Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Muszę przyznać, że z początku książka jakoś szczególnie mnie nie zainteresowała, więc nie miałem zamiaru jej kupić. Niemniej jednak dostałem ją na gwiazdkę i chcąc nie chcąc wziąłem się za czytanie jej po niespełna 7 miesiącach. Początek jak dla mnie nie był wciągający. Książka leżała bowiem u mnie jakieś dwa tygodnie zanim zacząłem czytać dalej. Dopiero nieco później zaczęło się coś dziać, co w sumie według mnie wcale nie było takie nudne. Styl pisania oraz historia przypomina mi powieści Camilli Läckberg. Uważam, iż ta powieść równie dobrze mogła być przez nią napisana, bo obie mają coś podobnego w swoim podejściu do opisywania osób i miejsc. Książka nawet dobra, historia przerażająca. A jeszcze bardziej przerażające było dla mnie to, że takie rzeczy są w na naszym świecie jak najbardziej możliwe, takie rzeczy się dzieją, co jest bardzo smutne i przygnębiające.
Podsumowując: fajna książka, na pewno warto po nią sięgnąć.

Muszę przyznać, że z początku książka jakoś szczególnie mnie nie zainteresowała, więc nie miałem zamiaru jej kupić. Niemniej jednak dostałem ją na gwiazdkę i chcąc nie chcąc wziąłem się za czytanie jej po niespełna 7 miesiącach. Początek jak dla mnie nie był wciągający. Książka leżała bowiem u mnie jakieś dwa tygodnie zanim zacząłem czytać dalej. Dopiero nieco później...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Harry Potter i Kamień Filozoficzny (Wydanie ilustrowane) Jim Kay, J.K. Rowling
Ocena 8,6
Harry Potter i... Jim Kay, J.K. Rowli...

Na półkach:

Bardzo ładna książka! Naprawdę bardzo mi się spodobały ilustracje, jestem nią zachwycony. Niemniej wydaję mi się, że cena mogłaby być ciut niższa ;)

Bardzo ładna książka! Naprawdę bardzo mi się spodobały ilustracje, jestem nią zachwycony. Niemniej wydaję mi się, że cena mogłaby być ciut niższa ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo fajna książka. Czytało mi się ją bardzo dobrze i chociaż zakończenie jest według mnie trochę dziwne, to mimo wszystko dobrze będę ją wspominać :)

Bardzo fajna książka. Czytało mi się ją bardzo dobrze i chociaż zakończenie jest według mnie trochę dziwne, to mimo wszystko dobrze będę ją wspominać :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dużo bluzgów, dużo seksu, dużo pustych stron.
Książka o niczym konkretnym.

Dużo bluzgów, dużo seksu, dużo pustych stron.
Książka o niczym konkretnym.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mimo, iż nie lubię tego typu literatury, to seria o Harrym Potterze zawsze będzie należeć do moich ulubionych :)

Mimo, iż nie lubię tego typu literatury, to seria o Harrym Potterze zawsze będzie należeć do moich ulubionych :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka należy do tych, które ciężko mi zrecenzować.
Z początku było okej, jakoś się tam ją czytało. Wciągnąć mnie nie wciągnęła, ale staram się zawsze doprowadzić każdą książkę do końca - tak więc brnąłem dalej. Później doskwierał mi ten dziwny styl pisarki, który za bardzo wdrażał różne historyjki, sytuacje, opisy - które mogła sobie darować.
Gdzieś mniej więcej od połowy książki zaczyna się coś dziać i w sumie stwierdzam, że pomysł był fajny, podoba mi się jak historia się dalej toczy (mimo iż styl wciąż mnie odrzuca).
Moim zdaniem okej, tylko myślę, iż jest tam wiele zbędnych stron, które są właściwie puste.
Po tak zwanym "#1 Bestsellerze New York Timesa" spodziewałem się wiele więcej.
Mimo to daję plusa za pomysł, bo był on na wysokim poziomie. Jest to oczywiście tylko moje zdanie.

Książka należy do tych, które ciężko mi zrecenzować.
Z początku było okej, jakoś się tam ją czytało. Wciągnąć mnie nie wciągnęła, ale staram się zawsze doprowadzić każdą książkę do końca - tak więc brnąłem dalej. Później doskwierał mi ten dziwny styl pisarki, który za bardzo wdrażał różne historyjki, sytuacje, opisy - które mogła sobie darować.
Gdzieś mniej więcej od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Żulczyk w moich oczach jest pisarzem genialnym. Nawet mym ulubionym, jego powieści są od A do Z dokładnie takie, których ja oczekuję.
Ta książka jest dobra, urzekły mnie te interakcje międzyludzkie, ta relacja między Dawidem a Kaśką. To było po prostu świetne. Sposób, w jaki Żulczyk opisuje chemię między ludźmi, kiedy pokazuje jak bardzo dziwne mogą być relacje, ale mimo wszystko prawdziwe, nadaje każdej jego powieści uroku.
Z roku na rok staje się coraz lepszy. Jego najnowsza powieść "Ślepnąc od świateł" jest absolutnym arcydziełem dla mnie. Patrząc, jak zaczynał z tą książką, można było już wywnioskować, że kryje się w nim ogromny potencjał. Znakomite.

Żulczyk w moich oczach jest pisarzem genialnym. Nawet mym ulubionym, jego powieści są od A do Z dokładnie takie, których ja oczekuję.
Ta książka jest dobra, urzekły mnie te interakcje międzyludzkie, ta relacja między Dawidem a Kaśką. To było po prostu świetne. Sposób, w jaki Żulczyk opisuje chemię między ludźmi, kiedy pokazuje jak bardzo dziwne mogą być relacje, ale mimo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ujdzie, aczkolwiek nie zgodzę się ze stwierdzeniem (jaki zresztą widnieje na okładce) "[...] Latarnik to najlepsza do tej pory książka Camilli." Jest okej, ale pani Läckberg ma moim zdaniem lepsze powieści, które mnie bardziej wciągnęły.
Kto się już trochę naczytał dzieł pani Camilli, mógł przewidzieć kto, co, jak i z kim ma wspólnego.
Mimo wszystko jak na nudne wieczory może być.

Książka ujdzie, aczkolwiek nie zgodzę się ze stwierdzeniem (jaki zresztą widnieje na okładce) "[...] Latarnik to najlepsza do tej pory książka Camilli." Jest okej, ale pani Läckberg ma moim zdaniem lepsze powieści, które mnie bardziej wciągnęły.
Kto się już trochę naczytał dzieł pani Camilli, mógł przewidzieć kto, co, jak i z kim ma wspólnego.
Mimo wszystko jak na nudne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Wielki Gatsby" - czyli książka bardzo ciężka do zrecenzowania (według mnie).
Początek książki nie wciągnął mnie tak, jak tego oczekiwałem. Nawet zdołałem rzucić ją w kąt aby nieco później znów do niej powrócić. Była to książka dobrze mi znana ze słyszenia, bowiem w świecie literatury nie przewija się ona obojętnie. W takim razie spróbowałem jeszcze raz.
Przez pierwszą połowę książki nie dzieję się jak dla mnie zupełnie nic. Mam wrażenie, że wiele stron jest tam zbędne, bo są to strony o niczym.
Dopiero od połowy zaczyna być ciekawie, bo zaczyna się coś dziać. W końcu ze stron i z liter w książce tworzy się jakaś historia. Może to nie jest jakaś tam wybitna historia, ale ciałkiem dobra. Od tej połowy zacząłem na to wszystko inaczej patrzeć.
Pierwsze strony były dla mnie udręką, niektóre czytałem już nawet bez zrozumienia, bo nudziły mnie po kres. Myślałem po raz kolejny, aby rzucić i zapomnieć o tej powieści. Mimo wszystko bardzo chciałem wiedzieć, co czytelnicy w tej książce widzą i dlaczego się nią tak zachwycają. Przeczytałem ją do końca, a ocenę - tak czy siak - muszę dać za całokształt, nie za poszczególne części (bowiem początek oceniłbym na bardzo słaby, za to koniec na całkiem dobry).
Wychodzi więc na to, że książka może być, lecz nie był to dla mnie jakiś cud. Żałuję tylko, że w istocie ta książka mogła być lepsza, lecz początek ją zrujnował.

"Wielki Gatsby" - czyli książka bardzo ciężka do zrecenzowania (według mnie).
Początek książki nie wciągnął mnie tak, jak tego oczekiwałem. Nawet zdołałem rzucić ją w kąt aby nieco później znów do niej powrócić. Była to książka dobrze mi znana ze słyszenia, bowiem w świecie literatury nie przewija się ona obojętnie. W takim razie spróbowałem jeszcze raz.
Przez pierwszą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Syrenka" jest w moich oczach bez wątpienia ciekawsza od poprzedniej części ("niemiecki bękart").
Chociaż przewidziałem, kto jest zabójcą, i co się mogło stać w przeszłości, to mimo wszystko poruszyło mnie wyjaśnienie tego przypadku. Z początku myślałem, że książka będzie średnia, bo bardzo irytowało mnie zachowanie Eriki. Nie podobało mi się to, że wciąż bywa tak namolnie ciekawska. Oczywiście od samego początku było wiadome, że ona wiele rzeczy wyjaśni w tej historii. Cóż.
Dla mnie bardzo ciekawy był sam Christian. I końcówka mnie trochę powaliła, była bardzo dobra, a na pewno lepsza niż się tego spodziewałem - i tu miłe zaskoczenie.
Dodatkowy plus dałem także za to, że niezwykle fajnie było czytać książkę pod tytułem "syrenka" opowiadająca jednocześnie o historii "syrenki". Momentami miałem wrażenie, jakby to była właśnie owa książka z opowieści. Strasznie fajna sprawa!

Ogólnie bardzo dobra książka. Myślę, że jedna z lepszych Camilli Läckberg. Polecam.

"Syrenka" jest w moich oczach bez wątpienia ciekawsza od poprzedniej części ("niemiecki bękart").
Chociaż przewidziałem, kto jest zabójcą, i co się mogło stać w przeszłości, to mimo wszystko poruszyło mnie wyjaśnienie tego przypadku. Z początku myślałem, że książka będzie średnia, bo bardzo irytowało mnie zachowanie Eriki. Nie podobało mi się to, że wciąż bywa tak namolnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niemiecki bękart nie trafił do mnie tak jak np. poprzedni tom ("Ofiara Losu"). Książka podobała mi się średnio, chociaż klimat, który wytwarza Camilla Läckberg, jest naprawdę fajny. Dzięki temu książkę czyta się dobrze, płynnie, bez jakiegoś szczególnego trudu, który nagania nas do skończenia książki.
Myślę, że mogło być lepiej, aczkolwiek źle też nie było. Zawsze coś się dzieję, coś nowego wyjaśnia, ogólnie wszystko się układa w logiczną całość.
Finał był dla mnie bardzo przewidywalny, co nie zmienia faktu że było okej ;)

Niemiecki bękart nie trafił do mnie tak jak np. poprzedni tom ("Ofiara Losu"). Książka podobała mi się średnio, chociaż klimat, który wytwarza Camilla Läckberg, jest naprawdę fajny. Dzięki temu książkę czyta się dobrze, płynnie, bez jakiegoś szczególnego trudu, który nagania nas do skończenia książki.
Myślę, że mogło być lepiej, aczkolwiek źle też nie było. Zawsze coś się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest dobra, opowieść jest nawet ciekawa i ma taki swój klimat, który jest wyczuwalny w każdej książce Camilli Läckberg.
Nawet mnie zainteresował wpleciony w historię wątek szwedzkiego "Warsaw/Geordie/Jersey itp. Shore". Oczywiście można było się domyśleć, że oba przypadki są ze sobą jakoś związane.
Niemniej jednak kiedy prawda wychodzi na jaw, zaczyna robić się najciekawiej. Jestem zachwycony sceną kiedy Lars próbuje uratować swoją sytuację, jednocześnie mając na muszce własną siostrę.
Dzięki tej scenie opowieść zyskała bardzo wiele w moich oczach.
Generalnie dobra opowieść, na pewno warto po nią sięgnąć.

Książka jest dobra, opowieść jest nawet ciekawa i ma taki swój klimat, który jest wyczuwalny w każdej książce Camilli Läckberg.
Nawet mnie zainteresował wpleciony w historię wątek szwedzkiego "Warsaw/Geordie/Jersey itp. Shore". Oczywiście można było się domyśleć, że oba przypadki są ze sobą jakoś związane.
Niemniej jednak kiedy prawda wychodzi na jaw, zaczyna robić się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest w wielu aspektach bardzo podobna do słynnych "50 twarzy Greya". Oczywiście klasycznie: poznajemy kobietę, która w życiu czuje się nijaka, oraz mężczyznę, którego może mieć każda, który zaczyna oczywiście właśnie na *jej* punkcie wariować. Oboje lubią seks, namiętność, ale sami nie są do końca zdecydowani, czego tak naprawdę od siebie oczekują. Uwodzenie, zwodzenie, itp.
Miałem nadzieję, że ta powieść będzie nieco inna, może nawet zajmie inny poziom i zostanie oddzielona od słynnego "fenomenu". Niestety duża ilość z nowo tworzonych opowieści tego gatunku jest robiona na wzór tej pierwszej.
Niemniej książkę czyta się dobrze, płynnie, jest całkiem dobrze.
Polecam ją osobom, które lubią klimaty Grey'a bądź czują niedosyt po trylogii.

Książka jest w wielu aspektach bardzo podobna do słynnych "50 twarzy Greya". Oczywiście klasycznie: poznajemy kobietę, która w życiu czuje się nijaka, oraz mężczyznę, którego może mieć każda, który zaczyna oczywiście właśnie na *jej* punkcie wariować. Oboje lubią seks, namiętność, ale sami nie są do końca zdecydowani, czego tak naprawdę od siebie oczekują. Uwodzenie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Druga część "Wilka z Wall Street" nie zachwyciła mnie już tak bardzo, jak pierwsza. Uważam, iż pierwsza jest rewelacyjna, jednakże druga straciła już to "coś", co czułem w pierwszej. Brnąłem do końca, chociaż przeskoczyłem parę rozdziałów, bo nie mogłem ich przeczytać do końca. Szkoda.
Być może ta powieść byłaby lepsza, gdyby niektóre rozdziały drugiej części były dołożone do pierwszej. I wtedy powstałaby jedna, ale dopracowana część słynnego Wilka.

Druga część "Wilka z Wall Street" nie zachwyciła mnie już tak bardzo, jak pierwsza. Uważam, iż pierwsza jest rewelacyjna, jednakże druga straciła już to "coś", co czułem w pierwszej. Brnąłem do końca, chociaż przeskoczyłem parę rozdziałów, bo nie mogłem ich przeczytać do końca. Szkoda.
Być może ta powieść byłaby lepsza, gdyby niektóre rozdziały drugiej części były dołożone...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytałem książkę co prawda po angielsku, ale naprawdę mi się spodobała i uważam, że jest dobrą opowieścią dla młodych dorosłych.
Zauroczyła mnie przede wszystkim tragedią, dramatem i realizmem. Nie jest to oklepana książka, w której wszystko kończy się wspaniale (jak to w większości takich powieści bywa..). Jest to coś, co pokazuje rzeczywistość i to mnie bardzo chwyciło.
Warto po nią sięgnąć, myślę, że jest tego warta.

Czytałem książkę co prawda po angielsku, ale naprawdę mi się spodobała i uważam, że jest dobrą opowieścią dla młodych dorosłych.
Zauroczyła mnie przede wszystkim tragedią, dramatem i realizmem. Nie jest to oklepana książka, w której wszystko kończy się wspaniale (jak to w większości takich powieści bywa..). Jest to coś, co pokazuje rzeczywistość i to mnie bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z lepszych książek, jakie czytałem.
Bardzo ciekawa historia, tym bardziej, że jest prawdziwa. Pokazuje, jak wysoko można zajść, ale także jak nisko można upaść.
Można z niej wyciągnąć pewne wnioski. Książka, oczywiście jak w większości przypadków, po stokroć przewyższa film. Uważam, że ona ma to coś, co można znaleźć tylko w opowieści, bowiem film już tego nie okazuje.
Może nie jest ona do końca wybitna, bo są w niej momenty, kiedy trochę się powtarza, poniektóre wątki nudzą. Ale sama w sobie jest naprawdę dobra i warto ją przeczytać.

Jedna z lepszych książek, jakie czytałem.
Bardzo ciekawa historia, tym bardziej, że jest prawdziwa. Pokazuje, jak wysoko można zajść, ale także jak nisko można upaść.
Można z niej wyciągnąć pewne wnioski. Książka, oczywiście jak w większości przypadków, po stokroć przewyższa film. Uważam, że ona ma to coś, co można znaleźć tylko w opowieści, bowiem film już tego nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia zaczęła się zdecydowanie o wiele lepiej, niż się zakończyła. Na samym początku było całkiem ciekawie, akcja się rozwijała, poznawaliśmy każdego z bohaterów. Także zadurzenie Lesia w pięknej, oszałamiającej Barbarze miało jakiś swój urok. Od połowy książki mniej więcej zaczyna się robić coraz słabiej. Na samym końcu nie zaskakuje już zupełnie nic.
Jakoś się ją przeczytało, najgorsza nie była, ale także nie można jej przyznać mocnej pozycji w podobnej do tego literaturze.

Historia zaczęła się zdecydowanie o wiele lepiej, niż się zakończyła. Na samym początku było całkiem ciekawie, akcja się rozwijała, poznawaliśmy każdego z bohaterów. Także zadurzenie Lesia w pięknej, oszałamiającej Barbarze miało jakiś swój urok. Od połowy książki mniej więcej zaczyna się robić coraz słabiej. Na samym końcu nie zaskakuje już zupełnie nic.
Jakoś się ją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jednym słowem: Mistrzostwo. Dla mnie wręcz mistrzostwo.
Dosyć długo zabierałem się do przeczytania tej książki. Była na półce w empiku, ale wciąż ją jakąś omijałem. Pewnego razu pomyślałem "Okej, książka mnie prześladuje, wezmę ją". I bardzo się zdziwiłem. Ogromnie. Oczekiwałem jakąś przeciętną akcję, standardowy wgląd w życie dilera. Czułem, że książka będzie w porządku, aczkolwiek nic poza tym. Kiedy zacząłem ją czytać, nie mogłem się od niej oderwać. Historia tak mnie przykuła, że byłem wręcz zdziwiony, jak szybko ją pochłonąłem. Na końcu był potworny smutek, że ta aura nie trwała dłużej, że się tak szybko zakończyła.
Sposób, w jaki Żulczyk opisuje miejsca, osoby, samopoczucie głównego bohatera - jest genialny.
Myślę, że Autor książki jest dokładnie tym, kogo szukam i będzie dawać mi swoimi powieściami dokładnie to, czego oczekuję od książki.
Bardzo ciężko zadowalam się książką, bo wciąż czegoś mi brak. Tym razem nie zabrakło niczego (no, może poza tym, że mogła by być trochę dłuższa!).
Jest to mój prywatny wgląd na świat i zarazem pierwsza książka, którą pokochałem.
Majstersztyk!

Jednym słowem: Mistrzostwo. Dla mnie wręcz mistrzostwo.
Dosyć długo zabierałem się do przeczytania tej książki. Była na półce w empiku, ale wciąż ją jakąś omijałem. Pewnego razu pomyślałem "Okej, książka mnie prześladuje, wezmę ją". I bardzo się zdziwiłem. Ogromnie. Oczekiwałem jakąś przeciętną akcję, standardowy wgląd w życie dilera. Czułem, że książka będzie w porządku,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moim zdaniem najgorsza część tej trylogii.
Przewidywalny Happy-End, który pozostawia niedosyt. Liczyłem bardziej na coś żywszego, bardziej dramatycznego, ciekawszego po prostu. W tej części powiało nudą niestety.

Moim zdaniem najgorsza część tej trylogii.
Przewidywalny Happy-End, który pozostawia niedosyt. Liczyłem bardziej na coś żywszego, bardziej dramatycznego, ciekawszego po prostu. W tej części powiało nudą niestety.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Moim zdaniem zdecydowanie najlepsza część tej trylogii.
Wiele się wyjaśnia, dużo znowu się komplikuje, ale taka jest natura tej opowieści.

Moim zdaniem zdecydowanie najlepsza część tej trylogii.
Wiele się wyjaśnia, dużo znowu się komplikuje, ale taka jest natura tej opowieści.

Pokaż mimo to