-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński6
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać9
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-05-05
2023-05-09
Wspaniale napisana książka! Piękny język, multum faktów, równie sporo opinii - jednym zdaniem: Kamil Całus wyczerpał temat Mołdawii. Z perspektywy zwyczajnego jak ja czytelnika, który lubi wiedzieć, ale specjalistą nie zostanie.
Naprawdę "Mołdawia. Państwo niekonieczne" to najwyższa liga.
Wspaniale napisana książka! Piękny język, multum faktów, równie sporo opinii - jednym zdaniem: Kamil Całus wyczerpał temat Mołdawii. Z perspektywy zwyczajnego jak ja czytelnika, który lubi wiedzieć, ale specjalistą nie zostanie.
Naprawdę "Mołdawia. Państwo niekonieczne" to najwyższa liga.
2023-01-10
Jeszcze nie skończyłem, ale już napiszę: świetna książka! Wiedza podana w przystępny sposób przez specjalistę. Trzecia pozycja ze Szczelin, z którą mam styczność i każda równie dobra!
Czapki z głów!
Jeszcze nie skończyłem, ale już napiszę: świetna książka! Wiedza podana w przystępny sposób przez specjalistę. Trzecia pozycja ze Szczelin, z którą mam styczność i każda równie dobra!
Czapki z głów!
2022-10-23
"Europa przeciwko Żydom 1880-1945" to bardzo wymagająca książka. Autor lubi "skakać" po wydarzeniach, niezależnie od czasu, w których się wydarzyły, tak więc ułożenie sobie w myślach właściwej chronologii wymaga skupienia.
Jakby tego było mało to książka o trudnej tematyce, ale oparta li tylko na konkretnych wydarzeniach, faktach i liczbach. Dzięki temu, paradoksalnie obraz Polski i Polaków np. w czasach powstawania II RP w jej ostatecznych granicach jest oczywiście naganny (tak jak każdego innego narodu Europy), ale dużo lepszy niż spodziewałby się tego nie jeden czytelnik (odnoszę się tu głównie do liczby ofiar, nie do faktów przemocy i prześladowań - ich gradacja jest niewykonalna).
Reasumując, potrzebny jest wygodny fotel i spore skupienie, ale warto.
"Europa przeciwko Żydom 1880-1945" to bardzo wymagająca książka. Autor lubi "skakać" po wydarzeniach, niezależnie od czasu, w których się wydarzyły, tak więc ułożenie sobie w myślach właściwej chronologii wymaga skupienia.
Jakby tego było mało to książka o trudnej tematyce, ale oparta li tylko na konkretnych wydarzeniach, faktach i liczbach. Dzięki temu, paradoksalnie obraz...
2022-07-04
Najlepiej dopracowana, okraszona najlepszą polszczyzną... książka jaką w życiu przeczytałem. Świetny temat, trudny, niewdzięczny zwłaszcza z perspektywy ofiary Holokaustu - bo za taką autor niewątpliwie może się uznać.
Przyznam, że największe wrażenie, pomimo pewnej posiadanej przeze mnie wiedzy, zrobiły na mnie rozdziały poświęcone mordom, ludobójstwu w Rwandzie i w Bośni i Hercegowinie, tj. w miejscach do których K. Gebert jeździł, podróżował w ramach swojej pracy jako korespondent.
Co tu dużo pisać... to jest to czego potrzebowałem. Piękna polszczyzna wypełniona wiedzą po brzegi.
PS. Szanuję też osobiście autora za to, że potrafi uderzyć pięścią w stół i mieć własne zdanie, jak w przypadku batalionu Azow, z powodu którego bez ogródek zakończył pracę w Wyborczej.
Najlepiej dopracowana, okraszona najlepszą polszczyzną... książka jaką w życiu przeczytałem. Świetny temat, trudny, niewdzięczny zwłaszcza z perspektywy ofiary Holokaustu - bo za taką autor niewątpliwie może się uznać.
Przyznam, że największe wrażenie, pomimo pewnej posiadanej przeze mnie wiedzy, zrobiły na mnie rozdziały poświęcone mordom, ludobójstwu w Rwandzie i w Bośni...
2019-05-20
Jestem urzeczony tą książką, jej tematyką i klimatem. Autorki wspaniale wykonały podjęte przez siebie zadanie. Ciekawe tematy, pokazujące wielką nadzieją ludzi XX-lecia międzywojennego w lepsze jutro, w to, że Polska dołączy do krajów rozwiniętych.
Miejscami książka ta klimat tamtych lat oddawała podobnie jak "1945" A. Grzebałkowskiej czy "Tajemnica Pana Cukra" A. Kłys.
Polecam po stokroć!
Jestem urzeczony tą książką, jej tematyką i klimatem. Autorki wspaniale wykonały podjęte przez siebie zadanie. Ciekawe tematy, pokazujące wielką nadzieją ludzi XX-lecia międzywojennego w lepsze jutro, w to, że Polska dołączy do krajów rozwiniętych.
Miejscami książka ta klimat tamtych lat oddawała podobnie jak "1945" A. Grzebałkowskiej czy "Tajemnica Pana Cukra" A. Kłys....
2021-03-17
Dobrze wykonana, merytoryczna praca. Książka nie wyróżnia się teoretycznie niczym szczególnym, lecz styl pisarski, dobór tematów i poruszane tematy tworzą naprawdę dobre, ciekawe połączenie.
Warto przeczytać
Dobrze wykonana, merytoryczna praca. Książka nie wyróżnia się teoretycznie niczym szczególnym, lecz styl pisarski, dobór tematów i poruszane tematy tworzą naprawdę dobre, ciekawe połączenie.
Warto przeczytać
2021-02-23
Wspaniała pozycja, napisana idealnie i poruszająca gro zagadnień z historii i teraźniejszości, które w tematyce granic II RP winny być poruszone.
Czyta się świetnie, czytelnik nie czuje się zagubiony, autor płynnie przechodzi z tematu na temat.
Właściwie to trzeba ją po prostu przeczytać, tu nie ma co pisać i recenzować!
PS. Jeśli urzekła Was "Wieża Eiffla nad Piną", "1945" A. Grzebałkowskiej czy "Tajemnica Pana Cukra" A. Kłys, to wiedzcie, że te książka będzie ich nie tylko znakomitym uzupełnieniem, ale też wyjściem poza schemat, kompleksowym ujęciem tematu.
Wspaniała pozycja, napisana idealnie i poruszająca gro zagadnień z historii i teraźniejszości, które w tematyce granic II RP winny być poruszone.
Czyta się świetnie, czytelnik nie czuje się zagubiony, autor płynnie przechodzi z tematu na temat.
Właściwie to trzeba ją po prostu przeczytać, tu nie ma co pisać i recenzować!
PS. Jeśli urzekła Was "Wieża Eiffla nad Piną", ...
2020-07-05
Słabiutko... jak na inne tytuły z Czarnego. Właściwie ostatnie zawarte tu reportaże autorstwa mężczyzn (nie, nie jestem szowinistą) uratowały poziom tej wątłej objętościowo publikacji. Reportaże są nierówne, część "przegadana", bardziej pasująca do kolorowych pism. Dopiero panowie: J. Morawiecki i Z. Szczerek podnieśli poprzeczkę.
Bardzo dużo obiecywałem sobie po tej książce, otrzymałem niewiele, a szkoda, bo Białoruś to temat wdzięczny i szeroki, a co ważne, mało znany dla nas - Polaków.
Słabiutko... jak na inne tytuły z Czarnego. Właściwie ostatnie zawarte tu reportaże autorstwa mężczyzn (nie, nie jestem szowinistą) uratowały poziom tej wątłej objętościowo publikacji. Reportaże są nierówne, część "przegadana", bardziej pasująca do kolorowych pism. Dopiero panowie: J. Morawiecki i Z. Szczerek podnieśli poprzeczkę.
Bardzo dużo obiecywałem sobie po tej...
2019-05-29
Z dużą dozą sceptycyzmu podchodzę do zbioru esejów, ale ten poza pewnym niewielkim fragmentem, okazał się strzałem w dziesiątkę.
Świetne, krytyczne opinie względem polityki, zachowań Niemców czy Austriaków, dostrzeganie naszych problemów, postaw i zawiłości historycznych... i nieustanne nawiązanie do dawnego polskiego, a potem porozbiorowego "multi kulti".
Do tego spokój, rozwaga, szacunek...wszystko to razem płynące ze słów Martina Pollacka, czyni z "Topografii pamięci" bardzo dobre dzieło.
Polecam!
Z dużą dozą sceptycyzmu podchodzę do zbioru esejów, ale ten poza pewnym niewielkim fragmentem, okazał się strzałem w dziesiątkę.
Świetne, krytyczne opinie względem polityki, zachowań Niemców czy Austriaków, dostrzeganie naszych problemów, postaw i zawiłości historycznych... i nieustanne nawiązanie do dawnego polskiego, a potem porozbiorowego "multi kulti".
Do tego spokój,...
2019-05-07
Pieknie napisana, nie wypchana po brzegi faktami, za to świetnie oddająca klimat, zapach, czasami wręcz odczucie brudu opisywanych miast, miasteczek i wsi galicyjskich.
Polecam, to książka z wysokiej półki, jak każda z pozycji Martina Pollacka
Pieknie napisana, nie wypchana po brzegi faktami, za to świetnie oddająca klimat, zapach, czasami wręcz odczucie brudu opisywanych miast, miasteczek i wsi galicyjskich.
Polecam, to książka z wysokiej półki, jak każda z pozycji Martina Pollacka
2019-04-23
Bardzo lubię książki z serii Sulina, ale w tej zdecydowanie zabrakło Birobidżanu w Birobidżanie. Bardzo dużo jest faktów nt. około żydowskie i około birobidżańskie, jednak stosunkowo niewiele (moim zdaniem) nt. samych Żydów i ich historii tam. Podział rozdziałów ze względu na tematykę ma swoje zalety, ale czasami wprowadza zamęt.
Mieszane mam uczucia po przeczytaniu tej książki. Niemniej jednak przeczytać warto.
Bardzo lubię książki z serii Sulina, ale w tej zdecydowanie zabrakło Birobidżanu w Birobidżanie. Bardzo dużo jest faktów nt. około żydowskie i około birobidżańskie, jednak stosunkowo niewiele (moim zdaniem) nt. samych Żydów i ich historii tam. Podział rozdziałów ze względu na tematykę ma swoje zalety, ale czasami wprowadza zamęt.
Mieszane mam uczucia po przeczytaniu tej...
2019-02-13
Ciekawa, dobrze napisana pozycja. Żal tylko, że podobnie jak u Kapuścińskiego zabrakło tutaj Kazachstanu.
Ciekawa, dobrze napisana pozycja. Żal tylko, że podobnie jak u Kapuścińskiego zabrakło tutaj Kazachstanu.
Pokaż mimo to
Lubisz twórczość Szczerka? To i ta pozycja Ci się spodoba.
A jeśli nie znasz autora i jego książek to po krótce dowiesz się tu paru faktów o Lwowie... a przy okazji poczujesz zapach i smród Poradziecji.
Polecam!
Lubisz twórczość Szczerka? To i ta pozycja Ci się spodoba.
Pokaż mimo toA jeśli nie znasz autora i jego książek to po krótce dowiesz się tu paru faktów o Lwowie... a przy okazji poczujesz zapach i smród Poradziecji.
Polecam!