Budge Wilson

- Pisze książki: literatura młodzieżowa, literatura dziecięca
- Urodzona: 2 maja 1927
- Zmarła: 19 marca 2021
Budge Wilson (ur. jako Budge Marjorie Archibald) - kanadyjska pisarka.
Przyszła na świat w stolicy prowincji Nowa Szkocja.
Absolwentka Dalhousie University w rodzinnym Halifaksie (filozofia i psychologia) oraz Uniwersytetu w Toronto.
Zanim w wieku 51 lat na poważnie zajęła się pisarstwem pracowała m.in. jako wykładowczyni plastyki w koledżu, była także instruktorką fitness.
Autorka ponad 30 książek dla młodzieży, przetłumaczonych na 10 języków świata i wydanych w ponad 12 krajach, w tym także i w Polsce.
Odznaczona Orderem Nowej Szkocji (Order of Nova Scotia) oraz Orderem Kanady (Order of Canada).
Budge Wilson żyła 93 lata.
Wybrane publikacje książkowe: "The Best/Worst Christmas Present Ever" (1984), "Mr. John Bertrand Nijinsky and Charlie" (1986), "The Dandelion Garden and Other Stories" (1995), "Before Green Gables" (2008, pierwsze polskie wydanie: "Droga do Zielonego Wzgórza", Wydawnictwo Literackie, 2009).
Mąż: Alan Wilson (1953-19.03.2021, jej śmierć), 2 córki: Glynis i Andrea.
- 576 przeczytało książki autora
- 230 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Tymczasem z upływem dni serce Ani twardniało, podobnie jak skóra. Za wszelką cenę usiłowała nie stracić rezonu, bo widziała, jak chłopcy się z niej śmieją, a dzieci pochylone nad tabliczkami spoglądają w jej stronę, szepcząc coś do siebie. Nikt nie miał szans przebić się do jej serca - otworzyć go albo złamać. Nikt też nie mógł zedrzeć z niej pancerza odwagi, którym się osloniła. Ania postanowiła, że nie będzie kryła sympatii do panny Kale. Otwarcie też zachwycała się wierszami, które czytała, i obrazami, na które patrzyła. Na tyle miłości było ją stać, lecz nic ponadto. Wszystko inne obudziłoby w niej niepotrzebny smutek i żal, które i tak za często gościły w jej sercu. Ania prawie przestała się uśmiechać, ale nie pozwalała sobie na płacz.
Tymczasem z upływem dni serce Ani twardniało, podobnie jak skóra. Za wszelką cenę usiłowała nie stracić rezonu, bo widziała, jak chłopcy si...
Rozwiń Zwiń
DYSKUSJE