Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Białe kości" to emocjonujący thriller przedstawiający śledztwo prowadzone przez dzielną i niezależną Panią komisarz Katie Maguire.
Pewien farmer znajduje bardzo dużo kości zakopanych przy jego farmie. Jak się później okazuje są to kości 11 kobiet, które zostały zamordowane w brutalny sposób związany z rytuałem do nieistniejącej bogini. Kobiety te zabito dawno i jest mało prawdopodobne, że ich morderca nadal żyje. Jednak giną kolejne młode kobiety i są mordowane w ten sam sposób. Kim jest tajemniczy zabójca?
Masterton zrobił kawał dobrej roboty! Fabuła wciąga od samego początku do końca. To niewątpliwe znakomita książka, w której w świetny sposób opisane jest zarówno śledztwo kryminalne jak i działania samego mordercy pokazane jego oczami. Gorąco polecam "Białe kości" wszystkim miłośnikom thrillerów, którzy nie boją się brutalnych opisów oraz lubią szybko rozwijającą się akcję.

"Białe kości" to emocjonujący thriller przedstawiający śledztwo prowadzone przez dzielną i niezależną Panią komisarz Katie Maguire.
Pewien farmer znajduje bardzo dużo kości zakopanych przy jego farmie. Jak się później okazuje są to kości 11 kobiet, które zostały zamordowane w brutalny sposób związany z rytuałem do nieistniejącej bogini. Kobiety te zabito dawno i jest mało...

Druga część z Panią komisarz Katie Maguire wcale nie jest gorsza od swojej poprzedniczki. W "Upadłych aniołach" Masterton nie boi się poruszyć tematu tabu związanego z molestowaniem dzieci przez księży, co sprawia, że książka jest jeszcze bardziej interesująca. Lecz czy na pewno chodzi o molestowanie?
Fabuła jednocześnie wciąga i zaskakuje. Kolejna część i kolejny niesamowity thriller Grahama Mastertona, po którym nie odczuwam żadnego rozczarowania. Przeczytawszy te dwie części, nie mogę się doczekać aż sięgnę po następne.
Serdecznie polecam wszystkim zagorzałym czytelnikom thrillerów!

Druga część z Panią komisarz Katie Maguire wcale nie jest gorsza od swojej poprzedniczki. W "Upadłych aniołach" Masterton nie boi się poruszyć tematu tabu związanego z molestowaniem dzieci przez księży, co sprawia, że książka jest jeszcze bardziej interesująca. Lecz czy na pewno chodzi o molestowanie?
Fabuła jednocześnie wciąga i zaskakuje. Kolejna część i kolejny...

Początkowo książka mnie nie zachwyciła, gubiłam się w ilości wątków i w nowych postaciach. Lecz nie zdążyłam przeczytać 100 stron i wszystko zaczęło mi się układać w jedną całość, a książka tak mnie wciągnęła, że przeczytałam ją w dwa wieczory. CUDOWNA powieść, która jednocześnie zachwyca i zaskakuje. Idealna na poczytanie na panującej w dzisiejszych czasach kwarantannie. Serdecznie polecam!

Początkowo książka mnie nie zachwyciła, gubiłam się w ilości wątków i w nowych postaciach. Lecz nie zdążyłam przeczytać 100 stron i wszystko zaczęło mi się układać w jedną całość, a książka tak mnie wciągnęła, że przeczytałam ją w dwa wieczory. CUDOWNA powieść, która jednocześnie zachwyca i zaskakuje. Idealna na poczytanie na panującej w dzisiejszych czasach kwarantannie....

Za każdym razem gdy czytam książkę Harlana Cobena przechodzi mnie dreszcz, a historia w niej opisana tak wciąga, że pochłaniam ją w maksymalnie dwa wieczory.

Tym razem spotykamy się z Kat, panią detektyw, która za namową swojej przyjaciółki próbuje znaleźć miłość poprzez portal randkowy. Przypadkowo podczas przeszukiwania strony natyka się na profil swojego byłego narzeczonego i postanawia do niego napisać. Dodatkowo Kat dociera do nowych informacji dotyczących zabójstwa jej ojca. Próbując powstrzymać natłok emocji, Kat stara się dotrzeć do prawdy która jest bardziej bolesna niż się wydaje.

Uważam, że Harlan Coben ma wielki talent do pisana kryminałów, a książka ta na pewno nie jest ostatnią pozycją z jego kolekcji, po którą sięgnęłam.

Za każdym razem gdy czytam książkę Harlana Cobena przechodzi mnie dreszcz, a historia w niej opisana tak wciąga, że pochłaniam ją w maksymalnie dwa wieczory.

Tym razem spotykamy się z Kat, panią detektyw, która za namową swojej przyjaciółki próbuje znaleźć miłość poprzez portal randkowy. Przypadkowo podczas przeszukiwania strony natyka się na profil swojego byłego...