-
ArtykułySiedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać2
-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać468
Biblioteczka
2021-12-23
2021-12-15
2021-12-15
2021-12-02
2021-11-29
2021-11-22
2021-11-18
Powieść wybitna.
Uwielbiam Stephena Kinga, jednak nie wszystkie jego książki podobają mi się tak samo. Z pewnością Dallas została moją ulubioną. Wszystko jest w niej idealne. Pomysł i jego wykonanie. Klimat lat minionych, wątek obyczajowy...wszystko jest tu spektakularne i na miarę arcydzieła. A zakończenie... w głębi duszy oczekiwałam innego, ale to które zaprezentował nam King było po stokroć lepsze. Słuchałam tej książki jako audiobooka czytanego przez świetnego Filipa Kosiora, i po wybrzmieniu ostatniego zdania długo jeszcze siedziałam w samochodzie na parkingu, otumaniona historią, ze swoimi myślami szybującymi w przeszłość. Moją przeszłość. Bo ta historia nie jest tylko zwykłą opowieścią z gatunku fantastyki. Ta historia wyzwala wiele emocji i przemyśleń. Co bym zrobiła na miejscu Jake'a? Co bym zrobiła jakbym dziś właśnie odkryła króliczą norę - portal do przenosin w czasie. Co bym zmieniła? Czy chciałabym zmienić bieg historii tylko swojej rodziny czy świata? Czy mogłabym uchronić mojego Dziadka przed śmiercią w wieku 52 lat? Czy udałoby mi się nakłonić Go do pójścia do lekarza zanim umarłby na serce we śnie? (Podobny wątek King umieścił w książce). Jak potoczyłoby się wtedy życie naszej rodziny? Czy przeszłość upomniałaby się o swoje???
*
Na firmowym parkingu musiałam wyglądać dość osobliwie, siedząc z załzawionymi oczami w samochodzie, przy zgaszonym silniku. W okno zapukał kolega, bo zaraz 8.15 i trzeba lecieć do pracy. Świat istnieje. Czas pędzi nieubłaganie. Nic się nie zmieniło. Wyszłam i patrzyłam z niejakim niedowierzaniem, że ja tu przeżywam istne katharsis a obok wszystko po staremu. I nikt nawet nie przypuszcza, że gdzieś tam jest królicza nora i może kiedyś do niej wpadniemy.
Powieść wybitna.
Uwielbiam Stephena Kinga, jednak nie wszystkie jego książki podobają mi się tak samo. Z pewnością Dallas została moją ulubioną. Wszystko jest w niej idealne. Pomysł i jego wykonanie. Klimat lat minionych, wątek obyczajowy...wszystko jest tu spektakularne i na miarę arcydzieła. A zakończenie... w głębi duszy oczekiwałam innego, ale to które zaprezentował...
2021-10-28
Dość szybko domyśliłam się części zakończenia, bo mam pamięć do zbrodni. Niestety je zapamiętuje. Autorka trochę przedobrzyła, na końcu to już trochę kryminał, trochę harlequin. Niepotrzebnie tak pogmatwała. No i jak na zbrodnię na czterolatku to za mało tu emocji związanych z jego śmiercią. Niemniej jednak polecam.
Dość szybko domyśliłam się części zakończenia, bo mam pamięć do zbrodni. Niestety je zapamiętuje. Autorka trochę przedobrzyła, na końcu to już trochę kryminał, trochę harlequin. Niepotrzebnie tak pogmatwała. No i jak na zbrodnię na czterolatku to za mało tu emocji związanych z jego śmiercią. Niemniej jednak polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-10-20
Ciekawa publikacja, szczególnie dla osób interesujących się służbami specjalnymi. Płk Małecki - inteligentny i błyskotliwy człowiek znający się na rzeczy. Zgrabnie ucina legendy i plotki, które usiłuje w tę rozmowę wpleść Łukasz Maziewski. Niestety, dziennikarz jest słabą stroną książki. Jego dywagacje, plotki i wtrącenia "ponoć mówi się na mieście" są irytujące i co tu dużo mówić... beznadziejne. Na siłę stara się pokazać swoją znajomość tematu służb, a nie ma o nich bladego pojęcia. Sprawia wrażenie, że opinię o tym środowisku wyrobił sobie słuchając plotek i miejskich legend.
Książce pomogło by, gdyby napisał ją sam płk Małecki.
Ciekawa publikacja, szczególnie dla osób interesujących się służbami specjalnymi. Płk Małecki - inteligentny i błyskotliwy człowiek znający się na rzeczy. Zgrabnie ucina legendy i plotki, które usiłuje w tę rozmowę wpleść Łukasz Maziewski. Niestety, dziennikarz jest słabą stroną książki. Jego dywagacje, plotki i wtrącenia "ponoć mówi się na mieście" są irytujące i co...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-10-13
2021-09-28
2021-09-17
Szumnie zapowiadana okazała się rozczarowaniem. Przyczyną może jest znajomość tematu. Nie porwała mnie, nie zaskoczyła. Wszystko jest mi znane, a i sposób pisania mi nie podpasował.
Szumnie zapowiadana okazała się rozczarowaniem. Przyczyną może jest znajomość tematu. Nie porwała mnie, nie zaskoczyła. Wszystko jest mi znane, a i sposób pisania mi nie podpasował.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo pierwsza książka Jakuba Małeckiego, która mi się nie podobała. Nie mówię, że jest zła, ale to kompletnie nie moja bajka. Dygot, Horyzont, Rdza to było to!
To pierwsza książka Jakuba Małeckiego, która mi się nie podobała. Nie mówię, że jest zła, ale to kompletnie nie moja bajka. Dygot, Horyzont, Rdza to było to!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-09-15
2021-09-10
2021-09-03
2021-09-02
2021-08-26
W audiotece podążam śladami glosu Filipa Kosiora i to jest słuszna koncepcja.
Dzięki temu poznałam już kilka fajnych książek, po które pewnie bym nie sięgnęła.
Pełna humoru, lekka opowieść fantasy. Polecam.
W audiotece podążam śladami glosu Filipa Kosiora i to jest słuszna koncepcja.
Dzięki temu poznałam już kilka fajnych książek, po które pewnie bym nie sięgnęła.
Pełna humoru, lekka opowieść fantasy. Polecam.
2021-08-23
Telefon pana Harrigana - 10 pkt
Reszta 5
Telefon pana Harrigana - 10 pkt
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toReszta 5