Kosogłos

Okładka książki Kosogłos Suzanne Collins
Okładka książki Kosogłos
Suzanne Collins Wydawnictwo: Media Rodzina Cykl: Igrzyska śmierci (tom 3) Ekranizacje: Igrzyska śmierci: Kosogłos (2014) literatura młodzieżowa
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Igrzyska śmierci (tom 3)
Tytuł oryginału:
Mockingjay
Wydawnictwo:
Media Rodzina
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372789808
Tłumacz:
Małgorzata Hesko-Kołodzińska
Ekranizacje:
Igrzyska śmierci: Kosogłos (2014)
Tagi:
Suzanne Collins igrzyska śmierci Kosogłos
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
2861 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
24
17

Na półkach: ,

Przyznam, że tą część czytało mi się najciężej. Ciągle musiałam się do niej „zmuszać” i tak męczyć do końca - dlatego ma najniższą ocenę z całej trylogii.
Sama fabuła dość mocno się różniła od dwóch pierwszych książek, występowały tylko nawiązania, co mi niezbyt się podobało. Natomiast uważam, że myśli głównej bohaterki i jej zachowania były tym, co prowadziło treść w dobrą stronę i pozwoliło czytelnikowi zwrócić uwagę na te psychologiczne aspekty.

Przyznam, że tą część czytało mi się najciężej. Ciągle musiałam się do niej „zmuszać” i tak męczyć do końca - dlatego ma najniższą ocenę z całej trylogii.
Sama fabuła dość mocno się różniła od dwóch pierwszych książek, występowały tylko nawiązania, co mi niezbyt się podobało. Natomiast uważam, że myśli głównej bohaterki i jej zachowania były tym, co prowadziło treść w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
574
346

Na półkach: , ,

Dobre, wartościowe zamknięcie trylogii. Dużo smutku przebija z tej części, co odzwierciedla stan głównej bohaterki. Ciekawie opisane życie w Trzynastce, wybrane akcje czy "finałowa walka". Po obejrzeniu filmu zwrot akcji w końcówce mnie nie zaskoczył, ale był dobrze rozpisany. Ponownie zabrakło mi pogłębienia świata - sytuacji w innych dystryktach, kontaktów z innymi ważnymi postaciami, Kapitolu... Wiem, że sposób narracji wymusza fragmentaryczność, ale nadal. Wszystko niby było, ale pozostawia niedosyt. Końcówka dosyć gorzka, ale bardzo adekwatna moim zdaniem. Świetnie rozpisana na trzy tomy przestroga dla ludzi - bez zadętego moralizatorstwa.

Dobre, wartościowe zamknięcie trylogii. Dużo smutku przebija z tej części, co odzwierciedla stan głównej bohaterki. Ciekawie opisane życie w Trzynastce, wybrane akcje czy "finałowa walka". Po obejrzeniu filmu zwrot akcji w końcówce mnie nie zaskoczył, ale był dobrze rozpisany. Ponownie zabrakło mi pogłębienia świata - sytuacji w innych dystryktach, kontaktów z innymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
97
93

Na półkach:

Ostatnia część z trylogii „Igrzysk śmierci” najbardziej pokazuje to, że w żadnej wojnie nie ma wygranych, są tylko ocalali. Nie jestem chyba nawet powiedzieć czy jakakolwiek seria książkowa wciągnęła mnie tak jak właśnie ta. Jest ona bardzo mroczna i przygnębiająca lecz pokazuje, że nawet w sytuacjach, w których z pozoru nie powinnismy zachowywać człowieczeństwa i empatii dzieje się dokładne przeciwieństwo. Kapitol nie był w stanie przewidzieć jednego: jeśli jakaś sprawa jest dla kogoś ważna to będzie walczył do końca nawet jeśli trzeba za to zapłacić niewyobrażalnie wysoką cenę. Od czasu do czasu brakowało mi perspektywy innych bohaterów, ponieważ Katniss jednak w głównej mierze skupiała się na swoich bliskich a reszta została potraktowana po macoszemu. Zauważyłam, że większość osób była mocno rozczarowana ta częścią ale ona nie skupia się już na igrzyskach w formie, która jest znana z poprzednich książek a raczej na tym jak działa system, na którym opiera się Panem i postawienie wszystkiego przez bohaterów na jedną kartę po długich zmaganiach. Nie wiem jak będę w stanie się pozbierać po tym co się stało w ostatnich stu stronach, ponieważ jestem zdewastowana. W mojej opinii jest to jeden z najlepiej wykreowanych pomysłów na dystopijny świat i nie dziwię się, że jest to jedna z najbardziej popularnych serii dla tego gatunku.

Ostatnia część z trylogii „Igrzysk śmierci” najbardziej pokazuje to, że w żadnej wojnie nie ma wygranych, są tylko ocalali. Nie jestem chyba nawet powiedzieć czy jakakolwiek seria książkowa wciągnęła mnie tak jak właśnie ta. Jest ona bardzo mroczna i przygnębiająca lecz pokazuje, że nawet w sytuacjach, w których z pozoru nie powinnismy zachowywać człowieczeństwa i empatii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
34
2

Na półkach:

"Kosogłos" jest obdarzony przeze mnie szczególną sympatią, bo cała trylogia opowiadająca historię igrzysk śmierci była moim powrotem do pasji, którą jest czytanie książek. Abstrahując od mojego sentymentu, sama z siebie powieść dla dystopijnych młodzieżówek jest tym samym, co "1984" Orwella dla zwykłych antyutopii. Przystępności dodają, współcześnie banalne, ale wtedy może i innowacyjne, wątki - miłosny trójkąt w ponurym świecie, przeciętna dziewczyna wrzucona w wir zdarzeń mających zadecydować o przyszłości świata. Końcówka książki gra na emocjach czytelnika, skutecznie podkreślając beznadzieję świata. Może nie jest to historia, której problematyka ociera się o filozofię czy dotyka uniwersalnych tematów, ale to nigdy nie było jej celem, dlatego wszystkie ustępstwa względem artyzmu na rzecz bycia powieścią dostępną dla młodszego odbiorcu są cechą pozytywną. Tak powinno kończyć się serie.

"Kosogłos" jest obdarzony przeze mnie szczególną sympatią, bo cała trylogia opowiadająca historię igrzysk śmierci była moim powrotem do pasji, którą jest czytanie książek. Abstrahując od mojego sentymentu, sama z siebie powieść dla dystopijnych młodzieżówek jest tym samym, co "1984" Orwella dla zwykłych antyutopii. Przystępności dodają, współcześnie banalne, ale wtedy może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
384
35

Na półkach:

Trzeci tom igrzysk śmierci. I w sumie na tym mógłbym zakończyć swoją opinię. Ponieważ każdy kto przeczytał dwa poprzednie tomy wie, czego może się spodziewać. I w sumie dostaje dokładnie to samo tylko jeszcze więcej i jeszcze lepiej. Przy tym już osobiście pod koniec czułem lekkie znurzenie przygodami Katniss. Cieszę się również, że nie oglądałem wcześniej filmów. Zawsze sobie powtarzałem, że kiedyś przeczytam te książki i dopiero później filmy. I było warto, bo historia jest wspaniała. Jest sporo ciekawych zwortów akcji, a i samo zakończenie wbija w fotel. Na pewno się nie zawiedziecie.

Trzeci tom igrzysk śmierci. I w sumie na tym mógłbym zakończyć swoją opinię. Ponieważ każdy kto przeczytał dwa poprzednie tomy wie, czego może się spodziewać. I w sumie dostaje dokładnie to samo tylko jeszcze więcej i jeszcze lepiej. Przy tym już osobiście pod koniec czułem lekkie znurzenie przygodami Katniss. Cieszę się również, że nie oglądałem wcześniej filmów. Zawsze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
452
125

Na półkach: ,

Dobre zwieńczenie całkiem dobrej trylogii. Moja córka była nią, a szczególnie 3 częścią zachwycona. Ja chyba niestety byłem skażony oglądaniem filmu i niewiele mnie mogło zaskoczyć (a w tej części sporo powinno). Niemniej bardzo przyjemna historia, niezły pomysł, sprawne wykonanie i w sumie dobrze spędzony czas. Nieco bardziej boję się prequela - tego akurat nie widziałem, córka ma w swojej biblioteczce, ale sama zasugerowała, że powinienem w tym cyklu (a czytam w cyklu 12 książek, różnych serii lub autorów) jako pozycję rekomendowaną przez nią - wziąć się za inną trylogię. Tak więc na trochę zostawiam Panem, ale z pewnością jeszcze tam wrócę.

Dobre zwieńczenie całkiem dobrej trylogii. Moja córka była nią, a szczególnie 3 częścią zachwycona. Ja chyba niestety byłem skażony oglądaniem filmu i niewiele mnie mogło zaskoczyć (a w tej części sporo powinno). Niemniej bardzo przyjemna historia, niezły pomysł, sprawne wykonanie i w sumie dobrze spędzony czas. Nieco bardziej boję się prequela - tego akurat nie widziałem,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
321
221

Na półkach:

Katniss Everdeen tym razem nie na arenie a w prawdziwej wojnie dystryktów z Kapitolem.

Katniss Everdeen tym razem nie na arenie a w prawdziwej wojnie dystryktów z Kapitolem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
44
23

Na półkach:

Poprzednie części były dużo bardziej zachwycające. W tej już nie czułam tego co ciągnęło mnie do pierwszej. Po pierwsze i najważniejsze wątek romantyczny doprowadzał mnie do szału nie rozumiałam dlaczego bohaterka nie może się zdecydował którego woli jakby sama nie do końca wiedziała kogo kocha. Ponadto postaci giną w nieoczywisty sposób tak jakbym musiała się domyślić że ktoś nie żyje. Następnym moim zdenerwowaniem na fabułę jest fakt że chciałabym znać szerszą perspektywę niektórych wydarzeń, ponieważ odczuwam że całkowicie pogubione są wątki niektórych osób lub słów ważnych dla fabuły

Poprzednie części były dużo bardziej zachwycające. W tej już nie czułam tego co ciągnęło mnie do pierwszej. Po pierwsze i najważniejsze wątek romantyczny doprowadzał mnie do szału nie rozumiałam dlaczego bohaterka nie może się zdecydował którego woli jakby sama nie do końca wiedziała kogo kocha. Ponadto postaci giną w nieoczywisty sposób tak jakbym musiała się domyślić że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
19

Na półkach:

"- Szykujecie się do nowej wojny? [...]
- Och, nie teraz. Obecnie przechodzimy ten uroczy etap, kiedy to wszyscy są zgodni, że nie wolno już nigdy dopuścić do tego, żeby powtórzyły się niedawne okropności [...] Ogół jednak dość szybko zaczyna się różnić opiniami. Jesteśmy kapryśnymi, głupimi istotami o marnej pamięci i wielkim talencie do samozniszczenia."

"Kosogłos" to zaskakująco nierówna książka i chyba najtrudniejsza do ocenienia z całej trylogii. Ma w sobie momenty genialne, kiedy ciężko się od niej oderwać, ale też strony, przed które musiałam dosłownie przebrnąć.
Szczególnie końcówka miała swoje wzloty i upadki, zwłaszcza początek misji Katniss w Kapitolu.

Nie mogę jednak narzekać na rozwiązania fabularne ani decyzje podejmowane przez bohaterów - działania były logiczne i zgodne z charakterem danej postaci.

Bardzo wbiła mnie w fotel scena głosowania Zwycięzców Igrzysk pod koniec książki. Reakcja Peety. "Dla Prim". "Jestem z Kosogłosem". Czytałam tę scenę kilka razy i naprawdę nie mogę wyjść z podziwu jaka jest dobra.

Collins ma wciąż tę niesamowitą umiejętność ukazywania osobowości bohatera przez krótkie zdania lub zachowania. Cudownie oddaje postać Finnicka, Haymitcha, Gale'a. Szczególnie zapadł mi w pamięć moment znalezienia zapasów jedzenia w Kapitolu.
"Te zapasy budzą niesmak wychowanych w Trzynastce żołnierzy.
- To nie jest wbrew prawu? [...]
- Wręcz przeciwnie. Kto tego nie robił w Kapitolu, był uważany za głupca. [...] Ludzie zaczęli gromadzić brakujące produkty jeszcze przed Ćwierćwieczem Poskromienia.
- I w rezultacie inni ich nie mieli. [...]
- Oczywiście [...] Tak to tutaj wygląda.
- I całe szczęście, bo dzięki temu my mamy kolację - mówi Gale."
Uwielbiam jego zadaniowość i praktyczne podejście, niezależnie od sytuacji.

Podobnie z Haymitchem:
"Kilka par rąk chce mnie objąć, ale tak naprawdę pragnę wsparcia Haymitcha, bo on również kocha Peetę. Wyciągam dłonie, chyba nawołuję mentora, i wtedy się zjawia, tuli mnie i klepie po plecach.
- Wszystko dobrze - mówi. - Wszystko będzie dobrze, skarbie."

Nie zgadzam się także z zarzutami o zbyt dużej prezentacji "trójkąta miłosnego" między Katniss, Peetą, a Galem. Jakoś w mojej opinii było to dobrze wyważone i bardzo zgodne z postępowaniem tych bohaterów. Szczególnie słowa Gale'a na temat Katniss. Tak samo też ostateczna decyzja Katniss w tej sprawie. Tak jak w ekranizacji kompletnie nie potrafiłam zrozumieć jej decyzji, tak w książce miała ona sens. Po przeczytaniu tego zakończenia, rozwoju zdarzeń między bohaterami, nie wyobrażam sobie żeby Katniss mogła wybrać inaczej. Wszystko zakończyło się tak jak powinno. Nie było to szczęśliwe zakończenie, ale za to bardzo satysfakcjonujące.

Na koniec jeszcze dwa cytaty, które zapadły mi w pamięć, jeden wywołujący uśmiech na twarzy:
"-Niewiele osób rodzi się z fotogenicznymi twarzami. Takimi jak jego - Chwyta Gale'a i obraca go ku nam - Przystojniak z niego, co?
Gale naprawdę wygląda olśniewająco w mundurze [...] Zastanawiam się nad ciętą ripostą, kiedy Boggs oświadcza obcesowo:
-Nie spodziewaj się, że będziemy pod wrażeniem. Przed chwilą widzieliśmy Finnicka Odaira w samych majtkach.
Postanawiam zaryzykować i polubić Boggsa."

A drugi tak poetycko piękny, że aż żal go nie przytoczyć:
"Mięśnie całkiem mi zesztywniały. Jestem nieustanne spięta, boję się rozsypać. Powraca ból serca, wyobrażam sobie, że właśnie stamtąd rozprzestrzeniają się po moim ciele maleńkie szczeliny. Biegną po tułowiu, docierają do rąk i nóg, pokrywają twarz, aż jestem cała obsypana krzyżującymi się pęknięciami. Wystarczy jeden solidny wybuch pocisku do niszczenia schronów i rozpadnę się na dziwne, ostre jak brzytwa odłamki."

"- Szykujecie się do nowej wojny? [...]
- Och, nie teraz. Obecnie przechodzimy ten uroczy etap, kiedy to wszyscy są zgodni, że nie wolno już nigdy dopuścić do tego, żeby powtórzyły się niedawne okropności [...] Ogół jednak dość szybko zaczyna się różnić opiniami. Jesteśmy kapryśnymi, głupimi istotami o marnej pamięci i wielkim talencie do samozniszczenia."

"Kosogłos" to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
18
3

Na półkach: ,

Po dwóch pierwszych, świetnych tomach, zasiadłem szybko do lektury kolejnej części. Niestety 250 stron ciągneło się niebotycznie. Ocenę ratuje w zasadzie tylko 3 rozdział.

Po dwóch pierwszych, świetnych tomach, zasiadłem szybko do lektury kolejnej części. Niestety 250 stron ciągneło się niebotycznie. Ocenę ratuje w zasadzie tylko 3 rozdział.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    46 187
  • Posiadam
    11 876
  • Chcę przeczytać
    6 526
  • Ulubione
    5 715
  • Chcę w prezencie
    540
  • Fantastyka
    456
  • Teraz czytam
    446
  • 2013
    409
  • 2014
    406
  • 2012
    365

Cytaty

Więcej
Suzanne Collins Kosogłos Zobacz więcej
Suzanne Collins Kosogłos Zobacz więcej
Suzanne Collins Kosogłos Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także