Gniew.

- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Seria:
- Poza serią
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2020-05-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-05-13
- Liczba stron:
- 216
- Czas czytania
- 3 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381910163
- Tagi:
- III RP historia społeczeństwo gniew emocje polityka
Co łączy wyborców Trumpa, sufrażystki, Adasia Miauczyńskiego i młodzież biorącą udział w strajkach klimatycznych? Gniew. Gwałtowne uczucie, które wyraźnie sygnalizuje sprzeciw i potrzebę zmian.
Filozof i publicysta Tomasz S. Markiewka, odwołując się do historii, ekonomii i popkultury, odpowiada na pytania o rolę gniewu we współczesnej Polsce. Kogo najczęściej dotyczy i jak się wyraża? W jakie kierunki politycznie popycha? I czy dobrze wykorzystany może pozytywnie wpływać na społeczeństwo?
Gniew. Inna historia III RP to książka o zbiorowej emocji jako zjawisku politycznym oraz próba odpowiedzi na pytanie, jak najlepiej radzić sobie z gniewem we współczesnym kapitalizmie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kilka słów o gniewie
„Spoglądajmy zatem w stronę niezadowolonych, bo to tam się dzieją najważniejsze rzeczy. Gniew może skierować nasze społeczeństwa w najciemniejsze rejony, które mieliśmy nadzieję dawno zostawić za sobą, ale może też być szansą na postęp. Wybór należy do nas”.
Emocje odgrywają bardzo ważną rolę w naszym życiu. Trudno nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Czasem, gdy ktoś podejmuje jakaś – z pozoru nieracjonalną decyzję to mówimy, że zrobił to pod wpływem emocji.
Jednocześnie bardzo trudno o emocjach pisać. Wszak są one bardzo subiektywne, każdy odczuwa je inaczej. Czy w ogóle możliwa jest zatem próba opisania emocji, która oddziałuje na całe społeczności? Właśnie takiego zadania podjął się Tomasz S. Markiewka w swojej książce pod tytułem „Gniew”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Czarne. Autor jest filozofem i publicystą.
W swojej nowej książce stara się spojrzeć na historię polityczną i społeczną ostatnich lat przez pryzmat społecznego gniewu. Według niego właśnie to uczucie łączy wyborców Trumpa, sufrażystki, zaangażowanych w klimatyczne strajki.
Markiewka pisze głównie o dwóch krajach – Polsce i USA. Najpierw zajmuje się Stanami Zjednoczonymi, stwierdzając nie bez racji, że zawsze stanowiły one dla Polaków pewien wzorzec do naśladowania. Pisze więc o tym, dlaczego w Stanach możliwe było zwycięstwo Donalda Trumpa i co sprawiło, że zwykły Amerykanin z „prowincji” czuje głównie gniew i frustrację.
Z lektury książki dowiemy się, dlaczego – zdaniem autora – „Adaś Miauczyński nie ma na kogo głosować”. Przeczytamy, jak Tomasz Markiewka definiuje gniew oraz jego ciemną i jasną stronę. Stawia w końcu pytanie, czy możliwa jest „ucieczka z teatru gniewu?”
Reasumując „Gniew” to ciekawa, skłaniająca do refleksji książka. Oczywiście nie ze wszystkimi sądami autora musimy się zgadzać. Wiele z nich jest – na potrzeby publikacji – mocno uproszczonych i nieoddających całej złożoności rzeczywistości.
Jednak lekturę „Gniewu” polecam, chociażby z jednego powodu. Dzięki niej możemy podjąć próbę refleksji i odpowiedzi na pytanie, w jakim stopniu gniew rządzi moim życiem i dyktuje moje wybory (także te polityczne). To może być interesujący eksperyment myślowy.
Wojciech Sobański
Oceny
Książka na półkach
- 461
- 393
- 77
- 21
- 20
- 15
- 11
- 8
- 7
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
Wszystko jest fajnie, dopóki Tomasz Markiewka krytykuje kapitalizm. Co prawda nie robi tego w sposób odkrywczy, bo bazuje na skądinąd ciekawej książce amerykańskiej socjolog "Obcy we własnym kraju. Gniew i żal amerykańskiej prawicy", tym niemniej celnie punktuje ekonomiczne bzdury rozpowszechnione za pośrednictwem FOX News wśród wyborców Partii Republikańskiej. Pisze również celnie o tym, że politycy w Polsce od początku tzw. transformacji gospodarczej stali się... oazą apolityczności, co zawsze budzi we mnie uśmiech politowania.
Schody zaczynają się wtedy, gdy autor "Gniewu" zaczyna swoje ideologiczne tyrady. Lewicowo rozumiane prawa kobiet, ruch LGBT i tym podobne są dla niego istną świętością, której kwestionowanie niechybnie musi skończyć się zarzutami o "skrajną prawicowość". Już myślałem zaś, że nie dokończę tej książki, kiedy Markiewka zaczął wychwalać Gretę Thunberg...
Tym samym publikacja jest ciekawa w połowie, natomiast drugą połowę należałoby wywalić do kosza. Jednocześnie nie jest też specjalnie odkrywcza.
Wszystko jest fajnie, dopóki Tomasz Markiewka krytykuje kapitalizm. Co prawda nie robi tego w sposób odkrywczy, bo bazuje na skądinąd ciekawej książce amerykańskiej socjolog "Obcy we własnym kraju. Gniew i żal amerykańskiej prawicy", tym niemniej celnie punktuje ekonomiczne bzdury rozpowszechnione za pośrednictwem FOX News wśród wyborców Partii Republikańskiej. Pisze...
więcej Pokaż mimo toPrzyznam, że myślałem, że będzie nieco lepsza. Brakowało mi trochę bardziej rozbudowanej faktografii, może jakiegoś genealogicznego/foucaultowskiego podejścia do zjawiska gniewu.
Markiewka ma lekkość pióra jeśli chodzi o pisanie felietonów, ale żeby napisać naprawdę dobrą książkę jednak potrzeba nieco więcej.
Przyznam, że myślałem, że będzie nieco lepsza. Brakowało mi trochę bardziej rozbudowanej faktografii, może jakiegoś genealogicznego/foucaultowskiego podejścia do zjawiska gniewu.
Pokaż mimo toMarkiewka ma lekkość pióra jeśli chodzi o pisanie felietonów, ale żeby napisać naprawdę dobrą książkę jednak potrzeba nieco więcej.
Tyleż lekko napisane, co nudne. Stopniowo jakby się zagęszcza, ale pierwszych kilkadziesiąt stron zdecydowanie nazbyt wodniste, jak na mój gust...
Nic odkrywczego, ani oryginalnego, momentami nudne mielenie tego samego mięcha...
Przeczytałem około 1/3 książki i zostawiam, bo mnie to nie ciekawi... Szkoda mi czasu.
Tyleż lekko napisane, co nudne. Stopniowo jakby się zagęszcza, ale pierwszych kilkadziesiąt stron zdecydowanie nazbyt wodniste, jak na mój gust...
Pokaż mimo toNic odkrywczego, ani oryginalnego, momentami nudne mielenie tego samego mięcha...
Przeczytałem około 1/3 książki i zostawiam, bo mnie to nie ciekawi... Szkoda mi czasu.
Treść książki pochłania się błyskawicznie, było to moje pierwsze spotkanie z lekturą autorstwa Tomasza Markiewki. Dobry tytuł dla kogoś, kto szuka lekkiego pióra o ważnych treściach. Wcześniej miałam szczęście poznać autora jako wykładowcę akademickiego - ta relacja stanowiła dla mnie rodzaj zapowiedzi tego, czego mogę się spodziewać stylistycznie w jego książkach. Nie zawiodłam się.
Treść książki pochłania się błyskawicznie, było to moje pierwsze spotkanie z lekturą autorstwa Tomasza Markiewki. Dobry tytuł dla kogoś, kto szuka lekkiego pióra o ważnych treściach. Wcześniej miałam szczęście poznać autora jako wykładowcę akademickiego - ta relacja stanowiła dla mnie rodzaj zapowiedzi tego, czego mogę się spodziewać stylistycznie w jego książkach. Nie...
więcej Pokaż mimo toOdkrywcze to to nie jest, ale jest to niezła lektura. Momentami Markiewka wydaje się za bardzo iść w tanią publicystykę, uderzając w popularne, ograne przykłady, a to wszystko polewa trudną do wytrzymania ironią.
Niezłe jest za to zestawienie kolejnych rodzajów gniewu - autor pokazuje całkiem szerokie spektrum różnych stron polityki. Co prawda "Gniew" momentami dość szybko się zestarzał - widać to choćby w ostatnim rozdziale, najbardziej optymistycznego wśród wszystkich (oprócz pełnego nadziei zakończenia książki) - albowiem wydarzyło się politycznie to, czego Markiewka nie przewidział.
Odkrywcze to to nie jest, ale jest to niezła lektura. Momentami Markiewka wydaje się za bardzo iść w tanią publicystykę, uderzając w popularne, ograne przykłady, a to wszystko polewa trudną do wytrzymania ironią.
więcej Pokaż mimo toNiezłe jest za to zestawienie kolejnych rodzajów gniewu - autor pokazuje całkiem szerokie spektrum różnych stron polityki. Co prawda "Gniew" momentami dość szybko...
Książka na temat gniewu społecznego i powodów, dla których ludzie głosują na populistów. Książka napisana w sposób bardzo, bardzo przystępny, bez używania politologicznych terminów.
Książka na temat gniewu społecznego i powodów, dla których ludzie głosują na populistów. Książka napisana w sposób bardzo, bardzo przystępny, bez używania politologicznych terminów.
Pokaż mimo toSuper. Lekkim piórem o ciężkich sprawach.
I dowód na to że można przystępnie przedstawić akademicki wywód
Super. Lekkim piórem o ciężkich sprawach.
Pokaż mimo toI dowód na to że można przystępnie przedstawić akademicki wywód
Książka jest przystępnie napisana i stara się zgłębić "wielkie narracje" okresu polskiej transformacji oraz diagnozować kondycję systemu demokracji-liberalnej w dużej mierze na przykładzie polskiego społeczeństwa. Myślę, że byłby to bardzo dobry tekst źródłowy na zajęciach z wiedzy o społeczeństwie. Część czytelników może czuć się zawiedziona, bo treść często więcej ma wspólnego jedynie z pewną wizją autora o której warto rozmawiać, ale można też swobodnie równie serio formułować zupełnie inne pomysły by zrozumieć współczesność polityczną Polski. Warto jednak pochwalić autora za przedstawienie tytułowego "gniewu" i jego funkcjonowania w obszarze życia społecznego.
Książka jest przystępnie napisana i stara się zgłębić "wielkie narracje" okresu polskiej transformacji oraz diagnozować kondycję systemu demokracji-liberalnej w dużej mierze na przykładzie polskiego społeczeństwa. Myślę, że byłby to bardzo dobry tekst źródłowy na zajęciach z wiedzy o społeczeństwie. Część czytelników może czuć się zawiedziona, bo treść często więcej ma...
więcej Pokaż mimo toGniew społeczny można przekształcić w siłę pozytywną lub negatywną, ale nie można się go pozbyć.
Nie można go ignorować, bo, wcześniej czy później, wróci. Ze zdwojoną siłą.
I wraca.
Wychodzi na ulice albo wprowadza do gabinetów polityków, którzy nie powinni się w nich znaleźć.
Bądźmy wyczuleni na gniew.
Takie jest przesłanie tej bardzo dobrej książki.
Gniew społeczny można przekształcić w siłę pozytywną lub negatywną, ale nie można się go pozbyć.
Pokaż mimo toNie można go ignorować, bo, wcześniej czy później, wróci. Ze zdwojoną siłą.
I wraca.
Wychodzi na ulice albo wprowadza do gabinetów polityków, którzy nie powinni się w nich znaleźć.
Bądźmy wyczuleni na gniew.
Takie jest przesłanie tej bardzo dobrej książki.
Jest to książka na temat gniewu jako zbiorowej emocji umieszczonej w kontekście politycznym. Autor wyróżnia dwa rodzaje gniewu, konstruktywny i destruktywny, i pokazuje ich przejawy we współczesnej historii Polski. Spojrzenie na gniew jako ważny czynnik mający realny wpływ na wybory polityczne wypada ciekawie, do tego autor ubiera to wszystko w dosyć luźny styl, występuje tu sporo nawiązań do popkultury. W głównej mierze to książka o tym, że gniew społeczeństwa można wykorzystać w dobry sposób, ale także o tym, że przez ponad 30 lat istnienia III RP rzadko kiedy (o ile w ogóle) to robiono. Czasami brakowało mi „mięsa”, to znaczy sytuacje, które przywołuje autor, są ciekawe, dobrze dobrane i dobrze wytłumaczone na wypadek, gdyby czytelnik się w nich nie orientował, natomiast niekiedy miałam wrażenie, że autor krąży wokół tematu, ale nie dochodzi do jego sedna. Niemniej myślę, że ta książka w szczególności nada się dla osób, które być może nie bardzo orientują się we współczesnej polityce, nie rozumieją pewnych mechanizmów, a chciałyby to wszystko zrozumieć. Autor np. zwraca uwagę na związki polskiej polityki z polityką amerykańską, odnosi się do polskiej sceny politycznej (bardzo podobał mi się fragment pokazujący, że Polska to kraj zdominowany przez poglądy prawicowe),ze szczególnym wskazaniem na komentarz dotyczący obecnej władzy (co oczywiste i zrozumiałe),przywołuje również postaci, które w III RP odniosły zadziwiająco duży sukces w polityce, jak np. Stanisław Tymiński czy Andrzej Lepper. Chętnie przeczytałabym tę książkę, gdyby była dwa razy grubsza i trochę wnikliwiej podeszła do problematyki, którą podejmuje, myślę, że wtedy oceniłabym ją lepiej. Na razie to jest dobry wstęp do ciekawych rozważań, ale uważam, że można byłoby go znacząco pogłębić. Tak czy inaczej – ciekawa pozycja, tak więc polecam.
Po więcej moich recenzji zapraszam na Instagram: https://www.instagram.com/niefikcyjna/
Jest to książka na temat gniewu jako zbiorowej emocji umieszczonej w kontekście politycznym. Autor wyróżnia dwa rodzaje gniewu, konstruktywny i destruktywny, i pokazuje ich przejawy we współczesnej historii Polski. Spojrzenie na gniew jako ważny czynnik mający realny wpływ na wybory polityczne wypada ciekawie, do tego autor ubiera to wszystko w dosyć luźny styl, występuje...
więcej Pokaż mimo to