-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać69
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant4
Biblioteczka
2020-11-15
2020-11-12
2020-11-01
2020-10-29
„Pod powierzchnią” to jedna z tych pozycji, które przyciągają czytelnika prostą, ale niebanalną okładką. Ma się wrażenie, że dostaniemy porcję naprawdę dobrego kryminału. Czy na pewno? Samą książkę czyta się zadziwiająco szybko, ale niestety w tym miejscu lista zalet się kończy. W trakcie lektury ma się wrażenie, że zagadka kryminalna to dodatek do rozterek miłosnych bohaterów, rozważań na temat wiary i … spożywania posiłków bądź ich przygotowywania. Niekompetencja albo ignorancja detektywów prowadzących śledztwo aż bije po oczach (szkoda, że autorka książki tego nie dostrzegła). A zakończenie całej sprawy, dla mnie osobiście, było niesamowicie irytujące. W głównej mierze, dlatego że nie wyjaśnia wszystkich kwestii związanych z popełnioną zbrodnią.
„Pod powierzchnią” to jedna z tych pozycji, które przyciągają czytelnika prostą, ale niebanalną okładką. Ma się wrażenie, że dostaniemy porcję naprawdę dobrego kryminału. Czy na pewno? Samą książkę czyta się zadziwiająco szybko, ale niestety w tym miejscu lista zalet się kończy. W trakcie lektury ma się wrażenie, że zagadka kryminalna to dodatek do rozterek miłosnych...
więcej mniej Pokaż mimo to
Niestety książka nie zachwyciła, chociaż sam początek historii zapowiadał się interesująco. W pewnym momencie nagromadzenie postaci i wątków spowodowało, że powieść straciła swoją wyrazistość. Czasem miało się wrażenie, że bohaterowie jedynie „prześlizgują się” pomiędzy wydarzeniami znanymi z historii powszechnej.
Niestety książka nie zachwyciła, chociaż sam początek historii zapowiadał się interesująco. W pewnym momencie nagromadzenie postaci i wątków spowodowało, że powieść straciła swoją wyrazistość. Czasem miało się wrażenie, że bohaterowie jedynie „prześlizgują się” pomiędzy wydarzeniami znanymi z historii powszechnej.
Pokaż mimo to