-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2020
Pierwsze słowo jakie mi przychodzi do głowy to: mocna. Literatura niepiękna. Mrowią podskórnie losy bohaterów. Trudno się oderwać. Niebanalna historia, postaci z krwi, która się leje i kości, które są łamane w imię ciemnej strony człowieka.
Pierwsze słowo jakie mi przychodzi do głowy to: mocna. Literatura niepiękna. Mrowią podskórnie losy bohaterów. Trudno się oderwać. Niebanalna historia, postaci z krwi, która się leje i kości, które są łamane w imię ciemnej strony człowieka.
Pokaż mimo to2019-12-19
Oh, ah.
Fantastyka nigdy nie była moim ulubionym gatunkiem, ale Wiedźmin chwyta za serce dzięki nietuzinkowej postaci głównej, humorowi, detalizmowi. Przeczytane kilka razy i na pewno jeszcze wrócę.
Oh, ah.
Fantastyka nigdy nie była moim ulubionym gatunkiem, ale Wiedźmin chwyta za serce dzięki nietuzinkowej postaci głównej, humorowi, detalizmowi. Przeczytane kilka razy i na pewno jeszcze wrócę.
Czy to możliwe, że kiedy przeznaczenie połączyło Ciri i Geralta po rzezi Cintry to miała ona ok 10 lat, a kiedy Jarl że Skellige opowiada o nieoficjalnym narzeczeństwie Hjalmara i, ponoć, 15 wówczas Ciri?
Sagę uwielbiam, czytam co najmniej raz w roku od kilku ładnych lat.
Czy to możliwe, że kiedy przeznaczenie połączyło Ciri i Geralta po rzezi Cintry to miała ona ok 10 lat, a kiedy Jarl że Skellige opowiada o nieoficjalnym narzeczeństwie Hjalmara i, ponoć, 15 wówczas Ciri?
Pokaż mimo toSagę uwielbiam, czytam co najmniej raz w roku od kilku ładnych lat.