Tato

Okładka książki Tato William Wharton
Okładka książki Tato
William Wharton Wydawnictwo: Rebis Seria: Salamandra literatura piękna
412 str. 6 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Salamandra
Tytuł oryginału:
Dad
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1989-01-01
Liczba stron:
412
Czas czytania
6 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375103571
Tłumacz:
Jolanta Kozak
Tagi:
ojciec choroba Ameryka pokolenie Wharton ojciec-syn
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
3717 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
479
174

Na półkach:

Chciałabym napisać, że jest to książka o wzajemnej miłości, zrozumieniu, szacunku, który wpajają nam rodzice w toku wychowania. W pewnym sensie taka właśnie jest, tylko że nie wszystkich dotyczy. Tu pokrzywdzoną czuje się matka i żona zarazem Bess. Jak na mój gust jest to zrzędliwa egocentryczka, wiecznie skrzywdzona.... Nie lubię takich irytujących bohaterów. Zarówno Johnem'u, Joan jak i mężowi niecnej kobiety współczuję i chylę czoła, że tyle z nią wytrzymali. Wartości płynące z lektury tej książki to bezwarunkowa miłość do ojca, wzajemne porozumienie bratnio-siostrzane, wyrozumiałość dla starości. Mimo wszystko polecam ❣️

Chciałabym napisać, że jest to książka o wzajemnej miłości, zrozumieniu, szacunku, który wpajają nam rodzice w toku wychowania. W pewnym sensie taka właśnie jest, tylko że nie wszystkich dotyczy. Tu pokrzywdzoną czuje się matka i żona zarazem Bess. Jak na mój gust jest to zrzędliwa egocentryczka, wiecznie skrzywdzona.... Nie lubię takich irytujących bohaterów. Zarówno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
476
330

Na półkach:

Oparta na osobistych doświadczeniach historia towarzyszenia starzejącemu się ojcu. Mnie poruszyła.

Oparta na osobistych doświadczeniach historia towarzyszenia starzejącemu się ojcu. Mnie poruszyła.

Pokaż mimo to

avatar
324
149

Na półkach:

Mistrz. Wzruszyłam się na maksa. Piękna opowieść o miłości do ojca, o odchodzeniu, o trudnych decyzjach. Sposób pisania Whartona jest tak przejmujący, że czytając przenosimy się w świat przez niego przedstawiony. Kochamy, tak jak on kocha, razem się irytujemy, razem się śmiejemy, razem płaczemy. Momentami zabawna, ale przede wszystkim przejmująca saga rodzinna. Polecam.

Mistrz. Wzruszyłam się na maksa. Piękna opowieść o miłości do ojca, o odchodzeniu, o trudnych decyzjach. Sposób pisania Whartona jest tak przejmujący, że czytając przenosimy się w świat przez niego przedstawiony. Kochamy, tak jak on kocha, razem się irytujemy, razem się śmiejemy, razem płaczemy. Momentami zabawna, ale przede wszystkim przejmująca saga rodzinna. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
891
357

Na półkach:

Ogromnie cieszę się, że książkę przeczytałam teraz a nie dwadzieścia lat temua właśnie wtedy ją otrzymałam. Sama przeżyłam chorobę i śmierć taty, bliżej mi do wieku bohatera, jego refleksji, przeżyć, uczuć. Bardzo mi się podobała, skłoniła do myślenia, zamyślenia, wspomnień. Bardzo polecam choć zapewne to nie jest książka dla każdego. Trzeba do niej dojrzeć i nie chodzi mi konkretnie o wiek a bardziej o emocjonalne podejście.

Ogromnie cieszę się, że książkę przeczytałam teraz a nie dwadzieścia lat temua właśnie wtedy ją otrzymałam. Sama przeżyłam chorobę i śmierć taty, bliżej mi do wieku bohatera, jego refleksji, przeżyć, uczuć. Bardzo mi się podobała, skłoniła do myślenia, zamyślenia, wspomnień. Bardzo polecam choć zapewne to nie jest książka dla każdego. Trzeba do niej dojrzeć i nie chodzi mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
124
51

Na półkach:

Przyznam, że początek był ciężki. Natomiast bardzo się cieszę, że nie porzuciłam lektury.

Rodzice, starość, przemijanie, choroby. Książka zmusza do refleksji (oczywiście!). To tematy które nas wszystkich dotyczą, niemniej jednak często nie myśliymy o tym, co czeka nas za parę lat.

We mnie obudziło dużo emocji, relacje bohatera z rodzicami, choroby fizyczne i psychiczne. Wszystko pięknie opisane. Nie łatwa lektura, ale na pewno warto po nią sięgnąć.

Przyznam, że początek był ciężki. Natomiast bardzo się cieszę, że nie porzuciłam lektury.

Rodzice, starość, przemijanie, choroby. Książka zmusza do refleksji (oczywiście!). To tematy które nas wszystkich dotyczą, niemniej jednak często nie myśliymy o tym, co czeka nas za parę lat.

We mnie obudziło dużo emocji, relacje bohatera z rodzicami, choroby fizyczne i psychiczne....

więcej Pokaż mimo to

avatar
726
725

Na półkach: ,

Po znakomitym "Ptaśku" Wharton raz jeszcze bierze na tapet temat oddalania się w swój świat i schizofrenii. Podchodzi do tematu od bardzo niestandardowej strony, dodając do tego znakomite wątki rodzinno-obyczajowe, motyw starości, przemijania, opieki nad rodzicami, ciągłego cyklu życia. Głównym bohaterem powieści był amerykański malarz po 50tce, który wiódł szczęśliwe życie we Francji. Jednak wiadomość o zawale matki kazała mu zostawić rodzinę i lecieć do Los Angeles. Na miejscu okazuje się, że również z ojcem dzieje się coś bardzo dziwnego. I tu zaczyna się główna fabuła, której już nie będę opisywał. Niezwykle ciekawa była tu relacja małżeńska dwojga starszych ludzi po 70tce, niezwykle trudny charakter matki, która do tego stopnia zdominowała męża, iż ten popadł w swój świat i zatracił granicę między jawą a snem. Wharton w tej całej opowieści rodzinnej dodaje też perspektywę syna głównego bohatera, który po latach emigracji nie do końca już odnajdywał się w Stanach, w dodatku znalazł się w centrum ciężkich wydarzeń z dziadkami. Fabuła była złożona, dopracowana, mnóstwo tu było psychologii, rozważań i przemyśleń. To książka, którą docenią bardziej dojrzali i świadomi czytelnicy.

Po znakomitym "Ptaśku" Wharton raz jeszcze bierze na tapet temat oddalania się w swój świat i schizofrenii. Podchodzi do tematu od bardzo niestandardowej strony, dodając do tego znakomite wątki rodzinno-obyczajowe, motyw starości, przemijania, opieki nad rodzicami, ciągłego cyklu życia. Głównym bohaterem powieści był amerykański malarz po 50tce, który wiódł szczęśliwe życie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
412
69

Na półkach:

Ta egocentryczna , wredna baba to niestety cała moja matka, wszyscy są źli i tylko jedna ONA jest ta wspaniała. Jednak bohaterka książek jest chyba bardziej pozytywną osobą, bo przynajmniej nie każe być wdzięczna dzieciom za dawanie jedzenia w dzieciństwie i nie zagłodzenie ich, bo przecież to nie jest JEJ obowiązek.
Książka wywarła na mnie duże wrażenie, gdyż przez wiele lat musiałam zajmować się schorowanymi, niesamodzielnymi dziadkami i wiem co to znaczy, zmywać na kolanach kupę z podłogi w sylwestra, gdy wszyscy znajomi się bawią.

Ta egocentryczna , wredna baba to niestety cała moja matka, wszyscy są źli i tylko jedna ONA jest ta wspaniała. Jednak bohaterka książek jest chyba bardziej pozytywną osobą, bo przynajmniej nie każe być wdzięczna dzieciom za dawanie jedzenia w dzieciństwie i nie zagłodzenie ich, bo przecież to nie jest JEJ obowiązek.
Książka wywarła na mnie duże wrażenie, gdyż przez wiele...

więcej Pokaż mimo to

avatar
144
37

Na półkach:

Dla mnie najlepsza powieść W. Whartona! Ktoś mi kiedyś powiedział, że ta książka jest o wszystkim i o niczym. Oburzyłam się. A potem pomyślałam... tak... o wszystkim i o niczym... czyli o życiu. To piękna, autentyczna i nienadmuchana opowieść o relacjach między dziećmi i rodzicami, o dojrzałości i starości. O więzi między ojcem i dorosłym synem. O marzeniach. O cierpieniu. O życiu... Naprawdę piękna książka. Czytałam ją co najmniej dwa razy. Spowalniałam celowo czytanie.... bo nie chciałam by się skończyła...

Dla mnie najlepsza powieść W. Whartona! Ktoś mi kiedyś powiedział, że ta książka jest o wszystkim i o niczym. Oburzyłam się. A potem pomyślałam... tak... o wszystkim i o niczym... czyli o życiu. To piękna, autentyczna i nienadmuchana opowieść o relacjach między dziećmi i rodzicami, o dojrzałości i starości. O więzi między ojcem i dorosłym synem. O marzeniach. O cierpieniu....

więcej Pokaż mimo to

avatar
319
110

Na półkach:

Lubię.

Lubię.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5 566
  • Chcę przeczytać
    2 012
  • Posiadam
    832
  • Ulubione
    220
  • Teraz czytam
    48
  • William Wharton
    31
  • Chcę w prezencie
    29
  • Literatura amerykańska
    29
  • Przeczytane dawno temu
    17
  • 2014
    14

Cytaty

Więcej
William Wharton Tato Zobacz więcej
William Wharton Tato Zobacz więcej
William Wharton Tato Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także