Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kolejna kolekcja za mną. Jak zwykle w przypadku tego autora świetna kreska. Parę historii było trochę nudnawe, ale generalnie większość wbija w fotel.

Kolejna kolekcja za mną. Jak zwykle w przypadku tego autora świetna kreska. Parę historii było trochę nudnawe, ale generalnie większość wbija w fotel.

Przyjemna lektura o prowadzeniu księgarni. Nie ma tu wiele akcji, śledzimy parę bohaterów pracujących przy książkach i ich drogi się jakoś splatają. Akcja płynie powoli, dużo rozważań o szczęściu, czytadło idealne do zrelaksowania się. Podobnie jak bohaterka, marzy mi się rzucić wszystko i otworzyć księgarnię. Książka jest jak plaster miodu na duszę.

Przyjemna lektura o prowadzeniu księgarni. Nie ma tu wiele akcji, śledzimy parę bohaterów pracujących przy książkach i ich drogi się jakoś splatają. Akcja płynie powoli, dużo rozważań o szczęściu, czytadło idealne do zrelaksowania się. Podobnie jak bohaterka, marzy mi się rzucić wszystko i otworzyć księgarnię. Książka jest jak plaster miodu na duszę.

Świetny kryminał i do tego bazował na prawdziwych zdarzeniach. Napisana z perspektywy pierwszoosobowej, co też dodaje fajnego klimatu, bo mamy przemyślenia głównego bohatera. Dużo krwawych detali, co wrażliwszym może się mniej spodobać. Jedynie prowadzenie historii trochę chaotyczne jak dla mnie. Ale case ciekawy, autor musiał dużo źródeł przeczytać.

Świetny kryminał i do tego bazował na prawdziwych zdarzeniach. Napisana z perspektywy pierwszoosobowej, co też dodaje fajnego klimatu, bo mamy przemyślenia głównego bohatera. Dużo krwawych detali, co wrażliwszym może się mniej spodobać. Jedynie prowadzenie historii trochę chaotyczne jak dla mnie. Ale case ciekawy, autor musiał dużo źródeł przeczytać.

Całkiem całkiem jak na młodzieżówkę. Jedna z bohaterek, Lily, jest youtuberką, która vloguje swoje życie i oczywiście je upiększa. Jej fanka, Melissa, próbuje być taka jak ona. Lily po jakimś czasie ma tego dość, a Melissa przez swoje błędy dochodzi do wniosku, że zdjęcia to nie wszystko. Jak na głupiutką książkę, porusza dość ważne obecnie tematy.

Całkiem całkiem jak na młodzieżówkę. Jedna z bohaterek, Lily, jest youtuberką, która vloguje swoje życie i oczywiście je upiększa. Jej fanka, Melissa, próbuje być taka jak ona. Lily po jakimś czasie ma tego dość, a Melissa przez swoje błędy dochodzi do wniosku, że zdjęcia to nie wszystko. Jak na głupiutką książkę, porusza dość ważne obecnie tematy.

Pamiętam, że w gimnazjum byłam w teatrze na tej sztuce, i bardzo mi się podobała. Wrażenie po latach jest takie samo. Zabawna lektura, koniec przewrotny, postacie świetnie zarysowane. Jedna z ulubionych komedii.

Pamiętam, że w gimnazjum byłam w teatrze na tej sztuce, i bardzo mi się podobała. Wrażenie po latach jest takie samo. Zabawna lektura, koniec przewrotny, postacie świetnie zarysowane. Jedna z ulubionych komedii.

Bardzo słodki komiks. Może i za krótki, ale całkiem uroczy. Jestem ciekawa, jak się losy bohaterów dalej potoczą. Nie do końca podobały mi się imiona postaci, wolałabym jakieś bardziej klasyczne. Rozmowa duszków na ławce rozczulająca. Ogromnym plusem są telefony zaufania podane z tyłu książki. Gdyby ktoś poczuł się podobnie jak bohaterzy, wie, gdzie sięgnąć po pomoc.

Bardzo słodki komiks. Może i za krótki, ale całkiem uroczy. Jestem ciekawa, jak się losy bohaterów dalej potoczą. Nie do końca podobały mi się imiona postaci, wolałabym jakieś bardziej klasyczne. Rozmowa duszków na ławce rozczulająca. Ogromnym plusem są telefony zaufania podane z tyłu książki. Gdyby ktoś poczuł się podobnie jak bohaterzy, wie, gdzie sięgnąć po pomoc.

Ostatnio czytałam w szkole, postanowiłam odświeżyć sobie. Jakoś po latach bardziej doceniam Shakespeare. Piękna, jednocześnie satyryczna opisana miłość, elementy humorystyczne, każdy wyciągnie inne interpretację. Nie dziwota, że ponadczasowa.

Ostatnio czytałam w szkole, postanowiłam odświeżyć sobie. Jakoś po latach bardziej doceniam Shakespeare. Piękna, jednocześnie satyryczna opisana miłość, elementy humorystyczne, każdy wyciągnie inne interpretację. Nie dziwota, że ponadczasowa.

Nigdy nie czytałam dokładnie o nadużyciach medycyny, dlatego ta książka była dla mnie niezłą ciekawostką. Każdy rozdział jest poświęcony innej sprawie, a każda z nich jest dokładnie opisana i przestudiowana. Parę ze spraw znałam, parę poznałam jeszcze lepiej. Jest opisana z humorem i widać w autorze pasję do historii i tematu. Niesamowite, na jakich podwalinach jest oparta nauka i na czym bazowano obecną wiedzę. Nie do końca podobał mi się ostatni rozdział. był trochę przekombinowany.

Nigdy nie czytałam dokładnie o nadużyciach medycyny, dlatego ta książka była dla mnie niezłą ciekawostką. Każdy rozdział jest poświęcony innej sprawie, a każda z nich jest dokładnie opisana i przestudiowana. Parę ze spraw znałam, parę poznałam jeszcze lepiej. Jest opisana z humorem i widać w autorze pasję do historii i tematu. Niesamowite, na jakich podwalinach jest oparta...

Książka to swego rodzaju reportaż bazujący na tym, co przeżył autor. Brooks Brown był uczniem Columbine i dobrze znał się z dwójką chłopaków, którzy przez miesiące planowali strzelaninę w szkole. Zamordowali swoich rówieśników, a potem odebrali sobie życie. Zostawili wiele wskazówek, których nikt nie zauważył. Autor wspomina swoje relacje z nimi, krytykuje pracowników szkoły, którzy nic nie robili z nękaniem i zwraca uwagę na to, że policja próbowała zatuszować wiele spraw i zwalić winę na rodziców walczących o to, by dowiedzieć się co dokładnie się stało. Przykra lektura, ale bardzo ważna. Próbując zrozumieć tą tragedię, można zapobiec kolejnym.

Książka to swego rodzaju reportaż bazujący na tym, co przeżył autor. Brooks Brown był uczniem Columbine i dobrze znał się z dwójką chłopaków, którzy przez miesiące planowali strzelaninę w szkole. Zamordowali swoich rówieśników, a potem odebrali sobie życie. Zostawili wiele wskazówek, których nikt nie zauważył. Autor wspomina swoje relacje z nimi, krytykuje pracowników...

Pierwsze moja książka tego autora i chyba ostatnia. Moim zdaniem bardzo szkodliwa, obraża osoby chore psychicznie. Do tego jest tu wciśnięty romans między pacjentami, który ma swój początek w dość niesmaczny sposób. Między treścią są miałkie przemyślenia, które mają być głębokie, ale nie są.

Pierwsze moja książka tego autora i chyba ostatnia. Moim zdaniem bardzo szkodliwa, obraża osoby chore psychicznie. Do tego jest tu wciśnięty romans między pacjentami, który ma swój początek w dość niesmaczny sposób. Między treścią są miałkie przemyślenia, które mają być głębokie, ale nie są.

Słaba, duże rozczarowanie. Bardzo lubię autora, ale to niewypał. Wiem, że debiut, więc może dlatego jest tak niedopracowana. Sama historia nie urzeka. Mamy historię malarza, który zaprzyjaźnia się z paroma osobami i jest dla nich pewnego rodzaju autorytetem. Tylko rady, które im daje są już nieaktualne i powiedziałabym, że lekko seksistowskie.

Słaba, duże rozczarowanie. Bardzo lubię autora, ale to niewypał. Wiem, że debiut, więc może dlatego jest tak niedopracowana. Sama historia nie urzeka. Mamy historię malarza, który zaprzyjaźnia się z paroma osobami i jest dla nich pewnego rodzaju autorytetem. Tylko rady, które im daje są już nieaktualne i powiedziałabym, że lekko seksistowskie.

Bardzo mi się podobała. Są takie książki, które poruszają z pozoru nudne i przyziemne tematy, a opisują je w przepiękny i głęboki sposób. A tu czytam o tworzeniu słodkiej pasty z czerwonej fasoli i świetnie się bawię. Wzruszająca, pouczająca, wątek starości i przemijania dość mi bliski. Podobało mi się zakończenie, bo nie tego się spodziewałam.

Bardzo mi się podobała. Są takie książki, które poruszają z pozoru nudne i przyziemne tematy, a opisują je w przepiękny i głęboki sposób. A tu czytam o tworzeniu słodkiej pasty z czerwonej fasoli i świetnie się bawię. Wzruszająca, pouczająca, wątek starości i przemijania dość mi bliski. Podobało mi się zakończenie, bo nie tego się spodziewałam.

Przykra książka, biorąc pod uwagę, że jest częściowo autobiograficzna. Na pewno bohaterka przeszła piekło, liczne ośrodki psychiatryczne i ciągła presja społeczeństwa, które narzucało akurat taką a nie inną rolę kobietom. Odczuwałam dużą empatię, ale raczej jest to książka na jedno przeczytanie. Być może spodziewałam się czegoś więcej, tyle się o niej nasłuchałam i miałam większe oczekiwania.

Przykra książka, biorąc pod uwagę, że jest częściowo autobiograficzna. Na pewno bohaterka przeszła piekło, liczne ośrodki psychiatryczne i ciągła presja społeczeństwa, które narzucało akurat taką a nie inną rolę kobietom. Odczuwałam dużą empatię, ale raczej jest to książka na jedno przeczytanie. Być może spodziewałam się czegoś więcej, tyle się o niej nasłuchałam i miałam...

Dość duży zawód. Czytałam bardzo długo, bo nie mogłam jej zmęczyć. Ciekawa akcja zaczyna się może od 2/3 książki i jest jej zdecydowanie za mało. Plusem są wstawki kulturowe o dawnych czasach w Japonii.

Dość duży zawód. Czytałam bardzo długo, bo nie mogłam jej zmęczyć. Ciekawa akcja zaczyna się może od 2/3 książki i jest jej zdecydowanie za mało. Plusem są wstawki kulturowe o dawnych czasach w Japonii.

Kupiłam za 10 złotych w dyskoncie. Moje oczekiwania nie były duże, ale i tak jest słabo. Autorka umie w miarę pisać, ale historia jest po prostu nudna. Co do pikanterii, o której tak krzyczy okładka, to większość romansów polega na zdradzie. Przykre, że to jest temat, który tak ludzi jara.

Kupiłam za 10 złotych w dyskoncie. Moje oczekiwania nie były duże, ale i tak jest słabo. Autorka umie w miarę pisać, ale historia jest po prostu nudna. Co do pikanterii, o której tak krzyczy okładka, to większość romansów polega na zdradzie. Przykre, że to jest temat, który tak ludzi jara.

Bardzo słodka. Krótka opowieść o tym, jak wyglądają ludzkie życia oczami kotów. Trochę czuję niedosyt, bo chętnie dowiedziałabym się więcej o niektórych postaciach. Dla wielbicieli kotów będzie to miła lektura, dla innych może być nudnawa.

Bardzo słodka. Krótka opowieść o tym, jak wyglądają ludzkie życia oczami kotów. Trochę czuję niedosyt, bo chętnie dowiedziałabym się więcej o niektórych postaciach. Dla wielbicieli kotów będzie to miła lektura, dla innych może być nudnawa.

Ciężko ocenić tą książkę gwiazdkami. To szokująca książka i to cud, że Britney miała tyle siły by ją napisać. Wydaje się empatyczną osobą, która ma do świata wielki żal. Oszukała ją własna rodzina, odcięto jej możliwości kontaktu z innymi, szantażowano zabraniem dzieci. Była zmuszana do nieludzkiej pracy i to szok, że nie odebrała sobie życia i miała tyle silnej woli, by walczyć. Dobrze, że już zakończyła swoją karierę, zasługuje na spokój i radość wolnością.

Ciężko ocenić tą książkę gwiazdkami. To szokująca książka i to cud, że Britney miała tyle siły by ją napisać. Wydaje się empatyczną osobą, która ma do świata wielki żal. Oszukała ją własna rodzina, odcięto jej możliwości kontaktu z innymi, szantażowano zabraniem dzieci. Była zmuszana do nieludzkiej pracy i to szok, że nie odebrała sobie życia i miała tyle silnej woli, by...

Dawno nie czytałam tak dobrej autobiografii. Sam tytuł jest wspaniały, prowokacyjny, smutny i jednocześnie z humorem. Autorkę trochę kojarzyłam, ale nie byłam bardzo zaznajomiona z jej twórczością, o życiorysie nie wiedziałam nic. Książka prowokuje do dyskusji o toksycznym macierzyństwie i jego skutkach. Podziwiam za odwagę, bo bardzo intymnych i przykrych sytuacji tu nie brakuje. Widziałam parę wywiadów z Jennette i sprawia wrażenie dojrzałej i empatycznej osoby. Cieszę się, że znalazła swoje powołanie i jest już w lepszym miejscu.

Dawno nie czytałam tak dobrej autobiografii. Sam tytuł jest wspaniały, prowokacyjny, smutny i jednocześnie z humorem. Autorkę trochę kojarzyłam, ale nie byłam bardzo zaznajomiona z jej twórczością, o życiorysie nie wiedziałam nic. Książka prowokuje do dyskusji o toksycznym macierzyństwie i jego skutkach. Podziwiam za odwagę, bo bardzo intymnych i przykrych sytuacji tu nie...

Czytałam lata temu, kiedy jeszcze polskie wydanie nie było w planach, jednak w języku ojczystym historia brzmi jeszcze lepiej. Ciężko uwierzyć, co musiała przejść i co musiała czuć autorka. W samą historię ciężko uwierzyć. Długa, ale czyta się szybko, bo jest tak ciekawa. Przede wszystkim najbardziej podobało mi się to, że Ann Rule wyraźnie podkreśla, że potępia mordercę, i z wielką empatią opisuje też ofiary i ich historie. To fascynująca biografia jednego z najsławniejszych morderców, napisana przez kogoś, kto miał tą przyjemność go osobiście poznać.

Czytałam lata temu, kiedy jeszcze polskie wydanie nie było w planach, jednak w języku ojczystym historia brzmi jeszcze lepiej. Ciężko uwierzyć, co musiała przejść i co musiała czuć autorka. W samą historię ciężko uwierzyć. Długa, ale czyta się szybko, bo jest tak ciekawa. Przede wszystkim najbardziej podobało mi się to, że Ann Rule wyraźnie podkreśla, że potępia mordercę, i...

Ciekawa książka, przyjemnie się czytało, chociaż ciężko mi powiedzieć, o czym właściwie była. Bardzo tajemnicza, skłania do licznych interpretacji. To całkiem dobra młodzieżówka. Jedynie chciałabym przeczytać słowo od autorki i tego mi tutaj brakowało. Minusem są czasami przejaskrawione zachowania bohaterów, ale wiem, że takie miały być.

Ciekawa książka, przyjemnie się czytało, chociaż ciężko mi powiedzieć, o czym właściwie była. Bardzo tajemnicza, skłania do licznych interpretacji. To całkiem dobra młodzieżówka. Jedynie chciałabym przeczytać słowo od autorki i tego mi tutaj brakowało. Minusem są czasami przejaskrawione zachowania bohaterów, ale wiem, że takie miały być.