rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Kolejna odsłona Lipowa i okokolic oraz uwikłanych w nią znajomych policjantów. W dalszym ciągu ciekwie są przedstawione wątki głównych postaci. Tym razem poznajemy przeszłość Klementyny Kopp. Ciekawą i bolesną historię. Dzięki niej możemy bardziej zrozumieć niekóre zachowania pani komisarz. Mocno zmieniła natomiast się postać Daniela Podgórskiego. Stał się obcesowy i gburowaty. Wiadomo, wiele pdzeszedl, ale nie tylko on. No i jednak nic nienusprawiedliwia chamstwa. Trochę zaczął mi przeszkadzać.
Niemniej jednak udany tom.

Kolejna odsłona Lipowa i okokolic oraz uwikłanych w nią znajomych policjantów. W dalszym ciągu ciekwie są przedstawione wątki głównych postaci. Tym razem poznajemy przeszłość Klementyny Kopp. Ciekawą i bolesną historię. Dzięki niej możemy bardziej zrozumieć niekóre zachowania pani komisarz. Mocno zmieniła natomiast się postać Daniela Podgórskiego. Stał się obcesowy i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czyta się szybko i lekkko, ale tematyka wcale lekka nie jest.
To bolesna historia o toksycznej relacji matki i córki. Matki pragnącej zaspokoić własne, niespelnione ambicje, niezdrowo skoncentrowanej na córce. Córki pragnącej zadowolić matkę, ślepo w nią wpatrzonej. To historia o tym jak toksyczne, rodzinne relacje w dziecinstwie rzutują na całe dorosłe już później życie. O tym jak łatwo można sprać komuś mózg, zwłaszcza dziecku, które jest najbardziej podatne na wszelki bodźce. Wyjście na prostą jest żmudne, wyboiste, a ciężka praca psychiczna prowadzi po krętej ścieżce. O tym przekonuje się na własnej skórze autorka tej powieści.
Ta książka jest przytlaczająca, smutna i bolesna. Daje przestrogę, ale też otuchę i nadzieję.
Ciekawa pozycja.

Czyta się szybko i lekkko, ale tematyka wcale lekka nie jest.
To bolesna historia o toksycznej relacji matki i córki. Matki pragnącej zaspokoić własne, niespelnione ambicje, niezdrowo skoncentrowanej na córce. Córki pragnącej zadowolić matkę, ślepo w nią wpatrzonej. To historia o tym jak toksyczne, rodzinne relacje w dziecinstwie rzutują na całe dorosłe już później życie. O...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść jest krótka, taka na jeden wieczór. Ale nie da się jej przeczytać na raz, ja nie byłam w stanie... Ta książka zasmuca, przygniata, miażdży. Temat jest mocno przygnębiający. Przemoc psychiczna i fizyczna, niesprawiedliwość, brak zrozumienia, to wszystko sprawia, że czytając czujesz kamień w przełyku, kłucie w sercu i zgrzytasz zębami ze złości.
Już od pierwszych zdań czuć ukierunkowaną nienawiść rodziców. Jest Baśka, która ma za wysokie czoło i Kasieńka, ktora ma takie mądre oczy. Potem jest coraz gorzej...
Trudna, ale ważna lektura. Polecam.

Powieść jest krótka, taka na jeden wieczór. Ale nie da się jej przeczytać na raz, ja nie byłam w stanie... Ta książka zasmuca, przygniata, miażdży. Temat jest mocno przygnębiający. Przemoc psychiczna i fizyczna, niesprawiedliwość, brak zrozumienia, to wszystko sprawia, że czytając czujesz kamień w przełyku, kłucie w sercu i zgrzytasz zębami ze złości.
Już od pierwszych...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych) Justyna Bednarek, Daniel de Latour
Ocena 7,9
Niesamowite pr... Justyna Bednarek, D...

Na półkach: , ,

Historie zagubionych skarpetek są zakręcone, nietuzinkowe, pełne humoru i pomysłów.
Kto by pomyślał, że skarpetka-uciekinierka może zostać prawdziwą gwiazdą serialu, mysią mamą, politykiem czy prywatnym detektywem.
Oto jak ze zwykłych rzeczy można wykreować niesamowite przygody. Cudowna wyobraźnia! Czytałam książkę mojemu 7 latkowi, ale mój starszy 10 latek za każdym razem przyłączał się do słuchania (chociaż sam ją też już czytał).
Z pewnością sięgniemy po kolejne części.

Historie zagubionych skarpetek są zakręcone, nietuzinkowe, pełne humoru i pomysłów.
Kto by pomyślał, że skarpetka-uciekinierka może zostać prawdziwą gwiazdą serialu, mysią mamą, politykiem czy prywatnym detektywem.
Oto jak ze zwykłych rzeczy można wykreować niesamowite przygody. Cudowna wyobraźnia! Czytałam książkę mojemu 7 latkowi, ale mój starszy 10 latek za każdym razem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Morderca wyskakuje trochę jak z kapelusza, podejrzewałam wszystkich tylko nie tę osobę. Historia mocno zagmatwana, wielu bohaterów, czasem ciężko się połapać. Zwłaszcza, że słuchałam z przerwami. Wielkim plusem jest to, że wątki stałych postaci sagi, czyli: Daniela, Emili, Weroniki i Klementyny Kopp, sa dalej ciekawie prowadzone. Minus - było za dluuugie. Spokojnie można było skończyć szybciej.
Poruszony temat - rozdwojenia jaźni/osobowosci - interesujący.

Morderca wyskakuje trochę jak z kapelusza, podejrzewałam wszystkich tylko nie tę osobę. Historia mocno zagmatwana, wielu bohaterów, czasem ciężko się połapać. Zwłaszcza, że słuchałam z przerwami. Wielkim plusem jest to, że wątki stałych postaci sagi, czyli: Daniela, Emili, Weroniki i Klementyny Kopp, sa dalej ciekawie prowadzone. Minus - było za dluuugie. Spokojnie można...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Do przeczytania tej książki skusił mnie jej opis oraz to, że poprzednie powieści tej autorki bardzo mi się podobały. Miały tajemnicza aurę i balansowaly na pograniczu rzeczywistosci i jawy. Ta powieść również jest tajemnicza i mroczna. Powoduje, że czujemy się czymś osaczeni. Wyczuwa się napięcie, że coś złego się wydarzy. A tymczasem, jak dla mnie, nie wydarza się nic szczególnego. Jest za to bogata historia życia człowieka, który wiele przeżył, sporo osiagnał, opisana jest zgrabnym językiem, ale nic poza tym. Po opisie książki spodziewałam się wiekszych emocji, dreszczyku, a tymczasem jest dłużyzna. Zachwytu nie ma.

Do przeczytania tej książki skusił mnie jej opis oraz to, że poprzednie powieści tej autorki bardzo mi się podobały. Miały tajemnicza aurę i balansowaly na pograniczu rzeczywistosci i jawy. Ta powieść również jest tajemnicza i mroczna. Powoduje, że czujemy się czymś osaczeni. Wyczuwa się napięcie, że coś złego się wydarzy. A tymczasem, jak dla mnie, nie wydarza się nic...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

W ramach styczniowego Wyzwania Czytelniczego 2024.
Książka zimna jak Grendlandia, dosłowna jak przeszywające zimno. Niektóre fragmenty serio lekko mrożą krew w żyłach. Osobiście nie jestem przyzwyczajona do opisow zabijania czy skórowania fok. Mrożą nas, można powiedzieć wygodnych "południowców", którzy nie muszą walczyć o pożywienie w srogich warunkach. Dla Grenlandczyków, zwlaszcza tych, którzy żyją w północnej część kraju, to norma.
Reportaż napisany oszczędnie, minimalistycznie miejscami wręcz chaotycznie. Poszarpany jak lód.

W ramach styczniowego Wyzwania Czytelniczego 2024.
Książka zimna jak Grendlandia, dosłowna jak przeszywające zimno. Niektóre fragmenty serio lekko mrożą krew w żyłach. Osobiście nie jestem przyzwyczajona do opisow zabijania czy skórowania fok. Mrożą nas, można powiedzieć wygodnych "południowców", którzy nie muszą walczyć o pożywienie w srogich warunkach. Dla Grenlandczyków,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zarówno ostatnia część przygód/wątków/perypetii/historii (nie wiem jak to nazwać najlepiej) Antonii i Jona jak i pozostałe części trylogii, idealnie nadają się na scenariusz do porządnego filmu z kategorii kino akcji. Szybka akcja, trochę nieprawdopodobnych sytuacji, cięte dialogi, wyraziści bohaterowie. Czego chcieć wiecej! Świetna rozrywka na zimowe ciemne wieczory albo wieczory przy choince. Polecam.

Zarówno ostatnia część przygód/wątków/perypetii/historii (nie wiem jak to nazwać najlepiej) Antonii i Jona jak i pozostałe części trylogii, idealnie nadają się na scenariusz do porządnego filmu z kategorii kino akcji. Szybka akcja, trochę nieprawdopodobnych sytuacji, cięte dialogi, wyraziści bohaterowie. Czego chcieć wiecej! Świetna rozrywka na zimowe ciemne wieczory albo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ucieczka niedźwiedzicy to zbior opowiadań, które są ze sobą subtelnie powiązane. Dobrze się czyta, aczkowlwiek niektóre z historii lekko abstarkcyjne, oderwane, nie do końca widziałam w nich sens. O ile bardzo cenię twórczość Joanny Bator, to ta pozycja nie do końca przypadła mi do gustu.

Ucieczka niedźwiedzicy to zbior opowiadań, które są ze sobą subtelnie powiązane. Dobrze się czyta, aczkowlwiek niektóre z historii lekko abstarkcyjne, oderwane, nie do końca widziałam w nich sens. O ile bardzo cenię twórczość Joanny Bator, to ta pozycja nie do końca przypadła mi do gustu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak dokąd najlepszy tom serii o Lipowie wg mojej oceny. Nie było przestojów, cały czas napięcie, akcja. Świetnie skrojona fabuła, bohaterzy wyraziści, sprytne przeskoki czasowe (przeszłość i teraźniejszość). Klimat upiorno-kryminalno-obyczajowy na wysokim poziomie. W tej książce praktycznie wszyscy maja coś za uszami. Polecam i sięgam po następną.

Jak dokąd najlepszy tom serii o Lipowie wg mojej oceny. Nie było przestojów, cały czas napięcie, akcja. Świetnie skrojona fabuła, bohaterzy wyraziści, sprytne przeskoki czasowe (przeszłość i teraźniejszość). Klimat upiorno-kryminalno-obyczajowy na wysokim poziomie. W tej książce praktycznie wszyscy maja coś za uszami. Polecam i sięgam po następną.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Czarna wilczyca" to dobrze napisany thriller kryminalny, w którym można się zanurzyć na długie godziny. Zostałam wciągnięta po uszy. Wątki rosyjskiej mafii działającej u wybrzeży Hiszpanii, pościgi, zwroty akcji, świetnie wykreowani bohaterowie i te szczegółowe opisy widziane z perspektywy np lecącej kuli z pistoletu - naprawdę kawał dobrej książki. Polecam.

"Czarna wilczyca" to dobrze napisany thriller kryminalny, w którym można się zanurzyć na długie godziny. Zostałam wciągnięta po uszy. Wątki rosyjskiej mafii działającej u wybrzeży Hiszpanii, pościgi, zwroty akcji, świetnie wykreowani bohaterowie i te szczegółowe opisy widziane z perspektywy np lecącej kuli z pistoletu - naprawdę kawał dobrej książki. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rany, dawno się tak nie umęczyłam nad książką. Początek niby wartko sie toczył, ale mniej wiecej od połowy...naprawdę, pomieszanie, oderwanie, odjechanie. Ewidentnie nie moje klimaty. Zjawy, duchy, anioły, nadprzyrodzone siły, no nie moglam sie połapać. Mój błąd, że nie sprawdziłam z jakiego gatunku jest ta powieść. A to podobno horror. Ciszę się, że mam to już za sobą.

Rany, dawno się tak nie umęczyłam nad książką. Początek niby wartko sie toczył, ale mniej wiecej od połowy...naprawdę, pomieszanie, oderwanie, odjechanie. Ewidentnie nie moje klimaty. Zjawy, duchy, anioły, nadprzyrodzone siły, no nie moglam sie połapać. Mój błąd, że nie sprawdziłam z jakiego gatunku jest ta powieść. A to podobno horror. Ciszę się, że mam to już za sobą.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Czytelnicy zakochają się w Antoni Scott". Coś w tym jest. Rzeczywiście obok Antonii nie da się przejść obojętnie, nie da sie o niej zapomnieć. Jest tajemnicza, zamknieta w sobie, obdarzona niezwykłą inteligencją, jest outsiderką. Przypomina mi troche Lisbeth Salander z sagii Millennium. Jej parter, policjant po przejściach , Jon Gutiérrez, również ma swoj urok. Jest zabawny, sarkastyczny i dobrze rozładowuje napięcia.
Zagadka kryminalna - świetnie skonstuowana. Wątki poboczne, w tym historie Antoni i Jona - niedopowiedziane, czekam na ich kontynuacje w dalszych częściach tej trylogii.

"Czytelnicy zakochają się w Antoni Scott". Coś w tym jest. Rzeczywiście obok Antonii nie da się przejść obojętnie, nie da sie o niej zapomnieć. Jest tajemnicza, zamknieta w sobie, obdarzona niezwykłą inteligencją, jest outsiderką. Przypomina mi troche Lisbeth Salander z sagii Millennium. Jej parter, policjant po przejściach , Jon Gutiérrez, również ma swoj urok. Jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejny tom sagi o Lipowie i znów bardzo dobra rozrywka. Świat szachów, szachowych rozgrywek i powiazane z nimi morderstwa. Autorka świetnie plącze wątki, "podsyła" kolejne osoby, które mogą mieć motywy zabójstwa, a my czytelnicy to połykamy, wpadamy w intrygę po uszy. Tropów jest wiele. A motyw zabójstw poruszający. Polecam.

Kolejny tom sagi o Lipowie i znów bardzo dobra rozrywka. Świat szachów, szachowych rozgrywek i powiazane z nimi morderstwa. Autorka świetnie plącze wątki, "podsyła" kolejne osoby, które mogą mieć motywy zabójstwa, a my czytelnicy to połykamy, wpadamy w intrygę po uszy. Tropów jest wiele. A motyw zabójstw poruszający. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Historie kobiet Korei Południowej. Przeróżne postaci, z różnych klas, w różnym wieku, o różnym statusie społecznym i majątkowym. Każda historia chwyta za serce, przejmuje, czasem zaskakuje. Książka ciekawa, ale nie wiem czemu dosyć długo zajęło mi jej przeczytanie. Może dlatego, że nie jest aż tak łatwa w odbiorze, a przedstawione historie wymagają dluższego przetrawienia i ułożenia w głowie.

Historie kobiet Korei Południowej. Przeróżne postaci, z różnych klas, w różnym wieku, o różnym statusie społecznym i majątkowym. Każda historia chwyta za serce, przejmuje, czasem zaskakuje. Książka ciekawa, ale nie wiem czemu dosyć długo zajęło mi jej przeczytanie. Może dlatego, że nie jest aż tak łatwa w odbiorze, a przedstawione historie wymagają dluższego przetrawienia i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trzeci tom sagi wołyńskiej dalej trzyma poziom podobny do poprzednich, chociaż może mniej jest tu powtórzeń co kilkanaście stron tych samych rozmów i wątków. No ale jednak dosyć często występują te powtorzenia co jest nudne, wręcz denerwujace.. chyba taki styl autorki. Nie znam innych książek Joanny Jax, poza sagą wołyńską, ale chyba nieprędko sięgnę po inne jej pozycje. Temat wojny - oczywiście przejmujący, smutny, przygnębiający.

Trzeci tom sagi wołyńskiej dalej trzyma poziom podobny do poprzednich, chociaż może mniej jest tu powtórzeń co kilkanaście stron tych samych rozmów i wątków. No ale jednak dosyć często występują te powtorzenia co jest nudne, wręcz denerwujace.. chyba taki styl autorki. Nie znam innych książek Joanny Jax, poza sagą wołyńską, ale chyba nieprędko sięgnę po inne jej pozycje....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wyjątkowo dobry thriller psychologiczny. Trzyma w napięciu, rozkłada na łopatki. Pełno w tej powieści zagadek, pułapek. Dlugo nie domyślałam się zakończenia. Świetny, zaskakujacy finał.

Wyjątkowo dobry thriller psychologiczny. Trzyma w napięciu, rozkłada na łopatki. Pełno w tej powieści zagadek, pułapek. Dlugo nie domyślałam się zakończenia. Świetny, zaskakujacy finał.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety, wydaje mi się drugi tom sagi wołyńskiej jest gorszy od pierwszego. Był bardziej monotonny. Oczywiście czyta się dobrze i szybko, ale w dalszym ciągu infantylne dialogi i zachowania niektórych bohaterow trochę irytują. Te same wręcz dialogi powtarzaja sie co kilkanaście rozdzialow i jest to naprawdę nudne. Oczywiscie sama historia wojenna jest przerażająca, obużajaca, okrutna. Jednak najważniejsze wątki i zwroty akcji tego tomu rozgrywają się na 50 ostatnich stronach tej książki. Czyta się dobrze, ale nie porywa.

Niestety, wydaje mi się drugi tom sagi wołyńskiej jest gorszy od pierwszego. Był bardziej monotonny. Oczywiście czyta się dobrze i szybko, ale w dalszym ciągu infantylne dialogi i zachowania niektórych bohaterow trochę irytują. Te same wręcz dialogi powtarzaja sie co kilkanaście rozdzialow i jest to naprawdę nudne. Oczywiscie sama historia wojenna jest przerażająca,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trochę dziwię się, że książka ta zajęła pierwsze miejsce w plebiscycie LC na najlepszą w kategorii autobiografia, biografia, wspomnienia. Jak dla mnie jest troche nudna, miejscami niesmaczna (serio, fragmenty o pierdzeniu można sobie było darować, bo nie bardzo wiem co one wnoszą w całość). Nie powiem, teksty piosenek i muzyka Marii Peszek do mnie trafiają i nawet lubię jej twórczość, pana Jana Peszka może nie znam zbyt dobrze.
W książce pojawiają się ciekawostki, anegdotki z życia, śmieszne sytuacje, ale też i poważne tematy, dywagacje, rozterki. Jednak książka jako całość nie do końca mnie ujęła. Może nie ma we mnie tyle luzu, spontaniczności i beztroski co w bohaterach tej historii. Z drugiej strony czy ten luz i beztroska jest taka wspaniała. Chyba nie zawsze. W domu u państwa Peszków często były imprezy, t.zw "popijawy", był to tzw otwart dom. Rodzice zajmowali się sobą i znajomymi, a dzieci gdzieś ram obok. Finał tego jest taki, że dzieci (mam na myśli Marię) nie chcą mieć swoich dzieci, bo musieli "troszczyć i bać się" o rodziców jak byli mali - jak o swoje dzieci. Czyli można powiedzieć że już "mieli dzieci". Lęk o rodzicow powoduje, że dzieci jako dorosłe już osoby, nie chca fundować podobnych przeżyć swoim dzieciom. Ta cała historia pokazuje, jak wielki wpływ ma środowisko, w którym dorastamy. Jak bardzo świąt zewnętrzny nas kształtuje.
Obraz smutno-gorzki.

Trochę dziwię się, że książka ta zajęła pierwsze miejsce w plebiscycie LC na najlepszą w kategorii autobiografia, biografia, wspomnienia. Jak dla mnie jest troche nudna, miejscami niesmaczna (serio, fragmenty o pierdzeniu można sobie było darować, bo nie bardzo wiem co one wnoszą w całość). Nie powiem, teksty piosenek i muzyka Marii Peszek do mnie trafiają i nawet lubię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejny tom (trzeci) sagi kryminalno-obyczajowej o Lipowie za mną. Bardzo wcigely mnie te małomiasteczkowe, wiejskie klimaty. Tło obyczajowe i bohaterowie sa swietnie wykreowani. Krotko mówiąc, kryminały pani Puzyńskiej wciągają jak dobry serial. Kończysz jedna książkę, chwytasz kolejną. Polecam.

Kolejny tom (trzeci) sagi kryminalno-obyczajowej o Lipowie za mną. Bardzo wcigely mnie te małomiasteczkowe, wiejskie klimaty. Tło obyczajowe i bohaterowie sa swietnie wykreowani. Krotko mówiąc, kryminały pani Puzyńskiej wciągają jak dobry serial. Kończysz jedna książkę, chwytasz kolejną. Polecam.

Pokaż mimo to