Opinie użytkownika
Kiedy kupowałam obie części "Parku Jurajskiego" tak naprawdę kierowałam się wyłącznie sentymentem do serii filmów. Należę do tego typu osób, które źle się czują z myślą, że jeden z ich ulubionych filmów jest na podstawie książki, której nie czytali.
Ale tak szczerze się przyznam, że nie spodziewałam się niczego specjalnego po obu tych pięćsetstronowych cegłach. Wyobrażałam...
Może to kwestia tego, że niedawno czytałam "Za zamkniętymi drzwiami", ale książki te wydają mi się bardzo podobne. Obie opowiadają o mężczyznach tyranach, którzy za wszelką cenę chcą urzeczywistnić swoją wizję szczęścia i rodziny. Ta wizja jednak jest sprzeczna z ogólnie przyjętymi zasadami moralności, wolności ludzkiej i sumienia.
Na początku, znając mniej więcej opis...
Dlaczego zainteresowałam się tą książką?
Po pierwsze, uwielbiam Aleksandra Dumasa ojca, więc chciałam zapoznać się z wypocinami jego syna. W pokrewieństwie, jak i zbieżności ich imion jest coś przyciągającego.
Po drugie, jestem wielką fanką musicalu "Moulin Rouge!", a to, jak każdy wie lub wiedzieć powinien, historia miłosna skromnego mężczyzny, który zakochał się w...
Tak szczerze, to zabieranie się za tę książkę akurat w trakcie trwania sesji było naprawdę złym pomysłem. Bo nie da się jej czytać częściowo. Jak już raz sięgniesz, to nie spoczniesz, dopóki nie dobrniesz do ostatniej strony, a wszystkie inne obowiązki czy zajęcia szlag trafia.
Moja siostra przeczytała "Za zamkniętymi drzwiami" przede mną i była tak zachwycona, że i mnie do...
Pierwsze podejście:
Książka opowiada o genialnym naukowcu, który już w momencie odkrycia, jak stworzyć życie, zaczął żałować tego, co stworzył.
Tak, zacznijmy od tego.
Frankenstein uważał, że dokonał tego pod wpływem chwilowego szaleństwa. A swój wytwór zaczął nienawidzić w tym samym momencie, kiedy go skończył, bo wstrząsnęła nim jego brzydota.
Że jak? Przecież to on go...
Aż dziwię się, że tę książkę napisało dwóch facetów - bo w gruncie sprawy przedstawiają swoją płeć w dość marnym świetle. Oczywiście na moje kobiece oko, to naprawdę wiele w tym prawdy. I może właśnie za to składam autorom największe uznanie.
Bardzo podoba mi się wykreowany świat "po drugiej stronie Drzewa". Nie utopia, ale miejsce, gdzie kobiety mogą być wolne, prawdziwe....
Dobra, przeczytałam książkę przed obejrzeniem filmu - punkt dla mnie. Ale film też już obejrzałam i jestem pewna, że gdybym zrobiła to wcześniej, to i tak złapałabym się za książkę. Dlatego cieszę się podwójnie, bo adaptacja tak dobrze oddaje fabułę, że zaspoilerowałaby mi całą powieść.
A teraz moje wrażenia.
Hm. No to muszę zacząć od tego, że jestem w szoku. To...
Kiedy kupiłam tę książkę, spodziewałam się jakiegoś romansidła, może w stylu "Jane Eyre", oczywiście słabej podróbki. W końcu wiele szczegółów się zgadzało - biedna dziewczyna zatrudnia się u oschłego, starszego od niej wdowca. Co z tego może wyjść, jak nie miłość z paroma nieujawnionymi sekretami?
Ciężko powiedzieć, czy te wnioski, które wysnułam z opisu książki, zachęciły...
Jako jedyna z całej serii książek na podstawie "Piratów z Karaibów" wnosi coś dodatkowego do historii, coś, czego nie pokazano w filmie. (Mowa tutaj o fragmencie ze wspomnień Salazara.)
Jako jedyna z serii porusza chyba wszystkie wątki (przynajmniej ja nie zauważyłam żadnego pominięcia).
Jako jedyna z serii posiada w miarę adekwatne do filmowego zakończenie. Urywane w...
Pierwszy raz za "Hrabiego Monte Christo" zabrałam się cztery lata temu. Doszłam wtedy tylko do początku drugiego tomu i odłożyłam. Nie wiem dlaczego. Czy było to za długie, czy język zbyt trudny? Czy może wtedy po prostu ja do tego nie dojrzałam? Tak czy owak od tamtego czasu unikałam tej lektury jak ognia, bojąc się, że i przy drugim podejściu się zawiodę.
Przeczytać...
Wiem, że książka pisana na podstawie filmu to nie to samo co normalna, typowa powieść, ale mimo wszystko nie spodziewałam się czegoś takiego. Przed przeczytaniem widziałam opinie innych czytelników ostrzegające, że książka przedstawia w sumie wyłącznie kadry z filmu i nic więcej nie da się stamtąd dowiedzieć. Uznałam więc, że nie będzie źle. Film uważam za naprawdę dobry, a...
więcej Pokaż mimo to
Podczas czytania "Złodziejki książek" trochę nasuwało mi się "Zabić drozda". Zastanawiałam się dlaczego, bo przecież to zupełnie co innego. Myślę, że chodzi o wspólną cechę między tymi dwoma książkami, jaką jest przedstawienie poważnej tematyki z perspektywy dziecka.
Ogólnie to książka jest w stanie wiele nauczyć nawet najznakomitszych historyków. Przyjęło się, że to całe...
Przeczytałam gdzieś, że "Małe życie" to taka męska wersja "Seksu w wielkim mieście". Było to jeszcze, zanim zabrałam się za lekturę, i przez właśnie to określenie zastanawiałam się poważnie, dlaczego książka zdobyła tyle nagród. Bo... No poważnie? Teraz już wiem, że chyba nie można obrazić tej książki bardziej. Wprawdzie i zaczyna się sympatycznym opisem czterech...
więcej Pokaż mimo toJak się dość sporo (nałogowo) czyta, po pewnym czasie odnosi się wrażenie, że książki tak po prostu po tobie spływają. Chciałam znów natrafić na coś, co skłoniłoby mnie do refleksji, obudziłoby głębsze emocje. Ta chęć podsunęła mi właśnie "Zanim się pojawiłeś". Powieść promowana jako bestseller 2016. Normalnie jestem uprzedzona raczej do tego typu książek. Określane jako...
więcej Pokaż mimo to
Książka raczej mało znana. Jeśli w ogóle ktoś o niej słyszał. I te dość nędzne oceny na LC. Przyznaję się, że kupiłam ją pod wpływem emocji, a po zobaczeniu negatywnych opinii zaczęłam żałować. Jednak kiedyś bardzo mądra osoba powiedziała mi, że czytać trzeba wszystko, nie tylko to, co się lubi.
Więc przeczytałam.
Książce zarzucano, że nie ukazuje emocji głównego bohatera....
To tak - przeczytałam. Ostatnia część trylogii. (Nie powiem, że moja przygoda z osobliwcami się kończy, bo jeszcze przecież "Baśnie osobliwe :P)
Moje wrażenia?
Po pierwsze - autor najwyraźniej kompletnie nie radzi sobie z wieloma bohaterami jednocześnie, dlatego postanowił pozbyć się większości mniej więcej na 4/5 akcji.
Po drugie - nie dociera do mnie ta kretyńska sprawa z...
Druga część serii.
Tak jak w przypadku na przykład "Powrotu do przyszłości" akcja rozgrywa się dosłownie w momencie skończenia pierwszej części. Jednak między "Osobliwym domem pani Peregrine" a "Miastem cieni" jest jedna zasadnicza różnica - tam cała fabuła skupiała się na głębi sekretu skrywanego przez dziadka Jacoba i osobliwych dzieciach, tutaj wszystkie te sekrety są...
Co tu dużo gadać? Uwielbiam historie tego pokroju - łączące w sobie odrobinę magii, stare czasy mające tę niespotykaną współcześnie klasę, mroczny klimat i romans ukryty gdzieś w tle. "Osobliwy dom..." właśnie to wszystko ma. Tak to odebrałam w filmie, tak i również teraz w książce.
Jednak myślę, że to była zła kolejność. Zawsze to, co w książce, uważałam za prawdę...
Jak w większości przypadków, najpierw natknęłam się na film "Love, Rosie". Bardzo mi się spodobał, ale typowo sama sobie zabroniłam kupowania i czytania książki, jako że bez sensu jest to robić w tej kolejności. Książka jest o wiele ciekawsza, kiedy nie wiesz, co się za chwilę stanie, i nie wyczuwasz wciąż różnic z filmem. Jednak przeglądnęłam cały Internet apropos tej...
więcej Pokaż mimo toMiałam tego nie pisać, bo aż mi głupio, no ale trudno. To w końcu Dickens... Od dawna marzyłam, żeby przeczytać tę książkę. Znaczy, kiedy uznałam, że ktoś, kto uwielbia książki, powinien znać Dickensa, sięgnęłam po "Olivera Twista". "Wielkie nadzieje" pojawiły się na mojej liście, kiedy to podczas przewijania programów moja mama trafiła na serial na podstawie tej książki....
więcej Pokaż mimo to