Króliczek
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Bunny
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Poznańskie
- Data wydania:
- 2023-11-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-11-08
- Data 1. wydania:
- 2019-01-01
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367891615
- Tłumacz:
- Natalia Wiśniewska
Samantha jest outsiderką. Woli spędzać czas w swojej mrocznej wyobraźni niż w towarzystwie ludzi. Studiuje na Warren – w najbardziej nowatorskiej i eksperymentalnej szkole pisania w kraju. Wszystko tutaj wykracza poza gatunek, nie tylko literacko. Gardzi przeintelektualizowaną grupą samozwańczych poetek, składającą się z kilku nieznośnie bogatych dziewcząt, które określają się wzajemnie Króliczkami.
Sytuacja zmienia się, gdy Samantha otrzymuje od Króliczków osobliwe zaproszenie. Zostaje wciągnięta w ich kręgi, porzucając tym samym nie tylko swoje dotychczasowe poglądy, ale i jedyną przyjaciółkę, Avę. Dziewczyna zanurza się coraz głębiej w mglisty i jednocześnie przesłodzony świat Króliczków, zaczynając brać udział w rytualnych warsztatach, a granice rzeczywistości i absurdu zaczynają się zacierać.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Cześć, króliczku!
Przed nami długo wyczekiwana premiera od Wydawnictwa Poznańskiego – o „Króliczku” słyszałam już tyle, że nie mogłam doczekać się lektury. Nie stawiałam jednak poprzeczki zbyt wysoko ze względu na wspominaną przez wielu recenzentów ekscentryczność, dziwaczność i nietypowość tej książki. Czułam, że może mnie ona bardzo zachwycić lub wręcz odwrotnie – zupełnie nie zrozumiem jej fenomenu.
Samantha woli spędzać czas w swojej mrocznej wyobraźni niż w towarzystwie ludzi. Studiuje w najbardziej nowatorskiej i eksperymentalnej szkole pisania w kraju. Wszystko tutaj wykracza poza gatunek, nie tylko literacko. Gardzi przeintelektualizowaną grupą samozwańczych poetek, składającą się z kilku nieznośnie bogatych dziewcząt, które określają się wzajemnie Króliczkami. Sytuacja zmienia się, gdy Samantha otrzymuje od Króliczków osobliwe zaproszenie. Stopniowo dziewczyna zanurza się coraz głębiej w mglisty i jednocześnie przesłodzony świat Króliczków, a granice rzeczywistości i absurdu zaczynają się zacierać.
Ten opis idealnie ukazuje kwintesencję tej książki, dla mnie był niesamowicie intrygujący. Zaczynając lekturę, byłam bardzo zaangażowana w ten ekscentryczny, pełen absurdów świat. Akademickie osadzenie fabuły i rozważania na temat pisania i literatury to coś, o czym zawsze chętnie czytam.
Jak wielkie było moje zaskoczenie, gdy po skończeniu książki musiałam przyznać sama przed sobą, że to jedno z większych rozczarowań tego roku. Ta konwencja zdecydowanie do mnie nie przemówiła. Wszystko było zbyt chaotyczne, a w tych wszelkich udziwnieniach mało było miejsca na dopracowanie charakterów postaci i ich motywacji. Zaintrygowanie, które towarzyszyło mi na początku, szybko zostało zastąpione przez skonfundowanie i trudność w odnalezieniu się w lekturze.
Gdyby ta książka w inny sposób wyegzekwowała to, do czego dążyła – miałaby ogromną szansę mi się spodobać. Fakt, mamy tutaj eksplorację tego, jak można zagubić się w swojej twórczości i jak przełożenie tego na środowisko akademickie może sprawić, że tracimy z oczu swoją wizję. Mamy poczucie alienacji i niezrozumienia spowodowane przebywaniem w środowisku zupełnie nieadekwatnym i niedopasowanym do tego, kim jesteśmy, które wpływa na podejmowanie wręcz absurdalnych działań, aby uratować swoje Ja, swoją samoocenę, zyskać sympatię i aprobatę innych. Są to tematy, które uwielbiam eksplorować oczami różnych autorów. Sposób, w jaki zrobiła to Mona Awad, niestety nie pozostawił mi przestrzeni do głębszej refleksji i obawiam się, że ta książka nie zostanie w moich myślach na długo (mimo że była tak inna od wszystkich, które ostatnio czytałam).
Przyszło mi jednak do głowy, że być może grupą czytelników, których ta książka może zachwycić, będą wielbiciele surrealizmu. Emocje są tu uchwytywane w bardzo niedosłowny sposób, zacierają się granice pomiędzy rzeczywistością a imaginacją. Narracja jest niespójna, nielinearna, a książka pozostawia nas z uczuciem niepokoju.
„Króliczek” na pewno podzieli czytelników. Ja niestety opowiadam się bardziej po stronie przeciwników tej pozycji, choć nie ukrywam, że ta lektura była ciekawym doświadczeniem.
Dominika Wojtera
Oceny
Książka na półkach
- 667
- 352
- 98
- 36
- 28
- 27
- 14
- 8
- 8
- 7
Cytaty
- Otóż to, Samantho. Książka musi być siekierą. - Dla zamarzniętego morza wewnątrz nas.
Pauza tak brzemienna, że doczekuje się rozwiązania, pochłania własne potomstwo, po czym kolejny raz pęcznieje nowym życiem.
OPINIE i DYSKUSJE
Książka absolutnie złamała moją głowę i wciągnęła w zaskakujący sposób.
Zupełnie nie spodziewałam się tego, a dostałam Fight Club zderzony z Wrednymi Dziewczynami z domieszką brutalności i rozlewu krwi godnego Tarantino - i tak, to mi się podobało.
Motywy woli przynależności do grupy i akceptacji z ostra kontrą na pozostanie najprawdziwsza wersja siebie która nie wypiera sie swoich przekonań. Silnie przyciągająca klika, która bez Twojej kontroli może zamienić się w sektę wypierającą Twój mózg w taki sposób że przestajesz ufać, a nawet poznawać najbliższych.
Książka szokuje brutalnością scen i ich pozorną abstrakcyjnością, ale to tylko środek literacki do tego aby skłonić nas do zastanowienia co za tym wszystkim się kryje - a jak okazuje się wszystko ze sobą się łączy i ma sens w tym bezmiarze absurdu.
Monologi Sam, głównej bohaterki są po prostu zachwycające - to w jaki sposób relacjonuje swój świat, z którym się zderza i w jaki sposób zniekształca go kreacją swojej wyobraźni, mówi nam o niej wiele; o problemach z jakimi spotyka się ona, ale też spotykamy się my w naszych światach. Jak sami czasami próbujemy go zniekształcać, ukrywać traumy, szukać problemów w niewłaściwych miejscach, doszukiwać złej lub dobrej woli u innych, zamiast bardziej skupić się na zdrowym kreśleniu granic między prawdą a kłamstwem.
Lubię gdy książka wymaga ode mnie nie tylko jej przeczytania, ale stawia opór swoją nieoczywistą treścią. Ta wzbudziła we mnie to zaintrygowanie i wolę przenikania przez jej niejasne warstwy i trzymała mnie w tym stanie aż do końca ;-)
Książka absolutnie złamała moją głowę i wciągnęła w zaskakujący sposób.
więcej Pokaż mimo toZupełnie nie spodziewałam się tego, a dostałam Fight Club zderzony z Wrednymi Dziewczynami z domieszką brutalności i rozlewu krwi godnego Tarantino - i tak, to mi się podobało.
Motywy woli przynależności do grupy i akceptacji z ostra kontrą na pozostanie najprawdziwsza wersja siebie która nie wypiera...
Cudownie odjechana książka! Literacka jazda bez trzymanki. Piękny język, poczucie humoru i nieokiełznana wyobraźnia autorki sprawiły, że bawiłam się świetnie.
Cudownie odjechana książka! Literacka jazda bez trzymanki. Piękny język, poczucie humoru i nieokiełznana wyobraźnia autorki sprawiły, że bawiłam się świetnie.
Pokaż mimo toDziwna tak bardzo, ze az zaczęła mi się podobać. Świetny jezyk, albo tez świetnie przełożona.
Dziwna tak bardzo, ze az zaczęła mi się podobać. Świetny jezyk, albo tez świetnie przełożona.
Pokaż mimo toPo jej przeczytaniu bardziej rozumiem dość skrajne opinie na jej temat.
Opis sugeruje pewien kierunek tej historii (tajemniczy klub na wzór sekty),ale tak naprawdę skupia się na czymś zupełnie innym. Dlatego wiele osób jest zawiedzionych bo nie tego się spodziewali czy oczekiwali.
Książkę szybko się czyta, jest napisana prostym językiem.
Jest wiele wydarzeń gdzie czytelnik nie wie co jest prawdą,a co iluzją. Co dodaje jej tajemniczości, ale i dezorientuje.
Zabrakło mi większego wglądu w to jak działała klika króliczków. Nie wiem może było to celowe bo sedno książki dotyka zupełnie innego tematu.
Dla mnie świat zewnętrzny był za mało rozwinięty, a może był to celowy zabieg by bardziej przybliżyć ograniczoną perspektywę Samanthy.
Uważam, że książka dotyka ważnego tematu od nietypowej strony. Mówi o samotności, poczuciu inności , odrzuceniu, poczuciu przynależności kosztem własnego ja.
Jeden z wątków przypomina mi element z książki „Wykreślone imię” aut. Rhiannon Lassiter
Po jej przeczytaniu bardziej rozumiem dość skrajne opinie na jej temat.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOpis sugeruje pewien kierunek tej historii (tajemniczy klub na wzór sekty),ale tak naprawdę skupia się na czymś zupełnie innym. Dlatego wiele osób jest zawiedzionych bo nie tego się spodziewali czy oczekiwali.
Książkę szybko się czyta, jest napisana prostym językiem.
Jest wiele wydarzeń gdzie...
Kiedy pierwszy raz usłyszałam określenie "weird fiction" nie wiedziałam co to dokładnie znaczy. Teraz jednak rozumiem bo tę książkę najlepiej określi właśnie to słowo. Dziwna. Trochę przerażająca, momentami odrażająca. Schizofreniczna. Idealnie tu pasuje stwierdzenie, że słodycz też potrafi być obrzydliwa.
Kiedy pierwszy raz usłyszałam określenie "weird fiction" nie wiedziałam co to dokładnie znaczy. Teraz jednak rozumiem bo tę książkę najlepiej określi właśnie to słowo. Dziwna. Trochę przerażająca, momentami odrażająca. Schizofreniczna. Idealnie tu pasuje stwierdzenie, że słodycz też potrafi być obrzydliwa.
Pokaż mimo to5,5. Nie za bardzo "czułam" tę książkę, ale moje nastawienie zmieniało się wraz z postępem lektury. Ostatecznie "Króliczek" wypada lepiej, niż się zapowiadał, ale to wciąż nie moja bajka. Na plus różne nawiązania literacko-popkulturowe (jedne mniej, inne bardziej oczywiste),momenty satyry na przeintelektualizowane pseudoartystki, sam pomysł też całkiem intrygujący, choć nie do końca spełniony. Najbardziej boli mnie słabe wykorzystanie wątku elitarnej uczelni (halo, to ma być dark academia?).
5,5. Nie za bardzo "czułam" tę książkę, ale moje nastawienie zmieniało się wraz z postępem lektury. Ostatecznie "Króliczek" wypada lepiej, niż się zapowiadał, ale to wciąż nie moja bajka. Na plus różne nawiązania literacko-popkulturowe (jedne mniej, inne bardziej oczywiste),momenty satyry na przeintelektualizowane pseudoartystki, sam pomysł też całkiem intrygujący, choć...
więcej Pokaż mimo toDo “Króliczka” skusiło mnie porównanie do “Tajemnej historii”, którą czytałam i bardzo lubię. I tego porównania kompletnie nie rozumiem. Bo tak, mamy tutaj uniwersytet, na którym grupa, którą można nazwać elitarną, studiuje literaturę i rozlewa trochę krwi. Jednak reszta jest całkowicie inna, a sam klimat tej historii w ogóle nie przypominał mi tego z dzieła Donny Tartt.
Ta książka jest jak bardzo pokręcony sen, w który najpierw ciężko zapaść, jednak później wsysa cię całkowicie. Możesz chcieć się obudzić, jednak twoje powieki są tak ciężkie, że nie ma od niego ucieczki.
To była pokręcona książka, w której wszystko ma drugie znaczenie. Dlatego chyba mi się nie spodobała. Nie lubię, kiedy cała historia to symbol czegoś i nic, co jest napisane, nie jest tym, co się w rzeczywistości dzieje. Nie trafia to do mnie. Mimo tego bardzo chciałam ją przeczytać, zobaczyć, czy jest szansa na to, że jednak mi się spodoba. Liczyłam może na jakieś wyjaśnienia, ale tych nie dostałam.
Od samego początku ciężko było mi się w nią wkręcić, dlatego, kiedy od około drugiej części książki wreszcie zaczęło się coś dziać, myślałam, że tak pozostanie do samego końca. Niestety interesująca część nie trwała za długo i później robiło się coraz bardziej chaotycznie, a mnie to nie przekonywało, nawet nudziło. Zabrakło mi też króliczków, w samych króliczkach. Te dziewczyny były jak przelotny sen. Czułam niedosyt.
Więc jak dla mnie “Króliczek” to niestety niewypał. Winą może być też sposób jej reklamy w bookmediach
Do “Króliczka” skusiło mnie porównanie do “Tajemnej historii”, którą czytałam i bardzo lubię. I tego porównania kompletnie nie rozumiem. Bo tak, mamy tutaj uniwersytet, na którym grupa, którą można nazwać elitarną, studiuje literaturę i rozlewa trochę krwi. Jednak reszta jest całkowicie inna, a sam klimat tej historii w ogóle nie przypominał mi tego z dzieła Donny Tartt....
więcej Pokaż mimo toCiężko ocenić to szaleństwo, które się tam dzieje
Ciężko ocenić to szaleństwo, które się tam dzieje
Pokaż mimo to👉Króliczek to książka, która zaskakuje i intryguje. Mona Awad stworzyła niezwykłą opowieść o outsiderce, która zostaje wciągnięta w świat bogatych i ekscentrycznych poetek, nazywających się wzajemnie Króliczkami. To świat, w którym granice między rzeczywistością a fantazją, między sztuką a magią, między przyjaźnią a obsesją, są coraz bardziej płynne i niebezpieczne.
Mona Awad zręcznie łączy elementy horroru, thrillera, czarnej komedii i satyry, tworząc niepowtarzalny styl i atmosferę. Jej bohaterka, Samantha, jest zarówno ofiarą, jak i sprawczynią makabrycznych zdarzeń, które mają miejsce na ekskluzywnej uczelni. Samantha pragnie akceptacji i uznania, ale jednocześnie gardzi sobą i innymi. Jej relacje z Króliczkami są pełne sprzeczności, napięcia i zawiści. 🐰
Jest to oryginalna, inteligentna i zabawna powieść, która porusza ważne tematy, takie jak tożsamość, twórczość, samotność, manipulacja i szaleństwo. Polecam ją wszystkim, którzy lubią nietypowe i niebanalne historie, które wywołują silne emocje i skłaniają do refleksji. To jedna z najlepszych książek, jakie czytałam w tym roku. Nie mogę doczekać się kolejnych książek Mony Awad. 🫶🦢
👉Króliczek to książka, która zaskakuje i intryguje. Mona Awad stworzyła niezwykłą opowieść o outsiderce, która zostaje wciągnięta w świat bogatych i ekscentrycznych poetek, nazywających się wzajemnie Króliczkami. To świat, w którym granice między rzeczywistością a fantazją, między sztuką a magią, między przyjaźnią a obsesją, są coraz bardziej płynne i niebezpieczne.
więcej Pokaż mimo toMona...
Niepokojąca, nieoczywista i lekko zagmatwana. Trzeba lubić ten rodzaj literatury. Choć nie porwała mnie szczególnie, czytało się ją dość sprawnie. Spodziewałam się jednak czegoś więcej.
Niepokojąca, nieoczywista i lekko zagmatwana. Trzeba lubić ten rodzaj literatury. Choć nie porwała mnie szczególnie, czytało się ją dość sprawnie. Spodziewałam się jednak czegoś więcej.
Pokaż mimo to