzystano całego potencjału drzemiącego w bohaterach - w moim mniemaniu są dosyć płytcy. Uczepiłbym się jeszcze kilku szczegółów takich jak opisy seksu, które są moim zdaniem, być może zbyt dosadne, lecz jestem w stanie je zrozumieć, gdyż poniekąd pasuje to do brutalnego otoczenia, dlatego w tej materii najpewniej jest to kwestia gustu. Niemniej uważam lekturę za przyjemną, akcja ciekawa a o wnioski nie trudno, ponieważ temat dość aktualny jak na fikcję - patrząc, chociażby na rozwój społeczeństwa w Japonii, Korei czy Chinach.

Muszę zgodzić się co do oceny niektórych użytkowników, że książka zalicza się do literatury z potencjałem, lecz nie wykorzystanym w tym przypadku maksymalnie. Bardzo spodobał mi się ciekawie przedstawiony świat i przede wszystkim intrygująca tematyka. Ponarzekać mógłbym jednak na to, iż nie wykorzystano całego potencjału drzemiącego w bohaterach - w moim mniemaniu są dosyć...

Książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia, jakiego od niej oczekiwałem. Muszę szczerze przyznać, że często brnąłem przez gęste i częściowo nieodgadnione dla mnie wywody głównego bohatera. Jednak oceniając obiektywnie, właśnie o tym jest ta opowieść - w opisie czytamy "liryczna opowieść o pielgrzymce starego, beznadziejnie zakochanego, obciążonego poczuciem winy człowieka", dlatego muszę oddać honor autorowi. Pomimo iż przemyślenia starszej osoby, jej tok rozumowania wydawał mi się (jako 20-letniemu chłopakowi) nielogiczny, niezrozumiały - to konflikt światopoglądu pozwolił mi spojrzeć na pewne kwestie z innej perspektywy - z perspektywy dojrzałego, doświadczonego człowieka. Myślę, że tytuł jak najbardziej wart przeczytania, nie jest specjalnie długi, przedstawiony obraz świata jest bardzo indywidualny, a zakończenie owocuje wnioskami.

Książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia, jakiego od niej oczekiwałem. Muszę szczerze przyznać, że często brnąłem przez gęste i częściowo nieodgadnione dla mnie wywody głównego bohatera. Jednak oceniając obiektywnie, właśnie o tym jest ta opowieść - w opisie czytamy "liryczna opowieść o pielgrzymce starego, beznadziejnie zakochanego, obciążonego poczuciem winy...

Chociaż w ocenach widzę wachlarz skrajnych opinii, to w moim mniemaniu "Sezon burz" sprostał moim podstawowym wymaganiom. Swobodny nastrój, uczucie beztroski i kolejne błogie przygody powracają z naszym honorowym Geraltem. Naprawdę miło spędziłem czas w starym dobrym klimacie dosadnych komentarzy Jaskra i przemyśleń Wiedźmina. Jedyne czego mi brakowało to przeznaczenie, które towarzyszyło mu w pierwotnej sadze i prowadziło do wyższego celu. Bardzo polecam, miły dodatek do podstawowej sagi.

Chociaż w ocenach widzę wachlarz skrajnych opinii, to w moim mniemaniu "Sezon burz" sprostał moim podstawowym wymaganiom. Swobodny nastrój, uczucie beztroski i kolejne błogie przygody powracają z naszym honorowym Geraltem. Naprawdę miło spędziłem czas w starym dobrym klimacie dosadnych komentarzy Jaskra i przemyśleń Wiedźmina. Jedyne czego mi brakowało to przeznaczenie,...

Na początku książka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, przede wszystkim ciekawie wykreowanym światem i nieoczywistymi bohaterami. Niestety im dalej, tym bardziej rzuca się w oczy, że autorką jest kobieta. Ciężko się czyta patrząc, jak męskie postacie z potencjałem i relacje między nimi zostają wrzucone do kosza, aby udostępnić więcej miejsca na nieciekawe i niejasne odczucia głównej bohaterki. Z każdą stroną spoglądałem ku końcowi z nadzieją, że coś się odmieni, akcja nabierze sensu albo po prostu napotkam zakończenie na poziomie. Odnoszę po prostu wrażenie, jakby część książki została napisana na kolanie bez pomysłu i logiki. Niestety umniejszanie rangi mężczyzn nie pomaga. Treść niestety nie poruszyła mnie - szczególnie od momentu zawiązania akcji. Trochę smutne, że najwięcej przyjemności sprawiły mi opisy otoczenia, które nie zostało wypełnione porywającą akcją. Mimo to nie uważam przeczytania tego tytułu za stratę czasu.

Na początku książka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, przede wszystkim ciekawie wykreowanym światem i nieoczywistymi bohaterami. Niestety im dalej, tym bardziej rzuca się w oczy, że autorką jest kobieta. Ciężko się czyta patrząc, jak męskie postacie z potencjałem i relacje między nimi zostają wrzucone do kosza, aby udostępnić więcej miejsca na nieciekawe i niejasne...