-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński4
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2023-11-23
2023-11-15
Bardzo dobra pozycja zarazem na luzie jak i z wyczuciem, momentami z powagą traktująca o naszych "ziemiach odzyskanych". Może jest w niej o kilka osobistych fragmentów za dużo a historii za mało, ale z drugiej strony pewnie wtedy musiałby napisać ją kto inny i nie czytało by się jej równie przyjemnie.
Gorąco polecam, bo warto :)
Bardzo dobra pozycja zarazem na luzie jak i z wyczuciem, momentami z powagą traktująca o naszych "ziemiach odzyskanych". Może jest w niej o kilka osobistych fragmentów za dużo a historii za mało, ale z drugiej strony pewnie wtedy musiałby napisać ją kto inny i nie czytało by się jej równie przyjemnie.
Gorąco polecam, bo warto :)
2023-09-28
Szereg artykułów, rozdziałów różnych autorek o jakże różnych bohaterkach i może właśnie dlatego często do siebie bardzo podobnych. Szereg losów bohaterów zlał mi się w całość z prostego powodu, każda autorka kładła nacisk na podobne elementy życiorysu swojej żydowskiej bohaterki...
Z drugiej strony trudno uznać tę książkę za źle napisaną, niepotrzebną i nieistotną z punktu widzenia pamięci historycznej.
Solidne 6/10.
Szereg artykułów, rozdziałów różnych autorek o jakże różnych bohaterkach i może właśnie dlatego często do siebie bardzo podobnych. Szereg losów bohaterów zlał mi się w całość z prostego powodu, każda autorka kładła nacisk na podobne elementy życiorysu swojej żydowskiej bohaterki...
Z drugiej strony trudno uznać tę książkę za źle napisaną, niepotrzebną i nieistotną z punktu...
2022-01-04
Wspaniała książka i piszę to z perspektywy w prawdzie urbanisty i geografa, ale jednak też zdecydowanie mi daleko do bycia fanem Warszawy. A mimo to, książka jest tak świetnie napisana, że czytałem ją z wypiekami na twarzy... strona po stronie.
Pozycja ta wypełniona jest faktami i bohaterami, jednak świetnie władający słowem G. Piątek ułożył wszystko w naprawdę składny i zachęcający do dalszej lektury sposób.
Wspaniała...przez duże W!
Wspaniała książka i piszę to z perspektywy w prawdzie urbanisty i geografa, ale jednak też zdecydowanie mi daleko do bycia fanem Warszawy. A mimo to, książka jest tak świetnie napisana, że czytałem ją z wypiekami na twarzy... strona po stronie.
Pozycja ta wypełniona jest faktami i bohaterami, jednak świetnie władający słowem G. Piątek ułożył wszystko w naprawdę składny i...
2023-02-17
Przywoita (w porównaniu do doskonałej książki o Warszawie)! Dla mieszkańca miasta sąsiadującego (no, prawie) z Gdynią, czytało się ją szczególnie... znając każde z miejsc, jak się okazało bardzo pobieżnie.
Polecam
Przywoita (w porównaniu do doskonałej książki o Warszawie)! Dla mieszkańca miasta sąsiadującego (no, prawie) z Gdynią, czytało się ją szczególnie... znając każde z miejsc, jak się okazało bardzo pobieżnie.
Polecam
2022-10-23
"Europa przeciwko Żydom 1880-1945" to bardzo wymagająca książka. Autor lubi "skakać" po wydarzeniach, niezależnie od czasu, w których się wydarzyły, tak więc ułożenie sobie w myślach właściwej chronologii wymaga skupienia.
Jakby tego było mało to książka o trudnej tematyce, ale oparta li tylko na konkretnych wydarzeniach, faktach i liczbach. Dzięki temu, paradoksalnie obraz Polski i Polaków np. w czasach powstawania II RP w jej ostatecznych granicach jest oczywiście naganny (tak jak każdego innego narodu Europy), ale dużo lepszy niż spodziewałby się tego nie jeden czytelnik (odnoszę się tu głównie do liczby ofiar, nie do faktów przemocy i prześladowań - ich gradacja jest niewykonalna).
Reasumując, potrzebny jest wygodny fotel i spore skupienie, ale warto.
"Europa przeciwko Żydom 1880-1945" to bardzo wymagająca książka. Autor lubi "skakać" po wydarzeniach, niezależnie od czasu, w których się wydarzyły, tak więc ułożenie sobie w myślach właściwej chronologii wymaga skupienia.
Jakby tego było mało to książka o trudnej tematyce, ale oparta li tylko na konkretnych wydarzeniach, faktach i liczbach. Dzięki temu, paradoksalnie obraz...
2022-04-21
Dobre 7. Solidny, nienaciągany, szczery i obiektywny reportaż. Temat już nie oryginalny, ale też nie jest sztampowy.
Polecam
Dobre 7. Solidny, nienaciągany, szczery i obiektywny reportaż. Temat już nie oryginalny, ale też nie jest sztampowy.
Polecam
2021-07-08
Po tej pozycji pozostaje niedosyt. Jest ciekawa, napisana ze starannością i dbałością o fakty (autor: Piotr Oleksy to synonim dobrej jakości), jednak moim zdaniem nieco za mało w niej historii regionu.
Rozdział o średniowieczu, o Gryfitach na koniec okazał się wprawdzie strzałem w dziesiątkę, ale to troszkę za mało, chciałbym więcej. Trochę tak jak z pysznym i zimnym piwem. Smakuje, jest super, ale chciałoby się kolejne...
Szanowny Autorze, Drogi Panie Piotrze... temat "Ziem Odzyskanych" jest szeroki i wierzę, że uraczy nas Pan jeszcze co najmniej jednym tytułem o nim traktującym.
Po tej pozycji pozostaje niedosyt. Jest ciekawa, napisana ze starannością i dbałością o fakty (autor: Piotr Oleksy to synonim dobrej jakości), jednak moim zdaniem nieco za mało w niej historii regionu.
Rozdział o średniowieczu, o Gryfitach na koniec okazał się wprawdzie strzałem w dziesiątkę, ale to troszkę za mało, chciałbym więcej. Trochę tak jak z pysznym i zimnym...
2020-07-14
Bardzo dobra pozycja! To swoisty upgrade pozycji "Poniemieckie" K. Kuszyk. Dużo osobistych opowieści, ale uzupełnianych też o fakty, porządkujące pozyskaną z książki wiedzę.
Kawał dobrej roboty, odkrywającej przed nami oczywiste, choć nieznane dla ogółu.
Wielkie podziękowania dla Beaty Szady za tę pozycję!
Bardzo dobra pozycja! To swoisty upgrade pozycji "Poniemieckie" K. Kuszyk. Dużo osobistych opowieści, ale uzupełnianych też o fakty, porządkujące pozyskaną z książki wiedzę.
Kawał dobrej roboty, odkrywającej przed nami oczywiste, choć nieznane dla ogółu.
Wielkie podziękowania dla Beaty Szady za tę pozycję!
2021-02-23
Wspaniała pozycja, napisana idealnie i poruszająca gro zagadnień z historii i teraźniejszości, które w tematyce granic II RP winny być poruszone.
Czyta się świetnie, czytelnik nie czuje się zagubiony, autor płynnie przechodzi z tematu na temat.
Właściwie to trzeba ją po prostu przeczytać, tu nie ma co pisać i recenzować!
PS. Jeśli urzekła Was "Wieża Eiffla nad Piną", "1945" A. Grzebałkowskiej czy "Tajemnica Pana Cukra" A. Kłys, to wiedzcie, że te książka będzie ich nie tylko znakomitym uzupełnieniem, ale też wyjściem poza schemat, kompleksowym ujęciem tematu.
Wspaniała pozycja, napisana idealnie i poruszająca gro zagadnień z historii i teraźniejszości, które w tematyce granic II RP winny być poruszone.
Czyta się świetnie, czytelnik nie czuje się zagubiony, autor płynnie przechodzi z tematu na temat.
Właściwie to trzeba ją po prostu przeczytać, tu nie ma co pisać i recenzować!
PS. Jeśli urzekła Was "Wieża Eiffla nad Piną", ...
Dobra książka o Kaszubach dla wszystkich, wręcz rzekłbym że bardziej dla nieKaszubów niż Kaszubów. Z mojej kaszubskiej, kartusko-redzkiej perspektywy książka jest na wskroś prawdziwa, nie sposób podważyć choćby słowa w niej napisanego, bądź też zawartego przez autorkę.
Z racji własnych zainteresowań liczyłem na więcej historii i wątków mniej znanych, ale z drugiej strony wątki mniej znane dla mnie mogą dla innych okazać się oczywistymi oczywistościami.
Proszę nie kierować się moją opinią, ona jest wydana z perspektywy kaszubskiego czytelnika szukającego nowości, nowych perspektyw i opisu nieznanych wydarzeń.
Ogółem, warto było przeczytać, warto też było posiąść ją w posiadanie i postawić na ważnym miejscu w salonie.
Dobra książka o Kaszubach dla wszystkich, wręcz rzekłbym że bardziej dla nieKaszubów niż Kaszubów. Z mojej kaszubskiej, kartusko-redzkiej perspektywy książka jest na wskroś prawdziwa, nie sposób podważyć choćby słowa w niej napisanego, bądź też zawartego przez autorkę.
więcej Pokaż mimo toZ racji własnych zainteresowań liczyłem na więcej historii i wątków mniej znanych, ale z drugiej strony...