Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pozycja z pewnością warta uwagi. Bardzo przypadł mi do gustu pomysł na fabułę. Autorka świetnie rozegrała całą akcję i rozwinęła wątki, prowadząc do niespodziewanego sedna. Przez cały czas czytania nie wpadłam ani przez moment na to, że za tym wszystkim może stać więcej niż jedna osoba i wszystkie intrygi zostały już dawno obmyślane. To coś naprawdę wyjątkowego i osobiście uważam, że wśród młodzieży powinna być bardziej rozpowszechniona.

Pozycja z pewnością warta uwagi. Bardzo przypadł mi do gustu pomysł na fabułę. Autorka świetnie rozegrała całą akcję i rozwinęła wątki, prowadząc do niespodziewanego sedna. Przez cały czas czytania nie wpadłam ani przez moment na to, że za tym wszystkim może stać więcej niż jedna osoba i wszystkie intrygi zostały już dawno obmyślane. To coś naprawdę wyjątkowego i osobiście...

Na Boga Twaroga i wszystkich innych zmyślonych Bogów! - bo nie wiem naprawdę jak inaczej rozpocząć wygłaszanie opinii na temat tego tomu...

Działo się 2/3/4 razy więcej, niż w pierwszym, a emocje, które mną targały, podczas czytania, ostatnio sięgały taki poziom podczas czytania Królestwa Mostu. To naprawdę cholernie dobra lektura, wciągająca i pochłaniająca czytelnika w całości. Ta seria jest brutalna, oj, i to bardzo. Autorka w świetny sposób przemyca do niej także pikanterię (na którą, kurwa, tyle czekałam, że aż mnie rozniesie!!!) w taki sposób, aby nie było to niesmaczne.
Na długo Księżycowe Miasto zagości w mojej pamięci.

Na Boga Twaroga i wszystkich innych zmyślonych Bogów! - bo nie wiem naprawdę jak inaczej rozpocząć wygłaszanie opinii na temat tego tomu...

Działo się 2/3/4 razy więcej, niż w pierwszym, a emocje, które mną targały, podczas czytania, ostatnio sięgały taki poziom podczas czytania Królestwa Mostu. To naprawdę cholernie dobra lektura, wciągająca i pochłaniająca czytelnika w...

Na samym początku chciałabym zaznaczyć, że ogromnie się cieszę, że nie posłuchałam niepochlebnych opinii na temat tej książki i mimo wszystko się zdecydowałam zakupić obydwa tomy i przeczytać. Uważam, że lektura nie poszła na marne.
Choć na samym początku historia mnie nie porwała, tak charaktery Bryce i Daniki owszem, dlatego to, co się stało tuż na początku, niesamowicie mną wstrząsnęło. Do kluczowego momentu w tym tomie zaczynałam odnosić wrażenie, że w tej książce rzeczywiście nie będzie nic ciekawego się działo. Oj, jakże się myliłam... Choć przyznać muszę, że sytuacja rozwija się powoli, nie mam temu za złe autorce, bo równie dobrze kocham - a wręcz ubóstwiam - wątki miłosne w opowieściach, dlatego bardzo przyjemnie czytało mi się wszystkie potyczki słowne Bryce i Hunta. No po prostu oni są perfekcyjni!

Na samym początku chciałabym zaznaczyć, że ogromnie się cieszę, że nie posłuchałam niepochlebnych opinii na temat tej książki i mimo wszystko się zdecydowałam zakupić obydwa tomy i przeczytać. Uważam, że lektura nie poszła na marne.
Choć na samym początku historia mnie nie porwała, tak charaktery Bryce i Daniki owszem, dlatego to, co się stało tuż na początku, niesamowicie...

Kolejna część kosmicznej przygody i intrygi.
Nowi bohaterowie, nowe charaktery, ale z poprzednikami łączy ich jedno - muszą przetrwać. Dołożą wszelkich starań, aby Ci, którzy przeżyli, uratowali się z Heimdall. Hypatia zmierza do Heimdall ale nie wie, co się tam dzieje. Wiadomości, jakie do nich w końcu docierają, nie napawają ich szczęściem.
W tym folderze dowiecie się jeszcze więcej.

Kolejna część kosmicznej przygody i intrygi.
Nowi bohaterowie, nowe charaktery, ale z poprzednikami łączy ich jedno - muszą przetrwać. Dołożą wszelkich starań, aby Ci, którzy przeżyli, uratowali się z Heimdall. Hypatia zmierza do Heimdall ale nie wie, co się tam dzieje. Wiadomości, jakie do nich w końcu docierają, nie napawają ich szczęściem.
W tym folderze dowiecie się...

Brak mi słów. To, jak autorzy przeprowadzili tu akcję, jak wszystko obmyślili i swoje pomysły wcielili w ten twór, jest genialne. Dodatkowo świetna oprawa graficzna - mało komu by się chciało, a świetnie oddaje to klimat, plus nie wiem ile za to, ale szanuję mocno.
Rzecz dzieje się w kosmosie, mamy dwójkę bohaterów, którzy zostali wrzuceni w wir wydarzeń, ponieważ jedno z nich odkryło, że coś niedobrego dzieje się na pokładzie Hypatii i Alexandra. Oboje na dwóch różnych statkach, połączeni chęcią odkrycia tego, co przed nimi zatajono - no, przynajmniej jedno z nich uparcie chce się dowiedzieć tego, czego nie mówi dowództwo.
Co z tego wszystkiego wychodzi? Przekonajcie się. Nie zawiedziecie się.

Brak mi słów. To, jak autorzy przeprowadzili tu akcję, jak wszystko obmyślili i swoje pomysły wcielili w ten twór, jest genialne. Dodatkowo świetna oprawa graficzna - mało komu by się chciało, a świetnie oddaje to klimat, plus nie wiem ile za to, ale szanuję mocno.
Rzecz dzieje się w kosmosie, mamy dwójkę bohaterów, którzy zostali wrzuceni w wir wydarzeń, ponieważ jedno z...

Nie zdołałam skomentować 1 tomu, bo skończyłam go jednego dnia i tego samego zaczęłam 2 i tak mnie to wchłonęło, że stwierdziłam, że nie będę dzielić recenzji na dwa razy.
Ta seria jest po prostu wciągająca, świetna i mega nieprzewidywalna. Każde słowo chłonęłam i pragnęłam więcej. Było mi naprawdę żal Lary i jej sióstr, które znosiły tortury tylko po to, by jedna została wybrana na królową... zakochałam się w niej od razu, a w postaci Arena nawet jeszcze bardziej. Ta dwójka to mieszanka wybuchowa, co z pewnością prezentuje nam końcówka 1 tomu i cały 2 tom. Uparci, zakochani, aż do samego końca.

Nie zdołałam skomentować 1 tomu, bo skończyłam go jednego dnia i tego samego zaczęłam 2 i tak mnie to wchłonęło, że stwierdziłam, że nie będę dzielić recenzji na dwa razy.
Ta seria jest po prostu wciągająca, świetna i mega nieprzewidywalna. Każde słowo chłonęłam i pragnęłam więcej. Było mi naprawdę żal Lary i jej sióstr, które znosiły tortury tylko po to, by jedna została...

Ach, długo czekałam na to, by przeczytać coś związanego z kosmosem! Z początku myślałam, że pierwszy tom będę ciągnąć się przez pierwsze tygodnie po kolei, takk przy końcu po prostu się zaskoczyłam! Duża dawka emocji i intrygi to te aspekty, które zawsze zaciekawią czytelnika w każdej książce. A podróż na marsa i zaludnienie, czyli randki na pokładzie statku? Po prostu jestem wniebowzięta ^^

Ach, długo czekałam na to, by przeczytać coś związanego z kosmosem! Z początku myślałam, że pierwszy tom będę ciągnąć się przez pierwsze tygodnie po kolei, takk przy końcu po prostu się zaskoczyłam! Duża dawka emocji i intrygi to te aspekty, które zawsze zaciekawią czytelnika w każdej książce. A podróż na marsa i zaludnienie, czyli randki na pokładzie statku? Po prostu...

Kolejna dobra książka tej autorki. Kiedy tylko zobaczyłam, że wyszła, wprost nie mogłam doczekać się zapoznania się z dalszymi losami Nikolaja, a już szczególnie jego bliskiej relacji z Zoyą. Kocham jego, kocham ją, a razem stanowią jeszcze lepsze połączenie.
Jak zwykle przeprawiłam się przez treść tej książki zbyt szybko, ale to tylko oznacza, jak przyjemnie się ją czyta. Każdy fan Trylogii Grisza powinien wziąć się za tą lekturę, a ci, co jeszcze nie znają lepiej żeby czym prędzej się za to wzięli :D

Kolejna dobra książka tej autorki. Kiedy tylko zobaczyłam, że wyszła, wprost nie mogłam doczekać się zapoznania się z dalszymi losami Nikolaja, a już szczególnie jego bliskiej relacji z Zoyą. Kocham jego, kocham ją, a razem stanowią jeszcze lepsze połączenie.
Jak zwykle przeprawiłam się przez treść tej książki zbyt szybko, ale to tylko oznacza, jak przyjemnie się ją czyta....

Pierwsza linijka tej książki wywołała uśmiech na mojej twarzy i od razu wiedziałam, że ją pokocham. Nie myliłam się.

Opowieść z początku i pewnymi momentami może wydawać się jako skierowana do nastolatków, jednak schowana głęboko w niej groza, nienawiść, zemsta, krew i wszelkie okrucieństwa rozwiewają te przypuszczenia. Niejednemu przyszłoby z trudem czytanie pewnych wątków tej opowieści - ja miałam problem i musiałam odpocząć na kilka wdechów, żeby móc kontynuować.
Mimo wszystko, zdecydowanie warto się tą serią zainteresować.

I niech was nie zniechęcą nagrody wymienione na okładce wydania zintegrowanego, bo uważam, że książka na nie zasłużyła w pełni.

Pierwsza linijka tej książki wywołała uśmiech na mojej twarzy i od razu wiedziałam, że ją pokocham. Nie myliłam się.

Opowieść z początku i pewnymi momentami może wydawać się jako skierowana do nastolatków, jednak schowana głęboko w niej groza, nienawiść, zemsta, krew i wszelkie okrucieństwa rozwiewają te przypuszczenia. Niejednemu przyszłoby z trudem czytanie pewnych...

Odnosząc się do Trylogii Grisza, którą czytałam jako pierwszą tej autorki, muszę powiedzieć że... Szóstka Wron totalnie skradła moje serce i śmiem stwierdzić, że jest lepsza. Dlaczego?

Odnoszę wrażenie, że tutaj mamy o wiele lepiej rozbudowaną fabułę. Wciągającą i niesamowicie dobrze rozplanowaną. Dawno nie czytałam tak dobrej pozycji i z takimi ciekawymi bohaterami! Ich relacja bardzo mnie ujęła za serce, a najbardziej - co chyba do przewidzenia - Inej i Kaza <3

Nadal jestem cała rozentuzjazmowana, także pewnie zedytuję tę opinię i napiszę nieco więcej, jak emocje opadną i przyjdzie mi więcej słów na język, niż teraz xD

Odnosząc się do Trylogii Grisza, którą czytałam jako pierwszą tej autorki, muszę powiedzieć że... Szóstka Wron totalnie skradła moje serce i śmiem stwierdzić, że jest lepsza. Dlaczego?

Odnoszę wrażenie, że tutaj mamy o wiele lepiej rozbudowaną fabułę. Wciągającą i niesamowicie dobrze rozplanowaną. Dawno nie czytałam tak dobrej pozycji i z takimi ciekawymi bohaterami! Ich...

Nie sądziłam, że może mi się to spodobać. Autentycznie świetna młodzieżówka - o sile kobiet, tajemnicy, odnajdywaniu siebie, z delikatną nutką magii.

Ta seria zdecydowanie trafi w gusta starszych odbiorców, nie tylko młodzieży. Nie umiem tak ładnie ubrać w słowa tego, ile ta historia oddaje... Autorka wie, jak pisać, żeby wzbudzić w czytelniku emocje, jak go poruszyć i zaciekawić, a jednocześnie nie zdradzić za wiele i zachęcić do zajrzenia do kolejnych części. W tej historii jest tyle fikcji, co i prawdy, bo kobiety w naszym świecie nie miały lekko, jak wiadomo nam z historii, i w niektórych krajach nie mają lekko nadal.

Nie sądziłam, że może mi się to spodobać. Autentycznie świetna młodzieżówka - o sile kobiet, tajemnicy, odnajdywaniu siebie, z delikatną nutką magii.

Ta seria zdecydowanie trafi w gusta starszych odbiorców, nie tylko młodzieży. Nie umiem tak ładnie ubrać w słowa tego, ile ta historia oddaje... Autorka wie, jak pisać, żeby wzbudzić w czytelniku emocje, jak go poruszyć i...

Jeszcze lepsza, niż Maresi.

Historia kobiet, które osiedliły się na wyspie Menos i założyły Czerwony Klasztor. Autorka po raz kolejny zaskakuje nas swoim genialnym sposobem na opowiedzenie ich przeszłości i w łagodny, ale zarazem dobitny sposób pokazuje to, przez co przeszły, jakie piekło było im zgotowane, zanim odnalazły ukojenie.
Po raz kolejny zostałam zaatakowana taką dawką emocji, że po prostu... trudno mi cokolwiek przelać z głowy na słowa.

Najbardziej intrygująca jest dla mnie historia tajemniczej Iony, o której dowiaduje się Maresi z najstarszych zapisków Sióstr w Zakonie w 1 części tej serii. Przez całą książkę wyczekiwałam jej pojawienia się, a gdy to się stało, nie zawiodłam się, przysięgam.

Jeszcze lepsza, niż Maresi.

Historia kobiet, które osiedliły się na wyspie Menos i założyły Czerwony Klasztor. Autorka po raz kolejny zaskakuje nas swoim genialnym sposobem na opowiedzenie ich przeszłości i w łagodny, ale zarazem dobitny sposób pokazuje to, przez co przeszły, jakie piekło było im zgotowane, zanim odnalazły ukojenie.
Po raz kolejny zostałam zaatakowana...

Swoją opinię zacznę stwierdzeniem nie byle jakim, ponieważ uważam, że w życiu nie przeczytałam tak wspaniale rozwiniętej i rozpisanej historii, jak ta. Wciągnęłam się bez mała i przeczytałam jednego dnia około 170 stron, by drugiego dnia, wolnego od zajęć, pochłonąć ją całą aż do samiuteńkiego końca... i wcale nie uważam, by był to dzień zmarnowany. Ta książka jest tego warta.

Kocham tę fabułę, kocham ten świat, kocham griszów, a już najbardziej ponad wszystko kocham bohaterów, na pierwszym miejscu z Kazem, oczywiście! Nikt nie został pominięty, każda postać miała swoją historię i każda została nam w genialny sposób zaprezentowana.

Dlatego z wielkim bólem czekam na pieniążki, aby kupić najnowszą książkę autorki i będę psioczyć, bo odstawię ją na półkę i będę czekać nie wiadomo ile, aż dostanę kolejną. Zakochałam się na zabój i nie wiem, czy coś zdoła przebić te emocje.

Swoją opinię zacznę stwierdzeniem nie byle jakim, ponieważ uważam, że w życiu nie przeczytałam tak wspaniale rozwiniętej i rozpisanej historii, jak ta. Wciągnęłam się bez mała i przeczytałam jednego dnia około 170 stron, by drugiego dnia, wolnego od zajęć, pochłonąć ją całą aż do samiuteńkiego końca... i wcale nie uważam, by był to dzień zmarnowany. Ta książka jest tego...

Zaliczyć tą książkę w jeden dzień - to pomyślałam, po przeczytaniu pierwszych jej rozdziałów. I co? Udało się! Wcale się do tego nie zmuszałam, to po prostu TAK WCIĄGA!

Alina Starkov. Sierota, dorastająca razem z przyjacielem, do którego żywi mocniejsze uczucia, niż zwykłą przyjaźń i boi się tego okazać. Mal bowiem lubuje w panienkach na jedną noc... Alinę dostrzega dopiero, gdy zabiera ją Zmrocz.

Ale nie o miłości ta opowieść, a o Fałdzie Cienia, moi mili! kiedy przekraczają ją, Alina odkrywa w sobie niesamowitą moc niesienia światła, zdolną zniszczyć Fałdę, skrywającą w sobie mrok i mord. Została stworzona przez Zmrocza i przez niego również ma być pokonana... jednak Alina nie wie, w co się wpakowała. Jakim Zmrocz okazuje się parszywcem i kłamcą. Za to, że uległa tej pokusie, zapłaci wysoką cenę.


Ach! I ja sama również mu uległam, bo Zmrocz jest taki nieodgadniony. W jednej chwili potrafi być czuły i życzliwy, a w drugiej przeciąć człowieka na pół i nic sobie z tego nie robić. Nie wykazywał zainteresowania Aliną, aż do pewnego momentu. Gdybym miała postawić się na jej miejscu... zrobiłabym to samo, ale i walczyła do samego końca! Dlatego chwytam się dalej, bo jestem niezmiernie ciekawa tego, jak nasza bohaterka poradzi sobie w kolejnych starciach ze Zmroczem.

Zaliczyć tą książkę w jeden dzień - to pomyślałam, po przeczytaniu pierwszych jej rozdziałów. I co? Udało się! Wcale się do tego nie zmuszałam, to po prostu TAK WCIĄGA!

Alina Starkov. Sierota, dorastająca razem z przyjacielem, do którego żywi mocniejsze uczucia, niż zwykłą przyjaźń i boi się tego okazać. Mal bowiem lubuje w panienkach na jedną noc... Alinę dostrzega...

Cykl Archiwa Temidy podbił moje serce już po przeczytaniu pierwszego tomu, ale to, co Sylvain Neuvel zaprezentował w trzecim tomie sprawiło, że pokochałam tą serię jeszcze bardziej.

Wreszcie dowiadujemy się więcej o obcej cywilizacji, która tysiące lat temu przybyła na ziemię. Przez całą książkę czytamy archiwa z obcej plany, przeplatane z tym, co dzieje się na Ziemi, kiedy Rose, Vincent i Eva powrócili. Esat Ekt, wysyłając swoich ludzi na Ziemię, naruszył wszechobecne panującą u nich zasadę Nieingerencji. A co to oznacza? Dowiedzie cię, jeśli przeczytacie trzeci tom ;)

Cykl Archiwa Temidy podbił moje serce już po przeczytaniu pierwszego tomu, ale to, co Sylvain Neuvel zaprezentował w trzecim tomie sprawiło, że pokochałam tą serię jeszcze bardziej.

Wreszcie dowiadujemy się więcej o obcej cywilizacji, która tysiące lat temu przybyła na ziemię. Przez całą książkę czytamy archiwa z obcej plany, przeplatane z tym, co dzieje się na Ziemi,...

To już drugi tom, a ja jestem tak samo zauroczona. Czytałam z zapartym tchem i już nie mogę doczekać się, kiedy zostanie wydany ostatni tom, aby dowiedzieć się, jak zakończy się ta historia.

To już drugi tom, a ja jestem tak samo zauroczona. Czytałam z zapartym tchem i już nie mogę doczekać się, kiedy zostanie wydany ostatni tom, aby dowiedzieć się, jak zakończy się ta historia.

Z początku czytało się dziwnie. Ciężko jest przyzwyczaić się do czytania książki, która opisy zawiera jedynie w dialogach, wywiadach etc. Jednak udało się przebrnąć, ba, co więcej, nie mogę się już doczekać premiery drugiego tomu! Opowieść tak wciągająca, że aż ciarki przechodzą, na samą myśl o tajemniczych robotach.

Z początku czytało się dziwnie. Ciężko jest przyzwyczaić się do czytania książki, która opisy zawiera jedynie w dialogach, wywiadach etc. Jednak udało się przebrnąć, ba, co więcej, nie mogę się już doczekać premiery drugiego tomu! Opowieść tak wciągająca, że aż ciarki przechodzą, na samą myśl o tajemniczych robotach.

Bohaterki naprawdę nie idzie nie lubić. Ten specyficzny humor i sposób, w jaki brniemy z nią przez tę książkę, jest po prostu świetny. Nie da się odłożyć tej opowieści choćby na minutę - ciężko się oderwać i nie wrócić po sekundzie. Można powiedzieć, że straciłam na niej pół dnia... ale było warto. Coś świetnego, choć fizyka, chemia i te inne sprawy nie są mi znane i nigdy ich nie lubiłam, jednak tutaj to zupełnie co innego. Jak na mój mózg wszystko wytłumaczone jest bardzo sensownie. Polecam!

Bohaterki naprawdę nie idzie nie lubić. Ten specyficzny humor i sposób, w jaki brniemy z nią przez tę książkę, jest po prostu świetny. Nie da się odłożyć tej opowieści choćby na minutę - ciężko się oderwać i nie wrócić po sekundzie. Można powiedzieć, że straciłam na niej pół dnia... ale było warto. Coś świetnego, choć fizyka, chemia i te inne sprawy nie są mi znane i nigdy...

Aplikacja telefoniczna lubimyczytać.pl trochę mnie zawiodła XD

Książka jest wciągająca już od pierwszej strony - i takie właśnie książki sobie cenię. Nadaje się przede wszystkim dla młodzieży, która myśli. Uważam, że opowieść Lauren Olivier może wielu z nas uświadomić pewne sprawy. Nie siedzę głęboko w dość mrocznych sprawach naszego społeczeństwa, ale mogę podejrzewać, że dzieją się różne rzeczy, których w biały dzień nie zauważamy. Panika daje nam możliwość zrozumieć, jak to jest zostać wciągniętym w coś, w czym walczysz o własne życie. Tu nie chodzi już o złamanie prawa, ale momentami naprawdę o istnienie człowieka. Dorośli myślę, że też by się nie zawiedli, gdyby sięgnęli po tę lekturę.

Aplikacja telefoniczna lubimyczytać.pl trochę mnie zawiodła XD

Książka jest wciągająca już od pierwszej strony - i takie właśnie książki sobie cenię. Nadaje się przede wszystkim dla młodzieży, która myśli. Uważam, że opowieść Lauren Olivier może wielu z nas uświadomić pewne sprawy. Nie siedzę głęboko w dość mrocznych sprawach naszego społeczeństwa, ale mogę podejrzewać, że...