Dla bogatych nie ma praw, ani boskich, ani ludzkich. Oni tworzą prawa dla dla siebie.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać140
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Halina Rudnicka
11
6,1/10
Urodzona: 12.10.1909Zmarła: 21.04.1982
Halina Irena Rudnicka (ur. jako Halina Hausman) - polska pisarka żydowskiego pochodzenia.
Przyszła na świat w typowym sztetlu (miasteczku żydowskim). Jej dom rodzinny stoi do dzisiaj w Mławie.
Absolwentka UW (humanistyka).
W czasie II wojny światowej działała w AK.
Po wojnie swoje życie związała z Warszawą.
W 1949 roku zaprzestała pracy w Ministerstwie Oświaty i poświęciła się pisaniu książek. Autorka około piętnastu powieści, z których spora ilość osadzona była czasach antycznych.
Laureatka "Orlego Pióra", wyróżnienia przyznawanego najlepszemu pisarzowi wg czytelników czasopisma "Płomyk" (1966).
Jej książki tłumaczono także na czeski i hebrajski.
W 1994 roku Zespół Placówek Oświatowych nr. 2 w Mławie nazwany został imieniem Haliny Rudnickiej.
Wybrane dzieła autorki: "Uczniowie Spartakusa" (pierwsze wydanie: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1951),"Chłopcy ze Starówki" (pierwsze wydanie: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1960),"Trylogia antyczna", na którą składały się: "Król Agis" (Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1963),"Syn Heraklesa" (Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1966) i "Heros w okowach" (Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1969).http://
Przyszła na świat w typowym sztetlu (miasteczku żydowskim). Jej dom rodzinny stoi do dzisiaj w Mławie.
Absolwentka UW (humanistyka).
W czasie II wojny światowej działała w AK.
Po wojnie swoje życie związała z Warszawą.
W 1949 roku zaprzestała pracy w Ministerstwie Oświaty i poświęciła się pisaniu książek. Autorka około piętnastu powieści, z których spora ilość osadzona była czasach antycznych.
Laureatka "Orlego Pióra", wyróżnienia przyznawanego najlepszemu pisarzowi wg czytelników czasopisma "Płomyk" (1966).
Jej książki tłumaczono także na czeski i hebrajski.
W 1994 roku Zespół Placówek Oświatowych nr. 2 w Mławie nazwany został imieniem Haliny Rudnickiej.
Wybrane dzieła autorki: "Uczniowie Spartakusa" (pierwsze wydanie: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1951),"Chłopcy ze Starówki" (pierwsze wydanie: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1960),"Trylogia antyczna", na którą składały się: "Król Agis" (Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1963),"Syn Heraklesa" (Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1966) i "Heros w okowach" (Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1969).http://
6,1/10średnia ocena książek autora
1 370 przeczytało książki autora
415 chce przeczytać książki autora
10fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Wiedza jest tak jak morze bezkresne;płyniesz,płyniesz i coraz nowe,coraz inne widoki otwierają się przed Tobą. Im lepiej poznajesz świat,ty...
Wiedza jest tak jak morze bezkresne;płyniesz,płyniesz i coraz nowe,coraz inne widoki otwierają się przed Tobą. Im lepiej poznajesz świat,tym bardziej zachwycasz się jego różnorodnością,zdumiewasz się jego tajemnicami,których nie zgłębisz,choćbyś trzy życia miał przed sobą
4 osoby to lubiąDaleka i trudna jest droga do zwyciętwa - myśli - tak, trudna niewypowiedzianie, ale cóż warte jest życie bez walki?...
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Uczniowie Spartakusa Halina Rudnicka
6,3
Pozycja przedstawiająca dzieje Spartakusa pokazane z perspektywy 13 - letniego chłopca wziętego do niewoli. Fajna lektura dla młodszych i starszych nastolatków, w naturalny sposób opisująca historię. Jak na lata powstania - język całkiem znośny. Dla zafascynowanych starożytną Grecją i Rzymem, czasami niewolników i gladiatorów jak najbardziej.
Chłopcy ze Starówki Halina Rudnicka
6,9
Pierwszy raz przeczytałam tę książkę, gdy byłam jeszcze w podstawówce. Do tego stopnia mnie zachwyciła, że potem, na przestrzeni kilku lat, systematycznie do niej powracałam. Na pamięć już ją znałam, a i tak po nią sięgałam. Pewnie dlatego książka jest teraz cała w strzępach. Luźne kartki, sfatygowana okładka. Ale nie wyrzucę jej. Za duży sentyment do niej czuję. To było chyba moje pierwsze w życiu spotkanie z lekturą, której fabuła została osadzona w roku 1945. Może dlatego tak się nią zachłysnęłam? Bo to było coś nowego, nieznanego?
Bohaterowie książki to nastoletni chłopcy, którzy krótko po wyzwoleniu Warszawy, przybyli do stolicy. Zamieszkali oni w piwnicy jednej ze zburzonych kamienic Starówki, podjęli przerwaną naukę, rozpoczęli pracę zarobkową, a w wolnych chwilach chodzili odgruzowywać ulice. Trzymając się razem usiłowali przetrwać ten najgorszy czas, kiedy to w zrujnowanym mieście brakowało wszystkiego, a ich niełatwe życie dodatkowo utrudniali bandyci grasujący po ruinach Starego Miasta. Ale dla młodych, spragnionych normalnego życia chłopców, niestraszne były takie trudności. Brali oni życie takim jakie jest, patrzyli w przyszłość z optymizmem, a szarą codzienność urozmaicali sobie śmiechem i żartami. Dlatego też książka jest pozytywna, miła, ciepła. A ponieważ lektura ta jest dedykowana głównie młodzieży, to te niełatwe powojenne życie zostało przedstawione bardzo łagodnie. Przeżycia bohaterów zostały ukazane w jasnym świetle, z humorem, z nadzieją. Nawet jeżeli gdzieś tam wdarł się smutek, to tylko na chwilę. Tak więc, dzieło to jest bardzo przyjemne, lekkie. Teraz, po latach, z ogromną przyjemnością ponownie je przeczytałam. I pewnie jeszcze niejeden raz do niego powrócę.
Polecam, zwłaszcza młodszym czytelnikom.