Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rok 2059. Już sama wizja przyszłości zaciekawia i sprawia, że chce się sięgnąć po tę pozycję. Na świecie jest mnóstwo jasnowidzów różnych klas. Ludzie są kontrolowani wszędzie.Jasnowidztwo jest zakazanym słowem. Taka 'odmienność' jest chorobą. Paige Mahoney, główna bohaterka należy do gangu zwanego "Siedem pieczęci", jest faworytą (następczynią) swego mim-lorda (czyli szefa gangu). Jednak pewnego dnia postanawia wrócić do domu ojca metrem. Natykając się na kontrolę zabija jednego ze strażników a drugiego wprawia w obłęd. Nocą zostaje zabrana do ukrytego miasta Oxford, którym rządzą Refaici.
Książka jest niezwykle wciągająca i ciężko jest się od niej oderwać. Dostarcza wielu emocji i nie daje o sobie zapomnieć. Jednym słowem jest świetną, na wysokim poziomie powieścią. Doskonała.

Rok 2059. Już sama wizja przyszłości zaciekawia i sprawia, że chce się sięgnąć po tę pozycję. Na świecie jest mnóstwo jasnowidzów różnych klas. Ludzie są kontrolowani wszędzie.Jasnowidztwo jest zakazanym słowem. Taka 'odmienność' jest chorobą. Paige Mahoney, główna bohaterka należy do gangu zwanego "Siedem pieczęci", jest faworytą (następczynią) swego mim-lorda (czyli szefa...

Kontynuacja pierwszej części serii "Klątwa tygrysa". Kelsey wraca do Oregonu, do rodzinnego domu ze złamanym sercem. Idzie na studia, zaczyna rok akademicki, umawia się z chłopakami jak każda inna dziewczyna. Tylko,że chłopcy nią zainteresowani nie są Renem, chłopaku-tygrysie który był ideałem. Jednak Ren wraca po nią. Jednak ich szczęście nie trwa długo, gdyż ich wróg, Lokesh jest na ich tropie. Niestety Ren zostaje porwany, a Kelsey i Kishan wracają do Indii w poszukiwaniu kolejnego daru bogini Durgi.
Powieść jest niezwykle pasjonująca i porywająca. Jednak zakończenie jest smutne i miałam łzy w oczach. Jednak książka jest doskonała w każdym calu. Brak mi innych słów niż te,że KOCHAM <3

Kontynuacja pierwszej części serii "Klątwa tygrysa". Kelsey wraca do Oregonu, do rodzinnego domu ze złamanym sercem. Idzie na studia, zaczyna rok akademicki, umawia się z chłopakami jak każda inna dziewczyna. Tylko,że chłopcy nią zainteresowani nie są Renem, chłopaku-tygrysie który był ideałem. Jednak Ren wraca po nią. Jednak ich szczęście nie trwa długo, gdyż ich wróg,...

Niezwykle wzruszająca historia dziewczynki, Liesel, z dość nieciekawych czasów, podczas wojny. Ostatnie rozdziały przepłakałam ale nie żałuję. Było warto.
Liesel, jest dziewięciolatką, gdy poznajemy jej historię. Matka, szukając dla niej lepszych warunków do życia, postanawia ją oddać na utrzymanie innej rodzinie. Jednak dziewczynka sama nie wie, dokąd jedzie wraz z mamą i młodszym braciszkiem pociągiem. Jednak jej brat nie wytrzymuje podróży i umiera. Matka wraz z dziewczynką zostały zmuszone do pochowania go przy drodze, pomimo obmarzniętej ziemi. Gdy Liesel trafia w końcu do nowej rodziny, zostaje niemal wyciągnięta z samochodu, którym ją przywieziono. Nocami śni koszmary o swoim umierającym bracie, jednak wtedy na pomoc przychodzi jej papa. I to on nauczy ją czytać i pisać, a wszystko zaczęło się od "Podręcznika grabarza" znalezionego w śniegu podczas pogrzebu jej brata. Liesel poznaje przyjaciela, Rudy'ego, z którym przeżywa różne momenty.
A książka dla mnie wprost genialna.

Niezwykle wzruszająca historia dziewczynki, Liesel, z dość nieciekawych czasów, podczas wojny. Ostatnie rozdziały przepłakałam ale nie żałuję. Było warto.
Liesel, jest dziewięciolatką, gdy poznajemy jej historię. Matka, szukając dla niej lepszych warunków do życia, postanawia ją oddać na utrzymanie innej rodzinie. Jednak dziewczynka sama nie wie, dokąd jedzie wraz z mamą i...

Dzięki całej trylogii Millenium rozpoczęła się moja miłość do książek i umiłowanie do kryminałów. Natknęłam się na nią przypadkowo, nikt mi jej nie polecał, ale odkąd ją zobaczyłam poczułam,że mogłabym zaryzykować, kupić i przeczytać.
Delektowałam się tą książką, strona po stronie, wciągając się w nią coraz bardziej. A tajemnica zaginięcia szesnastoletniej Harriet sprawia,że nie mogę odpuścić i pragnęłam dowiedzieć się co się stało. A połączenie dwójki bohaterów, Lisbeth i Mikaela to połączenie wręcz idealne. Pokochałam i uzależniłam się od tej książki.
Warta polecenia osobom, którzy lubią poczuć dreszczyk emocji, tajemnicę i którzy od książki wymagają czegoś więcej niż tylko lekkiej rozrywki.

Dzięki całej trylogii Millenium rozpoczęła się moja miłość do książek i umiłowanie do kryminałów. Natknęłam się na nią przypadkowo, nikt mi jej nie polecał, ale odkąd ją zobaczyłam poczułam,że mogłabym zaryzykować, kupić i przeczytać.
Delektowałam się tą książką, strona po stronie, wciągając się w nią coraz bardziej. A tajemnica zaginięcia szesnastoletniej Harriet...

Szukałam tej książki dosyć długo w okładce nie-filmowej. Po ukazaniu się filmu,ciężko było taką znaleźć. Jednak udało się i znalazła się ona na mojej półce. Niestety, najpierw byłam w kinie...jednak bez problemu sięgnęłam po książkę, której byłam niezwykle ciekawa. Usiadłam w wygodnym fotelu z tą książką w dłoniach i ciężko było mi się od niej oderwać, mimo że musiałam pakować bagaże na podróż wakacyjną. Zakończyłam ją w drodze, w autobusie czując swego rodzaju smutek podobny do utraty przyjaciela. Zakochałam się w Augustusie Watersie tak jak Hazel Grace. Jest to niezwykle interesująca i ciekawa opowieść o przyjaźni, miłości i o chorobie, raku. Kocham Johna Greena za to że napisał tą książkę i za to,że dzięki niemu doznaję nowych przygód w świecie fikcji.
Uwielbiam.

Szukałam tej książki dosyć długo w okładce nie-filmowej. Po ukazaniu się filmu,ciężko było taką znaleźć. Jednak udało się i znalazła się ona na mojej półce. Niestety, najpierw byłam w kinie...jednak bez problemu sięgnęłam po książkę, której byłam niezwykle ciekawa. Usiadłam w wygodnym fotelu z tą książką w dłoniach i ciężko było mi się od niej oderwać, mimo że musiałam...

Autor mnie niewątpliwie zaskoczył po raz kolejny i bardzo to w nim cenię.
Książka, jak dla mnie, o dosyć intrygującym tytule zwróciła moją uwagę podczas jednej z wizyt w sieciowym sklepie. Z braku czasu przeczytałam tam prolog. Początek sprawił, iż zapragnęłam przeczytać tą niesamowitą opowieść.
Bohaterowie, których los zetknął zupełnie przypadkiem i przez pomyłkę oraz pośpiech, omyłkowo wzięli nie swoje komórki. I właśnie przez telefon i zawarte w nim informacje dowiadują się o sobie niemalże wszystkiego. Połączyła ich pewna dziewczyna. I w efekcie ich telefony, a życie głównych bohaterów zmienia się diametralnie.
Książka Guillaume'a Musso to kolejny dowód jego geniuszu.
"Najpiękniejsze lata życia to te, które są jeszcze przed nami..."

Autor mnie niewątpliwie zaskoczył po raz kolejny i bardzo to w nim cenię.
Książka, jak dla mnie, o dosyć intrygującym tytule zwróciła moją uwagę podczas jednej z wizyt w sieciowym sklepie. Z braku czasu przeczytałam tam prolog. Początek sprawił, iż zapragnęłam przeczytać tą niesamowitą opowieść.
Bohaterowie, których los zetknął zupełnie przypadkiem i przez pomyłkę oraz...

Książkę tę pożyczyła mi koleżanka, lubię pożyczać od niej książki i to poniekąd od niej zaraziłam się bibliofilią. Podeszłam do niej z dystansem i ciężko było mi przebrnąć przez początkowe opisy przyrody i rozpoczęcie tak właściwie o niczym. Jednak później uzmysłowiłam sobie swój błąd w myśleniu. Nie mogłam obejść się bez jej codziennej lektury w autobusie w drodze do szkoły. Na początku niezmiernie urzekła mnie postać Heathcliffa i tak samo później zasmuciła. Przechodziłam przez wszelkie stany uczuć odnoszące się do jego postaci: od niemalże miłości przez uwielbienie do szczerej nienawiści podczas gdy robił on wszystko dla powiększenia swego majątku i ranił innych ludzi. Tak jak na początku nienawidziłam Katarzynę, z biegiem czasu zaczęłam rozumieć jej postępowanie. Postacią, której mi było żal najbardziej pozostał później już wdowiec po zmarłej Katarzynie Lintona. Ciężko było mi rozstać się z klasyką literatury ale jednak odetchnęłam po śmierci zgorzkniałego Heathcliff'a .

Książkę tę pożyczyła mi koleżanka, lubię pożyczać od niej książki i to poniekąd od niej zaraziłam się bibliofilią. Podeszłam do niej z dystansem i ciężko było mi przebrnąć przez początkowe opisy przyrody i rozpoczęcie tak właściwie o niczym. Jednak później uzmysłowiłam sobie swój błąd w myśleniu. Nie mogłam obejść się bez jej codziennej lektury w autobusie w drodze do...

Musso za każdym razem udowadnia mi jak bardzo jest nieprzewidywalny w zakończeniach swoich powieści. Przypadła mi do gustu każda z nich, nie dość że są pełne miłości i tajemnicy, to zawierają w sobie coś co nie pozwala spać. Taki współcześniejszy francuski Paulo Coelho. Każda sprawia że chce się myśleć o różnych aspektach swojego życia. Warta przeczytania.

Musso za każdym razem udowadnia mi jak bardzo jest nieprzewidywalny w zakończeniach swoich powieści. Przypadła mi do gustu każda z nich, nie dość że są pełne miłości i tajemnicy, to zawierają w sobie coś co nie pozwala spać. Taki współcześniejszy francuski Paulo Coelho. Każda sprawia że chce się myśleć o różnych aspektach swojego życia. Warta przeczytania.