Milion słońc

Bardzo dobra kontynuacja, na której świetnie się bawiłam i która sprawiła, że mam ochotę od razu sięgnąć po kolejną część.

Bardzo dobra kontynuacja, na której świetnie się bawiłam i która sprawiła, że mam ochotę od razu sięgnąć po kolejną część.

Uwielbiam tą serię i bohaterów książki, szybko się czyta, wciąga od pierwszych stron.
"Milion słońc" jest kontynuacją "W otchłani" od pierwszego tomu wciągnęłam się w romans który rozgrywa się w kosmosie. Ten tom był jeszcze bardziej trzymający w napięciu i z zawrotną akcją niż poprzedni, nie mogłam się od niego oderwać czytałam go z zawrotną szybkością by jak najszybciej dowiedzieć się o dalszych losach bohaterów, cały czas coś się działo i na pewno nie można powiedzieć że książka jest nudna a wręcz genialna :) Ja ją polecam ! Chodź jest ciężko dostępna w normalnej cenie, trochę się naszukałam ale w końcu znalazłam. Zabieram się za czytanie ostatniego tomu (Mam nadzieje że będą kolejne) tej niesamowitej Fantastyki!

Uwielbiam tą serię i bohaterów książki, szybko się czyta, wciąga od pierwszych stron.
"Milion słońc" jest kontynuacją "W otchłani" od pierwszego tomu wciągnęłam się w romans który rozgrywa się w kosmosie. Ten tom był jeszcze bardziej trzymający w napięciu i z zawrotną akcją niż poprzedni, nie mogłam się od niego oderwać czytałam go z zawrotną szybkością by jak najszybciej...

Mam nadzieję, że główna bohaterka Amy umrze w trzeciej, ostatniej części :)
Chociaż pewnie tak nie będzie, a szkoda.
Książkę szybko się czyta, jest całkiem ciekawa. Pełna negatywnych uczuć do obu głównych bohaterów zabieram się za część ostatnią.
Wciąż nie mam kogo lubić w tej serii, wszyscy bohaterowie są nie do polubienia.

Mam nadzieję, że główna bohaterka Amy umrze w trzeciej, ostatniej części :)
Chociaż pewnie tak nie będzie, a szkoda.
Książkę szybko się czyta, jest całkiem ciekawa. Pełna negatywnych uczuć do obu głównych bohaterów zabieram się za część ostatnią.
Wciąż nie mam kogo lubić w tej serii, wszyscy bohaterowie są nie do polubienia.

Rewelacyjna. Nie mogłam się oderwać.

Rewelacyjna. Nie mogłam się oderwać.

Zabierałam się do "Miliona słońc" z przymrużeniem oka, gdyż tak naprawdę nie wiedziałam czego się spodziewać po takiej końcówce pierwszego tomu. Z kontynuacjami bywa różnie. Czy autor jest w stanie udźwignąć sukces? Na szczęście, niepotrzebnie się martwiłam.

W drugiej części intryga na statku robi się coraz bardziej złożona, odkrywamy wraz z bohaterami kolejne tajemnice, w dodatku na pokładzie "Błogosławionego" następuje eksplozja uczuć, zarówno tych dobrych, jak i złych. Oj, dzieje się! Tę część sagi niewątpliwie czytało się jeszcze lepiej.

Nie spodziewałam się, że otrzymam tyle zwrotów akcji, i to w kontynuacji. Kiedy poznałam największy sekret statku, do którego powoli zmierzali Starszy i Amy, wprost oniemiałam i chciałam czym prędzej dowiedzieć się co będzie dalej. Bo jak to, mamy połowę książki i dostajemy taką bombę? To co jest w drugiej połowie? "Milion słońc" trzyma w napięciu praktycznie na każdej stronie. Ciężko jest odłożyć lekturę, naprawdę. To niesamowite jak bardzo byłam bliska ominięcia takiej perełki.

Jestem miło zaskoczona, że autorka tak dobrze poprowadziła historię dalej, z tyloma wątkami, nie tracąc przy tym rezonu. Myślę, że ostatnia część w pełni zamknie tę niezwykłą sagę i zostawi mnie z poczuciem satysfakcji.

Start: 16/05/2020
Koniec: 20/05/2020

Zabierałam się do "Miliona słońc" z przymrużeniem oka, gdyż tak naprawdę nie wiedziałam czego się spodziewać po takiej końcówce pierwszego tomu. Z kontynuacjami bywa różnie. Czy autor jest w stanie udźwignąć sukces? Na szczęście, niepotrzebnie się martwiłam.

W drugiej części intryga na statku robi się coraz bardziej złożona, odkrywamy wraz z bohaterami kolejne tajemnice,...

drugi, świetny tom powieści, ciekawie rozwijająca się akcja, rosnące napięcie, zagadki- płynnie przechodzące do tomu trzeciego- polecam!

drugi, świetny tom powieści, ciekawie rozwijająca się akcja, rosnące napięcie, zagadki- płynnie przechodzące do tomu trzeciego- polecam!

Uważam, że ta część jest gorsza od poprzedniczki. Motywacje bohaterów jakoś tak nie trzymają się całości. Czytam następną część - zobaczymy.

Uważam, że ta część jest gorsza od poprzedniczki. Motywacje bohaterów jakoś tak nie trzymają się całości. Czytam następną część - zobaczymy.

Najsłabsza z trylogii, nudnawa.

Najsłabsza z trylogii, nudnawa.

Po przeczytaniu 1 tom, od razu musiałam zabrać się za czytanej kontynuacji, która chyba okazała się lepsza.

Wszystko coraz bardziej się komplikuje. Non stop coś się dzieje. Nie jesteśmy w stanie oderwać się od tej pozycji, bo ona zwyczajnie wciąga.

Nie sądziłam, że ta historia ta bardzo mi się spodoba. Bardzo długo zwlekałam z zabraniem się za tę trylogię, a teraz żałuję, bo jest naprawdę świetna.

Po przeczytaniu 1 tom, od razu musiałam zabrać się za czytanej kontynuacji, która chyba okazała się lepsza.

Wszystko coraz bardziej się komplikuje. Non stop coś się dzieje. Nie jesteśmy w stanie oderwać się od tej pozycji, bo ona zwyczajnie wciąga.

Nie sądziłam, że ta historia ta bardzo mi się spodoba. Bardzo długo zwlekałam z zabraniem się za tę trylogię, a teraz żałuję,...

"Milion Słońc", to ścisła kontynuacja powieści "W Otchłani". Akcja powieści zaczyna się w chwili, gdy Starszy zostaje dowódcą statku. Jego pierwszą decyzją jest odstawienie fidusa - środka powodującego u ludzi uległość i zaćmienie, którym była faszerowana warstwa robotnicza społeczności. Jak można się domyśleć, nastroje bardzo się pogorszyły. Starszy wraz z Amy odkrywają kolejne mroczne tajemnice statku i historii jego podróży. Między czasie zwaśniona ludność wszczyna bunt.
W tej części nie ma chwili na nudę, cały czas coś się dzieje, a kolejne tajemnice coraz bardziej wciągają.
"Milion Słońc" czytało mi się świetnie, bez reszty zatraciłam się w tej historii. Koniec jak zwykle zaskakuje i pozostawia czytelnika z niedosytem.

"Milion Słońc", to ścisła kontynuacja powieści "W Otchłani". Akcja powieści zaczyna się w chwili, gdy Starszy zostaje dowódcą statku. Jego pierwszą decyzją jest odstawienie fidusa - środka powodującego u ludzi uległość i zaćmienie, którym była faszerowana warstwa robotnicza społeczności. Jak można się domyśleć, nastroje bardzo się pogorszyły. Starszy wraz z Amy odkrywają...