Madeline przytuliła się do niego delikatnym, zgrabnym ciałem i oboje upadli na kanapę. Zwarli się biodrami. Byli jak rzeźba wykuta w jednym kawałku kamienia, poruszająca się łagodnie w rytm niewidocznych fal w chłodnym świetle księżyca.....
Madeline przytuliła się do niego delikatnym, zgrabnym ciałem i oboje upadli na kanapę. Zwarli się biodrami. Byli jak rzeźba wykuta w jednym ...