Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Od kilku dni potrzebowałam ksiązki, która przeryje mnie emocjonalnie. Potrzebowałam wybuchnąć płaczem przy smętnej muzyce. Dlatego też wybrałam "Gdyby był ze mną".
Czy płakałam? Trochę tak, ale książka w większości mnie wynudziła.
Polubiłam główną bohaterkę, jej melancholijną naturę i to, że uważała smutne rzeczy za piękne (tak bardzo pasuje to do mnie).
Jednak chyba jestem już za stara na "typowe" rozterki nastolatków. Oczywiście uważam, że wszystkie problemy są ważne niezależnie od wieku, ale te przedstawione w książce po prostu mnie mało angażowały.
O wiele bardziej zadziałałaby na mnie ta książka, gdyby nie opisy na odwrocie, które mocno spoilerują zakończenie. Wstęp mimo wszystko dawał inny trop.
Polecam książkę bez czytania jej tyłu (więc najlepiej w ebooku - o ile jest).

Słuchałam podczas czytania: Billie Eilish - What Was I Made For?

Od kilku dni potrzebowałam ksiązki, która przeryje mnie emocjonalnie. Potrzebowałam wybuchnąć płaczem przy smętnej muzyce. Dlatego też wybrałam "Gdyby był ze mną".
Czy płakałam? Trochę tak, ale książka w większości mnie wynudziła.
Polubiłam główną bohaterkę, jej melancholijną naturę i to, że uważała smutne rzeczy za piękne (tak bardzo pasuje to do mnie).
Jednak chyba...

Byłoby 6/10, ale zdenerwowała mnie pewna niekonsekwencja (postać A mówi, że postać B mogła zostawić telefon, bo gdzieś wyszedł i na tej samej stronie postać A mówi, że postać B NIGDY NIE ROZSTAJE SIĘ ZE SWOIM TELEFONEM). Plus ostatni rozdział był niepotrzebny (wolałabym np. informację z wydziału kryminalnego jak sprawa się dla nich zakończyła.

Plus za to, że szybko się czytało.

Byłoby 6/10, ale zdenerwowała mnie pewna niekonsekwencja (postać A mówi, że postać B mogła zostawić telefon, bo gdzieś wyszedł i na tej samej stronie postać A mówi, że postać B NIGDY NIE ROZSTAJE SIĘ ZE SWOIM TELEFONEM). Plus ostatni rozdział był niepotrzebny (wolałabym np. informację z wydziału kryminalnego jak sprawa się dla nich zakończyła.

Plus za to, że szybko się...

Mam mieszane uczucia co do głównej bohaterki w tej części. Była taka prawdziwa, co było cudowne i jednocześnie... smutne.
W relację pomiędzy głównymi bohaterami nie uwierzyłam w taki sposób jak to było przedstawione w filmie. To nie była taka miłość znana z młodzieżówek, a raczej próba bycia razem z powodu tragedii, traumy i poczucia winy.
Dlatego dla mnie zakończenie nie było szczęśliwe, ale niestety cholernie prawdziwe.

Podczas czytania słuchałam:
Fire on fire - Sam Smith
Soundtrack z całej trylogii filmów "Igrzyska Śmierci"

Mam mieszane uczucia co do głównej bohaterki w tej części. Była taka prawdziwa, co było cudowne i jednocześnie... smutne.
W relację pomiędzy głównymi bohaterami nie uwierzyłam w taki sposób jak to było przedstawione w filmie. To nie była taka miłość znana z młodzieżówek, a raczej próba bycia razem z powodu tragedii, traumy i poczucia winy.
Dlatego dla mnie zakończenie nie...

Drugi tom jest minimalnie lepszy niż pierwszy.
I cokolwiek bym chciała napisać na temat tego tomu to jakoś nic mądrego mi nie przychodzi do głowy. Za bardzo myślę emocjami, więc po tym jak skończyłam książkę 5 minut temu mogę tylko napisać... ohhh, biedny Peeta i zacytować: "Nawet za sto lat nie będziesz na niego zasługiwała".
Wiedząc co będzie w kolejnym tomie nie chcę za niego sięgać, ale są postacie, które zasługują na zakończenie, zwłaszcza to szczęśliwe.

Podczas czytania słuchałam: soundtrack z filmu "Igrzyska Śmierci: W pierścieniu ognia".

Drugi tom jest minimalnie lepszy niż pierwszy.
I cokolwiek bym chciała napisać na temat tego tomu to jakoś nic mądrego mi nie przychodzi do głowy. Za bardzo myślę emocjami, więc po tym jak skończyłam książkę 5 minut temu mogę tylko napisać... ohhh, biedny Peeta i zacytować: "Nawet za sto lat nie będziesz na niego zasługiwała".
Wiedząc co będzie w kolejnym tomie nie chcę za...

Ostatnio mojego yt zalała fala utworów, scen, fragmentów z różnych części Igrzysk Śmierci, więc musiałam wrócić do tej serii.
Pierwszy raz "Igrzyska" czytałam na bieżąco jak wychodziły. Pamiętam nawet moment, gdy w szkolnej bibliotece pomagałam wypakowywać nową dostawę książek i w ręce wpadły mi Igrzyska. Oczywiście musiałam poczekać z przeczytaniem, bo Pani bibliotekarka wolała sprawdzić czy książka będzie dla mnie odpowiednia. Później razem wyczekiwałyśmy kolejnych tomów (Pani specjalnie zamawiała dwie sztuki byśmy mogły czytać jednocześnie). Są to dla mnie bardzo ciepłe i miłe wspomnienia, dlatego do Igrzysk wróciłam pełna nadziei.
I nie zawiodłam się! Pierwszy tom bawi nadal, wzrusza (pomimo, że wiem co się wydarzy) i skłania do refleksji.
Książkę przeplatałam z filmem, by sobie porównać z ciekawości. Różnice są, czasem niewielkie, ale film pomija kilka istotnych elementów (wow! co za odkrycie).
To co film zrobił mega dobrze to soundtrack, który towarzyszył mi podczas czytania.
Dla tych co widzieli tylko film polecam złapać za książkę!

Podczas czytania słuchałam:
James N. Howard - The Hunger Games: Original Motion Picture Score

Ostatnio mojego yt zalała fala utworów, scen, fragmentów z różnych części Igrzysk Śmierci, więc musiałam wrócić do tej serii.
Pierwszy raz "Igrzyska" czytałam na bieżąco jak wychodziły. Pamiętam nawet moment, gdy w szkolnej bibliotece pomagałam wypakowywać nową dostawę książek i w ręce wpadły mi Igrzyska. Oczywiście musiałam poczekać z przeczytaniem, bo Pani bibliotekarka...

Książkę można wyrazić w dwóch stwierdzeniach:
"Nie ma głupich pytań" oraz "Proste jest piękne".
Świat widziany oczami Profesora jest niezwykły i pełen radości pomimo, że... niepełny. Zrozumienie otaczającej nas rzeczywistości w momencie, gdy nie możemy jest zapamiętać wydaje się być niezwykle trudne, ale nie niemożliwe.
Od wielu, wielu lat zachwycam się tym, że wszystko co widzimy można matematycznie opisać. A ta książka udowadnia, że nie tylko to co widzimy, ale i to co czujemy.

Podczas czytania słuchałam: Unknown - Tuvaband

Książkę można wyrazić w dwóch stwierdzeniach:
"Nie ma głupich pytań" oraz "Proste jest piękne".
Świat widziany oczami Profesora jest niezwykły i pełen radości pomimo, że... niepełny. Zrozumienie otaczającej nas rzeczywistości w momencie, gdy nie możemy jest zapamiętać wydaje się być niezwykle trudne, ale nie niemożliwe.
Od wielu, wielu lat zachwycam się tym, że wszystko...

Jakieś pięć minut temu skończyłam czytać, więc jestem w emocjach.
Tak bardzo w moim życiu potrzebowałam tego typu serii. By nie była za ciężka, ale niosła za sobą jakieś emocje. Niektóre wydarzenia były do przewidzenia, ale nadal nie potrafiłam się oderwać.
Co do ostatnich stron...
Tak, mam prawie trzydzieści lat i tak - poryczałam się na końcu. Spotkanie Kruka z pewną osobą na końcu, opisane w kilku zdaniach spowodowało, że moje wrażliwe serce pękło.

Będę tęsknić...

Podczas czytania słuchałam:
...and the Sky Turned Black - Eldrvak
Virkelighetens Etterklang - Kalandra
Helvegen - Kalandra

Jakieś pięć minut temu skończyłam czytać, więc jestem w emocjach.
Tak bardzo w moim życiu potrzebowałam tego typu serii. By nie była za ciężka, ale niosła za sobą jakieś emocje. Niektóre wydarzenia były do przewidzenia, ale nadal nie potrafiłam się oderwać.
Co do ostatnich stron...
Tak, mam prawie trzydzieści lat i tak - poryczałam się na końcu. Spotkanie Kruka z pewną...

Nie bardzo przepadam za pustynnymi klimatami, jednak nie przeszkadzało mi to na tyle bym się męczyła. Ba! Nawet bawiłam się dobrze.
Mam wrażenie, że ta część też była trochę bardziej brutalna niż poprzednie.

Podczas czytania słuchałam:
Assassin's Creed Origins Main Theme - Sarah Schachner

Nie bardzo przepadam za pustynnymi klimatami, jednak nie przeszkadzało mi to na tyle bym się męczyła. Ba! Nawet bawiłam się dobrze.
Mam wrażenie, że ta część też była trochę bardziej brutalna niż poprzednie.

Podczas czytania słuchałam:
Assassin's Creed Origins Main Theme - Sarah Schachner

Podobała mi się minimalnie mniej niż poprzedni tom, ale nadal świetna zabawa.

Podobała mi się minimalnie mniej niż poprzedni tom, ale nadal świetna zabawa.

Ciężko jest oceniać mi książki z tej serii. Mimo wszystko jest to mało ambitne dzieło, ale...
Za każdym razem bawię się cudownie xD jest to taki polepszacz humoru <3
Są książki, które mają nas dokształcać, poszerzać horyzonty itp. I są takie, w której bohaterka ma **ujową moc - dosłownie.

Do czytania słuchałam:
Blood on Your Hands - Veda, Adam Arcadia
Stop Your Games - Bella Sisoski

Ciężko jest oceniać mi książki z tej serii. Mimo wszystko jest to mało ambitne dzieło, ale...
Za każdym razem bawię się cudownie xD jest to taki polepszacz humoru <3
Są książki, które mają nas dokształcać, poszerzać horyzonty itp. I są takie, w której bohaterka ma **ujową moc - dosłownie.

Do czytania słuchałam:
Blood on Your Hands - Veda, Adam Arcadia
Stop Your Games -...

Bawiłam się fantastycznie <3 Tak bardzo mi ostatnio brakowało takiego młodzieżowego fanstasy.
Pomiędzy pierwszym a drugim tomem miałam dość długą przerwę, która spowodowała, że ciężko było mi się wgryźć w ten tom. Na szczęście im dalej tym fabuła delikatnie przypomina różne wątki z pierwszego tomu.
"Król Demon" był taki... no spoko, dlatego za "Wygnaną królową" chwyciłam tak późno.
Teraz nie popełnię tego błędu.

Raisa rozkwita, rozwija się, coraz bardziej ją lubię, ale jej naiwność względem syna Wielkiego Maga trochę mnie rozczarowała.
Han... no cóż, gdybym była młodsza i mogła przenikać do świata książki to pozwoliłabym mu się porwać (albo ja jego).

Podczas czytania słuchałam: Kalandra - Virkelighetens Etterklang

Bawiłam się fantastycznie <3 Tak bardzo mi ostatnio brakowało takiego młodzieżowego fanstasy.
Pomiędzy pierwszym a drugim tomem miałam dość długą przerwę, która spowodowała, że ciężko było mi się wgryźć w ten tom. Na szczęście im dalej tym fabuła delikatnie przypomina różne wątki z pierwszego tomu.
"Król Demon" był taki... no spoko, dlatego za "Wygnaną królową" chwyciłam...

Zawsze miałam problem z książkami, filmami i wszelkimi innymi tworami pokazującymi podróże w czasie. Myślę bardziej logicznie, matematycznie i wszystkie nieścisłości spowodowane podróżami w czasie dość mocno mi przeszkadzały.
Jednak przy tej pozycji pozwoliłam sobie na wyciszenie mojej logicznej strony na rzecz intuicji, pochłonięcia i po prostu bycia z historią tu i teraz.
Ktoś napisał tutaj w opinii, że nie rozmyślał nad każdym zdaniem tylko przyjmował je właśnie intuicyjnie i to chyba najlepsze co można zrobić, by wyciągnąć z książki... emocje oraz przeżycia.
Emocje, odczucia i przeżycia które czasem bardzo ciężko opisać.
Bardzo spodobał mi się krótki opis samej czynności jedzenia przytoczony w jednym liście Red. Był taki obdarty z przyjemności samej czynności jedzenia, a jednocześnie taki piękny w swej prostocie. I właśnie w tej książce pojawia się kilka takich opisów.
Ogólnie książka zgrała się dobrze z moim poziomem wrażliwości. To był też dobry dla niej czas (he he).

Taka ciekawostka: jest to opowieść SF i w trakcie czytania musiałam raz poradzić się ChatGPT. Miałam taką myśl, że przyszłość jest już teraz.

Słuchałam podczas czytania: CLANN - Her & the Sea

Zawsze miałam problem z książkami, filmami i wszelkimi innymi tworami pokazującymi podróże w czasie. Myślę bardziej logicznie, matematycznie i wszystkie nieścisłości spowodowane podróżami w czasie dość mocno mi przeszkadzały.
Jednak przy tej pozycji pozwoliłam sobie na wyciszenie mojej logicznej strony na rzecz intuicji, pochłonięcia i po prostu bycia z historią tu i...

Kryminały, sensacje to nie moja bajka, ale...
...kurcze to była super zabawa <3 i czekam niecierpliwie na trzeci tom.
Polecam też chodzić na spotkania autorskie, by na własne oczy zobaczyć jak wygląda miłość do Karkonoszy w jednej osobie - Sławku Gortychu.

Kryminały, sensacje to nie moja bajka, ale...
...kurcze to była super zabawa <3 i czekam niecierpliwie na trzeci tom.
Polecam też chodzić na spotkania autorskie, by na własne oczy zobaczyć jak wygląda miłość do Karkonoszy w jednej osobie - Sławku Gortychu.