Naku*wiam zen
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2022-10-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-10-12
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367406512
- Tagi:
- literatura polska rozmowa rodzina Peszek życie wspomnienia
- Inne
Kiedy Maria w kryzysie życiowym i twórczym przychodzi do Jana po pomoc, ten nagle ma zawał i prawie umiera. Zanim umrze, dobrze byłoby jednak dowiedzieć się kilku rzeczy...
Szczera do bólu, porywająca książka o nieszablonowej relacji dwojga wybitnych artystów, którzy są także ojcem i córką. Zderza się w niej absurd i powaga, euforia i rozpacz, rzeczy święte i puszczanie bąków. Jest też o przyzwoitości w sztuce i w życiu. I o wolności.
Rozmawiają o najważniejszych sprawach: miłości, śmierci, seksie, Bogu, sztuce i sensie, z bezpardonową otwartością, która może wzbudzić zazdrość. Że można tak ze sobą rozmawiać. Że taka relacja, przekraczająca wszystko, do czego nas przyzwyczajono, jest możliwa. Bo może to, co wydaje się ekstremalne, tak naprawdę jest po prostu prawdziwe? Przecież tak właśnie rozmawiamy. A jeśli nawet nie, to może byśmy chcieli.
Wzruszający, śmieszni, tragiczni, bezpruderyjni i nieobliczalni.
Maria i Jan Peszek. Żywi ludzie.
"Tym razem nie używam zapałek. Nie wzniecam rewolucji. Nie krzyczę: „Róbmy dym”. Zeszłam z barykad. Chcę się podzielić opowieścią o niełatwej, ale wspaniałej relacji z ojcem, i ogrzać nią serca. Chcę zabrać was w podróż do źródła mojej siły, a przy okazji sama zrozumieć, skąd się wzięłam, taka, a nie inna. To opowieść o sensie rozmowy i szansie na szczęście w każdych okolicznościach. O afirmacji życia. Jest trochę jak kompas, dzięki któremu łatwiej nawigować przez niespokojny czas."
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 044
- 900
- 175
- 135
- 105
- 98
- 62
- 38
- 27
- 23
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo spodobała mi się dynamika między Marią a Janem, a audiobook słuchało się prześwietnie. Nagrane tak, jakby faktycznie rozmawiali ze sobą!
Bardzo spodobała mi się dynamika między Marią a Janem, a audiobook słuchało się prześwietnie. Nagrane tak, jakby faktycznie rozmawiali ze sobą!
Pokaż mimo toRozmowy córki z ojcem, bardzo prawdziwe, bez tematów tabu, bez owijania w bawełnę, intymne. I takie też są ich relacje. Warto.
Rozmowy córki z ojcem, bardzo prawdziwe, bez tematów tabu, bez owijania w bawełnę, intymne. I takie też są ich relacje. Warto.
Pokaż mimo toNie miałam tak dobrej relacji z książką, jak Maria Peszek ze swoim ojcem Janem. Analogicznie - nie mam też tak dobrej relacji ze swoim ojcem, jak Peszkowie. W książce nie znalazłam żadnej wskazówki na jej uzdrowienie. Ale może Wam uda się odkryć tajemnicę poprawności układu: ojciec - dziecko?
Nie przepadam za formą wywiadów w literaturze, ale nawet jeśli nie polubię się z książką, a zacznę czytać, to i tak muszę dobrnąć do końca. Czy to już zahacza o czytelniczy masochizm?
Puszczanie bąków – artyzm czy prostactwo
U Marii i Jana za dużo jest… pierdzenia. Tak, dobrze czytacie - pierdzenia, puszczania bąków. Jakby artystom było wolno więcej, bardziej, rubaszniej. Ale może w tym szaleństwie jest metoda i stało się to pewnego rodzaju środkiem artystycznego wyrazu? Trudno powiedzieć, ale ja doświadczać sztuki wolę jednak w inny sposób, bo odkąd mam małe dziecko z pierdzeniem obcuję na co dzień.
Jakie czasy, takie barbarzyństwo
Zawsze były, są i będą jakieś czasy, ale umówmy się, że i teraz, w XXI wieku wciąż króluje barbarzyństwo. Czy w tej sytuacji sztuka ma jakikolwiek sens? - dyskutuje Maria z ojcem.
Jan podkreśla, że sztuka daje ludziom szansę, pokazuje drogę ku obronie człowieczeństwa, bo jeśli cokolwiek już przestaje się robić i mówić, to oznacza przejście na stronę zła. Dlatego nawet, jeśli nie jest się artystą, warto próbować radośnie wyśpiewać czy rozpisać w trzynastozgłoskowcu kotłującą się w nas ciemność.
O relacjach, Polsce i odbiorze sztuki
Ludzi najbardziej wkurza jakość i niezależność. Wiecie, jak dobrze było to przeczytać? Cały świat, a przynajmniej jakiś jego większy fragment, oparty jest może nie tyle co na bylejakości, ale na przeciętności. Takiej okrutnej przeciętności.
A co wkurza i boli Marię? Wkurza - jeśli ludzie niesłusznie, z powodu „widzimisie” dobiorą się do dupy, skrytykują, wyleją falę pomyj i hejtu za jej działania. Marię boli, jeśli w odbiorcach wyzwala się wściekłość, że sami czegoś podobnego nigdy w życiu by nie napisali i nie zaśpiewali.
[Uprzedzam, że moja ocena wynika głównie z faktu, że nie przepadam za wywiadami.]
Nie miałam tak dobrej relacji z książką, jak Maria Peszek ze swoim ojcem Janem. Analogicznie - nie mam też tak dobrej relacji ze swoim ojcem, jak Peszkowie. W książce nie znalazłam żadnej wskazówki na jej uzdrowienie. Ale może Wam uda się odkryć tajemnicę poprawności układu: ojciec - dziecko?
więcej Pokaż mimo toNie przepadam za formą wywiadów w literaturze, ale nawet jeśli nie polubię się z...
ta książka zmieniła coś w moim życiu tylko nie za bardzo wiem co
ta książka zmieniła coś w moim życiu tylko nie za bardzo wiem co
Pokaż mimo toBiograficzna rozmowa córki i ojca. O wspomnieniach, o życiu. Mnie szczerze nie zachwyciła, ale być może jeszcze do niej nie dojrzałam. W końcu każdy z nas na innym etapie życia szuka swojego zen.
Biograficzna rozmowa córki i ojca. O wspomnieniach, o życiu. Mnie szczerze nie zachwyciła, ale być może jeszcze do niej nie dojrzałam. W końcu każdy z nas na innym etapie życia szuka swojego zen.
Pokaż mimo toNie jest mi bliska twórczość państwa Peszków - ani aktorska, ani wokalna. Książkę przeczytałam mimo wszystko z ciekawością. Interesująca opowieść o życiu, zdecydowanie lepsza część Jana Peszka. Nie polecam, nie odradzam, w wolnej chwili można przeczytać.
Nie jest mi bliska twórczość państwa Peszków - ani aktorska, ani wokalna. Książkę przeczytałam mimo wszystko z ciekawością. Interesująca opowieść o życiu, zdecydowanie lepsza część Jana Peszka. Nie polecam, nie odradzam, w wolnej chwili można przeczytać.
Pokaż mimo toNie jestem pewna, czym ta książka miała być, ale widzę w niej historię ojca i zagubionej córki. Trudne tematy, trochę anegdotek. Może poszukiwanir zen 😉
Nie jestem pewna, czym ta książka miała być, ale widzę w niej historię ojca i zagubionej córki. Trudne tematy, trochę anegdotek. Może poszukiwanir zen 😉
Pokaż mimo toRozmowa córki i ojca o życiu, szczęściu i o wspomnieniach. Książka wywarła na mnie niesamowite wrażenie. Rozmawiają ze sobą ludzie niezwykle inteligentni i wrażliwi na świat i otaczające ich emocje. Maria chce uzyskać odpowiedzi na ciężkie tematy od ojca, zanim On odejdzie z tego świata bowiem ma już trochę lat na karku.
Było dużo momentów zabawnych, ale też smutnych, wzruszających i dających mi do myślenia. Odkąd skończyłam ją czytać, ciągle o niej myślałam. Przypominałam sobie ważne momenty.
Relacja Marii i jej taty jest bardzo wyjątkowa. Bardzo chciałabym mieć takie relacje z moimi rodzicami. I może dlatego też zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Ciekawie było słuchać ich rozmowy. Zobaczyć jak wyglądają zdrowe relacje pomiędzy ojcem a córką. Bardzo polecam, szczególnie audiobook do posłuchania, którego czytają sami autorzy.
Rozmowa córki i ojca o życiu, szczęściu i o wspomnieniach. Książka wywarła na mnie niesamowite wrażenie. Rozmawiają ze sobą ludzie niezwykle inteligentni i wrażliwi na świat i otaczające ich emocje. Maria chce uzyskać odpowiedzi na ciężkie tematy od ojca, zanim On odejdzie z tego świata bowiem ma już trochę lat na karku.
więcej Pokaż mimo toByło dużo momentów zabawnych, ale też smutnych,...
Zachwyciła mnie ta książka, lekkość rozmowy na trudne tematy. Mój światopogląd jest bardzo bliski temu jaki mają Peszkowie, fajnie było znaleźć jego potwierdzenie w tekście. Podziwiam relację ojca z córką, ojca który większość czasu spędzał daleko od rodziny używając życia, a mimo to zapewnił poczucie bezpieczeństwa i miłości, której jak sam mówi nie do końca odczuwa. Dużo mojej uwagi przyciągnęła Pani Teresa, która pojawia się jedynie w słowach i wspomnieniach. To musi być naprawdę niesamowita kobieta posiadająca nieskończoną ilość wyrozumiałości żyjąc w cieniu artystów.
Zachwyciła mnie ta książka, lekkość rozmowy na trudne tematy. Mój światopogląd jest bardzo bliski temu jaki mają Peszkowie, fajnie było znaleźć jego potwierdzenie w tekście. Podziwiam relację ojca z córką, ojca który większość czasu spędzał daleko od rodziny używając życia, a mimo to zapewnił poczucie bezpieczeństwa i miłości, której jak sam mówi nie do końca odczuwa. Dużo...
więcej Pokaż mimo toJest coś w Peszkach, co mnie przyciąga. Pewnego rodzaju lekkość, niesztampowość, charakter, temperament... dzikość. Nieuchwytny sposób bycia i odwaga, które podziwiam od lat. Nie wspominając o twórczości artystycznej, która jest nie do podrobienia. Wszystkie te cechy, jak i uporczywość sprawia, że ich działania są pełne emocji, pasji i prawdy, która jest tak ważna w odbiorze.
"Nakur*wiam zen" to pełna szczerości rozmowa nie tylko córki z ojcem, ale również dwojga artystów. Rdzeniem tej książki jest pytanie na które chyba każdy z nas chciałby uzyskać odpowiedź: jak żyć? Maria pytając, porusza lawinę, która prowadzi nas przez szereg wątków zaczynając od sensu i celu istnienia, poprzez sztukę, politykę, seksualność i najważniejsze relację na linii córka-ojciec.
Dużo otwartości w tej rozmowie, co niektórym może wydawać się aż za mocne. Mamy bezpruderyjne zachowania, nutę ekshibicjonizmu i hipokryzji oraz ciekawe wątki rodzinne o mamie/żonie Teresie i synu/bracie Błażejowi. Maria zabiera nas za kulisy życia swojej rodziny i pokazuje jak czasami niełatwo wychowywać się w artystycznej rodzinie. Prowadzi dialog z ojcem, który gra tu pierwsze skrzypce, a sama podąża za nim biernie, co jakiś czas sprowadzając rozmowę na ziemię z gąszcza odbiegających wątków.
Podoba mi się forma tej rozmowy. Jest lekka, momentami bardzo intymna i szokująca, ale przez to niesamowicie realna. Zdaję sobie sprawę, że niektóre fragmenty czy sposoby wypowiedzi mogą kogoś zgorszyć lub wprowadzić w zakłopotanie, ale (na całe szczęście) to indywidualna kwestia i cieszę się, że ten duet nie zawracał sobie tym głowy. Podążanie za swoim głosem i konsekwencja w tym działaniu to niezbite dowody na charakter tych dwojga.
Ta książka Was zaskoczy, zbulwersuje, wstrząśnie, ale dostarczy też dużo emocji i wzruszeń. Pozwoli Wam spojrzeć z innej strony na Peszków jako rodzinę i artystów. Zmusi do refleksji nad swoją relacją z ojcem. Pokaże, że warto - mimo wszystko.
Jest coś w Peszkach, co mnie przyciąga. Pewnego rodzaju lekkość, niesztampowość, charakter, temperament... dzikość. Nieuchwytny sposób bycia i odwaga, które podziwiam od lat. Nie wspominając o twórczości artystycznej, która jest nie do podrobienia. Wszystkie te cechy, jak i uporczywość sprawia, że ich działania są pełne emocji, pasji i prawdy, która jest tak ważna w...
więcej Pokaż mimo to