Opinie użytkownika
Książka jest ciekawa, szybko się ją czyta, a jeszcze szybciej kończy. Na wyróżnienie zasługuje pomysł, czyli tajemnicza planeta Delmak, na którą przybywa czternastu naukowców-indywidualistów; mamy więc niewielką grupę, ale bardzo dobrze przedstawioną pod kątem wzajemnych stosunków. Psychologiem się nie znam, lecz ,,Labirynt śmierci" wydaje mi się udanym eksperymentem...
więcej Pokaż mimo to
,,Cudowna opowieść o odwadze, nadziei i wierze w siebie" - te słowa oraz słabość do twórczości Stephena Kinga skusiły mnie do sięgnięcia po tę powieść. I tak, zdecydowanie jest to opowieść o wyżej wymienionych cechach, ale czy cudowna? Cóż, moim zdaniem to tak właściwie... nie.
,,Dziewczyna, która kochała Toma Gordona" opowiada o dziewięcioletniej dziewczynce, Patricii...
To książka zdecydowanie lepsza od informacji zawartych w podręczniku do historii. Jest autentyczna. Prawdziwa, zwłaszcza że Marek Hłasko żył w opisywanych przez siebie czasach, nie jest to więc czysta fikcja literacka.
To książka zdecydowanie lepsza od większości znanych i (choćby fragmentami) przeczytanych przeze mnie lektur szkolnych. Język, w jakim jest napisana, może i...
Książka zdecydowanie pozostawia niedosyt. Niedosyt także dlatego że nikt ciągle (!) nie zekranizował całej sagi, zaś w ostatniej części, w ,,Dzieciach Umysłu" jest scena - bardzo ważna dla dalszej egzystencji Jane - do której niemalże idealnie pasowałaby mi dramatyczna muzyka jak w pewnym momencie w Interstellarze (dokładnie ta: https://www.youtube.com/watch?v=m3zvVGJrTP8)....
więcej Pokaż mimo to,,Grę Endera" przeczytałam niedługo po oglądnięciu filmu, zafascynowana nim, choć tak wielu narzeka na tę produkcję. Wciągnął mnie zarówno przedstawiony przez autora świat jak i sama postać Endera, młodego geniusza. Jakiś czas później sięgnęłam po ,,Mówcę Umarłych". Porównując te dwie książki, stwierdziłam, że Andrew - postać, którą tak uwielbiałam - stracił gdzieś swój...
więcej Pokaż mimo to
Mam duży problem z oceną tej książki. Podobała mi się i to bardzo, ale...
Na pewno na uwagę zasługuje pomysł, na którym opiera się cała fabuła, czyli dziecko dorastające na cmentarzu i wychowywane przez duchy. Szczerze mówiąc, choć od początku wydawało mi się to kuszącą opcją, bałam się nagminnie utrwalanego w fantastyce schematu, a mianowicie schematu wybrańca. Wiecie,...
Książka napisana jest w bardzo oryginalny sposób, ponieważ narratorem jest... Śmierć!
I to nie Śmierć przewrotna, bawiąca się ludzkim losem, z pogardą patrząca na nasze marne starania przeżycia kolejnego dnia, litościwie słuchająca modlitw. Właśnie, o Bogu narrator nie wspomina wcale albo prawie wcale, co jest dla mnie bardzo pozytywnym aspektem. Ale wracając do naszego...
Przeczytałam x książek za dużo, by zachwycać się nad tą, zwłaszcza, że poświęciłam jej zdecydowanie zbyt wiele czasu. Jestem człowiekiem upartym i tylko dlatego skończyłam lekturę. Zakończeniem, niestety, się rozczarowałam. Po pierwsze, język jest prosty, pełny powtórzeń, a sposób, w jaki autor opisuje akcję, nie wciąga. Po drugie, bohaterowie wcale nie są wyraziści, jak to...
więcej Pokaż mimo toBardzo niewiele wnoszą, nie ukazują historii z jakiegoś ciekawszego punktu widzenia (fakt, wprowadzają nieco informacji o bohaterach, ale malutko), a niektóre fragmenty opowiadania Hany i wcześniejsze przygody Leny czy historia Annabel i Aleksa są pisane w tak podobny sposób, przez co bohaterowie niemalże się zlewają (co oczywiście jest bardzo niekorzystne).
Pokaż mimo toKsiążkę przeczytałam przede wszystkim ze względu na wprowadzenie narracji Hany, co swoją drogą było bardzo dobrym pomysłem. Z o wiele większą ciekawością śledziłam losy jej niż Leny, choć to przecież druga dziewczyna opowiadała historię w dwóch poprzednich książkach. No właśnie, historię. Historia cały czas jest, w końcu mamy ukazane życie Odmieńców, ich walki o wolność,...
więcej Pokaż mimo to
Skończywszy czytać część pierwszą, byłam ciekawa życia w Głuszy, Odmieńców i wszystkich nowości, jakie napotka tam Lena. Skończywszy czytać część drugą, nie jestem ciekawa chyba niczego. Więcej - jestem zniesmaczona. Autorka zdecydowała się na najbardziej przewidywalne i najnudniejsze możliwe zakończenie. Dałabym ósemkę, ale przez to będzie szóstka.
No dobrze, to teraz może...
Sama nie wiem, co powiedzieć o tej książce. Na pewno pozytywnie mnie zaskoczyła. Myślałam, że będzie to kolejna młodzieżówka, których raczej unikam, gdzie wątek miłosny jest najważniejszy i tak przerysowany, że aż czytelnik ma dość. Cóż, to raczej jest młodzieżówka, bo nie wyobrażam sobie czytania takiej książki po czterdziestce, a wątek miłosny jest na pierwszym planie,...
więcej Pokaż mimo to
Nadal żałuję, że nie przeczytałam notki o autorze, ale kto, na litość boską, umieszcza informację, że książka jest częścią serii w takim miejscu? Cóż, niestety jestem człowiekiem zakręconym i wyszło, że trylogię zaczęłam czytać od ostatniej części... i z pewnością sięgnę kiedyś po dwie pozostałe!
Co do samej książki - szczerze mówiąc, spodziewałam się większej ilości...
Czyta się bardzo szybko i sprawnie, ale - szczerze mówiąc - spodziewałam się czegoś więcej.
Pokaż mimo toMyślałam, że to będzie kolejna książka pisana wyłącznie po to, by dorobić na popularności. Cóż, jeśli rzeczywiście tak było, autor zrobił to na tyle zręcznie, by mnie do siebie nie zrazić. Drugim problemem był sam gość z K-PAX. No bo jak to mam czytać o jakiejś małpie?! Znaczy trodzie, wybacz, fled. I chyba to moje negatywne podejście najbardziej wpłynęło na odbiór lektury,...
więcej Pokaż mimo to
Powieść fantastyczna dziesięciolecia. Wielokrotnie nagrodzona. I wychwalana przez mojego znajomego jako ,,wybitna". Może to wszystko sprawiło, że mnie rozczarowała?
To nie tak, że książka jest zła. Jest bardzo dobra, pochłonęłam ją właściwie w jeden dzień i jak tylko otworzą sklep, wybieram się po kolejną część. Świat wykreowany przez Grzędowicza wydaje się wręcz namacalny,...
Cóż, może głupio zrobiłam, nie zaczynając od początku serii, ale trudno, przynajmniej miło spędziłam czas z naprawdę dobrą książką. <:
Pokaż mimo toNa początku byłam zmęczona. Tak, właśnie zmęczona stylem, mnóstwem nazw i nieco przestarzałym słownictwem. Poddałam się po sześćdziesięciu stronach, a po lekturę sięgnęłam dopiero po kilku tygodniach. I wtedy... Po prostu się zakochałam. Nigdy wcześniej nie czytałam Lema, ale teraz zdecydowanie mam ochotę na więcej! ,,Dzienniki gwiazdowe" to naprawdę wyśmienita lektura....
więcej Pokaż mimo to
Lektura okazała się jedną z najcięższych, jakie pamiętam. Wprawdzie książkę przeczytałam w niecałe dwa dni, ale czułam się przytłoczona już od pierwszych stron. Pomimo iż nie polubiłam ani Winstona, ani Julii, było mi ich poniekąd szkoda. Nie umiem zbyt wiele powiedzieć o tej książce, nie potrafię dobrać słów. Orwell napisał coś... coś naprawdę przerażającego.
Chyba do...
Nie czytam kryminałów, aczkolwiek ten dostałam w prezencie, więc nie mogłam nie przeczytać. I nie żałuję! Książka jest tego naprawdę warta. Wciąga od pierwszego momentu i nie pozwala o sobie zapomnieć aż do końca, a może i jeszcze dłużej... Urzekł mnie pomysł autorki, nigdy się z czymś takim nie spotkałam, więc jestem pod dużym wrażeniem. Lektura do najprzyjemniejszych nie...
więcej Pokaż mimo to