-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2019
2020-10-17
2019-11
2019
Bałam się, że kontynuacja tego niekwestionowanego hitu będzie nieco naciągana. Nic bardziej mylnego! Od samego początku zainteresowała mnie historia Holly i byłam szalenie ciekawa, zakończenia tej książki. W "PS Kocham cię na zawsze" śmierć jest na porządku dziennym, ale wbrew pozorom nie jest to przytłaczające. Wręcz przeciwnie. Ta powieść daje nadzieję, sprawia, że na życie oraz śmierć człowiek patrzy z innej perspektywy, a przemijanie przedstawione jest w innym świetle. Przede wszystkim nie jest takie straszne, jak mogłoby się wydawać.
Ta książka z pewnością wielu osobom przeniesie ukojenie, wywoła uśmiech na twarzy, wyciśnie łzy z oczu, zmusi do refleksji i zostanie na długo w sercu. Coś pięknego ❤️
Bałam się, że kontynuacja tego niekwestionowanego hitu będzie nieco naciągana. Nic bardziej mylnego! Od samego początku zainteresowała mnie historia Holly i byłam szalenie ciekawa, zakończenia tej książki. W "PS Kocham cię na zawsze" śmierć jest na porządku dziennym, ale wbrew pozorom nie jest to przytłaczające. Wręcz przeciwnie. Ta powieść daje nadzieję, sprawia, że na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-12-30
Wstrząsająca i przerażająca jednocześnie. Uwielbiam thrillery i kryminały, ale wiem, że w głównej mierze ich fabuły są wymyślone. A w tym zbiorze reportaży wszystko wydarzyło się naprawdę. Mało tego, niemal pod naszym nosem. "Polska odwraca oczy" to książka przerażająca i warta przeczytania.
Wstrząsająca i przerażająca jednocześnie. Uwielbiam thrillery i kryminały, ale wiem, że w głównej mierze ich fabuły są wymyślone. A w tym zbiorze reportaży wszystko wydarzyło się naprawdę. Mało tego, niemal pod naszym nosem. "Polska odwraca oczy" to książka przerażająca i warta przeczytania.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019
Piękna, prosta historia o tym, że każdy z nas jest cudem ❤️
Idealna dla najmłodszych!
Piękna, prosta historia o tym, że każdy z nas jest cudem ❤️
Idealna dla najmłodszych!
2019
Z niecierpliwością czekałam, aż w końcu będę mogła z powrotem zatracić się w historii Magdy i Ludwika. W poprzednim tomie, zatytułowanym "Sekrety i kłamstwa", bardzo ten duet polubiłam, chociaż nie da się ukryć, że jest dosyć specyficzny. Miłość, która łączy tych dwoje jest trudna, ale jednocześnie piękna i wyjątkowa. Co więcej... W żadnych innych książkach nie spotkałam się z wątkiem w którym została poruszona trudna miłość między dziadkiem i wnuczką, dzięki czemu ta seria wyróżnia się na tle innych tego typu powieści.
W tej części Ludwik zdecydowanie bardziej otwiera się przed Magdą. Dzieli się z nią swoją przeszłością, która niestety jest smutna, momentami przerażająca i wstrząsające. Opowiadane przez niego historie przyprawiają o gęsią skórkę. W "Prawdach i tajemnicach" sekrety, którymi Ludwik dzieli się z Magdą są mroczniejsze, przepełnione jeszcze większym bólem i cierpieniem, niż miało to miejsce w poprzedniej części.
Jesli lubicie w książkach wątki drugiej wojny światowej to jestem pewna, że tę serię pokochacie ❤️
www.maobmaze.pl
Z niecierpliwością czekałam, aż w końcu będę mogła z powrotem zatracić się w historii Magdy i Ludwika. W poprzednim tomie, zatytułowanym "Sekrety i kłamstwa", bardzo ten duet polubiłam, chociaż nie da się ukryć, że jest dosyć specyficzny. Miłość, która łączy tych dwoje jest trudna, ale jednocześnie piękna i wyjątkowa. Co więcej... W żadnych innych książkach nie spotkałam...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019
Zapłata to bardzo przyjemny i wielowątkowy kryminał. Oprócz ciekawej zagadki kryminalnej znajdziecie w nim tło obyczajowe i wątek miłosny, który nadały książce lekkości, przez co czyta się ją naprawdę z ogromną przyjemnością i zaciekawieniem. Zakończenie jest zaskakujące, chociaż jak się później okazuje, wcale nie tak trudno było się domyślić, kto jest zabójcą - wszystko podane jest w książce niemal jak na tacy, ale mylne tropy podrzucane przez autorkę, skutecznie odwracały moją uwagę.Zapłata to bardzo przyjemny i wielowątkowy kryminał. Oprócz ciekawej zagadki kryminalnej znajdziecie w nim tło obyczajowe i wątek miłosny, który nadały książce lekkości, przez co czyta się ją naprawdę z ogromną przyjemnością i zaciekawieniem. Zakończenie jest zaskakujące, chociaż jak się później okazuje, wcale nie tak trudno było się domyślić, kto jest zabójcą - wszystko podane jest w książce niemal jak na tacy, ale mylne tropy podrzucane przez autorkę, skutecznie odwracały moją uwagę.
www.maobmaze.pl
Zapłata to bardzo przyjemny i wielowątkowy kryminał. Oprócz ciekawej zagadki kryminalnej znajdziecie w nim tło obyczajowe i wątek miłosny, który nadały książce lekkości, przez co czyta się ją naprawdę z ogromną przyjemnością i zaciekawieniem. Zakończenie jest zaskakujące, chociaż jak się później okazuje, wcale nie tak trudno było się domyślić, kto jest zabójcą - wszystko...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019
"To, co nas łączy" to debiut @ak.klosinska i w dodatku bardzo udany! ❤️
Atalia, główna bohaterka tej powieści, ma już po dziurki w nosie kwiatów, które dostaje od swojego byłego. Postanawia udać się do kwiaciarni, by "zabronić" realizacji zamówień, które składa u nich jej ex. Nie przewidziała, że spotka tam Henrika...
Jak się pewnie domysleliście, między Atalią a wczensiej wspomnianym Herikiem zrodzi się uczucie. Najbardziej podobało mi się subtelnie przedstawiona miłość między dwojgiem młodych ludzi. To nie była miłość od pierwszego wejrzenia, która sprawia, że już po godzinie od pierwszego spotkania, zakochani nie potrafią się od siebie oderwać. Uczucie pomiędzy Atalią i Herikiem rodzi się powoli, subtelnie, mogłabym rzec, że wręcz realnie. Bez zbędnych gwałtowności. Akcja powieści jest powolna, ale nie przeszkadzało mi to, przeczytałam ją z przyjemnością, chłonąc każde słowo tej uroczej historii. Cieszę się, że Ada wprowadziła również pewien wątek, który co prawda nie był dla mnie wielkim zaskoczeniem, ale bez wątpienia dodał tej historii nieco tajemniczości.
Co mi przeszkadzało? Zbyt duża ilość mądrości, jakimi bohaterowie sypali na prawo i lewo. Owszem, lubię, gdy w książce mogę zaznaczyć wiele ciekawych cytatów, jednak w tej pozycji trochę mnie one przytłoczyły.
Podsumowując, "To, co nas łączy" jest uroczą, bardzo klimatyczną powieścią z którą spędziłam kilka przyjemnych godzin :)
"To, co nas łączy" to debiut @ak.klosinska i w dodatku bardzo udany! ❤️
Atalia, główna bohaterka tej powieści, ma już po dziurki w nosie kwiatów, które dostaje od swojego byłego. Postanawia udać się do kwiaciarni, by "zabronić" realizacji zamówień, które składa u nich jej ex. Nie przewidziała, że spotka tam Henrika...
Jak się pewnie domysleliście, między Atalią a wczensiej...
2019
"Nocne słońce" to druga część serii "Legendy Archeonu" i bez wątpienia ten tom trzyma poziom poprzedniego! "Legendy Archeonu" to przede wszystkim kawał dobrej fantastyki. Druga część była dla mnie zdecydowanie łatwiejsza w odbiorze, ponieważ już wcześniej poznałam świat wykreowany przez Thomasa Arnolda. W porównaniu do thrillerów tego pisarza, fantastyka napisana jest nieco mniej przystępnym językiem. Poza tym ilość bohaterów może czasami przytłoczyć, ale gwarantuje, że jeśli poświęcicie lekturze wystarczająco dużo uwagi, prędko duża ilość postaci z "problemu" stanie się zaletą, bowiem bohaterowie to mocna strona "Legend Archeonu"! Moją sympatię zyskał Hagan i ku mojej uciesze było go w drugiej części naprawdę dużo! "Legendy Archeonu" to kawał dobrej, ciężkiej fantastyki, w której znajdziecie rewelacyjne, pełne krwi i okrucieństwa opisy walk, czarny humor, ciekawych bohaterów oraz wciągająca fabułę. Musicie jednak pamiętać, że to jest dosyć wymagająca seria. Jeśli lubicie fantastykę i poświęcicie "Legendom" swoją uwagę i pełne skupienie, jestem pewna, że po lekturze obu tomów będziecie usatysfakcjonowani 😊
Poza tym wydanie tej serii zachwyca, a dodatkowo w "Nocnych słońcach" pojawiły się genialne ilustracje, które miałam przyjemność widzieć w oryginale. Coś pięknego!
Paluszek w bok i zobaczycie na drugim zdjęciu jedną z ilustracji 😊
"Nocne słońce" to druga część serii "Legendy Archeonu" i bez wątpienia ten tom trzyma poziom poprzedniego! "Legendy Archeonu" to przede wszystkim kawał dobrej fantastyki. Druga część była dla mnie zdecydowanie łatwiejsza w odbiorze, ponieważ już wcześniej poznałam świat wykreowany przez Thomasa Arnolda. W porównaniu do thrillerów tego pisarza, fantastyka napisana jest nieco...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019
Jeśli szukacie lekkich kryminałów z rozbudowanym tłem obyczajowym, a nie znacie jeszcze twórczości Małgorzaty Rogali, to koniecznie musicie nadrobić zaległości. Jestem niemal pewna, że będzie usatysfakcjonowani.
W "Cichej nocy" Małgorzata Rogala porusza (jak zawsze!) ważny temat. Tym razem na tapet wzięła handel żywym towarem. W tej powieści przeplata się wiele wątków, na początku mogłoby się wydawać, niepowiązanych ze sobą, jednak nic bardziej mylnego. Historia powoli się zazębia, by na końcu wszystkie trybiki znalazły się na swoim miejscu. Rogala ma niebywały talent do poruszania trudnych tematów, jednocześnie podaje je w bardzo przystępnej i lekkiej formie. W dodatku tło obyczajowe jest bardzo rozbudowane, dzięki czemu kolejne powieści z tej serii nie są jedynie kolejnymi zagadkami kryminalnymi. Po każdej przeczytanej części, jestem szalenie ciekawa z jaką sprawą będą musieli zmierzyć się bohaterowie, ale również intryguje mnie ich życie prywatne.
"Chicha noc" to książka wciągająca i przerażająca. Z nutką niepokoju i strachu będą ją czytać rodzice. To, co się w tej powieści wyprawiało, przyprawiało mnie o gęsią skórkę i chęć, by moja córka nigdy nie dorastała.
Wstrząsająca, ze względu na poruszone tematy; wciągająca za sprawą szybkiej akcji; przyjemna dzięki głównym bohaterom i idealnie zbudowanym zapleczu obyczajowym. Krótko mówiąc, POLECAM :)
Jeśli szukacie lekkich kryminałów z rozbudowanym tłem obyczajowym, a nie znacie jeszcze twórczości Małgorzaty Rogali, to koniecznie musicie nadrobić zaległości. Jestem niemal pewna, że będzie usatysfakcjonowani.
W "Cichej nocy" Małgorzata Rogala porusza (jak zawsze!) ważny temat. Tym razem na tapet wzięła handel żywym towarem. W tej powieści przeplata się wiele wątków, na...
2019
www.maobmaze.pl
Niestety Nawiedzony dom na wzgórzu mnie rozczarował i to pod każdym względem. Tę książkę uważa się za najważniejszą powieść grozy wszech czasów i nie mogę pojąć dlaczego. Dlaczego akurat ta, która z grozą ma niewiele wspólnego? Miałam nadzieję, że będzie to prawdziwa powieść grozy, po której włosy zjeżą mi się na rękach, a dreszczyk emocji będę czuła nieustannie. Niestety było na odwrót.
Zacznę najpierw od plusów, bo staram się je znajdować w każdej przeczytanej przeze mnie pozycji. Początek tej historii zapowiadał się naprawdę interesująco, nawiedzony i mroczny stary dom, skrywający wiele tajemnic. Opis domu oraz wykreowany przez autorkę klimat jest zdecydowanie na plus. Shirley Jackson przepięknie opisała dom oraz jego wnętrza, stworzyła przy tym mroczny klimat. Poza tym moc jaką ten dom posiadał... No rewelacja! Spodobało mi się również zakończenie, bo pojawiła się akcja, której wcześniej brakowało. Jednak sposób zakończenia tej historii pozostawia niedosyt, aż trudno było mi uwierzyć, że to już koniec.
Przejdźmy zatem do minusów... Przez większą część książki po prostu się nudziłam. Nie było akcji, napięcia, a za to byli bohaterowie bardzo irytujący i jakby oderwani od rzeczywistości. Poza tym dialogi były nienaturalne, bardzo sztuczne, co niestety odbierało mi przyjemność z czytania. Z grozą ta powieść ma niewiele wspólnego. Po krótkim zastanowieniu, nie przypominam sobie żadnego strasznego momentu, a przecież mowa o horrorze! Za to prozaicznych czynności jest w tej powieści co niemiara.
Podsumowując, jestem zawiedziona tą książką, bo nie było tu ani trochę grozy. Największym plusem tej powieści jest niesamowity, przepełniony nienawiścią dom. Jakiś czas temu powstała ekranizacja tego serialu na Netflixie. Zaczęłam go oglądać, ale po około dwóch odcinkach przestałam, bo chciałam najpierw poznać tę powieść. Po obejrzeniu dwóch pierwszych odcinków muszę przyznać, że serial zapowiada się o wiele ciekawiej od książki, bo emocji i strasznych momentów (przynajmniej dla mnie) jest tam zdecydowanie więcej. Fakt iż oglądałam go wieczorem, przy zgaszonym świetle jedynie potęgował mój strach 😂
www.maobmaze.pl
Niestety Nawiedzony dom na wzgórzu mnie rozczarował i to pod każdym względem. Tę książkę uważa się za najważniejszą powieść grozy wszech czasów i nie mogę pojąć dlaczego. Dlaczego akurat ta, która z grozą ma niewiele wspólnego? Miałam nadzieję, że będzie to prawdziwa powieść grozy, po której włosy zjeżą mi się na rękach, a dreszczyk emocji będę czuła...
2019
'Chłopiec, kret, lis i koń' to jedna z najpiękniejszych książek przeczytanych przeze mnie w zeszłym roku. Autor udowodnił, że nie potrzeba setek zapisanych stron i rozbudowanej fabuły, by zachwycić czytelników i zdobyć ich serca. Pochłonięcie tej pozycji zajmuje niecałe pół godziny, jednak warto się nad nią nieco bardziej pochylić, poświęcić jej więcej czasu, zastanowić się, znaleźć drugie dno w tych z pozoru prostych zdaniach i dialogach. Wtedy otrzyma się cały wachlarz pięknych przemyśleń i refleksji.
https://www.maobmaze.pl/2020/01/chlopiec.html
'Chłopiec, kret, lis i koń' to jedna z najpiękniejszych książek przeczytanych przeze mnie w zeszłym roku. Autor udowodnił, że nie potrzeba setek zapisanych stron i rozbudowanej fabuły, by zachwycić czytelników i zdobyć ich serca. Pochłonięcie tej pozycji zajmuje niecałe pół godziny, jednak warto się nad nią nieco bardziej pochylić, poświęcić jej więcej czasu, zastanowić...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019
Ta książka to jedno wielkie zaskoczenie. Nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba i przede wszystkim, że będzie do tego stopnia porywająca i wciągająca. Emma wraz z rodziną przeprowadza się do nowoczesnego domu wyposażonego w technologię SmartHome. Zadaniem tego systemu, oprócz ułatwienia życia domownikom, jest zapewnienie im bezpieczeństwa na najwyższym poziomie. Główna bohaterka, Emma, straciła brata i nie potrafi poradzić sobie z jego śmiercią. Czuje, że nikt jej nie rozumie. Rodzicie, każdy problem chcą rozwiązywać wizytą u psychoterapeuty, poza tym starają się okazać jej zainteresowanie, ale sami są pogrążeni w żałobie i obezwładniającym bólu. Natomiast reszta otaczających osób na nią dmucha i chucha, obchodząc się z Emmą jak z jajkiem. Tymczasem dziewczyna potrzebuje zrozumienia, które znajduje u Paula, chłopaka poznanego w internecie, który również stracił kogoś bliskiego. Emma czuje, że tajemniczy nieznajomy jest jedyną osobą, która ją rozumie. Rozmowy z nim przynoszą jej ulgę... Do pewnego czasu.
'Chmura' to powieść, którą powinien przeczytać każdy nastolatek. Tak ku przestrodze. Zapewne czytając to, jesteście przekonani, że Emma zaufała nieodpowiedniej osobie i wszystko zaczęło się walić jak domek z kart. Tak, zgadza się. Jednak w pewnym momencie pojawia się taki zwrot akcji, że nie mogłam uwierzyć, w to co czytam. Wow! Po prostu wow. Zostałam bardzo mile zaskoczona. Nie dość, że pomysł na fabułę jest rewelacyjny, to w dodatku świetnym uzupełnieniem jest wartka akcja, napięcie i niepokojący, momentami przyprawiający o gęsią skórkę, klimat.
"Ważne sprawy należy zakończyć w taki sposób, żeby móc o nich zapomnieć."
Jestem pewna, że główna bohaterka wielu czytelników może irytować. Należy jednak pamiętać, że to jest nastolatka, w dodatku pogrążona w żałobie i zagubiona w sobie. Tego typu bohater nie może w każdej sytuacji racjonalnie postępować. Emma często była przekonana, że czekanie jest najlepszym wyjściem, była pewna, że większość jej problemów jakoś samo się rozwiąże. Nie muszę chyba pisać, że nie dość, że się nie rozwiązywały, to w dodatku wszystko się bardzo komplikowało. Czasami przewracałam oczami podczas czytania tej książki i miałam ochotę przemówić Emmie do rozsądku, niemniej jednak bardzo ją polubiłam i byłam szalenie ciekawa, jak ta cała sytuacja się rozwiąże.
'Chmura' to rewelacyjny thriller dla młodzieży i jestem pewna, że dorosłym również się spodoba. Oczywiście, trzeba wziąć pod uwagę, że z racji iż jest to powieść skierowana do młodszych czytelników, jest to thriller, raczej z tych łagodnych, jednak pełen napięcia i akcji. W tej książce znajdziecie smutek, żałobę, przygnębienie, zauroczenie, miłość i mnóstwo piętrzących się tajemnic.
https://www.maobmaze.pl/2020/01/chmura.html
Ta książka to jedno wielkie zaskoczenie. Nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba i przede wszystkim, że będzie do tego stopnia porywająca i wciągająca. Emma wraz z rodziną przeprowadza się do nowoczesnego domu wyposażonego w technologię SmartHome. Zadaniem tego systemu, oprócz ułatwienia życia domownikom, jest zapewnienie im bezpieczeństwa na najwyższym poziomie....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019
"(...) w święta nie liczył się suto zastawiony stół. Liczyła się atmosfera, najważniejszy był ten czas spędzony wspólnie!"
Kilka dni temu skończyłam "Choinkę całą w śniegu" i powiem Wam, że jeśli chodzi o powieści świąteczne to Asia Szarańska, ma w tym mistrza. Naprawdę! Ja tę serię po prostu uwielbiam. Takiej atmosfery świątecznej nie znalazłam w żadnych innych książkach. Każdy z bohaterów na ulicy Weissa ma swoje zmartwienia, problemy i troski, dzięki czemu czytelnik zyskuje wielowątkową i co najważniejsze dopracowaną powieść, na którą składa się kilka historii. W każdej części tej serii znajdziecie zabawne momenty, ale również te nieco nostalgiczne i wzruszające. Jeśli chodzi o "Choinkę całą w śniegu", dostałam to czego oczekiwałam, po przeczytaniu poprzednich tomów - niesamowitą świąteczną atmosferę, wręcz bijącą z tej książki; ciekawych oraz barwnych bohaterów (myślałam, że Waldemar już niczym mnie nie zaskoczy... A jednak! 😁); momenty wzruszeń i uśmiechów oraz ciekawe historie, które na koniec pięknie się ze sobą łączą.
"(...) w święta nie liczył się suto zastawiony stół. Liczyła się atmosfera, najważniejszy był ten czas spędzony wspólnie!"
Kilka dni temu skończyłam "Choinkę całą w śniegu" i powiem Wam, że jeśli chodzi o powieści świąteczne to Asia Szarańska, ma w tym mistrza. Naprawdę! Ja tę serię po prostu uwielbiam. Takiej atmosfery świątecznej nie znalazłam w żadnych innych...
2019
Co to były za emocje! Ta powieść pochłonęła mnie bez reszty. Nie chciałam jej odkładać nawet na chwilę, bo za wszelką cenę musiałam dowiedzieć się, jak ta historia się potoczy i przede wszystkim jaką decyzję podejmie Magda... A uwierzcie mi, wybór miała bardzo trudny. Każde rozwiazanie wydawało się złe i w dodatku, gorsze od poprzedniego.
Z jednej strony mamy tajemniczego nieznajomego, który sprawił, że bohaterka znów poczuła, jak to jest mieć przy boku osobę, z którą wzajemnie rozumie się niemal bez słów, a z drugiej męża, który jest oschły i wszystko wskazuje na to, że uczucie między nim a Magdą, już dawno wygasło. Tę historię czytelnik poznaje z kilku perspektyw, więc wie z jakiego powodu, mąż Magdy zachowuje się tak, a nie inaczej, ale czy to go usprawiedliwia? Nie odpowiem Wam na to pytanie, bo ja się ciągle nad nim zastanawiam. Wracam myślami do tej powieści i jestem rozdarta, bo lojalność jest w niej wystawiona na próbę, a Magda zmaga się z bardzo trudnymi moralnymi wyborami. Czego posłuchać - serca czy rozumu? Mimo że nie chciałam, mimowolnie starałam sie stanąć na miejscu głównej bohaterki, zastanowić się, co ja bym zrobiła. I wiecie co? Nie wiem, po prostu nie wiem. Wychodzę z założenia, że nie możemy powiedzieć "co byśmy zrobili", dopóki nie znajdziemy się w takiej sytuacji, bo wtedy w grę wchodzą uczucia, które nie towarzyszą podczas "gdybania".
Moim zdaniem ta pozycja ze świąteczną nie ma zbyt wiele wspólnego... Przeczytałam ją jakieś dwa tygodnie temu i nie potrafię sobie przypomnieć żadnego świątecznego w niej akcentu, ale to mi akurat nie przeszkadza, bo dzięki temu, w moich oczach, jest to pozycja, którą mogę polecić zawsze, bez względu na świąteczny klimat.
Głęboko w pamięci wyryły mi się emocje, jakie mną targały podczas czytania tej powieści -dylematy, wątpliwości i przemyślenia, które zaprzątają moją głowę do teraz.
Muszę wspomnieć jeszcze o zakończeniu, które okazało się bardzo gwałtowne i spadło na mnie jak grom z jasnego nieba. Czułam pod palcami uciekające kartki i to, że już za chwilkę nastoi koniec tej powieści, ale takiego zakończenia się nie spodziewałam. Nie wiem co o nim myśleć... Po przeczytaniu ostatniej strony tej powieści, wpatrywałam się w książkę, szukając odpowiedzi na wszystkie kłębiące się w mojej głowie pytania. Mam ogromną nadzieję, że Agata nie pozostawi tak tej historii, bo ja muszę wiedzieć, co będzie dalej, jak to wszystko się potoczyło, bo po dłuższym zastanowieniu stwierdzam, że nic tak do końca nie jest jasne... Ale może tak właśnie miało być? 😊 "Bądź moim światłem" to książka, która naprawdę mnie zachwyciła... Przejmująca, bardzo poruszająca i trzymająca w ciągłym napięciu, polecam 💖
Co to były za emocje! Ta powieść pochłonęła mnie bez reszty. Nie chciałam jej odkładać nawet na chwilę, bo za wszelką cenę musiałam dowiedzieć się, jak ta historia się potoczy i przede wszystkim jaką decyzję podejmie Magda... A uwierzcie mi, wybór miała bardzo trudny. Każde rozwiazanie wydawało się złe i w dodatku, gorsze od poprzedniego.
Z jednej strony mamy tajemniczego...
2019
"Wiedziałam, że dzieci są niezapisane i bez uprzedzeń, szukają siebie i tożsamości, a łapanie ich za rękę za każdym razem, kiedy zamierzają iść potencjalnie "pod prąd", jest ograniczające i niekształcące."
Ta książka zmusza do refleksji i sprawia, że na rodzicielstwo patrzy się z nieco innej perspektywy. My, rodzice, mamy naprawdę ogromną moc i jednocześnie trudne zadanie, by wychować nasze dzieci na ludzi tolerancyjnych, pozbawionych uprzedzeń i nienawiści. Droga często będzie kręta, wyboista, a niektóre odcinki trasy będą nam się wydawały wręcz nie do przejścia i to również znajdziecie w tej książce. Michalina pokazuje macierzyństwo takim, jakie jest. Niczego nie koloryzuje, otwarcie mówi o trudnych chwilach i sytuacjach, w których jako mama poległa na całej linii. Żaden rodzic nie jest idealny, każdy miewa trudne chwile, podczas których brakuje jedynie, by poszła para z uszu. W Krysi. Małej księdze wielkich spraw znajdziecie mnóstwo prawdziwych emocji, od radości i szczęścia począwszy, na smutku i rozdrażnieniu skończywszy.
~ https://www.maobmaze.pl/2020/01/Krysia.html ~
"Wiedziałam, że dzieci są niezapisane i bez uprzedzeń, szukają siebie i tożsamości, a łapanie ich za rękę za każdym razem, kiedy zamierzają iść potencjalnie "pod prąd", jest ograniczające i niekształcące."
Ta książka zmusza do refleksji i sprawia, że na rodzicielstwo patrzy się z nieco innej perspektywy. My, rodzice, mamy naprawdę ogromną moc i jednocześnie trudne zadanie,...
2019
2019
"Szukając siebie" to historia przygnębiająca, jednoczenie dająca nadzieję, zmuszająca do refleksji i udowadniająca, że człowiek może znieść wiele i po burzy, zawsze prędzej czy później wychodzi słońce. Ta powieść udowadnia, że często mamy wszystko co do szczęścia jest potrzebne, a skupiamy się na błahych problemach, zapominając, że los bywa przewrotny i może nam zafundować prawdziwe piekło, które w obliczu wcześniejszych "problemów" jest niewyobrażalne.
~ www.maobmaze.pl ~
"Szukając siebie" to historia przygnębiająca, jednoczenie dająca nadzieję, zmuszająca do refleksji i udowadniająca, że człowiek może znieść wiele i po burzy, zawsze prędzej czy później wychodzi słońce. Ta powieść udowadnia, że często mamy wszystko co do szczęścia jest potrzebne, a skupiamy się na błahych problemach, zapominając, że los bywa przewrotny i może nam zafundować...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Jak to w przypadku książek Louise Jensen bywa, przeczytałam tę powieść niemal jednym tchem. Styl autorki jest prosty, a zarazem bardzo lekki i przyjemny, w dodatku postaci zostały bardzo dobrze wykreowane. Wzbudzały we mnie różne emocje, a moje zdanie na ich temat zmieniało się wielokrotnie. Przeszłość odbiła ogromne piętno na bohaterach, co może tłumaczyć wiele ich decyzji, ale... Zakończenie jest przekombinowane. O ile +/- 80% książki bardzo mi się podobało tak końcówka była słaba. Chociaż nie mogę ukryć, że efekt zaskoczenia był duży 😊
Czy polecam? Tak. Warto poznać twórczość Louise Jensen, bo potrafi budować świetne napięcie, tworzyć ciekawych bohaterów i zaskakiwać zwrotami akcji. Dodatkowo jej pomysły na fabułę są świetne. W szczególności polecam Wam "Prezent" tej autorki ❤️
Jak to w przypadku książek Louise Jensen bywa, przeczytałam tę powieść niemal jednym tchem. Styl autorki jest prosty, a zarazem bardzo lekki i przyjemny, w dodatku postaci zostały bardzo dobrze wykreowane. Wzbudzały we mnie różne emocje, a moje zdanie na ich temat zmieniało się wielokrotnie. Przeszłość odbiła ogromne piętno na bohaterach, co może tłumaczyć wiele ich...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to