-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2011-11-11
2011-06-01
Podstawa, aby wiedzieć, jak np. odmienia się liczebniki lub nazwiska.
Podstawa, aby wiedzieć, jak np. odmienia się liczebniki lub nazwiska.
Pokaż mimo to2011-06-01
Mój elementarz napisany przez guru języka polskiego na pierwszym roku studiów. Do tej pory z niego korzystam.
Mój elementarz napisany przez guru języka polskiego na pierwszym roku studiów. Do tej pory z niego korzystam.
Pokaż mimo to2010-11-01
Podręcznik dobrze napisany. Przedmiot kojarzyć będę z pierwszym zaliczeniem na studiach: kilka wykładów i duuuużo materiału do nauczenia.
Podręcznik dobrze napisany. Przedmiot kojarzyć będę z pierwszym zaliczeniem na studiach: kilka wykładów i duuuużo materiału do nauczenia.
Pokaż mimo to2013
2014-08-13
Z jednej strony jestem zła na Szymborską, a z drugiej - gorąco ją podziwiam jako poetkę.
Jestem na nią zła ze względów egzaminacyjnych - napisała tyle rewelacyjnych wierszy, że pytanie o tytuły niektórych utworów tej pani było dla mnie mordęgą.
Podziwiam za ten humor, ironiczne spojrzenie na świat, umiejętność trafnego opisania tego, co nas otacza i - ogólnie - za geniusz poetycki. Te ostatnie wiersze w 'Wystsrczy' są dowodem na to, że Wisława Szymborska to literatka, która nigdy nie przestanie być aktualna. Pzytoczę jeden wiersz, który zrobił na mnie największe wrażenie:
DŁOŃ
Dwadzieścia siedem kości,
trzydzieści pięć mięśni,
około dwóch tysięcy komórek nerwowych
w każdej opuszce naszych pięciu palców.
To zupełnie wystarczy,
żeby napisać 'Mein Kampf'
albo 'Chatkę Puchatka'.
(W. Szymborska, 'Dłoń' [w:] tejże, 'Wystarczy', Kraków 2011, s. 15.)
Z jednej strony jestem zła na Szymborską, a z drugiej - gorąco ją podziwiam jako poetkę.
Jestem na nią zła ze względów egzaminacyjnych - napisała tyle rewelacyjnych wierszy, że pytanie o tytuły niektórych utworów tej pani było dla mnie mordęgą.
Podziwiam za ten humor, ironiczne spojrzenie na świat, umiejętność trafnego opisania tego, co nas otacza i - ogólnie - za geniusz...
2012-01-02
'Chata za wsią' była ponoć uważana za jedną z najlepszych powieści Kraszewskiego. Dla mnie uciążliwe były: męczący styl, męczące opisy i męczące czytanie. Pomysł pisarz miał dobry, jeszcze te słowa z języka Romów, wątek Marysi, ale całość niestety nie była taką, jaką się spodziewałam, z czego jest mi bardzo przykro.
'Chata za wsią' była ponoć uważana za jedną z najlepszych powieści Kraszewskiego. Dla mnie uciążliwe były: męczący styl, męczące opisy i męczące czytanie. Pomysł pisarz miał dobry, jeszcze te słowa z języka Romów, wątek Marysi, ale całość niestety nie była taką, jaką się spodziewałam, z czego jest mi bardzo przykro.
Pokaż mimo to2012-12-06
To moje drugie podejście do 'Czarodziejskiej góry' Manna. Wcześniej nie mogłam doczytać nawet do połowy, ponieważ wydawała mi się za trudna. Musiały minąć trzy lata, zanim wzięłam tę powieść do ręki (lektura na seminarium).
Nie będę zbyt rozpisywać się w fabule, ponieważ nie o to w 'Czarodziejskie górze' chodzi. Najbardziej zaintrygowało mnie pokazanie czasu oraz choroby - to pierwsze jako coś, co w zwykłym życiu nas popędza, a w sanatorium 'Berghof' płynie, ale mało kto zwraca na niego uwagę. A choroba? Jeden z bohaterów stwierdza, że właśnie bycie chorym pozwala na to, aby określać nas mianem ludzi. Cała powieść ma charakter traktatowy, ponieważ rozmowy najważniejszych postaci (z Settembrinim i Naphtą na czele) są wykładem na temat sposobu spędzania życia oraz pokazaniem, co się w nim liczy. Nie zapominając o ukrytych między wierszami ocenami stanu Europy.
Co mogę jeszcze dodać? To, że warto przeczytać 'Czarodziejską górę', mimo iż do łatwych w odbiorze nie należy. Aż trudno uwierzyć, że na początku Tomasz Mann planował napisać tylko opowiadanie.
To moje drugie podejście do 'Czarodziejskiej góry' Manna. Wcześniej nie mogłam doczytać nawet do połowy, ponieważ wydawała mi się za trudna. Musiały minąć trzy lata, zanim wzięłam tę powieść do ręki (lektura na seminarium).
Nie będę zbyt rozpisywać się w fabule, ponieważ nie o to w 'Czarodziejskie górze' chodzi. Najbardziej zaintrygowało mnie pokazanie czasu oraz choroby -...
2011-06-20
Gdzieś czytałam pewną historię: profesor literatury oświeceniowej swoim studentom kazał przy tej książce zaznaczył znak promila, bo stwierdził, że tego nie da się czytać na trzeźwo.
Pewnie chodziło mu o tę liczbę różnych, często niepowiązanych ze sobą historii, ale właśnie one nadają charakterystyczną cechę 'Rękopisu..'. Jak dla mnie, bardzo dobra powieść, niestety, zapominana przez wielu nauczycieli języka polskiego (ja słyszałam o niej dopiero na studiach). Gorąco polecam - na trzeźwo da się ją czytać:-)
Gdzieś czytałam pewną historię: profesor literatury oświeceniowej swoim studentom kazał przy tej książce zaznaczył znak promila, bo stwierdził, że tego nie da się czytać na trzeźwo.
Pewnie chodziło mu o tę liczbę różnych, często niepowiązanych ze sobą historii, ale właśnie one nadają charakterystyczną cechę 'Rękopisu..'. Jak dla mnie, bardzo dobra powieść, niestety,...
2011-05
Zbiór tekstów obowiązkowych z poetyki - niektóre są łatwe do zrozumienia, inne wręcz przeciwnie.
Zbiór tekstów obowiązkowych z poetyki - niektóre są łatwe do zrozumienia, inne wręcz przeciwnie.
Pokaż mimo to2013-02-04
Esej jednej z moich ulubionych pisarek cechuje trafność spostrzeżeń oraz lekkość pióra. Po lekturze tych kilkunastu stroniczek można się zastanowić nad sensem i znaczenia choroby.
Esej jednej z moich ulubionych pisarek cechuje trafność spostrzeżeń oraz lekkość pióra. Po lekturze tych kilkunastu stroniczek można się zastanowić nad sensem i znaczenia choroby.
Pokaż mimo to2013-06-13
'Historie maniaków' mogą czytelnika:
- zniechęcić - przez język utrudniający nie tylko czytanie, ale też zrozumienie treści;
- zaciekawić - sposobem przedstawiania świata;
- zafascynować - szczególnie fanów Witkacego (Jaworski był jego przyjacielem) i Gombrowicza (Jaworski inspirował tego pisarza);
- zadziwić - ukrytymi poglądami na temat twórców Młodej Polski;
- obrzydzić - większość opisów traktuje o rzeczach brzydkich;
Mała książeczka, która wiele może - stwierdziłabym, że tylko nielicznych zainteresuje ten utwór. Gdyby to nie była mija lektura, to nawet nie wiedziałabym o istnieniu Jaworskiego. Coś ciężkiego, tylko dla wytrwałych.
'Historie maniaków' mogą czytelnika:
- zniechęcić - przez język utrudniający nie tylko czytanie, ale też zrozumienie treści;
- zaciekawić - sposobem przedstawiania świata;
- zafascynować - szczególnie fanów Witkacego (Jaworski był jego przyjacielem) i Gombrowicza (Jaworski inspirował tego pisarza);
- zadziwić - ukrytymi poglądami na temat twórców Młodej Polski;
- obrzydzić...
2013-02-01
Zdecydowanie najlepsza powieść Kraszewskiego, jaką czytałam (mam za sobą trzy tytuły, co jest raczej kroplą w morzu w porównaniu z resztą książek tegoż autora - ponad 220 pozycji). Nie przepadam za gatunkiem historycznym, ale tutaj, mimo czasem ciężkiego języka, dostaniemy świetną fabułę, w tym portret psychologiczny tytułowej hrabiny, którą uważam za jedną z najciekawszych bohaterek w naszej literaturze. Kobieta, która kocha każdą cząstką siebie, ale niestety dość rozwiązłego mężczyznę, na dodatek króla Polski (podobno August Mocny doczekał się ponad trzystu nieślubnych dzieci z kilkudziesięcioma kochankami) i na dodatek ten związek nie kończy się tak, jak marzyła...
Bardzo też podziwiam autora, że stworzył powieść, gdzie występują wyłącznie osoby prawdziwe, a sama opowieść w zdecydowanej większości wydarzyła się naprawdę. Nie sądziłam, że Kraszewski tam mnie zaintryguje (mam tu na myśli intrygi dworskie). Oczywiście z mojej strony polecam 'Hrabinę Cosel'.
Zdecydowanie najlepsza powieść Kraszewskiego, jaką czytałam (mam za sobą trzy tytuły, co jest raczej kroplą w morzu w porównaniu z resztą książek tegoż autora - ponad 220 pozycji). Nie przepadam za gatunkiem historycznym, ale tutaj, mimo czasem ciężkiego języka, dostaniemy świetną fabułę, w tym portret psychologiczny tytułowej hrabiny, którą uważam za jedną z najciekawszych...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-01-29
Dziwna książka, którą się pochłania stronami.
'Absolutna amnezja' wymyka się każdej próbie przypięcia łatki powieści m.in. feministycznej, o dojrzewaniu, o historii czy tej o łączeniu snu i jawy. Historia Marianny jest jedyna w swoim rodzaju - podziwiam Izabelę Filipiak za fragmenty, w których umiejętnie łączy 'szarą' rzeczywistość z dziecięcym (słowo 'nastoletnie' jakoś nie może mi przejść przez gardło) spojrzeniem zanotowanym w pamiętniku.
Ostrzegam innych czytelników - nie można 'Absolutnej amnezji' streścić w kilku zdaniach, a kiedy już tylko wydaje się Wam, że jesteście w stanie zrozumieć wszystko, to przygotujcie się na rozczarowanie. Dla mnie było to bardzo miłe rozczarowanie.
Dziwna książka, którą się pochłania stronami.
'Absolutna amnezja' wymyka się każdej próbie przypięcia łatki powieści m.in. feministycznej, o dojrzewaniu, o historii czy tej o łączeniu snu i jawy. Historia Marianny jest jedyna w swoim rodzaju - podziwiam Izabelę Filipiak za fragmenty, w których umiejętnie łączy 'szarą' rzeczywistość z dziecięcym (słowo 'nastoletnie' jakoś...
2014-07-09
Konwicki-pisarz,
Konwicki-podróżnik,
Konwicki-humorysta (zwłaszcza w kwestii najbliższych i przyjaciół),
Konwicki-kociarz (niech żyje Iwan!),
Konwicki-gawędziarz,
Konwicki-krytyk,
Konwicki-obserwator,
Konwicki-melancholik,
Konwicki-szary obywatel PRL-u...
Te i inne oblicza tego polskiego pisarza i reżysera poznacie przy okazji lektury 'Kalendarza i klepsydry':-)
Tak na serio, to warto zajrzeć do tej pozycji. Każdy czytelnik znajdzie tu coś dla siebie i 'wchłonie' świat widziany oczami Konwickiego w latach 70. To był przyjemny rok spędzony z tym autorem.
Konwicki-pisarz,
Konwicki-podróżnik,
Konwicki-humorysta (zwłaszcza w kwestii najbliższych i przyjaciół),
Konwicki-kociarz (niech żyje Iwan!),
Konwicki-gawędziarz,
Konwicki-krytyk,
Konwicki-obserwator,
Konwicki-melancholik,
Konwicki-szary obywatel PRL-u...
Te i inne oblicza tego polskiego pisarza i reżysera poznacie przy okazji lektury 'Kalendarza i klepsydry':-)
Tak na...
2012-02-08
Mistrzostwo świata - dopiero teraz zauważyłam niezwykły talent Słowackiego. W swoich był ciągle pomijany i uważany za grafomana. Dziś uważam go za najlepszego poetę polskiego romantyzmu.
Mistrzostwo świata - dopiero teraz zauważyłam niezwykły talent Słowackiego. W swoich był ciągle pomijany i uważany za grafomana. Dziś uważam go za najlepszego poetę polskiego romantyzmu.
Pokaż mimo to2011
Moja pięta achillesowa - gramatyka. Podręcznik jest dobrze napisany, ale mimo tego nigdy nie polubię wszystkich działów tego nieszczęsnego przedmiotu.
Moja pięta achillesowa - gramatyka. Podręcznik jest dobrze napisany, ale mimo tego nigdy nie polubię wszystkich działów tego nieszczęsnego przedmiotu.
Pokaż mimo to2014-04-05
Chyba najważniejszy dla mnie podręcznik z 'trylogii kultury języka polskiego'
Chyba najważniejszy dla mnie podręcznik z 'trylogii kultury języka polskiego'
Pokaż mimo to