Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Autorka ma przestarzałe poglądy na temat kobiet i tego jak powinien wyglądać związek. Sugerowanie, że kobiety odmawiając uprawiania seksu i argumentując to migreną unikają bliskości jest szkodliwe, a dla mnie osobiście obrzydliwe. Autorka uważa, że naturalnym jest, że w zdrowym związku seks chce się uprawiać jedynie z jedną osobą - obiektem miłosnym. Jest to myślenie ograniczone i obraźliwe dla osób, które żyją szczęśliwie w innych związkach niż heteronormatywne. Typy lękowych osób przedstawione w bardzo uproszczony sposób, rozumiem, że komunikat w książce musi być prosty żeby trafić do szerokiej publiczności ale nazywanie ludzi z problemami księżniczką, myśliwym czy murarzem jest dla mnie uwłaczające. Nie rozumiem wysokich ocen książki, irytowało mnie każde zdanie, przekaz prosty, szufladkujący, oceniający. Bardzo nie polecam.

Autorka ma przestarzałe poglądy na temat kobiet i tego jak powinien wyglądać związek. Sugerowanie, że kobiety odmawiając uprawiania seksu i argumentując to migreną unikają bliskości jest szkodliwe, a dla mnie osobiście obrzydliwe. Autorka uważa, że naturalnym jest, że w zdrowym związku seks chce się uprawiać jedynie z jedną osobą - obiektem miłosnym. Jest to myślenie...