Skrzydła nocy

302 str. 5 godz. 2 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Artefakty
- Tytuł oryginału:
- Nightwings
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2017-05-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-05-26
- Data 1. wydania:
- 1969-01-01
- Liczba stron:
- 302
- Czas czytania
- 5 godz. 2 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374807296
- Tłumacz:
- Krzysztof Sokołowski
- Tagi:
- inwazja obcych literatura amerykańska ludzkość podróż science fiction wizja przyszłości
- Inne
Dziejące się w dalekiej, umownej przyszłości, na zbankrutowanej, siłą przejętej za długi przez obcą rasę Ziemi, „Skrzydła nocy” są piękną, liryczną opowieścią o pielgrzymce starego, beznadziejnie zakochanego, obciążonego poczuciem winy człowieka, przemierzającego ruinę swego świata w poszukiwaniu wiedzy, dającej ukojenie i akceptację, a także zdolnej podnieść ludzkość na nowy poziom rozwoju.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 632
- 430
- 252
- 30
- 21
- 12
- 12
- 9
- 8
- 7
Cytaty
Nasze klejnoty, Tomisie, to tylko jeden z wielu, najnowszy środek, pozwalający człowiekowi przezwyciężyć coś, co jest jego największym przek...
Rozwiń dodaj nowy cytat
Więcej
OPINIE i DYSKUSJE
Niesamowicie nostalgiczna, smutna i niepokojąca wizja świata. Dziękuję wydawnictwu MAG, iż wydała w Polsce te nowele w całości. Jak do tej pory miałem okazję czytać tylko pierwszą historię. Takie swoiste postapo. Proszę zacząć od wstępu Autora - czyta się jak prawdziwy thriller :-).
Niesamowicie nostalgiczna, smutna i niepokojąca wizja świata. Dziękuję wydawnictwu MAG, iż wydała w Polsce te nowele w całości. Jak do tej pory miałem okazję czytać tylko pierwszą historię. Takie swoiste postapo. Proszę zacząć od wstępu Autora - czyta się jak prawdziwy thriller :-).
Pokaż mimo toStosunkowo krótka, ale ciekawa powieść z intrygującymi bohaterami. Główne postacie są charakterystyczne, wyraziste, a same wydarzenia, choć rozgrywają się wolno i zostały rozciągnięte w czasie są interesujące.
Trochę zabrakło mi tu większej głębi, w myśl zasady pokazywania pewnych rzeczy zamiast ich dosadnego opisywania.
Polecam.
Stosunkowo krótka, ale ciekawa powieść z intrygującymi bohaterami. Główne postacie są charakterystyczne, wyraziste, a same wydarzenia, choć rozgrywają się wolno i zostały rozciągnięte w czasie są interesujące.
Pokaż mimo toTrochę zabrakło mi tu większej głębi, w myśl zasady pokazywania pewnych rzeczy zamiast ich dosadnego opisywania.
Polecam.
toczy się w powolnym tempie i podoba mi się taka narracja, niby przyszłość ale tak napisana po ludzku, z perspektywy osoby zwyczajnej.
Słuchałam, i niestety sposób czytania lektora mnie nie porwał
toczy się w powolnym tempie i podoba mi się taka narracja, niby przyszłość ale tak napisana po ludzku, z perspektywy osoby zwyczajnej.
Pokaż mimo toSłuchałam, i niestety sposób czytania lektora mnie nie porwał
To była przyjemna lektura. Spokojnie śledziłem podróż głównego bohatera. Podobało mi się takie brdune sci fi, na upadłej planecie, podobał mi się pomysł na oś fabuły wokół trzech miast. Podobały mi się również losy ludzkości czy to dziejące się w trakcie fabuły czy te opisane retrospektywnie w środkowej części Skrzydeł.
Ogółem polecam, jeśli ktoś lubi krótkie, niespiesznie płynące utwory.
To była przyjemna lektura. Spokojnie śledziłem podróż głównego bohatera. Podobało mi się takie brdune sci fi, na upadłej planecie, podobał mi się pomysł na oś fabuły wokół trzech miast. Podobały mi się również losy ludzkości czy to dziejące się w trakcie fabuły czy te opisane retrospektywnie w środkowej części Skrzydeł.
więcej Pokaż mimo toOgółem polecam, jeśli ktoś lubi krótkie, niespiesznie...
Silverberg zeznaje w przedmowie, że zaczął powieść na szybko, starając się zarobić jakieś pieniądze po pożarze domu. No, jeśli to jest powieść pisana na kolanie, to czapki z głów. Może on lepiej pisze pod presją, nie wiem. Wiem, że powieść ma ręce i nogi, świat przedstawiony wciągający, pomysł ciekawy, stara szkoła SF się kłania. Być może miejscami powierzchowne, zmiany rytmu dość gwałtowne, ale co z tego, kiedy czytało się dobrze, a i zabawa z odczytywaniem nieskomplikowanej symboliki całkiem niezła. A nawet, przy całej rozrywkowej naturze powieści, udało się przemycić kilka refleksji na temat kondycji ludzkości.
Silverberg zeznaje w przedmowie, że zaczął powieść na szybko, starając się zarobić jakieś pieniądze po pożarze domu. No, jeśli to jest powieść pisana na kolanie, to czapki z głów. Może on lepiej pisze pod presją, nie wiem. Wiem, że powieść ma ręce i nogi, świat przedstawiony wciągający, pomysł ciekawy, stara szkoła SF się kłania. Być może miejscami powierzchowne, zmiany...
więcej Pokaż mimo toMam słabość do SF z tamtego okresu, więc mogę być nieobiektywny. To kolejna pozycja, która pokazuje, że można dobrze wprowadzić mistycyzm do wydawałoby się błahej opowiastki.
Autor myślą, mową i uczynkiem bohatera wskazuje na pewien metafizyczny aspekt ludzkiej egzystencji. Przeznaczenie, nieuchronność wydarzeń, które mają doprowadzić ludzkość do odkupienia. Mieszanina blisko i dalekowschodniej duchowości jest tu wplątana w klasyczne SF.
Początek jest tendencyjny, ale ciekawie podsumowany w opisie Drugiego Cyklu, ukazujący niezmienną naturę człowieka tj. pychę i arogancję. Jest również ostrzeżeniem do czego może doprowadzić tzw. rozwój cywilizacyjny oparty na modyfikowaniu genów, ingerencji w środowisko naturalne planety i nadmiernej technologizacji świata.
Jednak to co najlepsze w tej książce rozpoczyna się mniej więcej w drugiej połowie.
Kwintesencją ziemskiej religii Trzeciego Cyklu jest Wola i kontemplacja nad nią poprzez technikę dotykania kryształów. Podążanie za nią i wiara w zwyciężenie cielesności, pewnego rodzaju transcendencja wyprowadza historię na wyższy poziom.
Warto przeczytać do końca, bo rozwiązanie historii jest nieco inne od obecnie tworzonych depresyjnych i antyutopijnych wizji świata.
Mam słabość do SF z tamtego okresu, więc mogę być nieobiektywny. To kolejna pozycja, która pokazuje, że można dobrze wprowadzić mistycyzm do wydawałoby się błahej opowiastki.
więcej Pokaż mimo toAutor myślą, mową i uczynkiem bohatera wskazuje na pewien metafizyczny aspekt ludzkiej egzystencji. Przeznaczenie, nieuchronność wydarzeń, które mają doprowadzić ludzkość do odkupienia. Mieszanina...
Pozycja adresowana chyba dla młodego czytelnika, który w sci-fi szuka nie tyle przygód ile możliwości swobodnego rozwiązywania współczesnych dylematów pod maską przyszłości.Tyle, że autor ma skłonność to zbyt jednoznacznych i wyraźnych odpowiedzi. Sam świat stworzony przez Silverberga nie jest porywający, na każdym kroku mamy odniesienia do historii ludzkości tyle , że z odrobiną magii i fantastyki. Skojarzenia i metafory są zbyt nachalne i proste. A i styl pisania pozostawia wiele do życzenia. Niezbyt oryginalne jest też rozwiązanie tematu uwolnienia od najeźdźców. Jedynym wątkiem, który pozostanie mi w pamięci jest postać głównego bohatera - jego słabości, uleganie silnym osobowościom, wikłanie się w w czyjeś historie i próba radzenia sobie z poczuciem lojalności i podejmowaniem trudnych decyzji.
Pozycja adresowana chyba dla młodego czytelnika, który w sci-fi szuka nie tyle przygód ile możliwości swobodnego rozwiązywania współczesnych dylematów pod maską przyszłości.Tyle, że autor ma skłonność to zbyt jednoznacznych i wyraźnych odpowiedzi. Sam świat stworzony przez Silverberga nie jest porywający, na każdym kroku mamy odniesienia do historii ludzkości tyle , że z...
więcej Pokaż mimo toBardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Książka może nie porywa, a narracja jest dosyć mozolna, ale jest w tym świecie coś bardzo interesującego. Podróż, którą przebywa główny bohater również była dosyć angażująca, pomimo braku prawie jakiejkolwiek akcji, chociaż ja bardzo lubię motyw drogi, więc nie każdy pewnie podejdzie do tego aż tak entuzjastycznie. Silverberg również całkiem nieźle pisze. Ani przez moment nie czułem jakichkolwiek braków warsztatowych autora, co ostatnio coraz częściej mi się zdarza.
Bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Książka może nie porywa, a narracja jest dosyć mozolna, ale jest w tym świecie coś bardzo interesującego. Podróż, którą przebywa główny bohater również była dosyć angażująca, pomimo braku prawie jakiejkolwiek akcji, chociaż ja bardzo lubię motyw drogi, więc nie każdy pewnie podejdzie do tego aż tak entuzjastycznie. Silverberg również...
więcej Pokaż mimo toOpowieść o starym człowieku wędrującym po Ziemi u końca "trzeciego cyklu" jej cywilizacji (my żyjemy wciąż w "pierwszym").
Ze znamiennego roku 1968, w którym powstała (jak poprzednia przeze mnie recenzowana - "O roku ów!"),przenosi w wyimaginowaną przyszłość modną wtedy mistykę (transy, wróżby, przepowiednie),militarne porażki, przemiany społeczne, dyskryminację rasową i... optymistycznie utopijne wizje "dzieci-kwiatów": powszechnego braterstwa, miłości i równości. All you need is love...
Autor szczerze mówi we wstępie, że ten trzyczęściowy tekst napisał i opublikował (najpierw w czasopiśmie) z pilnej potrzeby zdobycia środków po pożarze domu. Najpierw wymyślił tytuł, do którego... jakoś sama ułożyła mu się opowieść.
To raczej prosta historyjka, bez zaskakujących zwrotów i finezji fabuły. Chwilami dość egzaltowana i koturnowa. Jej "filozofia" i "głębia" jest taka amerykańska - utonąć w niej się nie da.
Jeśli jednak wyzbędziemy się nadmiernych oczekiwań, to - o dziwo - zupełnie dobrze sprawdza się jako relaksująco-przerywnikowe czytadełko przypominające, jak kiedyś pisano fantastykę rynku masowego.
Opowieść o starym człowieku wędrującym po Ziemi u końca "trzeciego cyklu" jej cywilizacji (my żyjemy wciąż w "pierwszym").
więcej Pokaż mimo toZe znamiennego roku 1968, w którym powstała (jak poprzednia przeze mnie recenzowana - "O roku ów!"),przenosi w wyimaginowaną przyszłość modną wtedy mistykę (transy, wróżby, przepowiednie),militarne porażki, przemiany społeczne, dyskryminację rasową...
Świat przyszłości. Ludzkość podzielona została na kasty, które muszą ściśle przestrzegać panującej hierarchii i pilnować swoich ról. Strażnik ma jedno zadanie: kilka razy w ciągu dnia sprawdzać nieboskłon, aby odkryć inwazję obcych. Jest jednym z wielu i nie posiada imienia. Wędruje wraz z Lataczką, młodą dziewczyną z umiejętnością latania po zmroku, a także wraz ze zmodyfikowanym człowiekiem, który wyglądem bardziej przypomina potwora.
Robert Silverberg napisał swoje „Skrzydła nocy” w drugiej połowie lat 60. XX wieku. Początkowo było to opowiadanie, do którego dopisał dwa kolejne, a następnie złożył z tego niezbyt długą (bo mającą nieco ponad 200 stron w polskim wydaniu) powieść. Samo opowiadanie zdobyło Nagrodę Hugo i było nominowane do Nebuli, także nie da się ukryć, że już na początku zwróciło na siebie uwagę. I nic dziwnego, bo to kawał naprawdę solidnej fantastyki.
Styl Silverberga jest naprawdę piękny, dość liryczny. To, w połączeniu ze światem, który niegdyś przetrwał katastrofę, sprawia, że tę historię, podobnie jak „Diunę”, czy „Księgę Nowego Słońca” czyta się jak porządne fantasy. Dlatego wydaje mi się, że choć nie jest to najprostsza lektura pod słońcem, to może się spodobać również tym, którzy niekoniecznie lubią sięgać po fantastykę naukową.
Choć od wydania opowiadania minęło już kilka dobrych dekad, sama treść nie zestarzała się szczególnie i dalej czyta się ją niezwykle płynnie i po prostu dobrze. Jedyną rzeczą, która może świadczyć o wieku tekstu, jest podeście autora do głównej postaci kobiecej z pierwszego opowiadania. Dziewczyna ma lat siedemnaście, a mimo to porusza się nago przy dojrzałych mężczyznach (zrozumiałe fabularnie, bo inaczej nie byłaby w stanie latać),a przy okazji jej rola mimo wszystko jest skupiona na aspektach seksualnych. I nie miałabym nic przeciwko, gdyby nie fakt, że po prostu jest niepełnoletnia. A wystarczyło dać jej nawet i dwa lata więcej, żeby nie było wątpliwości…
Poza tym moim zdaniem faktycznie część pierwsza, będąca pierwszym opowiadaniem Silverberga, jest najmocniejsza. Gdybym znalazła je w jakiejś antologii to jego konstrukcja, jego styl i generalnie: całokształt, na pewno zapadłby mi na dłużej w pamięć. Dalsze części są dalej solidne, ale moim zdaniem odbierają trochę mocy przekazu pierwszej części.
Ta historia sprawiła również, że zaczęłam się trochę zastanawiać nad kwestią kastowości w fantastyce. Zabieg, który w związku z tym wykonał Silverberg, jest wykorzystywany do dziś, często w fantastyce dla młodzieży (zwykle: w historiach o „royalsach”). Z tym że takie historie niezwykle spłaszczają tego typu uniwersa i sprawiają, że te światy są po prostu mało wiarygodne. Silerberg zaś robi to po prostu dobrze.
Ta książka to kawał porządnej rozrywki, która przy okazji jest ładnie napisaną literaturą. Choć wolałabym, by pierwsze opowiadanie pozostało samodzielnym tekstem to jako całość ta książka również naprawdę dobrze się broni, a na dodatek nie jest przecież długa. Dlatego naprawdę warto ją sobie w wolnej chwili sprawdzić.
Świat przyszłości. Ludzkość podzielona została na kasty, które muszą ściśle przestrzegać panującej hierarchii i pilnować swoich ról. Strażnik ma jedno zadanie: kilka razy w ciągu dnia sprawdzać nieboskłon, aby odkryć inwazję obcych. Jest jednym z wielu i nie posiada imienia. Wędruje wraz z Lataczką, młodą dziewczyną z umiejętnością latania po zmroku, a także wraz ze...
więcej Pokaż mimo to