Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przed rozpoczęciem lektury warto przypomnieć sobie układ sił z końcówki rządów Ewy Kopacz oraz skład i wydarzenia z czasów kadencji Beaty Szydło, oraz "przygody" Mariusza Kamińskiego. Książka jest wspomnieniem oraz rozliczeniem się z kadencji kiedy to Agencji Wywiadu szefował płk Grzegorz Małecki. Próżno tu szukać pikantnych szczegółów i wartkiej akcji. Pozycja jest subtelną oceną miejsca tajnych służb na politycznej mapie kraju po 30 latach istnienia suwerennego państwa. Pułkownik Małecki punktuje zagrożenia oraz konieczne rozwiązania, które powinny być wdrożone w funkcjonowanie m.in. AW i ABW oraz służb wojskowych. Wielokrotnie prowokowany pytaniami przez pana Maziewskiego, pułkownik Małecki nie daje się ponieść emocjom i z odpowiednim wyważeniem udziela cierpliwej odpowiedzi. Przy okazji, wywiad jest osobistym rozliczeniem pułkownika z ministrem Kamińskim oraz jego wręcz niepodzielną rolą jako MSW oraz ministra koordynatora, którą skupił we własnej osobie. Czy książka jest nudna? Nudna będzie dla osób, które nie rozumieją, że nie można rozdzielić polityki od działalności służb. Fun fact: krótko po publikacji książki, prokuratura postawiła zarzuty pułkownikowi Małeckiemu. Sprawa dotyczy rzekomych nadużyć z czasów jego szefowania AW.