witam ma ktos na sprzedaż 2 tom w Polskiej wersji?

witam ma ktos na sprzedaż 2 tom w Polskiej wersji?

Bardziej przewidywalna od pierwszej, ale nadal bardzo wciągająca, przeczytana w zasadzie na raz. Podoba mi się, że stworzyli nową historię, która przeplata się z poprzednią.

Bardziej przewidywalna od pierwszej, ale nadal bardzo wciągająca, przeczytana w zasadzie na raz. Podoba mi się, że stworzyli nową historię, która przeplata się z poprzednią.

Niesamowita książka. Pełna humoru, akcji oraz wszystkiego co powinno znaleźć się w topowej książce science-fiction. Książkę jak i poprzednią cześć czyta się bardzo szybko a ciąg wydarzeń oraz perypetie bohaterów nie pozwalają oderwać się od lektury. Polecam wszystkim którzy chcą przeczytać świetną i nietuzinkową książkę.

Niesamowita książka. Pełna humoru, akcji oraz wszystkiego co powinno znaleźć się w topowej książce science-fiction. Książkę jak i poprzednią cześć czyta się bardzo szybko a ciąg wydarzeń oraz perypetie bohaterów nie pozwalają oderwać się od lektury. Polecam wszystkim którzy chcą przeczytać świetną i nietuzinkową książkę.

Po przeczytaniu Illuminae Folder_01 stwierdziłem że jeżeli kolejna książka cyklu będzie lepsza i miała ciekawsze zakończenie dostanie 10. I w jednym ,i w drugim przypadku muszę stwierdzić że tak jest. Chociaż z tym zakończeniem to chyba tylko w mojej pokręconej głowie. Bo jak by na to nie parząc cała historia kończy się iście amerykańskim happy endem. Ale czy na pewno? Tak dzieje się w świecie który opisują autorzy. A jak się kończy w świecie alternatywnym? I tak naprawdę w którym świecie jesteśmy my...

Po przeczytaniu Illuminae Folder_01 stwierdziłem że jeżeli kolejna książka cyklu będzie lepsza i miała ciekawsze zakończenie dostanie 10. I w jednym ,i w drugim przypadku muszę stwierdzić że tak jest. Chociaż z tym zakończeniem to chyba tylko w mojej pokręconej głowie. Bo jak by na to nie parząc cała historia kończy się iście amerykańskim happy endem. Ale czy na pewno? Tak...

Uwielbiam te serie głównie za formę, która jak dla mnie niesamowicie dodaje wartości tej lekturze. Można by się pokusić o stwierdzenie "przerost formy nad treścią" i byłoby w tym trochę racji, ale ta treść nie jest wcale taka zła. Racja, bohaterowie są trochę infantylni (młodzi),akcja jest przewidywalna i brak pełnokrwistych antagonistów, ale czyta się to z zapartym tchem.

Uwielbiam te serie głównie za formę, która jak dla mnie niesamowicie dodaje wartości tej lekturze. Można by się pokusić o stwierdzenie "przerost formy nad treścią" i byłoby w tym trochę racji, ale ta treść nie jest wcale taka zła. Racja, bohaterowie są trochę infantylni (młodzi),akcja jest przewidywalna i brak pełnokrwistych antagonistów, ale czyta się to z zapartym...

Oh tosz to jest przecudne!

Oh tosz to jest przecudne!

Oryginalna konwencja przyspiesza akcję. Choć ma wątki słabe, trochę jak dla nastolatek to i tak czyta się rewelacyjnie. jakby było się w środku akcji.

Oryginalna konwencja przyspiesza akcję. Choć ma wątki słabe, trochę jak dla nastolatek to i tak czyta się rewelacyjnie. jakby było się w środku akcji.

IG: @DOMIBOOK

„Illuminae”, czyli pierwszy tom tego cyklu zaskoczył mnie swoją formą i wniósł do mojego czytelniczego dorobku pewien powiew świeżości. Tego samego oczekiwałam po kontynuacji, czyli „Geminy”. Niestety po przeczytaniu czuję duże rozczarowanie. Fabuła, którą otrzymałam, prawie niczym nie różni się od pierwszego tomu. Stylizacja językowa, infantylizm i budowa postaci, które są strasznie stereotypowe, to wszystko naprawdę mnie porządnie wymęczyło. Gdyby nie fakt, że posiadam też trzeci tom, to nie męczyłabym się z tą książką.

IG: @DOMIBOOK

„Illuminae”, czyli pierwszy tom tego cyklu zaskoczył mnie swoją formą i wniósł do mojego czytelniczego dorobku pewien powiew świeżości. Tego samego oczekiwałam po kontynuacji, czyli „Geminy”. Niestety po przeczytaniu czuję duże rozczarowanie. Fabuła, którą otrzymałam, prawie niczym nie różni się od pierwszego tomu. Stylizacja językowa, infantylizm i budowa...

Oj Gemina rozwaliła mi mózg w wielu momentach, na plus w stosunku do pierwszej części. Nie mogę się doczekać aż siądę do 'Obsidio'.

Oj Gemina rozwaliła mi mózg w wielu momentach, na plus w stosunku do pierwszej części. Nie mogę się doczekać aż siądę do 'Obsidio'.

Skoro wpadłam w „Illuminae” to na mojej półce nie mogło zabraknąć drugiej części. W momencie, gdy zobaczyłam, że pojawiła się już w sprzedaży, byłam już kupiona i sama kupiłam egzemplarz z kilkoma dodatkami. Jestem bibelociarą.

Niedługo po tym jak otrzymałam przesyłkę chciałam się zabrać do czytania ciekawa, co dalej z Kady, ale przyszła klasa maturalna, a moje czytanie książek dla przyjemności zniknęło. Pojawił się zastój czytelniczy, który trwał bardzo długo, dlatego książkę skończyłam dopiero po maturze. Czekałam na kolejną historię związaną z Kady, jednak to nie ona zawojowała tę część, ale za to Hannah, czyli kolejna postać, którą szczerze polubiłam, no a oprócz niej również mój crush w tych książkach, Nik. Uwielbiam go.

Autorzy książki, ku mojej satysfakcji poprowadzili tę część równie dobrze, jak jej poprzedniczkę. To jak została książka zaprojektowana, ponownie wprowadziło mnie w zdumienie, a momentami czułam się, jakbym to ja rozmawiała z bohaterami na czacie. Nie można również zapominać o moich ulubionych rozdziałach, czyli odczytach z kamer przez analityka, napisane z lekkością i podobnie się je czytało, człowiek nawet nie wiedział kiedy kończy, a nadal mu było mało.

Oba tomy tworzą spójną całość, która, jak można się domyślić, jest częścią czegoś większego. Ja się szczerze bardzo dobrze bawiłam podczas czytania drugiego domu, a dzięki czasowi wolnemu od razu po jego skończeniu wzięłam się za tom trzeci.

Skoro wpadłam w „Illuminae” to na mojej półce nie mogło zabraknąć drugiej części. W momencie, gdy zobaczyłam, że pojawiła się już w sprzedaży, byłam już kupiona i sama kupiłam egzemplarz z kilkoma dodatkami. Jestem bibelociarą.

Niedługo po tym jak otrzymałam przesyłkę chciałam się zabrać do czytania ciekawa, co dalej z Kady, ale przyszła klasa maturalna, a moje czytanie...