rozwińzwiń

Topografia pamięci

Okładka książki Topografia pamięci Martin Pollack
Okładka książki Topografia pamięci
Martin Pollack Wydawnictwo: Czarne Seria: Sulina reportaż
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Sulina
Tytuł oryginału:
Topographie der Erinnerung
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2017-01-25
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-25
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380494268
Tłumacz:
Karolina Niedenthal
Tagi:
Europa Środkowo-Wschodnia historia III Rzesza Niemiecka II wojna światowa Katyń okupacja hitlerowska okupacja sowiecka pamięć jednostkowa pamięć kulturowa pamięć Zagłady pamięć zbiorowa śmierć terror trauma Treblinka zagłada holocaust
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
256 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
29
14

Na półkach:

Ciekawie jest spojrzeć na teoretycznie znane nam sprawy i fakty z tej drugiej perspektywy. To właśnie w tej książce czyni Martin Pollack. Jeśli jest to jakaś forma rozliczenia się autora z dość niewygodną przeszłością rodziny to jest ona napisana zaskakująco dobrze. Jednocześnie prosto, rzeczowo, a zarazem ciekawie. Jedna z bardziej wartościowych pozycji na mojej liście ostatnimi czasy.

Ciekawie jest spojrzeć na teoretycznie znane nam sprawy i fakty z tej drugiej perspektywy. To właśnie w tej książce czyni Martin Pollack. Jeśli jest to jakaś forma rozliczenia się autora z dość niewygodną przeszłością rodziny to jest ona napisana zaskakująco dobrze. Jednocześnie prosto, rzeczowo, a zarazem ciekawie. Jedna z bardziej wartościowych pozycji na mojej liście...

więcej Pokaż mimo to

avatar
83
56

Na półkach:

Spodziewałam się trochę czegoś innego, ale czy się zawiodłam? Absolutnie nie.
Autor zabiera nas do wspomnień, które można odnaleźć we wszystkim. Od tych własnych, cudzych, po te, które można odnaleźć na zdjęciach. Coś niesamowitego.
Wciąga w nas historie, starając się nakreślić je z różnej perspektywy, zawsze to zaznaczając. Pokazuje nam, że nic nie jest czarno-białe, a już szczególnie ludzie i historia. Powinniśmy zmierzyć się z dziejami naszych przodków, by całkowicie poznać siebie, nawet jeśli wiąże się to z rozdrapywaniem ran, mierzeniem się z ciężkimi sprawami bądź załamaniem światopoglądu.
Poruszyła mnie analiza zdjęć, niektóre naprawdę przyprawiają o gęsią skórę i aż ciężko uwierzyć, że są prawdziwe. Odnajdywanie na nich prawdziwych ludzi i ich historii. Nadanie im duszy. Myślę, że teraz będę postrzegać fotografie całkiem inaczej.
Każdy z esejów jest ciekawy, zmuszający do myślenia, ale 'Pamięć w społeczeństwie zróżnicowanym' oraz 'Moje polskie lekcje' uderzyły we mnie chyba najmocniej, szczególnie w obliczu ostatnich wydarzeń na świecie. Mam nadzieję, że przeczyta je jak najwięcej osób i podda się refleksji.
Ostatni fragment - niesamowicie ważne słowa, do których z pewnością będę wracać, a także przytaczać innym ludziom.

Spodziewałam się trochę czegoś innego, ale czy się zawiodłam? Absolutnie nie.
Autor zabiera nas do wspomnień, które można odnaleźć we wszystkim. Od tych własnych, cudzych, po te, które można odnaleźć na zdjęciach. Coś niesamowitego.
Wciąga w nas historie, starając się nakreślić je z różnej perspektywy, zawsze to zaznaczając. Pokazuje nam, że nic nie jest czarno-białe, a już...

więcej Pokaż mimo to

avatar
131
97

Na półkach:

Martin Pollack zabiera nas w podróż, której punktem wyjścia stają się stare wojenne zdjęcia. Zdjęcia zarówno ofiar jak i oprawców, zdjęcia z wojny, w której czynny udział brał ojciec autora.

Martin Pollack zabiera nas w podróż, której punktem wyjścia stają się stare wojenne zdjęcia. Zdjęcia zarówno ofiar jak i oprawców, zdjęcia z wojny, w której czynny udział brał ojciec autora.

Pokaż mimo to

avatar
1626
448

Na półkach: ,

Martin Pollack w „Topografii pamięci” pokazuję jak należy obchodzić się z historią, aby można było spokojnie patrzeć w przyszłość. Historia jest trybunałem, jeżeli nie jesteśmy w stanie przyznać się do tego, co zrobiliśmy źle i zło nazwać złem, to będziemy skazani na nieustanne powtarzanie błędów. Bardzo ujęło mnie zdanie autora, kiedy pisząc o swoim ojcu, który kazał rozstrzelać (bezsensownie) zakładników w trakcie działań wojennych na terenie Polski.
Świetna pouczająca lektura. Można też zrozumieć, dlaczego antyczni Grecy dużo niżej cenili piszących historię od poetów. W dzisiejszych czasach, niektórzy historycy starają się właśnie uprawiać poezję historyczną pod zamówienie aktualnych mocodawców.
Polecam. Sam skompletowałem pozostałe tytuły Pollock’a wydane przez wydawnictwo Czarne

Martin Pollack w „Topografii pamięci” pokazuję jak należy obchodzić się z historią, aby można było spokojnie patrzeć w przyszłość. Historia jest trybunałem, jeżeli nie jesteśmy w stanie przyznać się do tego, co zrobiliśmy źle i zło nazwać złem, to będziemy skazani na nieustanne powtarzanie błędów. Bardzo ujęło mnie zdanie autora, kiedy pisząc o swoim ojcu, który kazał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1020
494

Na półkach: , , ,

"Wielką historię łatwiej będzie zrozumieć, kiedy przyjrzymy się jej, że tak powiem, od podszewki, z perspektywy indywidualnych doświadczeń, przeżyć, również tragedii."

Już pierwsze zdanie książki zdradza metodę interpretacji historii autora, którą posługuje się w tym zbiorze krótkich esejów i w innych swych książkach. I przekonanie, że oficjalne narracje nie mówią całej prawdy o przeszłości - są uproszczone. Ma rację w tym, że doświadczenia rodziny, jakie przekazuje się z pokolenia na pokolenie mogą i relatywizują opowieści historiografów. Na szczęście może zachodzić także proces odwrotny: własna krytyczna refleksja relatywizuje poglądy i opowieści wyniesione z domu. Dzięki swej krnąbrności autor - otoczony w rodzinie ideowymi nazistami od trzech pokoleń - był w stanie się z tej ideologicznej matni wyrwać, zaprzeczyć jej, mało tego - w swej twórczości literackiej postawić ją niejako pod pręgierzem. Co czyni także w tej książce. (...)

Całość opinii pod adresem: https://nakanapie.pl/recenzje/pamiec-jako-topografia-terroru-topografia-pamieci

"Wielką historię łatwiej będzie zrozumieć, kiedy przyjrzymy się jej, że tak powiem, od podszewki, z perspektywy indywidualnych doświadczeń, przeżyć, również tragedii."

Już pierwsze zdanie książki zdradza metodę interpretacji historii autora, którą posługuje się w tym zbiorze krótkich esejów i w innych swych książkach. I przekonanie, że oficjalne narracje nie mówią całej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1083
195

Na półkach: ,

Doskonały zbiór tekstów dotyczących pamięci, czy jest potrzebna, wygodna, wiarygodna, zawodna? Eseje Pollacka mówią też o odpowiedzialności za swoje czyny, o spuściźnie po rodzinie, którą trzeba ze sobą nosić, bowiem ojciec autora był gestapowcem tłumiącym Powstanie Warszawskie i zapalonym nazistą, jak cała zresztą rodzina. Są to więc teksty o sprawach niełatwych, śliskich, skrywanych, bolesnych. Pollack lawiruje pomiędzy własnymi wspomnieniami, rezultatami swoich poszukiwań na temat przemilczanych w rodzinie faktów, zręcznie przechodząc do równie niewygodnych tematów dotyczących II Wojny Światowej. Czasem zmienia perspektywę i do przeszłości dochodzi od strony teraźniejszości. W książce znajduje się także szalenie zajmujący cykl tekstów opisujących fotografie; pierwszym z nich jest zamieszczone na okładce zdjęcie dzieci w ogrodzie, które unoszą ręce w nazistowskim pozdrowieniu. Pollack nie ogranicza się tylko do ostatniej wojny. Zajmują go także zbrodnie dokonane na ludności cywilnej w latach 1914-1918. Nie stosuje też ograniczeń terytorialnych, a kto czytał jego wspaniały reportaż "Po Galicji" wcale nie będzie zdziwiony, że także w "Topografii pamięci" sporo jest o tej części Europy. Na koniec dodać należy jeszcze, że Martin Pollack jest nie tylko słowianofilem, ale wielkim przyjacielem naszego kraju, o czym świadczy zamykający książkę, zajmujący niemal 1/6 jej całości esej opowiadający o jego związkach z naszym krajem. Jest to niewątpliwie jedna z najlepszych i przy okazji najważniejszych książek z przeczytanych przeze mnie w tym roku.

Doskonały zbiór tekstów dotyczących pamięci, czy jest potrzebna, wygodna, wiarygodna, zawodna? Eseje Pollacka mówią też o odpowiedzialności za swoje czyny, o spuściźnie po rodzinie, którą trzeba ze sobą nosić, bowiem ojciec autora był gestapowcem tłumiącym Powstanie Warszawskie i zapalonym nazistą, jak cała zresztą rodzina. Są to więc teksty o sprawach niełatwych, śliskich,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1067
554

Na półkach:

„Upiorom przeszłości możemy tylko wyjść naprzeciw z bezgraniczną otwartością. Wszelka próba pozbycia się ich poprzez milczenie, odwracanie głowy, zatykanie uszu skazana jest niechybnie na porażkę”*.

Wielką odwagą jest otwarte opowiadanie o niezbyt chwalebnej historii rodzinnej. Martin Pollack, którego rodzina była zafascynowana Nazizmem, a ojciec zbrodniarzem wojennym, wziął sobie za cel mówienie o tym, uświadamianie ludzi dziś żyjących.

Autor jest poszukiwaczem prawdy, dogłębnym obserwatorem rzeczywistości. Dziwi go fakt, że ludzie tak szybko zapominają o zdarzeniach, których świadkami byli, a czasem nawet – po latach – z niewiadomych względów je zatajają.

Na książkę składają się teksty, które powstawały w różnym czasie. Jedne są dla mnie bardziej ciekawe, inne mniej, jednak ogólny wydźwięk całości sprawia, że lektura nie była czasem straconym.

* M. Pollack, Topografia pamięci, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2017, s. 93.

„Upiorom przeszłości możemy tylko wyjść naprzeciw z bezgraniczną otwartością. Wszelka próba pozbycia się ich poprzez milczenie, odwracanie głowy, zatykanie uszu skazana jest niechybnie na porażkę”*.

Wielką odwagą jest otwarte opowiadanie o niezbyt chwalebnej historii rodzinnej. Martin Pollack, którego rodzina była zafascynowana Nazizmem, a ojciec zbrodniarzem wojennym,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
141
141

Na półkach:

Książka od progu uderza obuchem ciekawych obserwacji, wspomnień, myśli. Poznajemy młodego Autora, który snuje – trzymaną zresztą w tajemnicy przed nim przez lata – opowieść o swojej, podszytej nazizmem, rodzinie. Robi to jednak na tyle wdzięcznie, że (wydawałoby się) zgrany temat jest interesujący. Bo rzeczywiście rozliczenie z brunatną przeszłością jest częstym zjawiskiem, ale nie jeśli dotyczy ona Austrii, przemilczanego sprawcy II Wojny Światowej i Holocaustu.

Zaczyna się więc od idyllicznej opowieści o powojennej wioseczce w austriackich górach, gdzie młode chłopię wiedze ubogie, ale szczęśliwe życie pod skrzydłem swojego dziadka. Problem w tym, że owe chłopię jest sierotą po SS-manie, a jego dziadzio jest zagorzałym rasistą. Cała sielska otoczka szybko upada, a z historii zaczyna ziać obraz przesiąkniętych nienawiścią i frustracją ludzi, którzy uważają się w zasadzie za ofiary wojennej katastrofy, którą sprokurowali.

Dalej jest nieco gorzej, niektóre felietony się dłużą, są mniej zaskakujące, raczej generyczne. Mnie denerwował też zachwyt Autora, kilkukrotnie eksponowany, nad Stasiukiem. Fragmenty o Galicji, sądzę, pozostaną jednak w mojej głowie.

Lektura to więc zacna, z mocnym uderzeniem na początku. Na tyle mocnym, że wartym polecenia.

Książka od progu uderza obuchem ciekawych obserwacji, wspomnień, myśli. Poznajemy młodego Autora, który snuje – trzymaną zresztą w tajemnicy przed nim przez lata – opowieść o swojej, podszytej nazizmem, rodzinie. Robi to jednak na tyle wdzięcznie, że (wydawałoby się) zgrany temat jest interesujący. Bo rzeczywiście rozliczenie z brunatną przeszłością jest częstym zjawiskiem,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
447
213

Na półkach:

"Topografia pamięci" to zbiór przemyśleń autora na temat pamięci i potrzeby pamiętania. Mnie ujął rozdział 2, opowiadający historię zdjęć. Może bardziej, próbujący opowiedzieć, określić. Jest to wspaniały opis próby przywrócenia pamięci.
Książka ciekawa, refleksyjna. Miła lektura na jesienny wieczór.

"Topografia pamięci" to zbiór przemyśleń autora na temat pamięci i potrzeby pamiętania. Mnie ujął rozdział 2, opowiadający historię zdjęć. Może bardziej, próbujący opowiedzieć, określić. Jest to wspaniały opis próby przywrócenia pamięci.
Książka ciekawa, refleksyjna. Miła lektura na jesienny wieczór.

Pokaż mimo to

avatar
828
542

Na półkach:

Ciekawa i dająca do myślenia. Szczególnie interesujący rozdział opisujący fotografie.

Ciekawa i dająca do myślenia. Szczególnie interesujący rozdział opisujący fotografie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    616
  • Przeczytane
    358
  • Posiadam
    91
  • 2018
    12
  • Reportaż
    12
  • Teraz czytam
    11
  • 2019
    8
  • Literatura faktu
    8
  • 2021
    7
  • 2020
    6

Cytaty

Więcej
Martin Pollack Topografia pamięci Zobacz więcej
Martin Pollack Topografia pamięci Zobacz więcej
Martin Pollack Topografia pamięci Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także